Artykuły z działu

Przeglądasz dział EKONOMIA (id:54)
w numerze EKONOMIA (id:54)

Ilość artykułów w dziale: 42

Zmiana w mentalności konsumentów

Pandemia spowodowała zmianę mentalności klientów w podejściu do zakupów biżuterii i zegarków. Konsumenci stali się nie tylko bardziej wymagający, ale także zmienili sposób dokonywania zakupów i nie chodzi tu tylko i wyłącznie o przeniesienie sprzedaży do sieci, w czasie pandemii zmienili spojrzenie na dobra luksusowe.

w22pj-676656-348858

Firma McKinsey wraz z Business of Fashion opublikowała pod koniec 2021 r. raport „Stan mody: zegarki i biżuteria”, z którego wynika, że pandemia odcisnęła piętno na rynku dóbr luksusowych znacznie większe, niż pierwotnie się wszystkim wydawało.

Przede wszystkim marka

Z raportu „Stan mody: zegarki i biżuteria” wynika, że klienci zamierzający kupić biżuterię lub zegarki w pierwszej kolejności zwracają uwagę na markę. Jeszcze trzy lata temu liczył się dla nich przede wszystkim projekt biżuterii lub zegarka, dziś najpierw szukają marki, z którą się identyfikują, którą lubią, którą chcą nosić i traktują jako część swojej osobowości. Jak podkreślają autorzy raportu, ważną rolę przy wyborze marki odgrywa jej filozofia. Marka biżuteryjna lub zegarmistrzowska musi być autentyczna w swoich działaniach i jeśli te pokrywają się z ideologią klientów, to produkty danej firmy są kupowane. Trudno bowiem zakomunikować światu, że pierścionek czy obrączka są ecofriendly, ale gdy kupujesz dany rodzaj biżuterii w firmie jubilerskiej, która hołduje zasadom zrównoważonego rozwoju, to masz pewność, że wybrałeś dobrze. Można powiedzieć, że dziś klienci zaczynają poszukiwania od firmy, której filozofię akceptują, z którą się utożsamiają, a dopiero później decydują się na wybór modelu biżuterii czy zegarka. Pandemia zmieniła także sposób robienia zakupów dóbr luksusowych. Rynek przeniósł się do sieci. W 2019 r. tylko 13 proc. zakupów dokonywano w sieci – dziś to niemal 70 proc. I mimo zniesienia restrykcji klienci nie wracają masowo do stacjonarnych sklepów, wciąż poszukują biżuterii i zegarków w sklepach internetowych.

Szukanie odpowiedniej marki

Zmiana zachowań konsumentów wymusiła zmianę na producentach zegarków i biżuterii. Firmy jubilerskie zostały zmuszone do nawiązania relacji z klientem w przestrzeni wirtualnej i zbudowania zaufania. Musiały przekazać klientowi znacznie więcej informacji na temat produktu niż dotychczas, co spowodowało wzrost wiedzy klientów na temat biżuterii, metali i kamieni szlachetnych, ale także przysłużyło się samym firmom jubilerskim, które znacznie lepiej poznały swoich odbiorców i ich preferencje. Dzięki temu mogą wprowadzać kolekcje pod konkretne oczekiwania klientów, znaleźć z nimi wspólny język. Jednocześnie branża jubilerska zaczęła dynamicznie się rozwijać w kierunku cyfryzacji, wprowadzając nowe narzędzia, jak choćby „wirtualna przymiarka”. Firmom, które się na nią zdecydowały, przyniosła ona wiele korzyści. Warto zauważyć, że wciąż trwają prace nad aplikacjami dla sklepów jubilerskich, które pozwolą klientom na swobodne przymierzanie w przestrzeni wirtualnej biżuterii, bawienie się nią. W czasach popandemicznych kwestie związane z higieną, dbaniem o swoje bezpieczeństwo są bardzo ważne i wydaje się, że narzędzia wirtualne pozwalające na „przymiarkę” pozostaną w branży na zawsze. Należy także podkreślić, że klienci w czasie pandemii dokonali jedynie 20 proc. swoich zakupów jubilerskich u znanych marek biżuteryjnych, pozostałe 80 proc. to zakupy u mniej znanych firm czy artystów złotników, z których ideologią klienci się utożsamili i zapragnęli posiadać dane wyroby jubilerskie. Jak wynika z raportu „Stan mody: zegarki i biżuteria”, rynek biżuteryjny na świecie stał się jeszcze bardziej rozdrobniony, pojawili się na nim nowi gracze, którzy uzyskują znaczne udziały sprzedażowe w swoich niszach.

Magia zakupów w sieci

Jak podkreślają autorzy raportu, właściciele marek jubilerskich robią wszystko, aby umożliwić klientowi zakupy w sieci bez utraty wrażenia, że dokonuje zakupu produktu luksusowego. Przekonanie klienta, że wejście do internetowego sklepu jubilerskiego jest przekroczeniem progu do świata luksusu, mimo podjętych działań, wciąż jest jeszcze wyzwaniem. Biżuteria dla większości klientów salonów jubilerskich to produkt luksusowy, który musi zostać odpowiednio wyeksponowany, wyzwalać emocje przy zakupie, a to zadanie niezwykle trudno osiągnąć za pośrednictwem sieci. Katalog biżuterii, zdjęcie z koszykiem na dole strony nie wzbudza emocji, właściwie niczym nie różni się od zakupów produktów spożywczych. Marki jubilerskie pracują nad stworzeniem sklepów internetowych, które będą przenosiły klientów do wirtualnej przestrzeni, w której poczują przyjemność obcowania z dobrami luksusowymi.

Pozycjonowanie sklepu

W dzisiejszych czasach najważniejsze wydaje się także pozycjonowanie sklepu z biżuterią w sieci. Nieważne, czy tworzysz biżuterię w Warszawie czy w Tokio, w sieci istniejesz na tych samych warunkach i musisz dać się znaleźć klientom. To jedno z najważniejszych wyzwań, przed którymi stoi obecnie branża jubilerska. Inwestycja w pozycjonowanie to obowiązek wszystkich marek jubilerskich, jednak należy zauważyć, że odpowiednie kryteria wyszukiwania nie mogą dotyczyć samej tylko biżuterii – muszą być powiązane z filozofią marki, jej ideami. Klientów należy szukać poprzez wspólne idee, a nie tylko przez oferowanie im gotowego produktu jubilerskiego.

Trwała zmiana

Z całą pewnością można stwierdzić, że pandemia zmieniła oblicze rynku jubilerskiego. Klienci stali się bardziej wymagający, świadomi i przede wszystkim zorientowani na daną markę jubilerską. Nie zależy im już tylko na kupnie wyrobu jubilerskiego, ale na kupnie biżuterii, z którą mogą się utożsamić. Konsumenci, co warte podkreślenia, z całą pewnością nie zrezygnują z zakupów biżuterii za pośrednictwem sieci. Przyszłość branży jubilerskiej to cyfryzacja i – jak podkreślają autorzy raportu „Stan mody: zegarki i biżuteria” – rozwijanie narzędzi i aplikacji, które umożliwią klientom obcowanie z luksusową biżuterią za pośrednictwem sieci.  Marta Andrzejczak

Zakupy w sieciówkach to najgorzej wydane pieniądze

Rozmowa z Przemysłem Słomskim z firmy 79th Element OU o polskim rynku metali i kamieni szlachetnych.

pj-2015-06a-26

Polski Jubiler: Kim są klienci państwa firmy – czy są to indywidualni twórcy, czy producenci biżuterii na masową skalę?

Przemysław Słomski: Klienci kupujący od nas brylanty to w większości jubilerzy, rzemieślnicy posiadający niewielkie zakłady. Dominują klienci z Warszawy, jako że w stolicy klientów salonów jubilerskich stać na zakup biżuterii z brylantami. Co ciekawe, zdarzają się zakupy od klientów detalicznych, którzy z własnym kamieniem idą do swojego jubilera. Zdarzają się też klienci traktujący zakup brylantu jako inwestycję. Zauważamy rożnych klientów biznesowych. Z jednej strony tego spektrum są klienci bardzo mocno przywiązani do stałego dostawcy surowca, nawet gdy jest to dla nich mocno niekorzystne cenowo. Z drugiej strony skali spotykamy klientów bardzo wrażliwych na cenę, wykonujących wyrób za 10 tys. złotych i starających się zaoszczędzić 50 złotych na zakupie brylantu. Najbardziej interesuje nas centrum, czyli jubilerzy skłonni dywersyfikować swoje źródła zaopatrzenia, przez co mogą zapłacić rozsądniejsze sumy niż u dotychczasowych dostawców.

Ile średnio rocznie sprzedają państwo metali szlachetnych – złota i srebra?

Około 300 kilogramów złota rocznie i ponad tonę srebra. Nasz dotychczasowy model biznesowy w przypadku kruszców to mała marża, duży obrót. Taki model chcemy przenieść również na rynek kamieni jubilerskich, na którym jesteśmy od niedawna.

Jak ceny surowców wpływają na zainteresowanie nimi? Czy państwa klienci zwracają uwagę na ceny surowca?

Najwięcej sprzedajemy w okresie gwałtownych zmian cen. Gdy ceny mocno rosną, pojawiają sie spanikowani klienci, którzy boją się, że ceny wzrosną jeszcze bardziej. Przy gwałtownych spadkach pojawia się dużo klientów chłodno kalkulujących, którzy od pewnego czasu czekali, aż cena osiągnie zaplanowane poziomy. To łowcy okazji.

Skąd pochodzą oferowane przez państwa firmę kruszce?

Sprzedawane przez nas kruszce pochodzą zarówno z mennic, jak i z naszego serwisu internetowego Złota Gotówka, przeznaczonego do skupu kruszców przez internet. Pewna ilość złota dociera do nas od jubilerów, którzy w ten sposób rozliczają się z nami za dostarczone brylanty. Warto podkreslić, że jako jedna z niewielu firm w Polsce produkujemy sztabki pod naszą marką.

Jak można dokonywać zakupów w państwa hurtowni?

W przypadku kruszców najprostsze jest samodzielne przeprowadzenie zakupu w serwisie internetowym. W przypadku zakupu brylantów warto do nas zadzwonić lub napisać mail z zapytaniem ofertowym. W takiej sytuacji przygotowywana jest indywidualna oferta w zależności od dostępności i cen na światowych rynkach brylantów. Szczególnie konkurencyjne ceny możemy zaoferować dla kamieni certyfikowanych, w zakresie wagi 0,30-0,50 ct, a także dla większych.

Czy zakupy w państwa firmie są bezpieczne i jak je zabezpieczacie?

Jak do tej pory nie mieliśmy większych problemów. Wdrożyliśmy system Opineo, który polega na wystawianiu naszej firmie ocen przez klientów – w ten sposób nowi klienci wiedzą, co o nas myślą nasi wcześniejsi klienci. Wszystkie przesyłki są ubezpieczone, ale w praktyce nie wiemy nawet na ile skuteczne jest to ubezpieczenie – ani jedna przesyłka nie została zgubiona.

Czy wielu klientów decyduje się na zakup gotowej biżuterii?

Tak, całkiem sporo osób chce kupić gotowy wyrób i załatwić sprawę jak najszybciej. Staramy się zwracać klientom uwagę, ze najlepiej nabyć biżuterię wykonaną na zamówienie. Wspieramy w ten sposób nie tylko nasz biznes, ale wszystkich artystow jubilerow. Nasz przekaz jest taki, że zakupy w sieciówkach to najgorzej wydane pieniądze. Płaci się spore kwoty za wyrób produkowany masowo, z kiepskimi kamieniami, często z rodowanego żółtego złota, które udaje biały stop. Artyści, z którymi współpracujemy, za niższą cenę wykonują unikatowe i niepowtarzalne wyroby o znacznie wyższej jakości. Dziękuję za rozmowę

Zakupy w hurtowni

Rynek jubilerski zmienia się niezwykle dynamicznie. Stale pojawiają się na nim nowe podmioty gospodarcze, prezentowane są nowe kolekcje biżuterii wykonanej z nowoczesnych materiałów, jednak niezmiennie klienci przychodzący na zakupy „do jubilera” najczęściej wybierają tradycyjną biżuterię ze złota i srebra.

pj-2015-06a-25

To z kolei powoduje, że właściciele salonów poszukują najrzetelniejszych i najbardziej wiarygodnych dostawców biżuterii bądź metali i kamieni szlachetnych, z których wykonują swoje kosztowności.

Oferta na polskim rynku

Na polskim rynku działa ponad sto hurtowni oferujących złotą i srebrną biżuterię. Większość z nich funkcjonuje od dawna, dzięki czemu zapewniła sobie pozycję na rynku. Właściciele salonów jubilerskich, jak sami podkreślają, są tradycjonalistami i trudno ich przekonać do czegoś nowego, co sprawia, że podpisane kontrakty handlowe traktują niemal jak świętość i rzadko zmieniają dostawców biżuterii. Najwięcej problemów mają początkujący przedsiębiorcy, gdyż muszą oni zdecydować się na wybór odpowiedniego dostawcy. Najczęściej wybierają hurtownie umożliwiające kupno kruszców za pośrednictwem sieci. Rosnące zaufanie do transakcji handlowych za pośrednictwem sieci sprawia, że właściciele salonów jubilerskich mogą na bieżąco uzupełniać asortyment. Większość działających w Polsce hurtowni złotej biżuterii sprzedaje swoje towary za pośrednictwem internetu. Właściciele hurtowni złota zazwyczaj zastrzegają, że ze sprzedaży on-line mogą korzystać tylko podmioty gospodarcze prowadzące działalność jubilerską, a wartość ich zakupów musi przekroczyć 10 tys. złotych w przypadku złota i dwóch tysięcy w przypadku srebra. Oczywiście dla stałych klientów istnieje możliwość negocjacji cen i korzystania z różnego rodzaju upustów i promocji. Właściciele sklepów z biżuterią, korzystający chętnie z zakupów przez internet, chwalą taką formę sprzedaży. Problemem jest jednak sprzedaż biżuterii z kamieniami szlachetnymi, w tym przypadku strony wolą dokonywać transakcji osobiście. Kamienie mają swoje właściwości – barwę, kształt – lepiej więc obejrzeć je osobiście. Właściciele hurtowni ze złotą biżuterią, wychodząc naprzeciw oczekiwaniom klientów, wprowadzili do swojej oferty możliwość spotkania z przedstawicielem handlowym w miejscu dogodnym dla klienta i obejrzenie biżuterii. Przedstawiciele handlowi przywożą zainteresowanemu klientowi wartościową biżuterię, którą on można poddać „oględzinom”. Wizyta przedstawiciela hurtowni nie wiąże się z żadnymi dodatkowymi kosztami. Nie można zapominać, że niemal każda hurtownia złota w Polsce posiada swój „tradycyjny” sklep, gdzie można bez problemów dokonać zakupów czy podpisać kontrakt handlowy.

Zmiany na rynku surowców

Spadek cen złota może być złą wiadomością dla inwestorów, ale jest dobrą dla rynku jubilerskiego. Wraz ze spadkiem cen złota odnotowany został także jeden z większych w ostatnich latach spadek ceny srebra. I mimo że światowe rynki na te wieści zareagowały dość nerwowo, to nie można zapominać, że dla rynku biżuteryjnego spadki cen mogą wiązać się ze wzrostem popytu na biżuterię z metali szlachetnych.

pws-2015-08a-81

Jak podkreślają specjaliści, na niską cenę złota wpływ mają cztery czynniki – poprawa stanu amerykańskiej gospodarki, umocnienie dolara i spodziewany wzrost stóp procentowych w USA , spowolnienie chińskiego popytu na złoto, wyprzedaż na rynkach surowcowych oraz złagodzenie politycznych napięć w strefie euro. Czynniki te spowodowały, że pod koniec lipca cena za uncję złota wynosiła 1100 dolarów. Ciekawie wygląda również sytuacja na rynku srebra – szczególnie polskim, na którym w najbliższej przyszłości można spodziewać się zmian.

Tąpnięcia na rynku

Podkreślenia wymaga fakt, że pod koniec lipca na rynek rzucono ponad 5 ton kruszcu, co spowodowało spadki cen złota. Nie wiadomo czy tendencja na sprzedaż złota utrzyma się, jedno jest jednak pewne: w ostatnim czasie obserwujemy najniższe ceny złota od paru lat. Sytuacja ta może oznaczać, że ceny złota nadal będą spadać, co może być dobrą wiadomością dla rynku jubilerskiego. Niemal w tym samym czasie, kiedy świat obiegła informacja o spadku ceny złota, Światowa Rada Złota (WCG) opublikowała wyniki sprzedaży złota i złotej biżuterii w pierwszym kwartale 2015 roku. Z raportu wynika, że światowy popyt na złotą biżuterię spadł w porównaniu z ubiegłym rokiem o 1 proc. Oznacza to, że klienci kupili o tonę mniej złotej biżuterii niż w analogicznym okresie ubiegłego roku. Jak wynika z analizy przeprowadzonej przez WCG, nie wszędzie na świecie sprzedawano mniej złotej biżuterii. Wzrost sprzedaży odnotowano w Indiach i Stanach Zjednoczonych Ameryki Północnej. Sytuacja w USA jest o tyle ciekawa, że mamy do czynienia z pierwszym od 2012 roku wzrostem sprzedaży złotej biżuterii. Jak podkreślają specjaliści, możemy zaobserwować powrót do sytuacji sprzed kryzysu finansowego, kiedy to Amerykanie byli jednym z głównych odbiorców złotej i srebrnej biżuterii. Z analizy wynika, że lokalne rynki biżuteryjne skrajnie różnią się między sobą. W momencie gdy w USA i Indiach sprzedaż złotej biżuterii rosła, w Chinach odnotowano ogromne spadki sprzedaży. Na tym rynku, który w zeszłym roku był rynkiem najdynamiczniejszym, odnotowano najmniejszy od wielu lat popyt na biżuterię wykonaną ze złota. Popyt na biżuterię w poszczególnych krajach doskonale obrazuje wieloaspektowy charakter rynku biżuterii wykonanej ze złota. Część analityków jest zdania, że spadki ceny surowca mogą przełożyć się na wzrost zainteresowania biżuterią, gdyż będzie ona tańsza, a także stanie się dobrem kupowanym jako lokata kapitału. Jednak słychać także głosy, że spadek cen złota spowoduje znaczne zmniejszenie wydobycia kruszcu, co pozwoli na utrzymanie wartości złota a tym samym nie przełoży się na wzrost wartości rynku jubilerskiego.

pws-2015-08a-82

Na rynku srebra

Na rynku srebra również odnotowano spadek wartości kruszca, który pod koniec lipca wart był 15 dolarów za uncję. Cena ta jest najniższą od pięciu lat. Analitycy mają trudność z postawieniem diagnozy, co jest przyczyną spadku cen srebra. Nie wykluczają spekulacji. Niemniej cena srebra od dawna nie była tak niska. Co sprawia, że polska branża jubilerska ma powody do zadowolenia. Może zaopatrzyć się surowiec po znacznie niższej cenie. Podkreślenia wymaga fakt, że mimo iż Polska jest jednym z głównych producentów srebra na świecie, to biżuteria wytwarzana w naszym kraju pochodzi z włoskiego srebra. Sytuacja w najbliższym czasie może ulec zmianie, gdyż jak zapowiada PiS, wraz z ich dojściem do władzy zostanie zlikwidowany podatek na wydobycie srebra i miedzi, co może pozytywnie wpłynąć na polski rynek jubilerki. Podkreślenia wymaga fakt, że na informacje o planowanym zniesieniu podatku natychmiast zareagowała giełda, gdzie kurs KGHM wzrósł o ponad 10 proc.

Sytuacja na rynku biżuterii

Zmiany na rynku surowców z całą pewnością odbiją się na rynku jubilerskim. Jednak analitycy są dobrej myśli: zmiany mogą przełożyć się na wzrost wartości rynku biżuteryjnego. Z całą pewnością pozytywną informacją jest fakt, że rynek amerykański ponownie otwiera się na biżuterię. Na zmianie tej mogą skorzystać polscy producenci, którzy będą mogli eksportować więcej swojej biżuterii do USA .

Wielkie sprawy małych firm

Konto firmowe to rachunek bankowy przeznaczony dla osób, które prowadzą lub zamierzają w bliskiej przyszłości rozpocząć prowadzenie własnej działalności gospodarczej. Wybór takiego rachunku bankowego na pewno nie jest najważniejszym czynnikiem decydującym o sukcesie przedsięwzięcia, jednak mimo wszystko warto poświęcić trochę czasu, aby rozpoznać dostępne na rynku oferty i wybrać te najbardziej korzystne.

pws-2015-06e-40

Takie z pozoru mało istotne decyzje w perspektywie długoterminowej pozwolą na uzyskanie korzyści nie tylko mierzonych w złotych, ale także tych wyrażonych w oszczędności czasu czy usprawnieniu działania firmy.

Obowiązki nałożone przez ustawodawcę

Wielu początkujących przedsiębiorców rozpoczynających działalność gospodarczą staje przed dylematem – czy koniecznie należy założyć konto firmowe, aby się rozliczyć ze swoimi kontrahentami, Zakładem Ubezpieczeń Społecznych i urzędem skarbowym? O konieczności posiadania rachunku bankowego wspomina ustawa z dnia 29 sierpnia 1997 r. – Ordynacja podatkowa oraz Ustawa z 2 lipca 2004 r. o swobodzie działalności gospodarczej. Pierwsza z w/w ustaw obliguje podatników prowadzących działalność gospodarczą i obowiązanych do prowadzenia księgi rachunkowej lub podatkowej księgi przychodów i rozchodów do zapłaty podatków w formie polecenia przelewu. Z ustawy o swobodzie działalności gospodarczej wynika obowiązek rozliczania transakcji za pośrednictwem rachunku bankowego w sytuacji gdy stroną transakcji, z której wynika płatność, jest inny przedsiębiorca lub gdy jednorazowa wartość transakcji przekracza 15 tys. euro. Polskie prawo daje większości przedsiębiorców wolną rękę w kwestii rodzaju konta, z którego dokonywane są rozliczenia. Ostateczna decyzja o wyborze rachunku zależy więc od zainteresowanego.

Charakter prowadzonej działalności

Na co więc zwracać uwagę poszukując najlepszej oferty ? Kryteria wyboru konta firmowego zależą od potrzeb i charakteru prowadzonej działalności. Można powiedzieć, że o wyborze konta decyduje specyfika branży. Jeżeli firma prowadzi swoją działalność za pośrednictwem internetu, to koszt wykonywania przelewów elektronicznych będzie kluczowym kryterium wyboru konta. Dla firmy z rozbudowaną siecią kontrahentów zagranicznych istotnym kryterium wyboru będą opłaty za wykonywanie i odbieranie przelewów w obcej walucie. W sytuacji przejściowych kłopotów z utrzymaniem płynności finansowej czynnikiem decydującym o wyborze rachunku może być możliwość zaciągnięcia kredytu odnawialnego. W każdym przypadku należy zwrócić uwagę na oprocentowanie środków na rachunku firmowym, opłaty za prowadzenie rachunku i obsługę kart płatniczych, koszt wykonania przelewów do ZUS , urzędu skarbowego i innych banków oraz dostępność placówek banku oraz sieć bankomatów.

Opieka doradcy

Warto przeglądając hasła reklamowe banków poszukać interesujących ofert przygotowanych dla firm działających na rynku nie dłużej niż rok. Najczęściej są to pakiety dla tzw. start-upów. Wprawdzie banki nadal uważnie przyglądają się początkującym przedsiębiorcom, ale coraz częściej wychodzą naprzeciw oczekiwaniom klientów, wspierając ich niskimi opłatami oraz specjalnie skomponowaną ofertą rachunków oferowanych na preferencyjnych warunkach. Na specjalne traktowanie mogą liczyć również osoby wykonujące wolny zawód, które założyły firmę. Większość banków proponuje również pomoc doradcy. Oferta dla „młodych firm” jest przeważnie tańsza od standardowej. Banki pobierają niższe opłaty za prowadzenie rachunku, zlecenia stałe czy przelewy zewnętrzne. Często usługi te objęte są promocjami, w których podstawowe pakiety są bezpłatne. W niektórych bankach są to promocje czasowe, trwające 6 lub 12 miesięcy. Czasem wysokość opłaty miesięcznej za prowadzenie rachunku może zależeć od zamówienia dodatkowych produktów. Najdroższe pakiety kosztują 40–50 zł miesięcznie. Rachunki prowadzone w ramach pakietu przeważnie są nieoprocentowane. Jeśli bank wypłaca odsetki, to zazwyczaj uzależnia ich wysokość od salda rachunku. Przelewy na rachunki wewnątrzbankowe są bezpłatne, podobnie jak przelewy internetowe do ZUS czy urzędu skarbowego. W ramach pakietu większość instytucji finansowych wydaje za darmo kartę debetową i pozwala korzystać z niej bez opłat w pierwszym roku.

Pakiety standardowe

Klienci wymagają od instytucji finansowych obsługi świadczonej w sposób wygodny i dostosowany do ich potrzeb. Banki, chcąc sprostać oczekiwaniom coraz bardziej wymagających klientów, korzystających coraz powszechniej z najnowocześniejszych rozwiązań technologicznych, integrują usługi finansowe, wprowadzają nowe funkcjonalności i nową jakość obsługi. Coraz częściej proponują przedsiębiorcom pakiety produktów i usług bankowych stanowiące kompleksową ofertę – od prowadzenia rachunku bieżącego zaczynając poprzez dostęp do źródeł finansowania działalności, bankowość elektroniczną w szerokim zakresie obsługiwanych transakcji, a na atrakcyjnych formach lokowania nadwyżek finansowych kończąc. Nowe oferty pakietowe koncentrują się na usługach najczęściej wykorzystywanych przez małe i średnie firmy. Wspólną cechą pakietów jest to, że zawierają specjalnie przygotowany zestaw produktów i usług bankowych oferowanych łącznie, sprzedawanych na podstawie jednej umowy i jednej miesięcznej opłaty. Zazwyczaj podstawowy zakres pakietu obejmuje: rachunek bieżący, kartę debetową, usługi bankowości internetowej i telefonicznej, bezpłatne przelewy do ZUS lub urzędów skarbowych, bezpłatne przelewy internetowe wewnątrzbankowe.

pws-2015-06e-41

Handel walutą

Produkty bankowe ze względu na swój niematerialny charakter nadają się doskonale do przenoszenia ich obsługi do kanałów elektronicznych. Cecha ta pozwala rozwijać funkcjonalności bankowości internetowej poprzez udostępnianie w sieci nowych produktów i usług. Do podstawowych funkcji, takich jak przelewy, dostęp do historii operacji i wyciągów, dołączyły zdecydowanie bardziej zaawansowane. Współczesne systemy bankowości internetowej dla firm pozwalają m.in. handlować walutą w oparciu o kursy rynkowe (autodealing), kompleksowo obsługiwać produkty leasingu i faktoringu, zarządzać gotówką i jej przepływami czy nawet negocjować zdalnie umowy z bankiem. Procesy, które kiedyś wymagały dokumentacji papierowej i wizyt w oddziale, są coraz częściej w całości udostępniane przez internet. Pozwala to nie tylko na zwiększenie wygody korzystania z usług bankowych, ale również ogranicza koszty prowadzenia działalności przedsiębiorstwa.

Smartfon jako narzędzie bankowe

Równie ważnym, dynamicznie zmieniającym się obszarem są kanały, przez które odbywa się kontakt pomiędzy klientami a bankiem. To już nie tylko przeglądarka internetowa dostępna z ekranu komputera, który jest połączony z siecią. Do korzystania z tych usług coraz powszechniej wykorzystywane są nowe technologie i urządzenia. I to nie komputery czy notebooki, ale coraz częściej smartfony i tablety są „łącznikiem” pomiędzy firmą a bankiem. Bankowość mobilna, do niedawna uważana za ciekawostkę, stała się podstawowym elementem oferty bankowości elektronicznej dla firm. Banki, próbując zbudować przewagę konkurencyjną na rynku, dokładają kolejne usługi i funkcjonalności, które mają pomagać w prowadzeniu firmy. Przedsiębiorca poprzez smartfon lub tablet ma zapewniony dostęp do rachunków i produktów bankowych i może korzystać z pełnej funkcjonalności transakcyjnej w ramach swojego pakietu usług: realizować przelewy krajowe i zagraniczne, zakładać i zrywać lokaty, akceptować płatności itp., a nawet doładować telefon w systemie pre-paid. Dodatkowo, dzięki aplikacji PeoPay taki telefon lub tablet może stać się terminalem płatniczym. Aplikacja ta może okazać się szczególnie atrakcyjna dla przedsiębiorców z sektora handlu lub usług, którzy do tej pory nie korzystali z tradycyjnego terminala POS ze względu na koszty. Warto zwrócić uwagę, że w zakresie relacji z bankiem przedsiębiorcy wysoko cenią sobie dodatkowe usługi. Banki coraz częściej dostarczają rozwiązania wykraczające poza sferę stricte bankowych usług finansowych. Wśród tych rozwiązań można wyróżnić np. moduły księgowe, które pozwalają wystawiać faktury i usprawniają rozliczenia albo narzędzia analizy finansowej, czyli szeroko rozumiane narzędzia wsparcia biznesu. Stale rozszerzana oferta banków pozwala przypuszczać, że nawet najbardziej wymagająca firma znajdzie coś dla siebie.

Złoty interes

Nie ma chyba bardziej niezwykłego metalu niż złoto. Od wieków rozpala wyobraźnię, budzi zachwyt, wywołuje emocje, inspiruje do działania. Cenione jest ze względu na rzadkość i piękno, ale przede wszystkim za trwałość swojej wartości. Te wszystkie cechy sprawiają, że złoto jest ciągle atrakcyjnym przedmiotem pożądania.

pws-2015-04a-28

Jak wynika z danych Światowej Rady Złota, wydobycie złota w roku 2014 wyniosło 3114 ton i wzrosło w porównaniu do roku 2013 o 2 proc. Łączna podaż złota w roku ubiegłym była na poziomie roku 2013 i wyniosła prawie 4 tys. 0 ton tego szlachetnego kruszcu. Wydobywane złoto wykorzystywane jest na trzy zasadnicze sposoby: do produkcji biżuterii (ok. 50 proc.), jako złoto inwestycyjne – w tym rezerwy banków centralnych (ok. 40 proc.) oraz w zastosowaniach przemysłowych (ok.10 proc.).

Odbiorcy złota

Największym odbiorcami biżuterii są Chiny oraz Indie, kraje historycznie zakochane w złocie jako symbolu statusu i piękna. Od kilku lat, w miarę bogacenia się tamtejszych społeczeństw, konsumpcja złota w tej części świata rośnie. Dynamicznie rośnie również popyt na złoto w Turcji. Rząd turecki stworzył korzystne warunki podatkowe dla handlu tym kruszcem. Nic zatem dziwnego, że Turcja jest obecnie czwartym co do wielkości „konsumentem” złota na świecie. Jest to chyba na razie jedyny kraj, gdzie można z bankomatu odebrać złoty drobiazg. W Turcji, gdzie zwyczajowo z okazji ślubu lub narodzin dziecka wręcza się złote drobiazgi, zainstalowano 300 takich bankomatów. Jednak traktowanie biżuterii jako inwestycji to raczej kiepski pomysł. Cena, jaką trzeba zapłacić za biżuterię, jest wyższa niż wartość kruszcu użytego do jej wyprodukowania. Kupując pierścionek, łańcuszek, broszę lub inną ozdobę płacimy za artyzm wykonania, unikalność, piękno. Gdyby jednak przyszło nam sprzedać te przedmioty, to raczej nikt nie zechce nam zapłacić więcej niż cena zawartego w nich kruszcu. Nic zatem dziwnego, że zainteresowani bezpieczną i stabilną lokatą swojego kapitału w złoto kierują swój wzrok ku złotu inwestycyjnemu.

Sztabka jako inwestycja

Złoto inwestycyjne to stop o bardzo wysokiej zawartości tego szlachetnego pierwiastka. Według ustawy o podatku od towarów i usług złotem inwestycyjnym można nazwać złoto w postaci sztabek lub płytek o próbie co najmniej 995 tysięcznych. Oznacza to, że stop musi zawierać minimum 99,5% czystego pierwiastka. W przypadku monet wymagana próba wynosi co najmniej 900 tysięcznych (90% czystego złota w stopie). Nie bez znaczenia jest również fakt, iż złoto inwestycyjne jest zwolnione z podatku VAT, więc można traktować je jako walutę, a nie surowiec. Inwestując w złoto na rynku polskim należy pamiętać, że cena złota zależy od dwóch równie ważnych czynników. Pierwszym z nich jest cena kruszcu w Londynie, tak zwany London Gold Fixing, który ogłaszany jest dwa razy dziennie każdego dnia roboczego w Wielkiej Brytanii. Cena złota jest notowana na londyńskiej giełdzie tylko w jednej walucie – dolarze amerykańskim. Dlatego drugim równie istotnym elementem wpływającym na cenę złota jest kurs dolara amerykańskiego do złotówki. Inwestycyjne złoto fizyczne ma formę sztabek, monet bulionowych oraz różnego rodzaju numizmatów. Ze względu na niższy koszt produkcji, złote sztabki są najtańszą formą inwestowania w fizyczne złoto. Lokowanie pieniędzy w złote sztabki można szczególnie polecić osobom zainteresowanym długoterminową inwestycją i oczekującym większych zysków. Za złotymi monetami może przemawiać ich atrakcyjny wygląd i wartość numizmatyczna. Zaletą inwestycji w złote sztabki lub monety jest stosunkowa „prostota” transakcji – w przeciwieństwie do np. zakupu akcji. Samo techniczne dokonanie inwestycji wymaga jedynie zamówienia towaru, czyli zrobienia zwykłych zakupów w sklepie internetowym lub dokonania zakupu w zwykłym punkcie sprzedaży, np. w mennicy. Decydując się na zakup sztabki złota powinniśmy wiedzieć, że sztabka sztabce nie równa i nie wszystkie będą tak samo traktowane przy późniejszej sprzedaży. Kupno jakiejś regionalnej, polskiej sztabki może być tańsze, ale z drugiej strony istnieje duże prawdopodobieństwo, że może to utrudnić jej zbycie w późniejszym terminie – ze względu na mniejszą rozpoznawalność towaru. Najpopularniejsze są sztabki pochodzące z mennic Europy, głównie ze Szwajcarii, Niemiec i Belgii. Spoza mennic europejskich największą popularnością cieszą się sztabki złota wyprodukowane w Republice Południowej Afryki (Rand Rafinery) oraz Australii (Perth Mint). Jeżeli ktoś decyduje się na zakup sztabki złota, ryzykuje najmniej kupując te wybite przez wielkich, światowych producentów: Heraeus (Niemcy), Umicore (Belgia) czy PA MP (Szwajcaria).

Monety bulionowe

Podobnie jest w przypadku monet bulionowych. Są to monety bite na cele inwestycyjne. Ich wybór na rynku jest duży, ale albo są one drogie, albo mało znane, albo i jedno i drugie. Monety bulionowe to dobra oferta dla osób, które stawiają pierwsze kroki na rynku inwestycji w metale szlachetne. Inwestycja taka wydaje się bezpieczna również z tego względu, że Komisja Europejska corocznie publikuje listę złotych monet, które muszą być traktowane jako złote monety inwestycyjne we wszystkich krajach członkowskich Unii Europejskiej. Warto zaznaczyć, że na liście tej znajduje się polska moneta bulionowa – Orzeł bielik o stopie 0,9999. Najpopularniejsze monety to: Krugerrand – pochodząca z Republiki Południowej Afryki moneta o stopie 0,917, American Eagle – amerykańska moneta o stopie 0,917, Maple Leaf – kanadyjska moneta o stopie 24 karatów (0,9999), Wiener Philharmoniker – austriacka moneta o stopie 24 karatów oraz Suweren – brytyjska moneta o stopie 0,917. Monety te oferowane są z różną zawartością kruszcu, począwszy od 1/20 uncji, ale najchętniej kupowane, najpopularniejsze i najtańsze są monety o wadze 1 uncji (1 oz).

Producenci złota

W Polsce z każdym rokiem przybywa firm produkujących i wprowadzających do obrotu złoto inwestycyjne. Największym krajowym producentem sztabek złota i monet bulionowych jest Mennica Polska. Warto podkreślić, że jest to jedyna firma w Polsce, która posiada własną rafinerię złota i jako jedyna mennica produkuje złote sztabki w kraju. W większości złoto inwestycyjne oferowane przez Mennicę pochodzi z własnej produkcji, ale można znaleźć sztabki wytwarzane przez zagranicznych producentów. W ofercie można znaleźć sztabki lokacyjne w zróżnicowanych cenach – od 180 zł za 1g sztabkę do 149 575 zł za sztabkę o wadze 1000 g. A moneta bulionowa American Eagle o wadze ¼ uncji i nominale 10 dolarów kosztuje 1 tys. zł. Wszystkie sztabki i monety, które zostały zakupione w Mennicy Polskiej, można odebrać osobiście w siedzibie Mennicy Polskiej w Warszawie lub zlecić ich przesłanie przesyłką kurierską pod wskazany adres. Mogą one także zostać zdeponowane w skarbcu znajdującym się na terenie Mennicy Polskiej. Depozyt na życzenie klienta może zostać wydany albo okazany. Ponadto Mennica Polska gwarantuje odkup złota inwestycyjnego zakupionego w Mennicy Polskiej zgodnie z regulaminem dostępnym na stronie internetowej. Znaczenie złota dobrze zweryfikował ostatni kryzys i zawirowania gospodarcze na świecie. Po raz kolejny okazało się, że złoto inwestycyjne jest jedną z bezpieczniejszych form lokowania kapitału. Pozwala zabezpieczyć nasz majątek, a w dłuższym okresie zapewnia uzyskanie atrakcyjnej stopy zwrotu z zainwestowanych pieniędzy. To wszystko sprawia, że złoto jest optymalną inwestycją w czasach niepewności.

Leasing na dobry start

Podstawową przeszkodą utrudniającą lub wręcz uniemożliwiającą rozpoczęcie lub rozwijanie własnej działalności gospodarczej jest bariera finansowa. Pomimo coraz szerszej oferty usług proponowanych przez banki, nadal głównym problemem dla firm rozpoczynających dopiero swoją działalność jest brak możliwości swobodnego pozyskania środków finansowych.

pws-2015-01c-56

Główną przyczyną, dla której banki nie chcą udzielać przedsiębiorcom kredytów, jest brak aktywów niezbędnych do zabezpieczania pożyczek oraz brak dokumentów poświadczających odpowiednio długą obecność firmy na rynku.

Zaleta leasingu

Powszechnie uważa się, że leasing służy głównie małym przedsiębiorstwom lub osobom prowadzącym działalność gospodarczą. Jest w tym sporo prawdy – leasing w odróżnieniu od kredytu, nie wymaga od przedsiębiorcy wykazania dużej zdolności kredytowej. Zaletą leasingu, w porównaniu do kredytu bankowego, jest większa łatwość jego uzyskania. Uczestnikami transakcji leasingowej są zawsze: finansujący, czyli właściciel przedmiotu leasingu oddający go w użytkowanie oraz korzystający, czyli przedsiębiorca użytkujący dany przedmiot. Umowa leasingu umożliwia przedsiębiorcom dostęp do dóbr inwestycyjnych (maszyn, urządzeń, technologii) bez angażowania dużych środków własnych na ich zakup oraz korzystania z kredytu bankowego. Brać w leasing można praktycznie każdą rzecz zaliczaną do środków trwałych, zarówno nową, jak i używaną – dobra ruchome i nieruchome, maszyny, linie produkcyjne i technologiczne, samochody osobowe i ciężarowe, urządzenia biurowe, sprzęt komputerowy itp. Można wymienić jeszcze dodatkowo cały szereg korzyści płynących z zawarcia umowy leasingu. Są to m.in. – zwiększenie płynności finansowej firmy, bardziej precyzyjne zaplanowanie wydatków w przyszłości poprzez elastyczne dostosowanie wysokości opłat leasingowych do standingu finansowego przedsiębiorcy i jego przyszłych przychodów. Nie bez znaczenia są wymierne preferencje podatkowe. Dzięki leasingowi firma ma możliwość rozliczenia podatku VAT. Dodatkowo możliwość wliczenia całości opłat leasingowych w koszty uzyskania przychodu pozwala w dłuższym okresie uzyskać zmniejszenie podatku dochodowego. Dodatkową zachętą dla firm do korzystania z leasingu jest uznawanie tej formy finansowania przy rozliczaniu projektów realizowanych za pomocą dotacji ze środków Unii Europejskiej.

warunkami. Należy pamiętać, że jest to umowa handlowa i każda ze stron ma możliwość negocjowania warunków. Pierwsze przesłane oferty nigdy nie są ostatnim słowem handlowca, który ją przygotowywał. Jednak dysponując kilkoma ofertami już na pierwszy rzut oka będzie widać, z którymi firmami warto dalej negocjować, a na które lepiej nie tracić czasu. Przede wszystkim należy mieć na uwadze, że koszt całkowity to nie wszystko i nie tylko on powinien przesądzać o wyborze leasingodawcy. Lekturą obowiązkową dla przyszłych leasingobiorców powinny być ogólne warunki umowy leasingu, sama umowa oraz tabela opłat i prowizji. Dla początkującego przedsiębiorcy może to być lektura długa i nużąca. Ale czas spędzony na zapoznaniu się z warunkami leasingu powinien zaowocować wyborem najkorzystniejszej oferty.

Umowa leasingowa

Większość zapisów umów leasingowych jest do siebie podobna i określa zasadnicze warunki dotyczące m.in.: nabycia i odbioru przedmiotu leasingu od dostawcy, zasad i obowiązków związanych z korzystaniem z przedmiotu leasingu, zabezpieczeń umowy, obowiązków związanych z ubezpieczeniem, zgłaszaniem szkód czy zasad rozliczenia zakończonej umowy, zwrotu, wykupu przedmiotu leasingu. Tym, co może różnić poszczególne oferty, jest sposób ustalania opłat leasingowych. Wysokość rat jest ustalana jest najczęściej w oparciu o stawki WIBOR (dla umów w złotych) oraz EURIBOR lub LIBOR (dla umów walutowych). Umowa leasingu lub ogólne warunki powinny zawierać informację w jaki sposób i z jak często mogą być zmieniane raty. Jasno określone powinny być również zagadnienia związane z zaległościami, wypowiedzeniem i rozliczeniem wypowiedzianej umowy. Ogólne ramy postępowania wynikają z Kodeksu cywilnego. Leasingodawca może wypowiedzieć umowę dopiero po pisemnym wezwaniu i wskazaniu dodatkowego terminu do uregulowania zaległości. Ale leasingobiorca powinien być poinformowany o tym, w jaki sposób leasingodawca będzie postępował w przypadku wystąpienia zaległości w płatnościach rat, jaka jest wysokość odsetek umownych, ewentualnych opłat za wezwanie, opłat windykacyjnych itp. Istotną informacją dla leasingobiorcy jest precyzyjne określenie zasad rozliczania szkody całkowitej leasingowanego przedmiotu. Ogólne warunki powinny regulować również sposób zakończenia umowy leasingu w przypadku jej przedterminowego zakończenia, czy to na skutek wygaśnięcia spowodowanego szkodą całkowitą, czy też z woli przedsiębiorcy korzystającego z leasingu.

Gromadzenie dokumentacji

Lista dokumentów wymaganych do zawarcia umowy leasingowej może być różna w zależności od firmy leasingowej, rodzaju leasingu, jego przedmiotu oraz formy prawnej leasingobiorcy. Przeważnie jednak wymagane są: dokumenty prawne takie jak aktualny wypis z rejestru handlowego, aktualne zaświadczenie o wpisie do ewidencji działalności gospodarczej, zaświadczenie o nadaniu numeru NIP , REG ON, bankowa karta wzoru podpisów, ksero dowodu osobistego przedsiębiorcy lub każdego ze wspólników w spółce. Ponadto należy przedstawić dokumenty finansowe – deklaracje podatkowe, bilans i rachunek wyników oraz zaświadczenia z urzędu skarbowego o braku zaległości w opłatach podatków oraz z Zakładu Ubezpieczeń Społecznych o niezaleganiu ze składkami. Informacje i doradztwo w zakresie usług leasingowych można uzyskać w większości banków. Na rynku działa również coraz więcej wyspecjalizowanych firm leasingowych, a branża leasingowa rozwija się dynamicznie. Jeśli przedsiębiorca jest zdecydowany skorzystać z tej formy finansowania, to nie pozostaje nic innego jak wybrać leasingodawcę, uzgodnić szczegóły transakcji i podpisać umowę. Może się okazać, że to właśnie leasing będzie tym czynnikiem, który pozwoli firmie wypłynąć na szerokie wody.Nie tylko korzyści

Nie jest to jednak idealna forma finansowania działalności przedsiębiorstw. Najistotniejszymi wadami tego typu finansowania jest relatywnie wysoki koszt i konieczność wnoszenia kolejnych rat leasingowych również w sytuacji, gdy nie ma możliwości korzystania z przedmiotu leasingu z przyczyn niezależnych od korzystającego. Istnieje również ryzyko zerwania umowy i odebrania przedmiotu leasingu w przypadku zwłoki w płatnościach. Mankamentem może być również ograniczony wachlarz przedmiotów leasingu i konieczność określenia ich przeznaczenia. Ponieważ umowę leasingu podpisuje się na dłuższy czas, warto aby leasingobiorca

Podarujmy sobie odrobinę luksusu

Rynek dóbr luksusowych rządzi się swoimi prawami. Rok 2014, mimo przewidywanego wzrostu wydatków, zapowiada się skromnie. Według raportu firmy Bain & Co wydatki na luksus mają w bieżącym roku wzrosnąć zaledwie o 2 procent, do kwoty 223 mld euro.

pj-2014-06-23

Eksperci doszukują się przyczyn tego zjawiska w niestabilnej sytuacji na wschodzie Europy oraz w Azji. Na tle globalnego zamieszania polska branża luksusowa prezentuje się nadspodziewanie dobrze. Mimo niekorzystnych zjawisk, z jakimi borykała się polska gospodarka, kondycja finansowa najbardziej zamożnych Polaków utrzymuje się na dobrym poziomie. Z roku na rok powiększa się grono potencjalnych konsumentów dóbr z najwyższej półki.

Powiększa jąca się liczba bogaczy

W 2013 roku w Polsce mieszkało 786 tys. osób zamożnych i bogatych. Należy nadmienić, że polski poziom zamożności określają dochody powyżej 85 tys. złotych rocznie. Prognozy na najbliższe lata wskazują na utrzymanie się tej rosnącej tendencji. W ocenie Ministerstwa Finansów liczba osób zarabiających powyżej 85 tys. złotych rocznie w roku 2016 powinna zbliżyć się do miliona. Ale konsumentami dóbr luksusowych są także osoby aspirujące do zamożności, które mogą sobie pozwolić na okazjonalne zakupy towarów luksusowych o relatywnie mniejszej wartości. Systematyczne zwiększanie się liczebności i zamożności grupy konsumentów dóbr luksusowych powoduje, że od kilku lat wyraźnie widoczny jest wzrost zainteresowania Polską ze strony znanych i uznanych światowych producentów. Na polskim rynku dóbr luksusowych dostępne są produkty blisko 70 procent globalnych marek uznanych za luksusowe. Najwięcej z nich pochodzi z Włoch (22 proc.) i Francji (17 proc.), a także Szwajcarii i Stanów Zjednoczonych (po 14 proc.), Wielkiej Brytanii i Niemiec.

Prestiżowe marki

Przy wyborze towarów i usług polscy konsumenci luksusu kierują się przede wszystkim ich jakością, wyglądem, unikatowością oraz prestiżem marki. Według szacunków firmy doradczej KPMG przewidywana na rok 2014 wartość rynku dóbr luksusowych w Polsce wyniesie ok. 12,6 mld zł, co oznacza że będzie o 16 proc. wyższa niż w 2013 roku (w roku 2013 – 10,8 mld zł). Kwota ta zostanie wydana przede wszystkim na luksusowe samochody (40 proc.), odzież i dodatki (16,8 proc.), usługi hotelarskie i SPA (11,1 proc.), apartamenty i rezydencje (8,3 proc.), alkohole i cygara (6,6 proc.), biżuterię i zegarki (3,5 proc. ) czy wreszcie na kosmetyki i perfumy, meble, jachty i artykuły piśmiennicze. Produkty luksusowe nie służą do zaspokajania podstawowych potrzeb. Wprost przeciwnie – ich zadaniem jest podkreślenie statusu posiadacza. Stąd jedną z najszybciej rozwijających się części polskiego rynku dóbr luksusowych jest segment biżuterii i zegarków. Szacowana na 2014 rok wartość rynku luksusowej biżuterii i zegarków wynosi 414 mln zł, to około 9 proc. więcej niż w roku 2013. Coraz częściej nabywcy luksusowej biżuterii są zmęczeni i zniechęceni masowością produktów. Ich zainteresowanie kieruje się w stronę personalizacji produktu. Kluczową kwestią, na którą zwracają uwagę nabywcy luksusowej biżuterii, jest jej wygląd, design i estetyka wykonania, jakość. Nie bez znaczenia jest rozpoznawalność i prestiż marki. Rośnie również zainteresowanie zegarkami dobrej klasy. Rośnie również świadomość, że zegarek nie jest tylko urządzeniem do pokazywania czasu, ale także elementem stroju i wizerunku. Odpowiednio dobrany i dobrej jakości zegarek jest potwierdzeniem dobrego gustu i klasy jego właściciela. Nabywcami luksusowej biżuterii i zegarków są w dominującej większości klienci indywidualni. Niewielką część tego rynku (około 7 proc.) stanowią klienci korporacyjni, gdzie zegarki lub drobna biżuteria kupowana jest na prezenty firmowe. Potencjalni nabywcy biżuterii i zegarków to osoby w przedziale wieku 35-50 lat. Ich udział w łącznej liczbie klientów kształtuje się na poziomie 46 proc.

Butiki monoimultibrandowe

Wyraźnym sygnałem, iż polski rynek dóbr luksusowych rozwija się dynamicznie, a prestiżowe marki kupowane są coraz chętniej, jest otwarcie pierwszego w Polsce firmowego butiku marki Omega. Oficjalne otwarcie salonu nastąpiło 24 września 2014 r. Do tej pory czasomierze tej prestiżowej szwajcarskiej manufaktury dostępne były wyłącznie w autoryzowanych punktach sprzedaży. Jest to pewnego rodzaju specyfika rynku. Główny nacisk kładzie się na promocję i rozpoznawalność marki, a nie firmy. W związku z tym odnalezienie oficjalnego reprezentanta danej marki na terenie Polski jest dość skomplikowane. Kilkanaście sklepów oraz salonów jubilerskich na terenie całego kraju posiada status autoryzowanego punktu sprzedaży jednej lub wielu marek luksusowych. Mimo że systematycznie rośnie liczba butików monobrandowych, w przypadku biżuterii i zegarków 89 proc. marek jest dostępnych w sklepach multibrandowych. Jest to najbardziej rozpowszechniona forma dystrybucji luksusowej biżuterii i zegarków w Polsce. Wśród punktów sprzedaży są sieci sklepów Apart, W.Kruk, butiki multibrandowe Noble Place, salony Hermitage Boutique, La Boutique Suisse i inne. Swoistym zagłębiem luksusu staje się warszawski Plac Trzech Krzyży. I wszystko wskazuje na to, że nie wyczerpuje to potencjału rozwojowego rynku dóbr luksusowych w Polsce. Konsumenci poszukują i będą poszukiwać towarów z wyższej półki. Firma doradcza Boston Consulting Group wyliczyła specjalny wskaźnik – luxury index, który określa potencjał miasta dla danego typu towarów oraz store index, wyznaczający nasycenie miasta butikami sprzedającymi luksusowe marki. Dla Warszawy pierwszy z nich – luxury index – wynosi 4,1 pkt., a drugi – store index – 2,9 pkt. Poziom tych wskaźników oznacza, że Warszawa ma jeszcze pewien margines nienasycenia rynku, co spowoduje, że w przyszłości będą powstawać kolejne sklepy o profilu luksusowym.

Złoty środek na trudne czasy

Niestabilność sytuacji politycznej i spadek zaufania do instytucji finansowych powodują, że lokata w złoto jest jedną z najpewniejszych lokat kapitału. Pozwala zabezpieczyć nasz majątek i jednocześnie uzyskać atrakcyjną stopę zwrotu z zainwestowanych pieniędzy. To wszystko sprawia, że złoto jest optymalną inwestycją w czasach niepewności. A potwierdzeniem tego jest rekordowy popyt na sztabki i monety, których – według danych Światowej Rady Złota – w 2013 roku sprzedano o 28 proc. więcej niż w 2012 r.

pj-2014-05-22

W praktyce możemy inwestować w złoto wykorzystując różne dostępne sposoby, m.in. poprzez fundusze inwestycyjne, jednostki uczestnictwa ETF czy akcje spółek działających na rynku złota. Ale nadal najpewniejszą i jedną z najtańszych metod inwestowania w złoto jest kupowanie złota w jego fizycznej postaci, tj. sztabek lub monet.

Złoto zwolnione z VAT

Złoto inwestycyjne to stop o bardzo wysokiej zawartości tego szlachetnego pierwiastka. Według ustawy o podatku od towarów i usług złotem inwestycyjnym można nazwać złoto w postaci sztabek lub płytek o próbie co najmniej 995 tysięcznych. Oznacza to, że stop musi zawierać minimum 99,5% czystego pierwiastka. W przypadku monet wymagana próba wynosi co najmniej 900 tysięcznych (90 proc. czystego złota w stopie). Nie bez znaczenia jest również fakt, iż złoto inwestycyjne jest zwolnione z podatku VAT, więc można traktować je jako walutę, a nie surowiec. Jeśli odłożyliśmy już trochę pieniędzy i chcemy przeznaczyć je na zakup złota, to musimy wybrać, czy będą to sztabki, czy złote monety. Ze względu na niższy koszt produkcji złote sztabki są najtańszą formą inwestowania w fizyczne złoto. Lokowanie pieniędzy w złote sztabki poleca się szczególnie dla inwestycji długoterminowych, nastawionych na większe zyski. Za złotymi monetami może przemawiać ich atrakcyjny wygląd. Poza tym, że spełniają oczekiwaną przez nas funkcję tezauryzacyjną, to jeszcze dodatkowo cieszą nasze oczy i mają wartość numizmatyczną.

Sztabki złota

Jeśli już zdecydujemy się na zakup sztabek złota, musimy pamiętać o kilku istotnych zagadnieniach związanych z tą inwestycją. Przede wszystkim powinniśmy wiedzieć, że sztabka sztabce nierówna i nie wszystkie będą tak samo traktowane przy późniejszej sprzedaży. Przez lata na rynku metali szlachetnych wyłoniły się obowiązujące standardy, spełnienie których jest gwarancją jakości kruszcu. Najważniejszą instytucją akredytującą producentów metali szlachetnych jest LB MA (The London Bullion Market Association – Stowarzyszenie Londyńskiego Rynku Kruszców). Tworzą go domy pośredniczące w handlu złotem i srebrem, w tym tzw. złota piątka: NM Rothschild & Sons Ltd., The Bank of Nova Scotia – ScotiaMocatta, Deutsche Bank AG, HSBC Bank USA i Bank Societe Generale.

Inwestycja , która przynosi zysk

LB MA wyznacza i nadzoruje przestrzeganie wymogów jakościowych i bezpieczeństwa na Londyńskim Rynku Kruszców (London Bulion Market). Mennice, które je spełniają, trafiają na regularnie aktualizowaną Good Delivery List. Posiadanie sztabki złota wyprodukowanej przez taką mennicę daje pewność, że będzie można ją odsprzedać w każdym miejscu na świecie, gdzie prowadzony jest obrót sztabkami lokacyjnymi. Posiadacz takiej sztabki może również liczyć, że otrzymana cena będzie możliwie najwyższa, tzn. będzie wyższa od ceny sztabek wyprodukowanych przez mennice, które nie otrzymały akredytacji LB MA. Producenci, którzy chcą znaleźć się na liście Good Delivery dla złota, muszą produkować sztabki o wadze między 350 a 420 uncji (10,9 – 13,4 kg) i próbie co najmniej 995, bo tylko takie sztabki są dopuszczone do obrotu na londyńskim rynku. Muszą być również spełnione pozostałe wymagania dotyczące wymiarów i oznaczenia na sztabkach (numer seryjny, stempel rafinerii, próba, rok produkcji, waga). Nasuwa się tutaj od razu pytanie, jakie znaczenie mają te wymagania dotyczące produkcji sztabek o ponad tysiąc razy większej wadze dla przeciętnego Kowalskiego, który chciałby kupić w Polsce sztabkę 10 g złota? Jak łatwo się domyśleć wszystko sprowadza się do renomy i zaufania. Chociaż akredytacja LB MA umożliwia sprzedaż sztabek na Londyńskim Rynku Kruszców, to już sama obecność producenta na tym rynku wpływa na postrzeganie jego produktów przez klientów detalicznych. Rozpoznawalność producenta przekłada się na łatwość ewentualnej odsprzedaży sztabek. Aktualne listy producentów akredytowanych przez LB MA można znaleźć na stronie internetowej Stowarzyszenia. Znajduje się na niej około 70 producentów złota i 80 producentów srebra. Na liście złota nie ma żadnego polskiego producenta. Najpopularniejsze są sztabki pochodzące z mennic Europy, głównie ze Szwajcarii, Niemiec i Belgii. Spoza mennic europejskich największą popularnością cieszą się sztabki złota wyprodukowane w Republice Południowej Afryki (Rand Rafinery) oraz Australii (Perth Mint).

pj-2014-05-23

Polski rynek złota

W Polsce z każdym rokiem przybywa firm produkujących i wprowadzających do obrotu złoto inwestycyjne (sztabki, monety). Wśród klientów instytucjonalnych największą popularnością cieszą się sztabki kilogramowe. Wśród klientów indywidualnych najpopularniejszym złotym produktem inwestycyjnym są sztabki o wadze 1 uncji (31,1 g) ze względu na najkorzystniejszą relację ceny za gram złota do płynności inwestycji. Bo należy wiedzieć, że im większa sztabka, tym relatywnie tańsze jest zawarte w niej złoto, jednak wraz ze wzrostem wagi zmniejsza się płynność takiej inwestycji. Po prostu trudniej znaleźć nabywcę. Największą popularnością cieszą się sztabki produkowane w Szwajcarii (ponad 75 proc. zakupionych). Można przypuszczać, że popularność ta obok względów ekonomicznych ma również kontekst emocjonalny; Szwajcaria kojarzy się Polakom przede wszystkim z bezpieczeństwem i tradycją w produkcji cennego kruszcu. Na drugim miejscu pod względem popularności znajdują się produkty australijskiej mennicy Perth Mint, a na trzecim – głównie z uwagi na atrakcyjne ceny – sztabki wyprodukowane w USA. Największym krajowym producentem sztabek złota i monet bulionowych jest Mennica Polska. Warto podkreślić, że jest to jedyna firma w Polsce, która posiada własną rafinerię złota i jako jedyna mennica produkuje złote sztabki w kraju. W większości złoto inwestycyjne oferowane przez Mennicę pochodzi z własnej produkcji, ale można znaleźć sztabki wytwarzane przez zagranicznych producentów, tych znajdujących się na liście LB MA, takich jak Perth Mint czy Allgemaine.

Ceny złotych sztabek

W ofercie można znaleźć sztabki lokacyjne w zróżnicowanych cenach – od 165 zł za jednogramową sztabkę do niemal 133 tys. zł za sztabkę o wadze 1000 g. Można również kupić sztabki złota pochodzące od światowych dostawców, np. sztabkę o wadze 250 g za 34,6 tys. zł pochodzącą z mennicy Heraeus czy 311-g sztabkę za 42,8 tys. zł z mennicy Perth Mint. Wszystkie sztabki, które zostały zakupione w Mennicy Polskiej, można odebrać osobiście w siedzibie Mennicy Polskiej w Warszawie lub zlecić ich przesłanie przesyłką kurierską pod wskazany adres. Mogą one także zostać zdeponowane w skarbcu znajdującym się na terenie Mennicy Polskiej. Depozyt na życzenie klienta może zostać wydany albo okazany. Ponadto Mennica Polska gwarantuje odkup na jasno określonych zasadach zakupionego tam złota inwestycyjnego. Warto zapoznać się również z ofertą Mennicy Wrocławskiej. Większość produktów znajdujących się w ofercie tej firmy jest kupowana bezpośrednio w renomowanych światowych mennicach, m.in. Heraeus czy Umicore a więc u producentów, którzy mogą pochwalić się akredytacją LB MA. Na zakup złotych sztabek czy monet należy zatem patrzeć przez pryzmat stabilnego sposobu gromadzenia kapitału. Mimo występujących zawirowań na rynku złotego kruszcu, jest on nadal podstawą solidnego portfela inwestycyjno-oszczędnościowego inwestorów traktujących złoto jako inwestycję długoterminową. A o tym, że zainteresowanie złotem ze strony inwestorów nie słabnie, świadczy fakt, że największe mennice świata nie nadążają z produkcją.

Jak promować swoją firmę w internecie

Coraz częściej przeciętny klient zainteresowany zakupem produktu lub usługi poszukuje informacji w internecie. Aktywność w sieci może dawać firmie istotną przewagę nad konkurencją. Decyzja o wyborze narzędzi zależy od rodzaju prowadzonej działalności oraz potencjalnej grupy klientów.

Przygotowując promocję firmy należy pamiętać, że internet szybko się zmienia. Coraz większą popularnością cieszą się smartfony i tablety. Warto zatem mieć na uwadze również to, aby przygotowana przez firmę strona internetowa była dostępna także przez urządzenia mobilne. Wykorzystanie nowoczesnych narzędzi Pierwszym i najłatwiejszym sposobem zaistnienia w internecie jest prezentacja na mapach Google. Dodanie wizytówki do Google Maps jest łatwe i – co nie mniej ważne – bezpłatne. W tym celu wystarczy skorzystać z usługi Google+ Lokalnie i wypełnić formularz na temat działalności firmy, godzin otwarcia oraz podać adres siedziby. I to już wystarczy, aby informacje o firmie pojawiły się zarówno na Mapach Google, jak i w wyszukiwarce oraz na mapach mobilnych w smartfonach.

Drugim sposobem pokazania się w sieci, właściwie nieodzownym dla każdej firmy, jest obecność w wynikach wyszukiwania. Przed rozpoczęciem działań promocyjnych warto wiedzieć, jak prezentowane są wyniki wyszukiwania. Dzielą się one na wyniki naturalne, wyświetlane przez wyszukiwarkę w odpowiedzi na poszukiwaną frazę oraz wyniki płatne, zwane popularnie linkami sponsorowanymi. W wynikach naturalnych wyszukiwarka prezentuje w odpowiedzi na dane zapytanie wszystkie informacje odnalezione w całej sieci. Na podstawie hasła wpisanego przez użytkownika, wyszukiwarka, analizując wiele kryteriów, decyduje, które wyniki są dla użytkownika najlepsze i pokazuje je w pierwszej kolejności. Wielu przedsiębiorców zastanawia się co zrobić, aby znaleźć się na pierwszej stronie wyników naturalnych, a najlepiej na jak najwyższej pozycji. Jest to ze wszech miar uzasadnione, ponieważ internauci korzystają przede wszystkim z informacji wyświetlonych w pierwszej kolejności. Aby strona internetowa firmy była widoczna na wysokiej pozycji w naturalnych wynikach wyszukiwania, należy zadbać przede wszystkim o to, aby specjalny program wyszukiwarki, który przeszukuje internet, miał pełny dostęp do witryny i mógł zebrać wszelkie możliwe informacje na temat firmy. Do najważniejszych sygnałów decydujących o tym, czy witryna danej firmy zostanie wysoko zaprezentowana w wynikach, należą: przejrzysta i czytelna strona internetowa, liczba odnośników (linków) prowadzących z innych witryn do tej strony oraz czas obecności danej witryny w internecie. Nie bez powodu firmy z długim stażem na rynku i dużą liczbą klientów znajdują się z reguły na wyższej pozycji niż witryny firm, które powstały kilka tygodni temu.

 

Linki sponsorowane

Inną możliwością zaistnienia firmy w wyszukiwarce są linki sponsorowane. Jest to tani, efektywny i łatwy sposób, aby dotrzeć ze swoją ofertą do potencjalnych klientów. Przydatny szczególnie w przypadku, gdy firma stosunkowo krótko istnieje w internecie. Wyniki sponsorowane wyglądają bardzo podobnie do naturalnych wyników wyszukiwania, a wyróżniają się kolorem lub oznaczeniem „linki sponsorowane”. Taka reklama może pojawiać się w odpowiedzi na setki różnych haseł i zapytań. Można dowolnie dopasowywać jej treść, jeśli firma prowadzi promocję czy ma ofertę specjalną.

 

Jeśli link sponsorowany jest dobrze opisany, to dla użytkownika – potencjalnego klienta firmy – jest odpowiedzią na jego pytanie. Z punktu widzenia firmy ważną sprawą jest takie przygotowanie reklamy, aby zwróciła ona uwagę osób poszukujących w internecie danych informacji. Dobrze przygotowana reklama musi zawierać trzy elementy: słowa kluczowe, czyli hasła i słowa związane z działalnością firmy, tekst reklamowy, czyli krótki opis oferty oraz odnośnik do witryny docelowej, czyli strony internetowej firmy, po kliknięciu którego użytkownik przechodzi na stronę firmy. Przedsiębiorca może w dowolnym momencie zmienić treść reklamy, dodać słowa kluczowe lub po prostu wyłączyć wyświetlanie reklamy. Warto zaznaczyć, że koszty takiej reklamy są relatywnie niewielkie. Płaci się za nią tylko wtedy, gdy internauta kliknie link z reklamą i przejdzie do witryny z ofertą firmy. Jeśli osoba poszukująca informacji wpisze hasło do wyszukiwarki i jedynie zobaczy wyniki, w tym również reklamę, ale jej nie kliknie, to reklamodawca nie ponosi żadnych kosztów.

 

Geolokalizacja na smartfonie

Wraz ze zwiększającą się liczbą smartfonów i tabletów rośnie liczba wyszukiwań z urządzeń mobilnych. Oznacza to, że każdy przedsiębiorca korzystający z tej formy promocji swojej firmy powinien zadbać o to, by mogli z niej korzystać również użytkownicy smartfonów. To co wyróżnia wyszukiwanie za pomocą smartfonów to geolokalizacja – poza konkretnym zapytaniem urządzenie wysyła też informację, gdzie dana osoba się znajduje. To powoduje, że w odpowiedzi na zadane hasło pojawią się informacje o firmach znajdujących się pobliżu, co w sposób niejako naturalny promuje lokalny biznes. Promocja firmy na urządzeniach mobilnych wymaga ze strony przedsiębiorcy przygotowania mobilnej wersji strony www. Strona tego typu szybciej się wczytuje i prawidłowo wyświetla na ekranie smartfonu czy tabletu. Reklama mobilna powinna być trochę krótsza niż tradycyjna, uruchamiana na komputerze. Warto również dodać do takiej reklamy numer telefonu, aby użytkownik mógł od razu zadzwonić do firmy.

 

Reklama w serwisie YouTube

Mikro- i małe firmy mogą reklamować się również w serwisie YouTube za pomocą banerów graficznych, które wyświetlane są w dolnej części odtwarzanego materiału wideo oraz po prawej stronie witryny. Od niedawna właśnie małe i średnie firmy mają również możliwość skorzystania z reklamy wideo w YouTube. Do tej pory była to forma zarezerwowana wyłącznie dla największych firm, głównie ze względu na wysokie koszty produkcji materiału filmowego i zakupu mediów. Takie filmy reklamowe mogą pojawiać się przy ściśle określonych filmach lub być adresowane do dokładnie określonych grup odbiorców na YouTube. Emitowane są przed właściwym materiałem filmowym. Internauta może pominąć tę reklamę po 5 sekundach. Ważnym jest, że reklamodawca płaci za emisję spotu tylko wtedy, gdy użytkownik obejrzał całą reklamę a nie ją przewinął lub zamknął. Koszty wyświetlenia reklam wideo są porównywalne do kosztów reklamy w wyszukiwarce. Jeszcze niedawno wyzwaniem było przygotowanie profesjonalnie wyglądającego spotu reklamowego. Obecnie jest wiele małych studiów filmowych, które są w stanie przygotować profesjonalną produkcję reklamową niskim kosztem, zamykającym się w kwocie kilku tysięcy złotych. Innym sposobem wykorzystania treści wideo do promocji własnej firmy jest założenie i prowadzenie bezpłatnego kanału na YouTube. Taki kanał jest miejscem, w którym za darmo można publikować filmy, by następnie umieścić je na firmowej stronie www.

 

Internet otwiera zagraniczne rynki

Warto również zaznaczyć, że wykorzystanie promocji w internecie pomaga w dotarciu do zagranicznych klientów. W internecie nie ma granic, a promowanie się w obcojęzycznej wersji wyszukiwarki wymaga wpisania tekstu reklamowego i słów kluczowych w języku obcym. Przygotowanie kampanii reklamowej w wyszukiwarce adresowanej do odbiorców zagranicznych wiąże się ze znacznie niższymi kosztami niż inne (nieinternetowe) formy promocji za granicą. Przed przygotowaniem promocji każdy przedsiębiorca może skorzystać z bezpłatnego narzędzia, które pozwala na sprawdzenie stopnia zainteresowania produktem czy usługą w danym kraju oraz potencjału reklamowego za granicą. W tym celu wystarczy wybrać listę państw i podać kilka słów opisujących oferowane przez firmę produkty i usługi. W odpowiedzi uzyskuje się informację m.in. o poziomie zainteresowania daną branżą, konkurencyjnością oraz szacunkowo określonych kosztach reklamy internetowej. Nic zatem dziwnego, że ogromny potencjał internetowych narzędzi promocyjnych doceniają firmy, które chcą dotrzeć ze swoją ofertą do klientów zagranicznych.

Elastyczne zarządzanie finansami nowej firmy

Doświadczenia krajów wysoko rozwiniętych pokazują, że firmy zaliczane do sektora małych i średnich przedsiębiorstw potrafią najszybciej reagować na zmieniającą się sytuację na rynku i, co za tym idzie, mogą łatwiej niż duże podmioty gospodarcze dostosować się do tych zmian. Aktywność i elastyczność tej grupy przedsiębiorców ma istotny wpływ na wzrost gospodarczy.

pj-2013-05-31

Podstawową przeszkodą utrudniającą rozpoczęcie lub rozwijanie własnej działalności gospodarczej jest bariera finansowa. Pomimo coraz szerszej oferty usług proponowanej przez banki nadal głównym problemem dla firm rozpoczynających działalność jest brak możliwości swobodnego pozyskania środków finansowych.

Gwarancje na kredyt

Główną przyczyną, dla której banki nie chcą udzielać przedsiębiorcom kredytów, jest brak aktywów niezbędnych do zabezpieczania pożyczek oraz brak dokumentów poświadczających odpowiednio długą obecność firmy na rynku. W takim przypadku istotnym wsparciem są kredyty udzielane na podstawie uproszczonej procedury i zabezpieczone poręczeniem Europejskiego Funduszu Inwestycyjnego w ramach Programu Ramowego Wspólnoty Europejskiej na rzecz Konkurencyjności i Innowacji. Z zainteresowaniem i życzliwym przyjęciem ze strony przedsiębiorców spotkał się również rządowy program gwarancji de minimis.

Gwarancje takie udzielane są firmom, które mają wymaganą zdolność kredytową i są w stanie kredyt obsługiwać, ale nie mogą przedstawić wystarczających zabezpieczeń kredytu. W ramach tego programu mikro-, mali i średni przedsiębiorcy będą mogli uzyskać gwarancje na zabezpieczenie spłaty kredytu przeznaczonego na finansowanie działalności bieżącej. Klient kuszony na tablet Firmy, które mogą się pochwalić pewnym stażem w prowadzeniu działalności, mogą korzystać z bogatej oferty banków.

Instytucje finansowe coraz częściej „kuszą” rozwiązaniami dedykowanymi dla konkretnego, ściśle określonego odbiorcy. Limit debetowy, kredyt w rachunku bieżącym, kredyt obrotowy czy biznesowa karta kredytowa znajdują się w podstawowym pakiecie usług praktycznie każdego banku. Nic zatem dziwnego, że w zakresie relacji z bankiem przedsiębiorcy wysoko cenią sobie dodatkowe usługi. Coraz częściej są to usługi pozafinansowe, takie jak: usługi księgowe, kadrowo-płacowe, prawne czy doradztwo. Do korzystania z tych usług coraz powszechniej wykorzystywane są nowe technologie i urządzenia. I to nie komputery czy notebooki, ale coraz częściej smartfony i tablety. Banki, próbując zbudować przewagę konkurencyjną na rynku, dokładają kolejne usługi i funkcjonalności, które mają pomagać w prowadzeniu firmy. Obok typowych usług bankowych można znaleźć przykładowo: księgowość internetową online z możliwością skanowania i przesyłania dokumentów bezpośrednio do portalu biura rachunkowego czy kreatora stron WWW . Szersze wykorzystanie nowoczesnych technologii będzie jednak wymagało zmiany przyzwyczajeń wielu przedsiębiorców z sektora małych i średnich firm. Duża część wykonywanych usług jest tradycyjnie opłacana na bieżąco i gotówką. Przekonanie ich zatem do obsługi elektronicznej skłania banki do proponowania atrakcyjnych cenowo i funkcjonalnych rozwiązań. Zazwyczaj są to związane z rachunkiem pakiety usług, które obejmują: rachunek bieżący, karty debetowe, bankowość internetową, bankowość telefoniczną, bezpłatne przelewy wychodzące do ZUS lub urzędów skarbowych oraz bezpłatne przelewy wewnętrzne w ramach danego banku. Usługi te świadczone są w ramach jednej umowy i jednej opłaty miesięcznej.

Aplikacja PeoPay

Dodatkowo, poza wymienionymi standardowymi usługami, każdy z pakietów może posiadać specyficzne cechy, dzięki którym może być skierowany do klientów o określonych potrzebach. Przedsiębiorcy realizujący dużo transakcji mogą spodziewać się większej liczby możliwych do wykonania przez internet przelewów zewnętrznych bezpłatnie lub taniej niż w ofercie standardowej. Firmy działające w sektorze handlu i usług , które korzystają lub zamierzają korzystać z terminala do akceptacji kart, mogą poszukiwać oferty obejmującej również terminale POS . Firmy aktywne w obrocie zagranicznym, realizujące dużo transakcji zagranicznych, powinny poszukać odpowiedniej dla siebie oferty wzbogaconej np. o korzystniejsze realizowanie przelewów zagranicznych czy możliwość uzyskania preferencyjnego kursu walutowego. Dla tych przedsiębiorców, którzy poszukują najbardziej innowacyjnych i atrakcyjnych pod względem cenowym rozwiązań, prawdziwym hitem może okazać bankowość mobilna. Przedsiębiorca poprzez smartfona lub tablet ma zapewniony dostęp do rachunków i produktów bankowych i może korzystać z pełnej funkcjonalności transakcyjnej w ramach swojego pakietu usług: realizować przelewy krajowe i zagraniczne, zakładać i zrywać lokaty, akceptować płatności itp. A nawet doładować telefon w systemie pre-paid. Dodatkowo, dzięki aplikacji PeoPay, taki telefon lub tablet może stać się terminalem płatniczym. Aplikacja ta może okazać się szczególnie atrakcyjna dla przedsiębiorców z sektora handlu lub usług, którzy do tej pory nie korzystali z tradycyjnego terminala POS ze względu na koszty.

Faktoring i leasing

Nawet najbardziej nowoczesne i funkcjonalne sposoby zarządzania finansami firmy mogą okazać się niewystarczające w sytuacji zachwiania płynności finansowej. Ryzyko jej utraty w warunkach kryzysu gospodarczego jest znaczne. Przyczyna kłopotów jest zawsze ta sama – przedsiębiorca wykonał usługę lub sprzedał towar, ale nie otrzymał zapłaty i w konsekwencji sam również nie płaci swoim kontrahentom. Im dłuższy łańcuszek zobowiązań, tym większe kłopoty firmy. W sytuacji spowolnienia gospodarczego przedsiębiorcy poszukują alternatywnych do kredytu źródeł finansowania i zabezpieczenia przed ryzykiem niewypłacalności kontrahentów. Takim rozwiązaniem może być faktoring. Faktor, czyli nabywca wierzytelności od dostawcy towarów czy usług, finansuje dostawcę i prowadzi rozliczenia związane z wierzytelnością. Firma, która dostarczyła towar czy usługę, a nie dostała zapłaty, otrzymuje od faktora zaliczkę na poczet wystawionej faktury. Dzięki temu nadal dysponuje środkami finansowymi i może kontynuować działalność. W elastycznym zarządzaniu finansami firmy pomocnym instrumentem może okazać się również leasing. Dzięki leasingowi na podstawie umowy zawartej pomiędzy leasingodawcą a leasingobiorcą przedmiot leasingu zostaje przekazany do użytkowania firmie. Poprzez leasing mogą być finansowane nowe i używane maszyny, urządzenia oraz linie technologiczne, nieruchomości oraz nowe i używane środki transportu. Dzięki temu możliwe jest rozpoczęcie działalności w sytuacji, kiedy firma nie posiada wystarczającego kapitału lub nie ma zdolności kredytowej. Korzystając z leasingu przedsiębiorca może szybko stać się użytkownikiem tych urządzeń, maszyn czy rozwiązań technologicznych, które pozwolą na efektywne prowadzenie działalności. Opłaty za użytkowanie wnoszone są w ratach, dzięki czemu jest to doskonały instrument regulowania płynności finansowej firmy. Ze względu na to, że opłaty w leasingu są kosztem uzyskania przychodu, taka forma finansowania działalności może okazać się tańsza od kredytu bankowego.

Bankowa oferta na dobry początek

Mimo spowolnienia gospodarczego liczba nowych firm rozpoczynających działalność gospodarczą jest bardzo duża. Nowe firmy to duża grupa potencjalnych klientów banków. Nic zatem dziwnego, że wiele instytucji finansowych przygotowało specjalny zestaw produktów dla firm, które stawiają pierwsze kroki w biznesie.

pj-2013-08-34

Rozpoczęcie działalności gospodarczej wymaga dokładnego zaplanowania oraz przeanalizowania wydatków. Prowadzenie firmy wiąże się bowiem z koniecznością ponoszenia stałych kosztów, takich jak składki do ZUS czy obsługa księgowa. Ponieważ liczy się każdy grosz, istotnym jest, by w początkowej fazie działania firmy koszty były jak najniższe.

Uproszczone formalności

Warto zatem przeglądając hasła reklamowe banków poszukać interesujących ofert przygotowanych dla firm działających na rynku nie dłużej niż rok. Najczęściej są to pakiety dla tzw. start-upów. Wprawdzie banki nadal uważnie przyglądają się początkującym przedsiębiorcom, ale coraz częściej wychodzą naprzeciw oczekiwaniom klientów, wspierając ich niskimi opłatami oraz specjalnie skomponowaną ofertą rachunków na preferencyjnych warunkach. Na specjalne traktowanie mogą liczyć również osoby wykonujące wolny zawód, które założyły firmę. Zazwyczaj taki pakiet dla początkującego przedsiębiorcy obejmuje rachunek bieżący, konta lokacyjne i karty debetowe. Formalności związane z otwarciem takiego rachunku są uproszczone, a liczba dokumentów papierowych ograniczona do niezbędnego minimum.
Dostęp do rachunku jest możliwy za pomocą internetu, telefonu czy usługi SMS. Większość banków proponuje również pomoc doradcy. Oferta dla młodych firm jest przeważnie tańsza od standardowej. Banki pobierają niższe opłaty za prowadzenie rachunku, zlecenia stałe czy przelewy zewnętrzne. Często usługi te objęte są promocjami, w których podstawowe pakiety są bezpłatne. W niektórych bankach są to wysokość opłaty miesięcznej za prowadzenie rachunku może zależeć od zamówienia dodatkowych produktów. Najdroższe pakiety kosztują 40 – 50 złotych miesięcznie. Rachunki prowadzone w ramach pakietu przeważnie są nieoprocentowane. Jeśli bank wypłaca odsetki, to zazwyczaj uzależnia ich wysokość od salda rachunku.
Przelewy na rachunki wewnątrzbankowe są bezpłatne, podobnie jak przelewy internetowe do ZUS czy urzędu skarbowego. W ramach pakietu większość instytucji finansowych wydaje za darmo kartę debetową i pozwala korzystać z niej bez opłat w pierwszym roku. Coraz częstszą praktyką jest niepobieranie opłat za wypłatę gotówki w bankomatach, również w bankomatach nie należących do banku wydającego kartę. Również firmy preferujące obsługę rachunku za pomocą bankowości internetowej lub telefonicznej mogą znaleźć coś dla siebie. Takie pakiety zapewniają pełny dostęp do pieniędzy oraz transakcyjną obsługę finansów firmy. Dodatkowo, bez logowania można uzyskać informacje o aktualnych kursach walut, notowaniach giełdowych, wyszukać najbliższy bankomat lub oddział banku. Mobilne aplikacje bankowe są dostępne na najpopularniejsze systemy: Android, iOS, BlackBerry oraz Symbian.

Kredyt dla początkujących

Jeszcze nie tak dawno początkujący przedsiębiorca mógł zapomnieć o jakimkolwiek kredycie na otwarcie swojej działalności. Dziś, chociaż oferta może nie zwala z nóg, młode firmy mogą liczyć na tego rodzaju finansowanie. Na ogół górna granica to 20 – 30 tysięcy złotych. Kredyty te udzielane są na podstawie uproszczonej procedury, a ich zabezpieczeniem jest poręcznie Europejskiego Funduszu Inwestycyjnego w ramach „Programu Ramowego Wspólnoty Europejskiej na rzecz Konkurencyjności i Innowacji”. Dzięki poręczeniu EFI taki kredyt obrotowy mogą otrzymać firmy, które wystawiły pierwszą fakturę. Kredyty te mogą być przeznaczone na finansowanie majątku obrotowego firmy: towarów, materiałów do produkcji oraz środków trwałych o wartości jednostkowej nie przekraczającej 3,5 tysiąca złotych. Korzyścią dla firmy – kredytobiorcy jest dostęp do kredytu od momentu uruchomienia działalności gospodarczej oraz budowa historii kredytowej w banku. Rozwiązaniem alternatywnym do kredytu bankowego jest leasing. Leasingodawcy są bardziej liberalni aniżeli analitycy kredytowi. W przypadku młodych firm, które planują zakup środków trwałych służących do prowadzenia działalności, warto sprawdzić ofertę leasingodawców.

Finansowanie z Unii

Poszukując źródeł finansowania dla swojej firmy warto pamiętać o unijnej inicjatywie Jeremie (Joint European Resources for Micro-to-Medium Enterprises). Jest to nowa inicjatywa pozadotacyjnego wsparcia mikro, małych i średnich firm. Beneficjentami tej pomocy mogą być przede wszystkim przedsiębiorstwa w początkowej fazie rozwoju, które ze względu na brak historii kredytowej czy niewystarczającą ilość zabezpieczeń mają problemy z uzyskaniem wsparcia ze strony banków. Jeremie oferuje przedsiębiorcom niskooprocentowane kredyty, pożyczki i poręczenia. Niestety nie wszystkie województwa przystąpiły do tego programu, a to ogranicza jego dostępność. Obecnie mogą z niego skorzystać firmy z województwa mazowieckiego, łódzkiego, wielkopolskiego, dolnośląskiego, zachodniopomorskiego oraz pomorskiego.


Przykładowe oferty banków dla start-upów:

Bank Millennium Konto Biznes Start – oferta dla przedsiębiorców działających krócej niż 12 miesięcy. Obejmuje: rachunek nieoprocentowany, bez opłat za prowadzenie rachunku przez pierwsze 18 miesięcy, a następnie 15 złotych miesięcznie, przelewy internetowe do ZUS i urzędu skarbowego bez opłat. W pakiecie karta debetowa bez opłat przez 18 miesięcy, w następnych 2,99 zł miesięcznie. Bank Pekao SA Pakiet Mój Biznes Startowy – dla firm rozpoczynających działalność, dla osób fizycznych prowadzących działalność gospodarczą, spółek osobowych o przychodach ze sprzedaży do 150 tys. złotych rocznie oraz rolników indywidualnych. W pakiecie znajduje się rachunek bieżący, karta debetowa, bankowość internetowa i telefoniczna. Rachunek jest nieoprocentowany, jego prowadzenie kosztuje 19 zł miesięcznie, przelewy do ZUS i urzędu skarbowego bez opłat. Bank BPS Pakiet na Dobry Początek – dla firm rozpoczynających działalność lub prowadzących ją krócej niż 12 miesięcy prowadzących uproszczoną księgowość. W pakiecie rachunek, karta debetowa, bankowość internetowa i telefoniczna. Bank nie pobiera opłat za pakiet przez pierwszych 12 miesięcy od dnia podpisania umowy. MultiBank MultiStarter Biznes – dla firm działających na rynku nie dłużej niż 12 miesięcy. W pakiecie: rachunek nieoprocentowany, karta debetowa, bankowość internetowa i telefoniczna. Rachunek prowadzony bez opłat przez 12 miesięcy. Bezpłatne przelewy internetowe do ZUS i urzędu skarbowego. Opłata za używanie karty debetowej – 5 zł miesięcznie. Dopuszczalne saldo debetowe od pierwszego dnia po podpisaniu umowy do 10 tys. złotych. Po sześciu miesiącach limit może zostać podniesiony do 20 tys. złotych – oprocentowanie 20 proc. od wykorzystanej kwoty limitu. W cenie pakietu możliwość skorzystania bezpłatnie z internetowej księgowości. PKO BP Pakiet Biznes Debiut – dla firm rozpoczynających działalność oraz prowadzących działalność nie dłużej niż 12 miesięcy. Pakiet oferowany na 18 miesięcy obejmuje prowadzenie rachunku Biznes Partner, abonament miesięczny za korzystanie z usług bankowości elektronicznej, kartę debetową, pięć przelewów zewnętrznych za pośrednictwem serwisu internetowego. Przez pierwszych 9 miesięcy korzystanie z pakietu za darmo. Kolejne 9 miesięcy również bez opłat pod warunkiem, że średnie saldo w miesiącu wynosi nie mniej niż 500 zł. Przy braku w/w salda opłata wynosi 14 zł miesięcznie.

Dobra wiadomość dla przedsiębiorców

Coraz wyraźniejsze spowolnienie gospodarcze powoduje, że przedsiębiorcy z sektora małych i średnich firm napotykają się na trudności w prowadzeniu swojej działalności. Oprócz oczywistych skutków narastającego kryzysu, takich jak ograniczenie popytu czy większa presja konkurentów, coraz większym problemem jest finansowanie bieżącej działalności.

pj-2013-03-43

Sektor małych i średnich przedsiębiorstw jest filarem polskiej gospodarki. Liczba firm reprezentujących tę grupę przekracza 1,5 mln, co stanowi ogromną większość wszystkich przedsiębiorstw działających w kraju. To właśnie w tym sektorze powstaje najwięcej miejsc pracy.

 

Małe i średnie przedsiębiorstwa

Szacuje się, że łączne zatrudnienie w Polsce w małych i średnich firmach wynosi 5,9 mln osób, co stanowi około dwóch trzecich wszystkich zatrudnionych w sektorze przedsiębiorstw. Dlatego też wsparcie dla tych firm jest szczególnie ważne. Znaczna część mikro- i małych przedsiębiorstw to osoby fizyczne prowadzące działalność gospodarczą, a co za tym idzie – odpowiadające osobistym majątkiem za zobowiązania firmy. To powoduje, że właśnie tym firmom łatwiej o problemy ze spłatą zadłużenia, które mogą w konsekwencji zagrozić istnieniu firmy. Dodatkowym problemem jest szczególna ostrożność banków, które ze względu na sytuację gospodarczą bardziej rygorystycznie oceniają zdolność kredytową przedsiębiorstw, obawiając się trudności w spłacie zobowiązań. Takie, skądinąd naturalne, podejście powoduje, że instytucje finansowe często wymagają od małych i średnich przedsiębiorstw większych zabezpieczeń, których firmy – zwłaszcza te dopiero rozpoczynające działalność – nie są w stanie dostarczyć. Można powiedzieć, że sektor małych i średnich firm na równi z bankami, stał się w pewnym stopniu ofiarą spowolnienia wzrostu gospodarczego. A harmonijna współpraca tych dwóch sektorów leży nie tylko w ich wspólnym interesie ale jest kluczowa dla całej gospodarki.

 

Gwarancje de minimis

Odpowiedzią rządu na spowolnienie gospodarcze jest program gwarancji de minimis. Gwarancje de minimis stanowią dozwoloną prawem polskim i regulacjami Unii Europejskiej pomoc państwa dla przedsiębiorców. Pomoc ta jest realizowana w ramach programu portfelowej linii gwarancyjnej „De minimis” przez Bank Gospodarstwa Krajowego za pośrednictwem banków kredytujących. Gwarancje udzielane są firmom, które mają wymaganą zdolność kredytową i są w stanie kredyt obsługiwać, ale nie mogą przedstawić wystarczających zabezpieczeń kredytu. W ramach tego programu mikro-, mali i średni przedsiębiorcy będą mogli uzyskać gwarancje na zabezpieczenie spłaty kredytu przeznaczonego na finansowanie działalności bieżącej. W przypadku kiedy kredytobiorca nie spłaci kredytu w oznaczonym terminie, Bank Gospodarstwa Krajowego dokona wypłaty z gwarancji na rzecz banku kredytującego, a przedsiębiorca będzie zobowiązany zwrócić do BGK wypłaconą z gwarancji kwotę wraz z odsetkami. Z gwarancji kredytowych polskie firmy mogły już korzystać od lat. Nowy program Banku Gospodarstwa Krajowego różni się od dotychczasowych przede wszystkim ceną. Ponieważ nowy program jest częścią rządowego pakietu antykryzysowego, koszty gwarancji bierze na siebie rząd. Korzystanie z gwarancji w pierwszym roku jest bezpłatne. W następnym roku wynosi 0,5 proc. gwarantowanej kwoty. Z tej formy pomocy można korzystać nie tylko w przypadku starań o nowy kredyt. Może się ona okazać przydatna także wtedy, gdy firma chce podwyższyć limit kredytowy lub gdy chce przedłużyć finansowanie na kolejny okres, a istnieje poważne ryzyko, że bez dodatkowego zabezpieczenia bank nie prolonguje umowy kredytowej.

 

Warunki kredytu

Kwota zabezpieczenia udzielanego przez BGK nie może przekroczyć 3,5 miliona złotych, a okres kredytowania w ramach programu wynosi maksymalnie 27 miesięcy. Bank Gospodarstwa Krajowego poręcza do 60 proc. kwoty kredytu. Resztę ryzyka kredytowego bierze na siebie bank bezpośrednio kredytujący przedsiębiorstwo. Od początku marca 2013 r., tj. od momentu startu programu portfelowej linii gwarancyjnej „De minimis”, umowy z Bankiem Gospodarstwa Krajowego podpisało 14 banków komercyjnych: PKO Bank Polski, BRE Bank, IN G Bank Śląski, Bank BPS , SGB-Bank, Bank Ochrony Środowiska, Raiffeisen Bank Polska, Getin Noble Bank, Idea Bank, Toyota Bank Polska, Bank Zachodni WB K, Krakowski Bank Spółdzielczy, Alior Bank i Bank Pekao. Obserwacja rynku wskazuje, że kredyty z pomocą skarbu państwa cieszą się dużym zainteresowaniem i zyskują uznanie firm. Z tej formy pomocy przy ubieganiu się o kredyt skorzystało już około 1,7 tys. firm. Na podstawie dotychczas złożonych wniosków można stwierdzić, że szczególnie zainteresowane kredytowaniem w ramach tego programu są firmy z sektorów przetwórstwa przemysłowego i handlu hurtowego.

Coraz częściej wzięcie kredytu zabezpieczonego gwarancją „De minimis” rozważają średnie firmy z sektora handlowo- usługowego. Gwarancja de minimis stanowi pomoc publiczną co powoduje, że przedsiębiorca starający się o nią musi spełniać warunki określone w przepisach dotyczących udzielania takiej pomocy.

Z gwarancji mogą skorzystać przedsiębiorcy, którzy należą do sektora mikro- , małych lub średnich przedsiębiorstw. Zgodnie z unijną definicją są to przedsiębiorcy którzy zatrudniają mniej niż 250 pracowników, a ich roczny obrót jest mniejszy lub równy 50 mln euro lub całkowity bilans roczny jest mniejszy bądź równy 43 mln euro. W opinii banku kredytującego muszą posiadać zdolność kredytową, czyli zdolność do spłaty zaciągniętego kredytu wraz z odsetkami w terminie określonym w umowie kredytowej. Ocena zdolności kredytowej odbywa się zgodnie z procedurami banku kredytującego. Warunkiem koniecznym jest również brak negatywnego wpisu w Bankowym Rejestrze Niesolidnych Klientów lub odpowiednim systemie Biura Informacji Kredytowej właściwym dla przedsiębiorcy albo innym systemie aprobowanym przez Bank Gospodarstwa Krajowego.

 

Skarb państwa naprzeciw oczekiwaniom

Zachętą do skorzystania z tego programu jest uproszczenie procedury udzielania kredytu i gwarancji. Wszystkie formalności przedsiębiorca może załatwić w jednym miejscu, bezpośrednio w banku kredytującym. Pozwala to oszczędzić czasu i zminimalizować biurokrację zazwyczaj towarzyszącą procesowi udzielania kredytu. Wniosek kredytobiorcy o udzielenie gwarancji spłaty kredytu składany jest w banku kredytującym i rozpatrywany jest razem z wnioskiem o udzielenie kredytu. Bank kredytujący dokonuje analizy zdolności kredytowej zgodnie z obowiązującymi w tym banku procedurami. Jeżeli klient posiada zdolność kredytową oraz spełnia warunki uzyskania z BGK gwarancji de minimis, po zaakceptowaniu warunków kredytu przez przedsiębiorcę, bank kredytujący udziela kredytu z gwarancją de minimis i przyjmuje na rzecz BGK od kredytobiorcy niezbędne dokumenty (weksel własny in blanco wraz z deklaracją wekslową, oświadczenie o poddaniu się egzekucji oraz oświadczenie o ochronie danych osobowych). W ocenie bankowców jak również firm, które już skorzystały z tego programu, kredyty z gwarancją Skarbu Państwa mogą się okazać skutecznym narzędziem w obecnej sytuacji rynkowej.

Polskie firmy ruszają w świat

Zakwalifikowanie branży jubilerskiej i bursztynniczej do elitarnej grupy tych dziedzin gospodarki, które powinny stać się wizytówką Polski, stwarza niepowtarzalną okazję dla wszystkich przedstawicieli branży. Polskie wyroby z bursztynu i kruszców szlachetnych, od dawna znane i cenione zagranicą, mają teraz szansę stać się polską specjalnością eksportową.

 

 

W kwietniu 2012 roku zawarto umowę na realizację programu promocji branży jubilersko-bursztynniczej. Program promocji obejmuje okres od 1 lipca 2012 r. do 30 czerwca 2015 r., a działania promujące organizowane będą na terenie Polski, Niemiec, Włoch, Stanów Zjednoczonych oraz Chin. Podstawowym celem tego programu jest wykreowanie nowych, silnych marek, które będą rozpoznawalne na świecie i pozytywnie kojarzone z Polską jako krajem pochodzenia. Branżowy program promocji składa się z dwóch części. Pierwsza z nich, zwana Komponentem A, obejmuje promocję konkretnych produktów, usług i przedsiębiorców reprezentujących branżę jubilersko-bursztynniczą. Drugą częścią programu są działania promujące branżę jubilersko-bursztynniczą jako całość a efekt tych działań ma być odczuwalny dla wszystkich przedsiębiorców skupionych w branży. Koszty organizacji działań promujących branże są finansowane w całości przez ministra gospodarki. Ta część programu to tzw. Komponent B.

 

Komponent A

W ramach pierwszej części programu przewidziana jest organizacja trzykrotnego udziału grupy przedsiębiorców reprezentujących branżę w imprezach targowo -wystawienniczych. Liczebność grupy zależy od imprezy. Na targach „Inhorgenta Europe” w Monachium, „Amberif” i „Ambermart” w Gdańsku oraz „Złoto Srebro Czas” w Warszawie programem promocji objętych będzie minimum 10 polskich przedsiębiorców. W imprezach targowych „Vincenza Oro” w Vincenza, „JCK” w Las Vegas, „Gem Show” w Tucson czy Hong Kong Jewellery Show w Hong Kongu może uczestniczyć minimum 5 firm. W przypadku imprez targowo-wystawienniczych organizowanych zagranicą uczestnicy mogą liczyć na najem powierzchni targowej, opracowanie projektu stoisk, ich wykonanie, zapewnienie standardowego wyposażenia oraz kontakt z organizatorem targów w celu sprawnego montażu, funkcjonowania i demontażu stoisk. Na każdym ze stoisk prowadzona będzie prezentacja produktów producenta. Stoiska polskich wystawców zostaną zaprojektowane zgodnie z wymogami programu i organizatora targów oraz dostosowane do potrzeb klientów. Każde będzie objęte ubezpieczeniem od odpowiedzialności cywilnej na kwotę min. 50 tysięcy złotych. Ponadto, uczestnicy targów mogą liczyć na zakwaterowanie i transport na terenie miejscowości, w której odbywa się impreza, organizację transportu eksponatów wystawienniczych, wpisanie przedsiębiorcy do katalogu targowego oraz pokrycie kosztów opłaty rejestracyjnej. Zainteresowani przedsiębiorcy mogą skorzystać z pomocy tłumacza. Imprezy targowo-wystawiennicze objęte programem promocji są ważnym miejscem spotkań przedstawicieli branży jubilersko-bursztynniczej z całego świata z potencjalnymi klientami. Przyjęta w ramach programu koncepcja promocji pozwala na szerokie zaprezentowanie polskich wyrobów jubilerskich i bursztynniczych oraz przekazanie informacji, których typowa reklama konsumencka nie jest w stanie zapewnić. Na każdej z wymienionych imprez targowo-wystawienniczych będzie również przygotowana wspólna powierzchnia wystawiennicza promująca branżę jubilersko- bursztynniczą jako całość. Prezentowany w spójny sposób szeroki asortyment wyrobów ma na celu pokazanie dokonań polskich producentów i utrwalenie w świadomości odbiorców walorów artystycznych i jakościowych polskiej biżuterii. W przyjętym programie promocji przewidziana jest organizacja pokazu produktów branży jubilerskobursztynniczej. Pokazy te będą organizowane podczas imprez krajowych: „Amberif”, „Ambermart” oraz „Złoto Srebro Czas”.

 

Wizyty studyjne

Równie atrakcyjne z punktu widzenia promocji branży jako całości zapowiadają się imprezy organizowane w ramach tzw. Komponentu B. Będą to m.in. konferencje dla przedstawicieli branży bursztynniczej czy wizyty studyjne typu study tours dla dziennikarzy zagranicznych reprezentujących branżowe media z ich ojczystych krajów, zagranicznych kontrahentów oraz przedstawicieli sieci handlowych z Niemiec, Włoch, Stanów Zjednoczonych i Chin. Planowana w programie promocji konferencja odbędzie się 22-23 marca 2013 podczas imprezy targowej „Amberiff 2013”. Ma w niej wziąć udział minimum 100 osób, z czego około połowa będą to goście zagraniczni reprezentujący branżę bursztynniczą lub środowiska naukowe związane z geologią, archeologią, wzornictwem. Zamierzeniem organizatorów jest popularyzacja wiedzy o bursztynie oraz zacieśnienie współpracy między środowiskiem biznesowym i naukowym. Celem organizowanych wizyt studyjnych dziennikarzy zagranicznych jest dotarcie z informacją o polskich wyrobach jubilerskich i bursztynniczych oraz ich producentach do zagranicznych klientów. W ramach study tours planowane jest zwiedzanie wybranych imprez targowych (Amberiff 2013 oraz Złoto Srebro Czas 2014), udział w pokazie produktów, spotkanie z grupą przedsiębiorców oraz zwiedzanie wystawy lub muzeum związanego z polską sztuką jubilerską (np. Muzeum Bursztynu w Gdańsku). Działania te, skierowane do zagranicznych klientów i partnerów biznesowych pozwolą na zaprezentowanie walorów artystycznych i jakościowych polskiej biżuterii i wyrobów z bursztynu co powinno przynieść pożądaną szerszą obecność na zagranicznych rynkach.

 

24 imprezy promocyjne

Działania promujące polską branżę jubilersko- bursztynniczą finansowane przez ministra gospodarki będą się odbywać podczas każdej imprezy targowo-wystawienniczej objętej finansowaniem w ramach Komponentu A. Takich prezentacji do czerwca 2015 r. odbędzie się 24. Będą polegać na przygotowaniu i obsłudze stoiska informacyjno-promocyjnego oraz prezentację materiałów promocyjnych. Stoiska będą ulokowane blisko wejść do hal wystawienniczych tak, aby już na początku zainteresować i zachęcić odwiedzających do obejrzenia wystawianych produktów i nawiązania bezpośrednich kontaktów z producentami i wystawcami. W przypadku imprez odbywających się za granicą Polski, obok materiałów informacyjnych dostępnych podczas imprez targowych, planuje się umieszczenie publikacji w prasie konsumenckiej o zasięgu ogólnokrajowym. Pozwoli to na wyjście z informacją o polskich produktach poza krąg odbiorców branżowych i zainteresowanie potencjalnych klientów atrakcyjnym wzornictwem polskiej biżuterii. Dodatkowymi działaniami promującymi polską markę są również Międzynarodowe Warsztaty Bursztynnicze. W ramach warsztatów do Gdańska przybędzie 10 światowej klasy projektantów biżuterii (2 razy w ciągu 2 lat po 5 osób). Będą to artyściprojektanci, którzy w swojej twórczości zetkną się po raz pierwszy z bursztynem jako kamieniem jubilerskim. Przez pięć dni będą poznawać tajniki zawodu bursztynnika a ich znane nazwiska przyciągną zainteresowanie mediów. W Warsztatach wezmą również udział studenci IV i V roku Pracowni Projektowania Biżuterii Akademii Sztuk Pięknych w Gdańsku. Wykonane przez nich wyroby będą prezentowane na stoisku promocyjnym. Łączna wartość środków unijnych przewidziana do wykorzystania w programie promocji dla branży jubilersko-bursztynniczej wynosi 6 mln 750 tysięcy złotych. Wielkość pomocy nie może przekroczyć 75 proc. poniesionych wydatków kwalifikujących się do objęcia pomocą na udział w jednym branżowym programie promocji. Wszystkie informacje dotyczące realizacji programu promocji branży jubilersko-bursztynniczej można znaleźć na stronie internetowej Ministerstwa Gospodarki.

Jaki biznes taki pakiet

Małe i średnie firmy to sektor bardzo ważny dla banków. Systematycznie rośnie ich zainteresowanie tą grupą klientów. Nowe oferty bankowe powstają dzięki wykorzystaniu wieloletnich doświadczeń przy obsłudze małych i średnich przedsiębiorstw.

 

 

Banki chcąc sprostać oczekiwaniom coraz bardziej wymagających klientów, korzystających coraz powszechniej z najnowocześniejszych rozwiązań technologicznych, integrują usługi finansowe, wprowadzają nowe usługi oraz oferują nową jakość.

 

Pakiety dla firm

Banki coraz częściej proponują przedsiębiorcom pakiety produktów i usług stanowiące kompleksową ofertę – od prowadzenia rachunku bieżącego poprzez dostęp do źródeł finansowania działalności, bankowość elektroniczną w szerokim zakresie obsługiwanych transakcji, a na atrakcyjnych formach lokowania nadwyżek finansowych kończąc. Nowe oferty pakietowe koncentrują się na usługach najczęściej wykorzystywanych przez małe i średnie firmy. Maksymalne uproszczenie procedur, większa elastyczność i różnorodność pakietów mają ułatwiać profesjonalne zarządzanie finansami firmy. Dlatego też na rynku można znaleźć oferty dedykowane wyodrębnionym grupom firm. Znajdą coś dla siebie przedsiębiorcy dopiero rozpoczynający działalność gospodarczą, firmy aktywnie i dynamicznie prowadzące działalność już od dłuższego czasu, przedsiębiorstwa operujące na rynku krajowym i te, które są aktywne w obrocie zagranicznym. Wspólną cechą pakietów jest to, że zawierają specjalnie przygotowany zestaw produktów i usług bankowych oferowanych łącznie, sprzedawanych na podstawie jednej umowy i jednej miesięcznej opłaty.

 

Niezbędne narzędzia finansowe

Podstawowy zakres pakietu obejmuje: rachunek bieżący, kartę debetową, usługi bankowości internetowej i telefonicznej, bezpłatne przelewy do ZUS lub urzędów skarbowych, bezpłatne przelewy internetowe wewnątrzbankowe. Rachunek bieżący służy do dokonywania rozliczeń z tytułu prowadzonej działalności. Dodatkowym atutem jest płatnicza karta debetowa, która zapewnia możliwość korzystania ze środków dostępnych na rachunku. Dzienny limit wypłat gotówkowych wykonywanych kartą może być ustalony przez klienta w zależności od potrzeb. Ponadto karta umożliwia płatności przez internet, bezprowizyjne płatności za towary i usługi. Daje możliwość sprawdzenia aktualnego salda w bankomacie należącym do danego banku. Szczególnie atrakcyjnym elementem pakietu są usługi bankowe oparte na kanałach elektronicznych, tj. internet i bankowość telefoniczna. Oferowana przez banki platforma internetowa umożliwia obsługę transakcyjną oraz kompleksowe zarządzanie środkami finansowymi firmy przy zachowaniu najwyższych standardów bezpieczeństwa. Rachunek firmy jest chroniony przez unikalny identyfikator i hasło maskowane. Wszystkie operacje wymagają autoryzacji. Użytkownik ma do wyboru kilka alternatywnych metod autoryzacji. Może to być klucz zapisany na nośniku lokalnym lub karcie mikroprocesorowej, autoryzacja transakcji kodem sms lub certyfikatem kwalifikowanym. Dodatkowo systemy internetowe niektórych banków oferują kontrolę adresu IP komputera, z którego następuje logowanie oraz kontrolę czasu w systemie. Systemy bankowości internetowej umożliwiają zlecanie operacji bankowych przez 24 godziny na dobę przez 7 dni w tygodniu, z każdego miejsca na świecie, gdzie funkcjonuje internet. Bankowość internetowa pozwala realizować przelewy krajowe i zagraniczne, przelewy do ZUS i urzędów skarbowych. Mogą one być realizowane grupowo, odraczane w czasie lub wykonywane w postaci ustalonego zlecenia stałego. Dodatkowym zabezpieczeniem przy realizacji zleceń może być tzw. wielopodpis. Dzięki tej funkcjonalności zlecenia wysyłane do banku muszą być akceptowane przez kilka osób łącznie, zgodnie z uprawnieniami użytkowników systemu. Przy czym warto zaznaczyć, że zakres uprawnień użytkownika może być dowolnie zdefiniowany, np. tylko do wybranych rachunków lub określonego limitu transakcji.

 

Generacja raportu finansowego

Niektóre systemy oferują przygotowywanie raportów finansowych wg potrzeb konkretnej firmy oraz eksport i import danych finansowych w postaci pliku zintegrowanego z programami finansowo-księgowymi używanymi w firmie. Ułatwia to firmie prowadzenie wewnętrznej ewidencji finansowo-księgowej. Uzupełnieniem oferty jest bankowość telefoniczna. Zapewnia ona pełne wsparcie techniczne i merytoryczne użytkownikom bankowości internetowej. Ponadto klient korzystający z bankowego pakietu usług może poprzez serwis automatyczny uzyskać informacje o saldzie oraz ostatnich operacjach na rachunku firmy oraz zastrzec karty płatnicze. Za pośrednictwem konsultanta możliwe jest wykonanie przelewu, zamówienie lub zastrzeżenie karty, aktywacja klucza elektronicznego czy odblokowanie dostępu do platformy internetowej.

 

Usługa autodealingu

Dla firm współpracujących z zagranicznymi partnerami i wykonującymi wiele operacji zagranicznych atrakcyjną propozycją może być oferowana w pakietach usługa autodealingu. Dzięki niej można dokonać operacji przewalutowania pomiędzy własnymi rachunkami klienta np. z rachunku w złotych na rachunek walutowy lub zlecić przewalutowanie wraz z przelewem walutowym na rachunek kontrahenta w innym banku. Niektóre pakiety przeznaczone dla firm, które zajmują się importem lub eksportem, realizujących wiele operacji wymiany walutowej i przelewów walutowych poza usługą autodealingu oferują dodatkowo rachunek pomocniczy w walucie wymienialnej bez dodatkowej opłaty za jego prowadzenie. W ofercie można znaleźć również przelewy walutowe SE PA na preferencyjnych zasadach oraz możliwość zastosowania przy operacjach wymiany korzystniejszych niż w ofercie standardowej kursów walutowych, pobieranych bezpośrednio z systemu.

Złoto receptą na kryzys euro?

Cena złota w ciągu ostatnich kilku miesięcy nieznacznie zmalała. Za uncje złota w połowie lipca trzeba było zapłacić nieco ponad 1570 dolarów, jednak cały czas jest ono najdroższym metalem szlachetnym. Dziwić powinno, że od paru miesięcy tanieje platyna. Za uncję tego metalu trzeba teraz zapłacić 1 449 dolarów.

 

 

Dane te z całą pewnością nie napawają optymizmem branży jubilerskiej. Nie można bowiem spodziewać się, aby w najbliższym czasie sytuacja na rynku metali szlachetnych stała się stabilna.

 

Rezerwy w złocie

Warto odnotować, że Światowa Rada Złota opublikowała raport, z którego wynika, że ratunkiem dla strefy euro może stać się złoto. Unia Europejska starając się zabezpieczyć przed narastającą falą kryzysu w państwach członkowskich zwróciła swoją uwagę w stronę najstabilniejszej waluty na świecie – w stronę złota. Sytuacja ta może mieć bezpośrednie przełożenie na wzrost cen złota, które od kilkunastu miesięcy i tak cieszy się olbrzymim zainteresowaniem inwestorów, które traktują je jako „bezpieczną lokatę”. Zmiany w polityce walutowej prowadzone przez Unię Europejską odcisną swoje piętno nie tylko na cenie metali szlachetnych, ale także na całej branży jubilerskiej. W strefie euro rezerwy złota wynoszą obecnie prawie dziesięć tysięcy ton. I mimo że Światowa Rada Złota informuje, że sprzedaż tego kruszca nie może być odpowiedzią na kryzys, to można domniemywać, że państwa członkowskie mogą zmniejszyć tempo zabezpieczenia swoich rezerw w złocie. Co oznacza, że mogą wykorzystywać swoje złoto zgromadzone w rezerwach na finansowanie długów. Podkreślenia wymaga, że istnieją szczegółowe traktaty unijne zakazujące sprzedaży rezerw zgromadzonych w złocie. Szczególne przepisy dotyczą banków centralnych państw członkowskich, które muszą pozostawać niezależne od rządowej kontroli, czyli nie wolno im podejmować działań mających na celu pokrywania długów zaciągniętych przez rząd. Nie można zapominać także, że rezerwy zgromadzone w złocie przez poszczególne państwa członkowskie nie byłyby wystarczające, aby pokryć całość zadłużenia. Z raportu opublikowanego przez Światową Radę Złota wynika, że rezerwy w złocie zgromadzone przez państwa dotknięte kryzysem – Portugalia, Hiszpania, Grecja, Irlandia i Włochy pokryłyby jedynie 3,3 proc. długów. Niemniej istnieją obawy, że część państw członkowskich będzie starała się finansować swoje zobowiązania z rezerw zgromadzonych w bankach centralnych. Starając się przeciwdziałać takim zabiegom Komisja Europejska opublikowała w Zielonej Księdze instrukcje dotyczące „obligacji stabilności”, które zobowiązywałyby państwa członkowskie do integracji fiskalnej poprzez posiadanie wspólnych rezerw zgromadzonych w złocie. Zaczęto traktować złoto jako „wysokie zabezpieczenie płynności finansowej”. Światowa Rada Złota zauważa, że zaciągając kredyt należy mieć zabezpieczenie, które chroniłoby przed ryzykiem kredytowym. Niestety żadna waluta nie daje takiego zabezpieczenia, natomiast złoto ją ma. Nie podlega ono bowiem ryzyku walutowemu ani inflacji. W przeciwieństwie także do walut krajowych wartość złota nie zależy od gospodarki w danym kraju. Zmiany na rynku złota, skupowanie bądź sprzedawanie go przez rządy poszczególnych państw członkowskich będzie miało wpływ na jego cenę. Niestabilność w cenie będzie oddziaływała na cenę biżuterii oferowanej przez branżę jubilerską.

 

Ucieczka w platynę

Jednocześnie warto odnotować, że uwaga branży jubilerskiej zwraca się ku platynie. W zeszłym roku branża jubilerska wykorzystała aż 76,7 tony platyny, podczas gdy całość zeszłorocznego wydobycia tego metalu wyniosła 199 ton. Spadające ceny powodują, że jest ona znacznie częściej wykorzystywana do produkcji biżuterii. Jubilerzy starają się wykorzystać szansę jaką otwierają dla niej rynki finansowe. Mimo że platynowa biżuteria cały czas jest znacznie droższa od biżuterii złotej, co związane jest z faktem, że do tworzenia biżuterii ze złota wykorzystuje się najczęściej 14-karatowe złoto, czyli złoto o próbie 585 a biżuteria platynowa wykonana jest z platyny o próbie 950, to najniższe w historii ceny tego kruszca mogą być szansą dla branży jubilerskiej. Warto zauważyć, że niskie ceny platyny są niezwykłe, przez ostatnie kilka lat bowiem cena złota stanowiła średnio około 70 proc. ceny platyny. Platyna wykorzystywana jest głównie w przemyśle, co sprawia, że jej cena może nadal spadać, gdyż firmy w dobie kryzysu znacznie ograniczyły produkcję. Można zaryzykować stwierdzenie, że w obecnej sytuacji na rynkach branża jubilerska może pozwolić sobie na szersze wykorzystanie tego metalu do produkcji biżuterii.  Marta Andrzejczak

Programy pomocowe dla małych firm

Jeszcze do końca przyszłego roku małe przedsiębiorstwa mogą korzystać z różnorakiego wsparcia ze środków publicznych. Wsparcie to dotyczy zarówno firm dopiero rozpoczynających działalność gospodarczą (start-ups), jak również rozwoju firm już działających. Środki te przeznaczone są m.in. na projekty inwestycyjne, działalność badawczo-rozwojową, doradztwo, szkolenia i inne działania. Głównym źródłem finansowania są programy operacyjne na lata 2007–2013 współfinansowane ze środków unijnych i budżetu państwa.
Dużą rolę we wsparciu mikro i małych firm odgrywa również sektor bankowy oferując, dzięki współpracy z instytucjami publicznymi, korzystne dla przedsiębiorców produkty bankowe oraz szerokie doradztwo i informacje o możliwościach uzyskania wsparcia.
Kredyty na start
Z tej formy pomocy mogą skorzystać firmy rozpoczynające dopiero działalność gospodarczą. Przykładem kredytów dla startujących firm są kredyty z poręczeniem Europejskiego Funduszu Inwestycyjnego (EFI) w ramach unijnego Programu Ramowego na rzecz Konkurencyjności i Innowacji (CIP). Umowa dotyczy poręczeń na kwotę 200 mln złotych, a EFI poręcza 75% kapitału i odsetek. Bank udziela kredytów obrotowych w rachunku kredytowym dla firm działających nie dłużej niż dwa lata. Jedynym warunkiem jest posiadanie minimum jednej faktury lub rachunku opłaconego przez kontrahenta. Kredyty oferowane są w kwocie do 10 tysięcy złotych bez żadnego zabezpieczenia poza bezpłatnym poręczeniem EFI.
Wsparcie samozatrudnienia
Również osoby dopiero planujące rozpoczęcie działalności gospodarczej mogą liczyć na wsparcie udzielane w ramach Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki – Wsparcie oraz promocja przedsiębiorczości i samozatrudnienia. W pierwszym etapie pomoc polega na bezpłatnych szkoleniach i doradztwie dotyczącym założenia i prowadzenia działalności gospodarczej. Szkolenia i przygotowanie biznesplanu jest obowiązkowym warunkiem do uczestnictwa w drugim etapie tego programu. Po zrejestrowaniu działalności gospodarczej nowa firma może otrzymać: dotację inwestycyjną w wysokości do 40 tys. złotych na zakup środków trwałych, maszyn, urządzeń, towarów, koszty niewielkich remontów i adaptacji pomieszczeń, koszty działań promocyjnych, koszty zakupu licencji czy zakup środka transportu albo wsparcie pomostowe w okresie 12 miesięcy przeznaczone na opłacenie kosztów prowadzenia działalności (m.in. składki ZUS, opłaty telekomunikacyjne, pocztowe, księgowe itp.). Ta ostatnia forma pomocy jest wypłacana miesięcznie w kwocie nie większej niż równowartość minimalnego wynagrodzenia. Dodatkowo, nowi przedsiębiorcy mogą korzystać z doradztwa biznesowego, mającego na celu rozwiązywanie problemów pojawiających się podczas prowadzenia firmy. Firma, która skorzysta z tej formy pomocy jest zobowiązana do prowadzenia działalności przez okres co najmniej 12 miesięcy od jej rozpoczęcia.
„Inkubatory” dla innowacyjnych i przedsiębiorczych
W ramach Programu Operacyjnego Innowacyjna Gospodarka pomoc finansowa ma ułatwić powstanie innowacyjnych przedsiębiorstw i przetrwanie w początkowym okresie rozwoju firmy. I tutaj, podobnie jak przy wsparciu samozatrudnienia, pomoc jest realizowana w dwóch etapach. W pierwszej fazie jest to dotacja na tzw. inkubację, która polega przede wszystkim na bezpłatnym udostępnieniu infrastruktury, powierzchni biurowej. Przedsiębiorcy mogą liczyć na doradztwo dotyczące prac badawczo-rozwojowych czy transferu technologii, analizy rynkowej, ekspertyz marketingowych. Mogą także skorzystać z usług obejmujących szkolenia, przygotowanie biznesplanu, badania potencjału rynkowego, przygotowania koncepcji produktu i jego testowania oraz pomoc w dostępie do zasobów ludzkich i technicznych niezbędnych do realizacji pomysłu. Nowe przedsiębiorstwa, które pomyślnie przeszły fazę inkubacji i mają szansę na rozwój działalności są – w drugim etapie Programu – dokapitalizowane. Dokapitalizowanie odbywa się poprzez nabywanie lub obejmowanie akcji lub udziałów w firmie przez instytucje udzielające wsparcia. Instytucje te są wybrane przez Polska Agencję Rozwoju Przedsiębiorczości.
Dotacje inwestycyjne
W przypadku przedsięwzięć inwestycyjnych głównym źródłem finansowania są dotacje. Są one przyznawane w ramach różnorodnych programów operacyjnych realizowanych w ramach Narodowej Strategii Rozwoju na lata 2007–2013. Dotacje są wypłacane w formie refundacji poniesionych wydatków lub w systemie zaliczkowo-refundacyjnym. W przypadku funduszy unijnych dotacja zazwyczaj nie pokrywa całości kosztów kwalifikowanych. Przyjęcie zasady refundacji wcześniej poniesionych kosztów powoduje, że w systemie dotacji dla firm ważną role pełni system bankowy. Zazwyczaj firmy realizują inwestycje ze środków pomostowych i kredytów bankowych, a następnie spłacają część kredytu z dotacji ze środków unijnych lub własnych. Inwestycje mogą być również realizowane na zasadzie współfinansowania projektów, zgodnie z którą firma musi zapewnić wkład własny do realizowanego przedsięwzięcia – wkład ten może pochodzić z kredytu bankowego. Finansowanie kredytem bankowym niej jest obligatoryjne, tym niemniej potwierdzenie finansowania ze środków bankowych oznacza w niektórych programach spełnienie kryterium wykonalności finansowej projektu. W niektórych przypadkach dołączenie do wniosku o dotację umowy kredytowej lub promesy bankowej lub leasingowej stanowi dodatkowy atut przy ocenie merytorycznej wniosku. W ramach działania „Stymulowanie działalności badawczo-rozwojowej oraz wsparcie w zakresie wzornictwa przemysłowego” przedsiębiorcy mogą ubiegać się o dofinansowanie na działania doradcze czy szkoleniowe dotyczące opracowania wzoru przemysłowego oraz inwestycje związane z uruchomieniem produkcji według nowo opracowanego wzoru. Warunkiem uzyskania dotacji jest wdrożenie wzoru do produkcji.
Fundusze poręczeniowe i pożyczkowe
Często firmy znajdujące się we wczesnej fazie rozwoju mają problemy z dostępem do finansowania zewnętrznego. Przyczyną może być brak historii kredytowej czy niewystarczająca wartość zabezpieczeń. Ratunkiem dla nich mogą być fundusze poręczeniowe. Oferują one wsparcie tym firmom, które posiadają zdolność kredytową, nie posiadają natomiast odpowiednich zabezpieczeń wymaganych przez instytucje finansowe. Poręczenie może stanowić od 50 do 80 proc. kwoty kredytu czy pożyczki. W niektórych przypadkach maksymalna wysokość poręczenia jest ograniczona kwotowo. Alternatywą może być także skorzystanie z funduszu pożyczkowego. Fundusze te udzielają pożyczek na finansowanie inwestycji, wdrażanie nowych rozwiązań technicznych lub technologicznych, zakup maszyn i urządzeń, rozbudowę, adaptację lub modernizację obiektów produkcyjnych, handlowych lub usługowych czy zakup materiałów i surowców niezbędnych do realizacji przedsięwzięcia. Pożyczki udzielane przez fundusze pożyczkowe są oprocentowane nie niżej niż wynosi stopa referencyjna określona przez Komisję Europejską, opublikowana w Dzienniku Urzędowym Unii Europejskiej, obowiązująca w dniu zawarcia umowy o udzieleniu pożyczki. Maksymalna wysokość pożyczki wynosi 120 tys. złotych.
Perspektywy pomocy finansowej na lata 2014–2020
Jak wynika z propozycji Komisji Europejskiej przedstawionej w ubiegłym roku nowy budżet ma wynieść 1,025 bln euro, z czego 376 mld euro ma być przeznaczone na realizację programu spójności. Wśród priorytetów nowego budżetu znajduje się również wsparcie rozwoju małych i średnich firm. Proponowana jest zmiana sposobu finansowania przedsięwzięć ze środków unijnych. W przypadku prostych projektów inwestycyjnych mają być stosowane zwrotne instrumenty finansowe. W przypadku projektów innowacyjnych w szerszym niż dotychczas zakresie mają być wykorzystane granty bezzwrotne. W obecnym budżecie – do roku 2013 – polskie firmy korzystały głównie z bezzwrotnych form finansowania. Beneficjenci unijnej pomocy otrzymywali refundację części poniesionych nakładów inwestycyjnych. Jest to pomoc jednorazowa – po przekazaniu jej w formie dotacji nie wraca ona już do gospodarczego obiegu. Zwrotne instrumenty pomocy finansowej (poręczenia, preferencyjne kredyty, venture capital) stosowane były w ograniczonym zakresie. A – w przeciwieństwie do dotacji – mogą one być wykorzystywane wielokrotnie i w związku z tym są dostępne w dłuższym okresie dla większej liczby firm. Szersze wykorzystanie zwrotnych instrumentów finansowania ma służyć lepszemu i efektywniejszemu wydatkowaniu środków unijnych. Będzie też wymagało zwiększenia roli instytucji finansowych w systemie wdrażania funduszy unijnych.
Marta Andrzejczak

Pieniądze z Unii Europejskiej w 2012 r.

Wprawdzie polska gospodarka zwalania, ale nie załamuje to właścicieli niewielkich
przedsiębiorstw. Choć nie planują wielkich inwestycji to wciąż poszukują nowych
rynków zbytu i nowych źródeł finansowania. Niezmiennie od kilku już lat takim
źródłem finansowania są środki unijne.

W iedza o tym, o jakie środki unijne można się ubiegać,
to dopiero początek drogi po unijne pieniądze.
Środki z Unii Europejskiej przyznawane są na
konkretne cele oraz obszary wsparcia.


Zidentyfikowanie problemu

Dlatego ważne jest, aby firma zidentyfikowała cel, któremu ma służyć
inwestycja oraz dziedzinę, której dotyczy. Za różne dziedziny wsparcia
odpowiadają różne programy – firma musi znaleźć program, za pośrednictwem
którego dofinansowywane są takie projekty jak ten, który
zamierza realizować. Każdy program składa się z osi priorytetowych,
których cele są bardziej zawężone niż program. Z kolei każda oś priorytetowa
zawiera jedno lub więcej działań, w ramach których mogą czasem
występować poddziałania lub schematy. Aby ustalić, do którego konkursu
złożyć wniosek o dotację przedsiębiorca powinien określić właśnie tę
najmniejszą jednostkę, której cel odpowiada danemu projektowi.
Przygotowanie całej dokumentacji aplikacyjnej i złożenie jej w terminie
nie gwarantuje jeszcze przyznania środków. Każdy wniosek musi zostać
poddany ocenie formalnej. Po spełnieniu wymaganych kryteriów formalnych
wniosek jest oceniany pod względem merytorycznym. Tak ocenione
projekty są ze sobą porównywane w trybie konkursowym pod
względem zdobytych punktów. Dofinansowanie ze środków unijnych
otrzymują najlepsze projekty – te najwyżej ocenione na liście rankingowej.
Zwieńczeniem starań o dofinansowanie ze środków unijnych jest podpisanie
umowy o przyznaniu dotacji z instytucją, która będzie przekazywać
wsparcie z Unii Europejskiej. Umowa o dofinansowanie opisuje dokładnie
zobowiązania i uprawnienia beneficjenta oraz dokładny harmonogram
realizacji projektu i jego budżet. Dotacja może być odebrana, jeżeli
przedsiębiorca realizuje projekt niezgodnie z założeniami, które opisał
we wniosku o wsparcie lub nie osiągnął zamierzonego celu (np. nie
zakupił konkretnych maszyn lub nie przeszkolił wymaganej liczby pracowników).
Realizacja projektu musi być również w odpowiedni sposób
zabezpieczona. W zależności od wartości dofinansowania może to być:
weksel, hipoteka, poręczenie bankowe, gwarancja bankowa, cesja praw
z polisy ubezpieczeniowej itp.



Dotacje dla osób fizycznych

Wypłata dotacji i mikropożyczek na rozpoczęcie działalności gospodarczej
jest przewidziana w ramach Działania 6.2 Programu Operacyjnego Kapitał
Ludzki – Wsparcie oraz promocja przedsiębiorczości i samozatrudnienia.
Do końca 2011 roku osoba fizyczna, która ma pomysł na własny biznes
mogła uzyskać środki unijne na jego rozruch w formie bezzwrotnej
dotacji. Od 2012 roku – oprócz dotacji na własny biznes dla przyszłych
przedsiębiorców – będą udzielane również mikropożyczki. Na bezzwrotną
pomoc mogą liczyć osoby znajdujące się w najtrudniejszej sytuacji na
rynku pracy, tj. długotrwale bezrobotni, przed 25 lub po 45 roku życia
czy zamieszkujący na wsi. Pozostałe osoby – nawet jeśli mają doskonały
pomysł na biznes – mogą liczyć tylko na niskooprocentowane pożyczki.
Dotacja może być przyznana w wysokości do 40 tys. zł, mikropożyczka
maksymalnie do 50 tys. zł. Wysokość wsparcia jest uzależniona od wykazania
rzeczywistych potrzeb związanych z uruchomieniem planowanej
działalności gospodarczej. Dotacja jest bezzwrotna, pod warunkiem, że
firma utrzyma się na rynku przynajmniej przez rok. Pożyczka będzie
udzielana na okres pięciu lat a przedsiębiorca będzie mógł skorzystać
z rocznej karencji wliczonej w okres spłaty pożyczki. Wytyczne dotyczące
udzielania pomocy na rozwój przedsiębiorczości zarówno w formie
dotacji, jak i pożyczki są tworzone przez zarządy województw, więc
poszczególne regiony mogą ustalić własne kryteria przyznawania pomocy.
Za każdym razem – warunkiem otrzymania pomocy w takiej postaci
– jest wcześniejszy udział w projekcie, obejmujący szkolenia i doradztwo
z zakresu przedsiębiorczości. Otrzymane wsparcie ze środków unijnych
powinno być przeznaczone przede wszystkim na pokrycie wydatków
inwestycyjnych, takich jak: środki transportu, składniki majątku trwałego,
koszty prac remontowych i budowlanych dostosowujących budynki czy
pomieszczenia do potrzeb planowanej działalności oraz zakup surowców
i materiałów niezbędnych do prowadzenia działalności.


Szczegółowych informacji należy szukać na internetowych stronach
urzędów marszałkowskich i wojewódzkich urzędów pracy:

Województwo dolnośląskie: www.pokl.dwup.pl
Województwo kujawsko-pomorskie: www.wup.torun.pl
Województwo lubelskie: www.wup.lublin.pl
Województwo lubuskie: www.wup.zgora.pl
Województwo łódzkie: http://efs.wup.lodz.pl
Województwo małopolskie: www.pokl.wup-krakow.pl
Województwo mazowieckie http://pokl.mazowia.eu
Województwo opolskie: www.pokl.opolskie.pl
Województwo podkarpackie http://pokl.wup-rzeszow.pl
Województwo podlaskie: www.pokl.wrotapodlasia.pl
Województwo pomorskie: www.woj-pomorskie.pl
Województwo śląskie: http://efs.wup-katowice.pl
Województwo świętokrzyskie: www.wup.kielce.pl
Województwo warmińsko-mazurskie; www.up.gov.pl
Województwo wielkopolskie http://efs.wup.poznan.pl
Województwo zachodniopomorskie: www.wup.pl



Terminy dostarczania wniosków

Pierwsze konkursy, w których zostaną wybrane fundusze pożyczkowe,
odbędą się w regionach w drugim kwartale 2012 r. dlatego też kontaktu
z pośrednikami realizującymi projekty w ramach Działania 6.2 PO KL należy szukać na internetowych stronach urzędów marszałkowskich
i wojewódzkich urzędów pracy.
O unijne dofinansowanie mogą ubiegać się również osoby fizyczne i osoby
prawne, które już zadebiutowały na rynku i prowadzą działalność gospodarczą.
Ta grupa przedsiębiorców może starać się o środki w ramach
Działania 312 „Tworzenie i rozwój mikroprzedsiębiorstw”. W ramach
tego działania pomoc może być udzielana w celu tworzenia lub rozwoju
mikroprzedsiębiorstw działających m.in. w obszarze usług dla ludności,
sprzedaży hurtowej i detalicznej, rzemiosła lub rękodzielnictwa. Pomoc
jest udzielana w formie refundacji części poniesionych kosztów kwalifikowanych
operacji a maksymalny poziom tej pomocy może wynosić 50
proc. kosztów kwalifikowanych. Za takie uznaje się koszty: budowy,
przebudowy lub remontu połączonego z modernizacją obiektów, które
będą służyć prowadzeniu działalności, zagospodarowania terenu, zakupu
maszyn, urządzeń, narzędzi, wyposażenia i sprzętu, zakupu sprzętu
komputerowego i oprogramowania służącego do prowadzenia działalności,
zakupu środków transportu. Beneficjenci zakwalifikowani do
programu mają możliwość korzystania z zaliczek na realizację.


Dotacje dla małych i średnich firm
w Regionalnych Programach Operacyjnych

Wsparcie z Unii Europejskiej dla małych i średnich firm jest rozdzielane
na poziomie województw. Każdy region oferuje inne warunki. Dotacje
inwestycyjne dla sektora małych i średnich firm zawsze cieszyły się największym
zainteresowaniem. Z tego źródła przedsiębiorcy mogą pozyskać
dotację na rozbudowę przedsiębiorstwa, zakup wyposażenia niezbędnego
do prowadzenia i rozwoju działalności gospodarczej, działania modernizacyjne,
zmiany procesów produkcyjnych lub sposobu świadczenia usług,
dostosowywanie technologii i produktów do wymagań dyrektyw unijnych,
zastosowanie i wykorzystanie technologii gospodarki elektronicznej
(e-biznes) czy udział w targach i wystawach międzynarodowych oraz
misjach gospodarczych związanych z targami i wystawami za granicą. Jak
widać – katalog potencjalnych inwestycji jest bardzo szeroki. Zakres i typy
projektów inwestycyjnych czy doradczych są różne dla przedsiębiorstw
z poszczególnych województw. Każdy urząd marszałkowski może inaczej
określić listę przedsięwzięć, które będzie wspierał. Na szczególne względy
mogą liczyć przedsiębiorcy z pięciu województw: warmińsko-mazurskiego,
podlaskiego, lubelskiego, podkarpackiego oraz świętokrzyskiego, które
zostały objęte specjalnym Programem Operacyjnym Polska Wschodnia.



Dotacje na szkolenia
dla małych i średnich firm

W ramach Poddziałania 8.1.1. Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki
– Wspieranie rozwoju kwalifikacji zawodowych i doradztwo dla przedsiębiorstw
przeznaczono do wykorzystania ponad 902 mln euro. Pula ta
została wykorzystana dotychczas w 68 proc. Środki uzyskane z tego
programu można przeznaczyć na szkolenia przyczyniające się do nabycia
nowych kwalifikacji zawodowych i umiejętności. Warunkiem jest, aby
nie były to szkolenia obowiązkowe wymagane przepisami powszechnie
obowiązującego prawa, np. szkolenia z zakresu BHP. Projekty szkoleń
muszą mieć charakter regionalny, mogą być ogólne – języków obcych,
zarządzania, psychologii czy obsługi programu finansowo-księgowego lub
specjalistyczne. Przy czym za szkolenie specjalistyczne uznaje się takie,
które polega na przekazywaniu wiedzy związanej z obecnym lub przyszłym
stanowiskiem pracy pracownika w danym przedsiębiorstw oraz przekazywaniu
umiejętności, których wykorzystanie w innym przedsiębiorstwie
nie jest możliwe. W przypadku szkoleń ogólnych maksymalna wartość
pomocy nie może przekroczyć 80 proc. kwoty wydatków kwalifikowanych
a w przypadku szkoleń specjalistycznych 45 proc. Dofinansowanie
jest
przyznawane w trybie konkursowym a terminy konkursów są różne
w zależności od województwa. Ogłoszenia o nich są publikowane w prasie
oraz na stronach internetowych instytucji organizujących konkursy
w ramach tego Poddziałania.


Inne rodzaje wsparcia
dla małych i średnich firm

Poza wymienionymi możliwościami pozyskania środków unijnych istnieje
możliwość uzyskania pomocy skierowanej do przedsiębiorstw rozpoczynających
działalność eksportową lub potencjalnych eksporterów.
W ramach Działania 6.1 Programu Operacyjnego Innowacyjna Gospodarka
„Paszport do eksportu” udzielane jest kompleksowe wsparcie dla przedsiębiorców
zainteresowanych nawiązaniem kontaktów handlowych
z partnerami zagranicznymi, obejmujące w szczególności doradztwo
i szkolenia w zakresie promocji sprzedaży za granicą i promocji eksportu,
badania rynków zagranicznych, udziału w imprezach targowo-wystawienniczych.
Działanie to składa się z dwóch etapów: przygotowania Planu
Rozwoju Eksportu, gdzie maksymalna wysokość dotacji wynosi 10 tys.
złotych oraz etapu drugiego – wdrożenia Planu Rozwoju Eksportu, gdzie
dotacja może wynieść do 200 tys. złotych. Każde przedsiębiorstwo może
otrzymać dofinansowanie na projekt przy założeniu, że nie będzie on
trwał dłużej niż 24 miesiące. Dofinansowanie to udzielane jest w formie
refundacji części kosztów kwalifikowanych w ramach etapu pierwszego
oraz refundacji lub zaliczki w ramach etapu drugiego. W tym przypadku
do kosztów kwalifikowanych należą m.in.: udział w zagranicznych imprezach
targowo-wystawienniczych w charakterze wystawcy, organizacja
i udział w misjach gospodarczych za granicą czy wyszukanie i dobór
partnerów na rynkach docelowych.

Gdzie ukryć cenne przedmioty

Posiadanie drogocennych przedmiotów biżuterii, monet i sztabek wykonanych ze
szlachetnych kruszców to przede wszystkim prestiż. Ale często jest to również kłopot.
Przechowywanie biżuterii czy innych wartościowych precjozów we własnym
mieszkaniu może być po prostu niebezpieczne.

Trzymanie w domu większej
ilości kosztowności czy kupionych
na „czarna godzinę” sztabek
złota niesie ze sobą ryzyko
kradzieży. Pomoc w rozwiązaniu
tego problemu może przyjść ze strony
banku. Okazuje się, że powiedzenie „masz
to jak w banku” może nabrać całkiem
dosłownego znaczenia. Część instytucji
finansowych oferuje usługę polegającą na
przechowywaniu cennych dla klienta
przedmiotów w specjalnie do tego celu
przeznaczonych skrytkach bankowych.


Najem skrytki

Skrytka bankowa to mało popularny produkt,
ponieważ oferowane są one tylko przez
niewielką część banków i to w dodatku przez
niektóre wybrane oddziały. Mieszkańcy
mniejszych miejscowości mają niewielkie
szanse na to, aby wynająć skrytkę w lokalnej
placówce swojego banku. Dużo łatwiej
znaleźć takie schowki w oddziałach usytuowanych
w największych miastach. Zaintereso–
wanie przechowywaniem cennych przedmiotów
w takim sejfie jest duże. Udostępnienie
skrytki sejfowej następuje po podpisaniu
przez bank i osobę wynajmującą umowy
o najem. Najemcą skrytki może być zarówno
osoba fizyczna, osoba fizyczna prowadząca
działalność gospodarczą czy inny
podmiot prawny. Stały lub jednorazowy
dostęp do skrytki może mieć upoważniony
pełnomocnik albo współmałżonek.
Dokumentem wymaganym przy zawieraniu
umowy o najem skrytki sejfowej jest w przypadku
osoby fizycznej dokument tożsamości
zawierający pełne dane osobowe i adres
zamieszkania. W przypadku podmiotu prowadzącego
działalność gospodarczą należy
okazać się aktualnymi dokumentami potwierdzającymi
prowadzenie działalności, takimi
samymi jak przy zawieraniu umowy o prowadzenie
rachunku bankowego. W praktyce,
ze względu na ograniczoną dostępność
skrytek, są one dobrem rzadkim i szybkie
znalezienie pustej może nastręczać trudności.
Dostępu do nich nie ułatwia fakt, iż zazwyczaj
wynajmowane są na dłuższy okres.
Pewnym rozwiązaniem może być możliwość
wynajęcia skrytki za granicą. Jeśli obawiamy
się o nasze kosztowności lub z różnych
względów wolimy mieć je dostępne za granicą,
możemy to bez przeszkód zrobić,
korzystając np. z usług wiedeńskiej firmy Das
Safe, która oferuje skrytki o wielkości niedostępnej
w polskich bankach. Osoby, które
regularnie inwestują w szlachetne kruszce
i kupują złote monety lub sztabki mogą
również skorzystać z usług brytyjskiej firmy
BullionVault, która pośredniczy w sprzedaży
kosztowności oraz oferuje odpowiedniej
wielkości skarbce, w których te przedmioty
można przechowywać. Firma ta gwarantuje,
że na życzenie klienta może dostarczyć
zakupiony kruszec w dowolnym momencie.



Wielkość skrzynki

W skrytce bankowej można umieścić
wszystko, ponieważ jedyną osobą, która
wie, co znajduje się w bankowym schowku
jest osoba wynajmująca go. Jedynym ograniczeniem
są gabaryty przechowywanych
przedmiotów. Większość skrytek przystosowana
jest swoimi rozmiarami do przechowywania
kosztowności: biżuterii, zegarków,
sztabek złota czy monet kolekcjonerskich.
Nie wolno przechowywać w takiej
skrytce broni, amunicji, narkotyków czy
przedmiotów niebezpiecznych, np. materiałów
wybuchowych. Czasem można
spotkać się ze strony banku z zakazem
wkładania do skrytki gotówki, ale jest to
bardziej pobożne życzenie wyrażone
w regulaminie banku niż możliwa do wyegzekwowania
zasada, ponieważ dostęp do
zawartości skrytki ma wyłącznie osoba, która
ją wynajęła lub inna upoważniona przez
wynajmującego. Pracownicy banku nie
towarzyszą klientom w trakcie zapełniania
czy opróżniania schowków i choćby z tego
względu nie są w stanie kontrolować, co
się w nich znajduje. Obejrzeć zawartość
skrytki sejmowej można w specjalnie
wydzielonym do tego celu pomieszczeniu.


Kluczyk do skrzynki
bankowej

Skrytki bankowe są dobrze zabezpieczone.
Często pomieszczenia w których zlokalizowane
są skrytki przypominają bunkry
z wielkimi żelaznymi drzwiami, które dość
trudno sforsować. Do otwarcia skrytki
potrzeba zwykle dwóch kluczy lub zestawu
kart magnetycznych. Jeden klucz czy karta przechowywany jest w banku. Jest to tzw.
domykacz. Drugi klucz dostaje najemca
skrytki. Bank nie posiada kopii zapasowych,
dlatego przy ewentualnym zgubieniu klucza
przez klienta jedynym możliwym sposobem
otwarcia skrytki jest fizyczne zniszczenie
zamka. Takie „awaryjne” otwarcie i przeniesienie
zawartości do innej skrytki odbywa
się zawsze w obecności najemcy. Jeśli
skrytka wraz z zawartością uległaby zniszczeniu
w przypadku ludzkiej pomyłki lub
nieprzewidzianych okoliczności, takich jak
pożar, powódź, trzęsienie ziemi odpowiedzialność
za wyrządzone szkody leży po
stronie banku. Problematyczne może być
określenie wysokości odszkodowania
bowiem wartość przechowywanego w bankowym
sejfie depozytu jest znana tylko
samemu klientowi.


Koszt prowadzenia skrzynki

Pozostaje jeszcze odpowiedź na pytanie – ile
trzeba zapłacić za luksus posiadania skrytki
bankowej? Wbrew pozorom nie są to szczególnie
wygórowane ceny. Koszty wynajmu
zależą od kilku czynników. Przede wszystkim
od deklarowanego okresu przechowywania,
co w tym przypadku oznacza – im dłużej,
tym taniej. Kolejnym elementem wpływającym
na cenę jest wielkość skrytki – im
większa tym droższa. Zazwyczaj opłaty są
pobierane z góry według stawek określonych
w bankowych taryfach prowizji i opłat. Stawki
dzienne mają zastosowanie dla okresu
przechowywania nie dłuższego niż 29 dni.
Opłata miesięczna pobierana jest w przypadku
zawarcia umowy na okres pełnych
miesięcy w przedziale od 1 do 11 miesięcy.
Opłata roczna pobierana jest wtedy, gdy
umowa została zawarta na okres 12 miesięcy
lub czas nieoznaczony. W przypadku
rozwiązania umowy przed upływem określonego
terminu bank zwraca opłatę za
niewykorzystany okres najmu. Przeciętnie
za wynajęcie skrytki na jeden dzień należy
zapłacić 2–3 zł, za miesiąc od 25 do 60 zł,
a rocznie około 400 zł. Wydaje się, że nie
jest to wygórowana cena za bezpieczne
przechowywanie naszych kosztowności.
Spokojny sen i poczucie bezpieczeństwa
jest o wiele cenniejsze.

Marta Andrzejczak

Pomoc w trudnych czasach

Firmy z segmentu małych i średnich przedsiębiorstw mają ponad 50–procentowy udział w tworzeniu polskiego PKB i dają pracę prawie 60–procentom zatrudnionych. Najwięcej firm powstaje w sektorze handlu i szeroko pojętych usług. Obserwowany trend wzrostowy jest w dużej mierze stymulowany dopływem środków unijnych czy wsparciem finansowym z urzędów pracy. Rozwój małych i średnich przedsiębiorców wspiera również Krajowy System Usług dla Małych i Średnich Przedsiębiorstw.

System ten powstał z inicjatywy Polskiej Fundacji Promocji i Rozwoju Małych i Średnich Przedsiębiorstw. Rolę koordynatora działań systemu pełni Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości. W ramach Krajowego Systemu Usług (KSU) – Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości oferuje nowoczesne środki wspierające polskich przedsiębiorców. Wszyscy zainteresowani mogą liczyć na informacje, porady, wskazówki jak założyć firmę, jak się rozliczyć, jaką wybrać formę prawną dla nowo zakładanej firmy. KSU oferuje nie tylko fachową wiedzę z zakresu gospodarki i innowacji ale pomaga także w szukaniu finansowania, ułatwiając dostęp do pożyczek i poręczeń kredytowych.

Krajowy System Usług

KSU składa się z ponad 150 ośrodków rozsianych po całej Polsce. Wśród ośrodków Systemu znajdują się Punkty Konsultacyjne oraz ośrodki Krajowej Sieci Innowacji. Z KSU współpracuje kilkadziesiąt funduszy pożyczkowych i poręczeniowych zrzeszonych w Polskim Związku Funduszy Pożyczkowych i Krajowym Stowarzyszeniu Funduszy Poręczeniowych. Punkty Konsultacyjne KSU oferują bezpłatne usługi informacyjne dla przedsiębiorców i osób rozpoczynających działalność gospodarczą. Konsultanci Punktów pomagają – krok po kroku – w sprawnym założeniu firmy, podpowiadają skąd i jak pozyskać środki finansowe na jej rozwój a także doradzą przy rozwiązywaniu problemów występujących w firmie na różnych etapach działalności. Wiedza i kompetencje konsultantów z Punktów Konsultacyjnych są systematycznie weryfikowane przez Polską Agencję Rozwoju Przedsiębiorczości, która zapewnia konsultantom również wsparcie merytoryczne i organizacyjne (bazy wiedzy, publikacje, dyżury ekspertów itp.).

Ośrodki Krajowej Sieci Innowacji

Ośrodki Krajowej Sieci Innowacji służą pomocą przy przeprowadzeniu w firmie analizy potencjału technologicznego oraz wdrożeniu najlepszych rozwiązań innowacyjnych, dzięki którym firma może zyskać przewagę rynkową. Jest to usługa doradcza polegająca na przeprowadzeniu audytu technologicznego, którego zadaniem jest ocena potencjału i potrzeb przedsiębiorstwa w zakresie rozwoju wytwarzanych produktów lub świadczonych usług, a następnie przeprowadzenie procesu transferu technologii, którego celem jest poprawa istniejącego lub wdrożenie nowego procesu, produktu lub usługi.


Fundusze Pożyczkowe

Fundusze Pożyczkowe współpracujące w ramach KSU udzielają pożyczek na finansowanie początkowego etapu rozwoju firmy, działalności inwestycyjnej oraz obrotowej. O pożyczkę może starać się przedsiębiorca, który spełnia kryteria definicji małego lub średniego przedsiębiorcy, posiada pomysł na rozwój firmy i wyraźnie określony cel, na który pożyczka zostanie wykorzystana. Maksymalna kwota pożyczki wynosi do 120 tysięcy złotych a okres jej spłaty to najczęściej 36 miesięcy. Wymagany minimalny wkład własny przedsiębiorcy ubiegającego się o pożyczkę wynosi 20 procent wartości przedsięwzięcia. Oprocentowanie pożyczek uzależnione jest od stóp rynkowych. Opłata manipulacyjna pobierana przy przyznaniu pożyczki jest ustalana indywidualnie w zależności od branży i stopnia ryzyka działalności i wynosi najczęściej 1 – 3 procent. Spłata pożyczki musi być również zabezpieczona przez zaakceptowane przez Fundusz zabezpieczenie (weksel, poręczenie, hipoteka itp.).



Fundusze Poręczeniowe

Fundusze Poręczeniowe należące do Krajowego Systemu Usług oferują możliwość poręczenia pożyczek, kredytów czy wadiów przetargowych. O poręczenie mogą się starać mikro, mali i średni przedsiębiorcy, którzy ubiegają się o kredyt, pożyczkę lub startują w przetargu lecz nie posiadają wystarczającego zabezpieczenia spłaty planowanego zobowiązania. Celem działania Funduszy Poręczeniowych jest ułatwienie przedsiębiorstwom dostępu do zewnętrznych źródeł kapitału. Nie bez znaczenia jest fakt, że Fundusze są organizacjami „non profit” – nie działającymi dla zysku, gdzie ewentualny wypracowany zysk jest przeznaczony na cele związane z rozwojem przedsiębiorczości, zgodnie z celami statutowymi Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości.


Pomoc od banków

Potencjał drzemiący w małych i średnich firmach dostrzegają również banki. Oczekiwania przedsiębiorców wobec banków są jasno określone. Bank ma być dostawcą narzędzi, za pomocą których przedsiębiorca będzie mógł zrealizować swoje cele biznesowe. Potrzeby firmy zależą od fazy rozwoju przedsiębiorstwa oraz specyfiki danej branży. Nic zatem dziwnego, że banki systematycznie badają potrzeby nowo powstałych firm i zmieniają w ofercie to, co dla przedsiębiorstw jest najważniejsze – opłaty związane z prowadzeniem rachunku bieżącego oraz funkcjonalność bankowości internetowej. Coraz częściej przedsiębiorca może liczyć na indywidualne podejście, gdzie dedykowany do obsługi firmy doradca bankowy, znając potrzeby biznesowe i rozwojowe klienta, może elastycznie dopasować najkorzystniejsze rozwiązania finansowe. Małe i średnie firmy mogą szukać czegoś dla siebie w 28 bankach. Standardem jest internetowy dostęp do rachunku firmowego. Ale coraz częściej w ofercie banków można znaleźć atrakcyjne produkty oszczędnościowe, które kiedyś były zarezerwowane tylko dla klientów indywidualnych. Najczęściej są to konta oszczędnościowe, na których przedsiębiorstwa mogą lokować swoje nadwyżki finansowe bez konieczności zamrażania ich na określony czas. Firmy mogą również korzystać z krótkoterminowych lokat, które stanowią doskonałe narzędzie do zarządzania bieżącą płynnością firmy.


Oferta kredytowa

Rozszerza się również oferta kredytowa skierowana do małych i średnich firm. Oprocentowanie kredytów zależy najczęściej od wysokości wybranej stawki rynkowej (WIBOR, LIBOR, EURIBOR) oraz marży banku. Jej wysokość przedsiębiorcy ustalają w drodze indywidualnych negocjacji z bankiem, ale średnio wynosi od 1 do 4,5 procenta. W większości przypadków, za uruchomienie kredytu banki pobierają prowizję, która może wynieść nawet 5 procent wartości udzielanego kredytu. Dla przedsiębiorców działających na rynku od dłuższego czasu banki proponują kredyty nawet do 1 mln zł przyznane w ciągu jednego dnia. Dostępne są również kredyty dla firm rozpoczynających dopiero działalność gospodarczą

Sprzedaż na raty

Właściciele salonów jubilerskich, w celu pozyskania coraz większej liczy klientów
oraz dążąc do wyróżnienia się na tle konkurencji, wprowadzają w swoich sklepach
możliwość kupna biżuterii na kredyt.

Sprzedaż ratalna staje się coraz popularniejszą usługą
oferowaną przez salony jubilerskie klientom. Na raty
można kupić zarówno drogocenną biżuterię, wykonaną
z szlachetnych kruszców i kamieni, jak również znacznie
tańsze wyroby jubilerskie. W opinii wielu właścicieli
salonów jubilerskich sprzedaż ratalna wiąże się z korzyściami
wynikającymi ze wzrostu sprzedaży, nie można jednak zapominać,
że sprzedaż taka obwarowana jest licznymi przepisami.


Kodeks cywilny

Możliwość sprzedaży ratalnej uregulowana jest przepisami kodeksu
cywilnego. Ustawodawca za sprzedaż ratalną uznał sprzedaż rzeczy
ruchomej osobie fizycznej za cenę płatną w określonych ratach,
jeżeli według umowy rzecz ma być kupującemu wydana przed
całkowitym zapłaceniem ceny (art. 583). Jednocześnie podkreślić
należy, że ustawodawca nakłada na sprzedawcę określone obowiązki,
które ten musi spełnić, aby dokonać sprzedaży ratalnej. Przede
wszystkim sprzedawca jest odpowiedzialny za wszelkie wady sprzedanej
na raty rzeczy. Obowiązkiem kupującego jest natomiast
zobowiązanie się do uregulowanie płatności za zakupiony towar
w ratach. Kupujący ma prawo, według prawa cywilnego, spłacić
raty przed terminem płatności. W takim momencie kupujący może
odliczyć kwotę, która odpowiada wysokości stopy procentowej
obowiązującej dla danego rodzaju kredytów Narodowego Banku
Polskiego. Warto zauważyć, że według art. 586 kodeksu cywilnego
sprzedający może odstąpić od umowy z powodu niezapłacenia ceny
tylko wtedy, gdy kupujący jest w zwłoce z zapłatą co najmniej dwóch
rat, a łączna suma zaległych rat przewyższa jedną piątą część umówionej
ceny. W wypadku takim sprzedawca powinien wyznaczyć
kupującemu odpowiedni termin dodatkowy do zapłacenia zaległości
z zagrożeniem, iż w razie bezskutecznego upływu wyznaczonego
terminu będzie uprawniony do odstąpienia od umowy. Niezależnie
jednak od przepisów warunkujących sprzedaż ratalną pomiędzy
salonem jubilerskim a klientem zawierana jest dość rzadko.


Bank u jubilera

Właściciele salonów jubilerskich decydując się na wprowadzenie do
swoich sklepów możliwości dokonywania zakupów ratalnych przez
klientów, podpisują umowy z bankami, które finansują niemal całość
przedsięwzięcia. Umowa z bankiem zdejmuje z właścicieli salonów
jubilerskich ryzyko nieuregulowania przez klientów swoich płatności.
To bowiem bank jako kredytodawca jest zobowiązany do egzekwowania
płatności u niesolidnych klientów. Straty właściciela salonu jubilerskiego
są w takim wypadku minimalne. Dlatego też właściciele salonów
jubilerskich podpisują umowy z bankami, które są w stanie finansować
zakupy biżuterii w salonach jubilerskich, klientom, którzy udowodnią
swoją zdolność finansową. Salony jubilerskie najczęściej korzystają
z usług firm specjalizujących się w dostarczaniu rozwiązań kredytowych
dla klientów indywidualnych. Najczęściej wybieranymi firmami są
Żagiel, system ratalny banku GE Money Bank oraz system ratalny Lukas
Banku. Każda z firm oferujących system sprzedaży ratalnej podpisuje
z właścicielami salonów jubilerskich umowę na podstawie której prowadzona
jest sprzedaż ratalna w danym salonie sprzedaży.


Wzrost przychodów

Możliwość kupna biżuterii na kredyt sprawia, że klienci decydują
się na kupno biżuterii w danym salonie jubilerskim. Dzięki takiemu
rozwiązaniu mogą oni kupić biżuterię, za którą w danym
momencie nie mogliby sobie pozwolić. Jednak jak każde rozwiązanie
to także ma swoje wady – trudności z wyegzekwowaniem
płatności od klienta. Decydując się na wprowadzenie do salonu
jubilerskiego nowej usługi warto wprowadzić ją po uprzednim
podpisaniu umowy z bankiem kredytującym klienta.

Bankowe lekarstwo na zatory płatnicze

Coraz częściej utrapieniem dla niejednej polskiej firmy jest rosnąca sterta niezapłaconych na czas faktur. Właściciele tych firm, które zalegają z płatnościami zastanawiają się co zrobić, żeby możliwie jak najdłużej odkładać termin zapłaty.

Z kolei dla tych, którzy czekają na pieniądze, problemem staje się zachowanie płynności finansowej. Spowolnienie gospodarcze sprawia, że rosną zatory płatnicze. A to powoduje, że przedsiębiorcy poszukują najkorzystniejszego wyjścia z tej sytuacji.


Zachowanie płynności finansowej


Niezależnie od wielkości firmy – począwszy od mikroprzedsiębiorstw aż po duże korporacje – zachowanie płynności finansowej ma decydujące znaczenie dla powodzenia działalności gospodarczej. Tymczasem badania wywiadowni gospodarczych wskazują, że polskie firmy są wyjątkowo niepunktualne, jeśli chodzi o realizację płatności. Jak wynika z badań, w ubiegłym roku tylko 30 proc. faktur było opłaconych w terminie, a co dziesiąta płatność była opóźniona o ponad 90 dni. Nie zawsze opóźnienie płatności jest
wynikiem słabej kondycji finansowej firmy. Część firm celowo zwleka z uregulowaniem zobowiązań wobec kontrahentów zostawiając do swojej dyspozycji więcej środków, kredytując w ten sposób bieżącą działalność. Zatorom płatniczym sprzyja też system podatkowy. Przedsiębiorca, który wystawi fakturę, musi w ciągu 30 dni zapłacić podatek VAT niezależnie od tego, czy partner ureguluje zobowiązanie. Równocześnie kontrahent, który otrzymuje fakturę, nawet jeśli jej nie zapłaci, wpisuje ją w koszty i obniża sobie podstawę opodatkowania. Może to być również swoistą zachętą do opóźniania płatności. Negatywne skutki tego zjawiska najbardziej odczuwają małe firmy. One są najbardziej narażone na utratę płynności finansowej.


Dyrektywa unijna a bankructwo

W związku ze zbliżającą się kolejną falą kryzysu należy spodziewać się, że udział nieopłaconych w terminie faktur będzie się systematycznie zwiększał. Narastaniu zatorów płatniczych ma przeciwdziałać nowa dyrektywa unijna, która musi być przyjęta przez kraje członkowskie do 16 marca 2013 r. Maksymalny termin regulowania płatności w krajach Unii Europejskiej będzie wynosił 30 dni, tj. o połowę krócej niż obecnie. W wyjątkowych okolicznościach przedsiębiorcy będą mogli wydłużyć go do 60 dni od daty wystawienia faktury. Regulacja ta ma zmniejszyć opóźnienia w płatnościach, które w ocenie unijnych ekspertów, stanowią znaczące zagrożenie dla płynności finansowej europejskich przedsiębiorstw. Specjaliści zwracają jednak uwagę, że dyrektywa ta zamiast pomóc może wręcz zaszkodzić wielu firmom, doprowadzając je nawet do bankructwa. Zakłada ona bowiem dodatkowe kary w postaci odsetek w wysokości 8 proc. oraz ryczałtową opłatę w wysokości 40 euro na pokrycie kosztów odzyskania długu. Nic zatem dziwnego, że przedsiębiorcy coraz częściej decydują się na korzystanie z usług faktorów.


Usługi faktoringowe

Profesjonalnym świadczeniem usług faktoringowych zajmuje się w Polsce kilkanaście podmiotów, głównie wyspecjalizowanych firm powstałych w ramach dużych grup bankowych. Najogólniej rzecz ujmując, faktoring jest sposobem kompleksowego zarządzania wierzytelnościami firmy. W ramach umowy, bank (faktor) nabywa wierzytelności, finansuje je, administruje nimi a także inkasuje płatności z ich tytułu. Faktoring może przyjąć jedną z trzech form: pełną (bez regresu), niepełną (z regresem) i mieszaną. Z formą pełną mamy do czynienia wtedy gdy faktor jest zobowiązany do całkowitej spłaty zadłużenia. Wraz z cesją wierzytelności na faktora przechodzi ryzyko niewypłacalności dłużnika. Jest to najbardziej korzystna forma faktoringu dla dostawcy. Faktoring niepełny występuje wówczas, gdy faktor spłaca tylko część zaległości dłużników dostawcy. Cesja wierzytelności nie obejmuje przejęcia ryzyka niewypłacalności dłużnika. Faktoring mieszany jest połączeniem faktoringu pełnego i niepełnego. Faktor spłaca zadłużenie tylko do wysokości ustalonej wcześniej kwoty, a odpowiedzialność rozkłada się między strony umowy (bank i dostawcę). Klient korzystający z faktoringu uzyskuje środki pieniężne zablokowane w fakturach i przenosi na bank żmudne, czasochłonne i uciążliwe czynności, jakie wiążą się z zarządzaniem długiem z tytułu zrealizowanych dostaw.



Wydatek, który się opłaca

Przedsiębiorcy coraz częściej decydują się na korzystanie z usług firm factoringowych, mimo że kosztują one więcej niż kredyt. Cena takiej usługi zależy w głównej mierze od trzech podstawowych czynników: wartości zobowiązań, liczby kontrahentów transakcji oraz długości cyklu rozliczeniowego. Im wielkość obrotu i liczba kontrahentów jest większa, a długość cyklu rozliczeniowego krótsza tym cena usługi jest niższa. O coraz szerszym zastosowaniu faktoringu decyduje cały szereg korzyści, które niesie on ze sobą. Przede wszystkim powoduje, że firma ma lepszy dostęp do kapitału. Wykorzystanie faktora powoduje, że firma od razu dostaje część lub całą należność, jaka wynika z wystawionej faktury. Zapewnienie sobie stałego dopływu pieniędzy „zamrożonych” w fakturach pozwala na ich bardziej efektywne zainwestowanie, skuteczniejsze planowanie przepływów gotówkowych i podwyższenie konkurencyjności przedsiębiorstwa. Ponadto, faktoring pozwala ograniczyć koszty własne firmy poprzez zmniejszenie zatrudnienia w dziale administracyjnym. W tym przypadku to właśnie faktor przejmuje na siebie obowiązek inkasowania płatności od dłużników i obsługę wierzytelności, sprawuje nad nimi kontrolę oraz informuje o stanie niespłaconych należności. Nie bez znaczenia – szczególnie w okresie zaostrzonej polityki kredytowej banków – jest to, że faktoring jest łatwiej dostępny niż kredyt. Zabezpieczenie spłaty Jako że sytuacja gospodarcza nie napawa optymizmem, banki nie czekają, aż polskie firmy popadną w tarapaty finansowe spowodowane zatorami płatniczymi. Na rynku usług finansowych pojawiają się nowe produkty, które mają zapobiegać zatorom płatniczym. Działają one jak nieco prostsza forma faktoringu z wykorzystaniem gwarancji bankowej zabezpieczenia zapłaty. Taką ofertę ma dla klientów Raiffeisen Bank Polska. Rozwiązanie to polega na tym, że dostawca, gdy tylko będzie potrzebował środków, może w każdej chwili skorzystać z gwarancji bankowej zabezpieczenia zapłaty. Nie musi czekać do daty zapłaty określonej na fakturze. Na stronie internetowej banku może sprawdzić, jaką kwotę otrzyma w danym dniu. Jeśli kwota ta jest dla niego satysfakcjonująca, może złożyć dyspozycję uruchomienia płatności. Z kolei, jeśli z usługi korzysta firma kupująca, to wystawiając gwarancję swojemu kontrahentowi, zyskuje możliwość wynegocjowania z nim kredytu kupieckiego na lepszych warunkach, np. wydłużenia terminu płatności. W przypadku oferowanego produktu, gwarancja bankowa dająca pewność otrzymania zapłaty zwiększa wiarygodność firmy. Dodatkową zaletą tego rozwiązania jest wykorzystanie systemu bankowości internetowej. Cała operacja wykonywana jest wyłącznie elektronicznie, bez jednego papierowego dokumentu. Gwarancja handlowa może być wystawiona na rzecz firmy krajowej i zagranicznej we złotych i we wszystkich stosowanych walutach wymienialnych. Podobne rozwiązanie służące finansowaniu krótkoterminowych wierzytelności handlowych wprowadził do swojej oferty Bank Pekao SA.

Kredyty dla małych i średnich

Doświadczenia krajów wysoko rozwiniętych wskazują, że małe i średnie przedsiębiorstwa to jeden z wiodących sektorów gospodarki. Od ich liczby i potencjału zależy nasycenie rynku produktami i usługami odpowiedniej jakości oraz wzrost bądź spadek zatrudnienia.

Można pokusić się o stwierdzenie, że mikro, małe i średnie przedsiębiorstwa są swoistym stymulatorem rozwoju gospodarki. Jedną z podstawowych barier rozwoju i budowania pozycji rynkowej firm z tego sektora są ograniczenia kapitałowe.


Finansowanie działalności

Największe problemy z dostępem do zewnętrznego finansowania mają osoby rozpoczynające działalność gospodarczą oraz firmy mikro. Niejednokrotnie niedobór środków finansowych ogranicza lub całkowicie uniemożliwia inwestycje, które są niezbędne dla poprawy konkurencyjności danego przedsiębiorstwa oraz zwiększenia rozmiarów działalności. Już pobieżna analiza dostępnych form finansowania wskazuje, że możliwości finansowania przedsiębiorstw – przynajmniej w teorii – jest bardzo wiele. Coraz częściej banki aktywnie promują usługi przeznaczone dla przedsiębiorstw z sektora MŚP. Standardem stają się pakiety usług bankowych. Nie do wyobrażenia staje się zarządzanie rachunkiem bieżącym bez stałego dostępu do bankowości elektronicznej, internetu czy telefonu. Kredytowanie małych firm, które charakteryzują się krótką historią działalności gospodarczej lub też dopiero rozpoczynają działalność, obciążone jest większym ryzykiem, gdyż – w zdecydowanej większości – firmy te nie zostały jeszcze w wystarczającym stopniu zweryfikowane przez rynek. Nic zatem dziwnego, że właściciele z sektora małych i średnich firm z zainteresowaniem i niecierpliwością oczekują na ofertę produktów „szytych na ich miarę” i bardziej dostępnych niż standardowa oferta kredytowa. Najkorzystniejsze okazują się kredyty dla małych firm oferowane dzięki funduszom Unii Europejskiej.


Pieniądze z Unii na początek działalności

Wsparcie unijne dla małych i średnich firm odbywa się za pośrednictwem programu ramowego na rzecz konkurencyjności i innowacji 2007 – 2013 (CIP). Zarządzanie funduszami unijnymi przeznaczonymi na kredyty dla małych i średnich firm zostało powierzone Europejskiemu Funduszowi Inwestycyjnemu (EFI). Dzięki zawartej umowie poręczeniowej pomiędzy bankami a EFI kredyty udzielane firmom oferowane są na preferencyjnych zasadach. Dzięki temu są bardziej dostępne. O takie kredyty mogą ubiegać się firmy, które spełniają kryteria określone przez Komisję Europejską dla potrzeb tego programu a mianowicie: firmy uznawane za małe i średnie w rozumieniu przepisów prawa europejskiego, zatrudniające do 250 pracowników, których obroty nie przekraczają 50 milionów euro lub których suma bilansowa nie przekracza 43 milionów euro. Dzięki poręczeniu Europejskiego Funduszu Inwestycyjnego można sfinansować nawet do 85 proc. wartości inwestycji, podczas gdy przy standardowym kredycie inwestycyjnym tylko do 80 proc.. Na pozostałą część inwestycji potrzebne są udokumentowane środki własne np. środki na rachunku lub potwierdzenie wpłacenia zaliczki na poczet realizowanej inwestycji. Kwota kredytu uzależniona jest od potrzeb kredytowych przedsiębiorcy oraz jego zdolności kredytowej. Jedynym zabezpieczeniem kredytu jest bezpłatne poręczenie EFI oraz zabezpieczenie na przedmiocie kredytowania. Poręczenia Europejskiego Funduszu Inwestycyjnego obejmują kapitał i odsetki od udzielonych kredytów. Pośrednikami finansowymi oferującymi kredyty wspierane przez Unię Europejską są w Polsce: Bank Przemysłowo-Handlowy Grupa GE Capital, Bank Pekao SA, Europejski Fundusz Leasingowy oraz POLFUND – Fundusz Poręczeń Kredytowych.


Produkty kredytowe oferowane przez banki

W aktualnej ofercie obu wymienionych wyżej banków znajdują się podobne produkty kredytowe – standardowy kredyt inwestycyjny, prosty kredyt inwestycyjny, prosty kredyt na zakup środków transportu oraz kredyt obrotowy dla firm rozpoczynających działalność gospodarczą. Planując rozwój działalności warto zatem rozważyć ofertę banków. Tym bardziej, że wydatki na inwestycje wiążą się często z koniecznością ponoszenia znaczących nakładów finansowych. Korzystając z kredytu inwestycyjnego przedsiębiorca nie musi angażować własnych środków w kwocie równej inwestycji. Może posiłkować się środkami banku, które po zrealizowaniu inwestycji mogą być spłacane nawet przez 10 lat. Tak długi okres kredytowania pozwala na racjonalne zaplanowanie inwestycji. Standardowy kredyt inwestycyjny można przeznaczyć na zakup lub modernizację nieruchomości przeznaczonej na prowadzenie działalności gospodarczej, zakup środków transportu, linii technologicznej, urządzeń, maszyn, patentów czy licencji. Dodatkową korzyścią finansowania inwestycji ze środków kredytu jest możliwość obniżenia podatku dochodowego przez wpisanie odsetek i prowizji w koszty działalności firmy oraz możliwość odliczenia amortyzacji środka trwałego od przychodów firmy. Warto zaznaczyć, że Bank Pekao SA jako pierwszy bank w Polsce, wprowadził do oferty ubezpieczenie kredytobiorców – właścicieli lub osób zarządzających mikro i małymi firmami – zaciągających kredyty inwestycyjne. W ten sposób, w przypadku nagłego zachorowania lub innego nieszczęśliwego wydarzenia, ubezpieczyciel pomoże w spłacie zaciągniętych zobowiązań. Maksymalna suma ubezpieczenia nie może przekroczyć 500 tys. złotych na jedną umowę kredytową. Składka ubezpieczeniowa jest doliczana do każdej raty kredytowej. Takie ubezpieczenie daje przedsiębiorcom większe poczucie bezpieczeństwa na wypadek zdarzeń losowych.


Kredyt inwestycyjny

W przypadku niektórych inwestycji zakupowych nie wymagających dużych nakładów finansowych przedsiębiorcy mogą starać się o uproszczony kredyt inwestycyjny. Może on zostać przeznaczony na zakup nowych lub używanych środków transportu, maszyn, urządzeń, komputerów lub innych środków trwałych. Uproszczony kredyt inwestycyjny udzielany jest do kwoty 300 tysięcy złotych na okres do 6 lat. Można nim sfinansować nawet do 85 proc. wartości inwestycji. Do niewątpliwych korzyści takiego sposobu inwestowania należy zaliczyć minimum formalności, bez konieczności składania biznes planu i prognoz finansowych oraz dogodna spłata kredytu. Dla zainteresowanych zakupem środków transportu dostępny jest prosty kredyt inwestycyjny przeznaczony tylko na sfinansowanie tego rodzaju wydatków. Podobnie jak dla dwóch wcześniej przedstawionych kredytów, dzięki poręczeniu EFI udział środków własnych może wynosić zaledwie 15 proc. a formalności ograniczone są do niezbędnego minimum. Maksymalna kwota kredytu na zakup środków transportu wynosi 300 tysię -cy złotych a dzięki poręczeniu EFI przy zakupie nowych samochodów ciężarowych nawet 500 tysięcy złotych. Zabezpieczeniem kredytu jest przewłaszczenie środka transportu będącego przedmiotem kredytowania.


Kredyt obrotowy

Interesującą propozycją dla młodych firm może być kredyt obrotowy w rachunku kredytowym. Ma on charakter finansowania celowego i może być przeznaczony na zakup zapasów, środków do produkcji itp. Dzięki poręczeniu EFI taki kredyt jest udzielany wyłącznie firmom rozpoczynającym działalność gospodarczą, takim które wystawiły co najmniej 1 fakturę lub 1 rachunek zapłacony przez kontrahenta i które działają przez okres nie dłuższy niż 2 lata. Maksymalna kwota kredytu wynosi 20 tysięcy złotych. Dla kredytów poniżej 10 tysięcy złotych zabezpieczeniem, obok poręczenia EFI jest oświadczenie o poddaniu się egzekucji oraz pełnomocnictwo do dysponowania rachunkiem bankowym. Dla kredytów powyżej 10 tysięcy złotych – niezbędne jest dodatkowe zabezpieczenie zaakceptowane przez bank. Kredyt jest nieodnawialny i udzielany na okres do 12 miesięcy. Ale jego podstawowym atutem jest możliwość budowania historii kredytowej po rozpoczęciu działalności gospodarczej.

Wygodnie i oszczędnie

Wiele małych i średnich przedsiębiorstw nadal podchodzi z rezerwą do produktów
i usług oferowanych przez banki. Ale z roku na rok powiększa się grupa
przedsiębiorców, którzy powoli zapominają co znaczy wizyta w banku.

W Polsce rośnie liczba
podmiotów gospodarczych,
które decydują
się na korzystanie z bankowości
elektronicznej.
Coraz więcej transakcji mogą wykonywać
dzisiaj bez wychodzenia z własnego biura,
dzięki czemu oszczędzają swój czas.


Nowoczesny przedsiębiorca

Do niedawna głównym i często jedynym
produktem, z którego korzystały małe i średnie
firmy, był rachunek bieżący. Każda, nawet
najmniejsza, transakcja wymagała osobistej
obecności w placówce banku. Obecnie – prawie
standardem stało się korzystanie z bankowości
internetowej. Kilkanaście a nawet jeszcze
kilka lat temu firmy mogły tylko pomarzyć
o takiej formie obsługi. Dziś, dzięki coraz
nowocześniejszym technologiom jest zupełnie
inaczej. Bankowość elektroniczna daje przedsiębiorcom
ogromne możliwości, po które coraz
chętniej sięgają. Na koniec 2010 roku
nieco ponad 1 mln przedsiębiorców
aktywnie korzystało z usług bankowości internetowej.
W ocenie przedsiębiorców e-banking
to przede wszystkim wygoda i mobilność. Dzięki
temu, że transakcji można dokonywać praktycznie
w każdym miejscu oraz w dogodnym
dla siebie czasie bankowość elektroniczna
pozwala na optymalizację czasu pracy. Systemy
bankowości elektronicznej oferowane przez
banki dostępne są w wersji online przez cały
dzień roboczy zazwyczaj w dwóch wersjach
językowych: polskiej i angielskiej.


E-banking w siedzibie firmy


Coraz szerszy jest również wachlarz usług
bankowości elektronicznej. Obok tych podstawowych:
uzyskania informacji o saldzie
rachunków, wysłania przelewu czy pobrania
wyciągu elektronicznego standardem jest
obecnie: realizacja zleceń stałych, zlecenie
wypłaty gotówki w oddziale, zakładanie
i zrywanie lokat, korzystanie z produktów
kredytowych, obsługa faktur elektronicznych
oraz monitorowanie kursów walutowych.
Ta ostatnia usługa cieszy
się coraz większą
popularnością
z w ł a s z c z a
w ś r ó d
przedsiębiorców wykonujących operacje na
rynkach walutowych. Dzięki temu mają
możliwość śledzenia automatycznie odświeżanych
kursów i rezerwacji aktualnego kursu
w celu dokonania natychmiastowej wymiany
walutowej. Firmy z rozbudowaną księgowością
mogą korzystać z możliwości wczytywania
zewnętrznych baz danych pozyskiwanych
drogą elektroniczną do wykorzystywanych
w firmie systemów księgowych.



Bezpieczeństwo transakcji


Przedsiębiorcy powoli nabierają zaufania do
bankowości elektronicznej. Chociaż jeszcze
nie tak rzadko pokutuje w powszechnej
świadomości opinia, że ktoś się wkradnie do
systemu bankowego lub że dane zostaną
utracone. Jednak w ocenie ekspertów e-banking
jest bardzo bezpieczny. Bezpieczeństwo
transakcji przeprowadzanych przy użyciu
bankowości internetowej gwarantują m.in.
unikalne identyfikatory, hasła maskowane,
autoryzacja transakcji przy wykorzystaniu
kluczy na nośniku lokalnym, karcie mikroprocesorowej,
kodem sms lub certyfikat
kwalifikowany. Komunikacja między komputerem
przedsiębiorcy a serwerem banku jest
szyfrowana w technologii SSL, która gwarantuje
bezpieczne szyfrowanie danych i chroni
je przed wszelkimi zmianami dokonywanymi
z zewnątrz. Ponadto – wyższy poziom bezpieczeństwa
– tak jak dla zwykłych połączeń
sieciowych zapewnia korzystanie wyłącznie
z legalnego oprogramowania, regularne
aktualizowanie systemu operacyjnego i przeglądarki
internetowej, korzystanie z oprogramowania
antywirusowego i weryfikację tym oprogramowaniem każdego pliku pobranego
z internetu a także używanie zapory sieciowej
(firewall) pozwalającej na kontrolowanie ruchu
sieciowego. Zazwyczaj banki nie zalecają
korzystania z systemów bankowości elektronicznej
w miejscach ogólnodostępnych np.
kawiarenkach internetowych a także instalowania
oprogramowania niewiadomego
pochodzenia i uruchamiania programów
przesyłanych pocztą lub przez komunikatory
internetowe.
Użytkownicy systemów bankowości elektronicznej
są zobowiązani do zachowania
należytej staranności i ochrony danych wrażliwych
– hasła startowego, hasła logowania,
identyfikatorów, klucza i hasła podpisu elektronicznego.
Informacje te powinny być
skutecznie zabezpieczone przed dostępem
osób trzecich w dobrze pojętym interesie
przedsiębiorcy. Standardy bezpieczeństwa
w bankach są stale monitorowane i ulepszane.
Wydaje się, że najlepszym systemem
autoryzacji jest podpis elektroniczny.


Podpis elektroniczny


Podpis elektroniczny to dane w postaci elektronicznej,
które wraz z innymi danymi, do
których zostały dołączone, służą do identyfikacji
osoby składającej podpis elektroniczny.
Nierozłącznie, w parze z podpisem elektronicznym
występuje zawsze certyfikat. Jest to
elektroniczne zaświadczenie, za pomocą
którego dane służące do weryfikacji podpisu
elektronicznego są przyporządkowane do
osoby składającej podpis elektroniczny i które
umożliwiają identyfikację tej osoby.
Podpis elektroniczny musi spełniać te same
warunki co podpis zwykły, tzn. powinien być
niemożliwy lub trudny do podrobienia, dawać
możliwość weryfikacji i trwale łączyć się
z dokumentem. Chodzi o to aby odbiorca
miał pewność, że dokument wysłany drogą
elektroniczną i podpisany e-podpisem pochodzi
od konkretnego nadawcy oraz aby wysłany
dokument nie uległ zmianie bez naszej
wiedzy. Podpis elektroniczny daje właśnie taką
pewność, że w dokumencie tak podpisanym
nic nie zostało zmienione. W praktyce wygląda
to tak, że gdyby ktoś w dokumencie
z podpisem elektronicznym chciał zmienić
jedno słowo lub znak np. dopisać spację
będzie to możliwe do wykrycia a każda
zmiana w treści przesyłki jest sygnalizowana
przez komputer odbiorcy. Ważną cechą
podpisu elektronicznego jest poufność, czyli
możliwość zaszyfrowania dokumentów.
W praktyce oznacza to, że dane wysłane
z takim podpisem może odczytać tylko osoba,
do której wiadomość jest adresowana. Można
zatem powiedzieć, że e-podpis jest pewnym
i bezpiecznym narzędziem autoryzacji.


Komputer w firmie

Minimalne wymagania techniczne niezbędne
do korzystania z bankowości elektronicznej
różnią się nieco w zależności od zakresu
oferowanych usług. Ale każdy zainteresowany
użytkownik powinien dysponować komputerem
z systemem operacyjnym Microsoft
Windows Vista / Windows XP / Windows
2000, łączem internetowym o minimalnej
szybkości 64kb/sekundę oraz przeglądarką
internetową Microsoft Internet Explorer
w wersji 5.5 +SP2 lub nowszej, Mozilla Firefox
w wersji 1.5.x.x lub nowszej lub Opera
w wersji 8.5 lub nowszej. Przeglądarki powinny
pracować w rozdzielczości ekranu
1024×768. Dla użytkowników chcących
wykorzystać podpis elektroniczny, jako metodę
logowania i autoryzacji transakcji wymagana
jest również instalacja komponentu do
podpisu elektronicznego. Jest to niewielki
i całkowicie bezpieczny dodatek, zazwyczaj
wystawiany przez bank, instalujący się w przeglądarce
internetowej użytkownika
systemu.
Komponent jest niezbędny
do podpisywania
zleceń
i umożliwia
generowanie kluczy używanych do autoryzacji
operacji.


Oszczędność czasu

Obsługa rachunków firmowych przez internet
znajduje się w ofercie prawie wszystkich
banków. Wydaje się, że przedstawiciele
sektora małych i średnich przedsiębiorstw
w coraz większym stopniu doceniają korzyści
związane z dostępem do bankowości elektronicznej.
Korzyści te dotyczą przede wszystkim
oszczędności czasu i kosztów. Znacząco
też ułatwiają pracę, ograniczając do niezbędnego
minimum konieczność osobistego
pojawiania się w placówkach bankowych.
Dla małych i średnich firm, w których często
właściciel jest również czynnym wykonawcą
usług lub produktów, jest to bardzo istotne.
Pozwala bowiem na całkowite skupienie się
na działalności operacyjnej, dzięki zaoszczędzeniu
czasu, energii i uwagi, które wcześniej
poświęcane były na wizyty w banku.

Banki dbają o firmy

Małe i średnie firmy to sektor bardzo ważny dla banków. Ostanie tygodnie pokazują wzrost zainteresowania tą grupą klientów. Mali przedsiębiorcy mogą czuć się zadowoleni, gdyż banki przypomniały sobie o nich i wiele z nich przygotowało specjalne oferty.

Z myślą o klientach stworzona została oferta, dzięki której przedsiębiorca w ramach jednej weryfikacji i bez zabezpieczenia materialnego może skorzystać z kredytu obrotowego w rachunku bieżącym, kredytu obrotowego w rachunku kredytowym lub gwarancji bankowej. Warunkiem jest maksymalne zaangażowanie w kwocie nie większej niż 500 tysięcy złotych z tytułu jednego lub kilku produktów oferowanych w ramach takiego pakietu.


DOSTĘPNOŚĆ OFERTY

Produkty są łatwo dostępne i – poza wekslem oraz pełnomocnictwem do rachunku – nie wymagają rzeczowych zabezpieczeń wierzytelności. W zależności od potrzeb firmy, może ona elastycznie dobierać najdogodniejsze w danej chwili rozwiązania kredytowe z okresem finansowania nawet do 2 lat. Firmy szukają różnych form finansowania działalności gospodarczej. Jedną z nich jest – jak dotąd rzadko kojarzona w tej roli – pożyczka hipoteczna. Pożyczkę hipoteczną można określić jako produkt uniwersalny. Łączy ona w sobie kredyt obrotowy przeznaczony na bieżącą działalność oraz kredyt inwestycyjny – przeznaczony na konkretną inwestycję. Dużym udogodnieniem dla klienta jest możliwość pozyskania środków na finansowanie działalności bez konieczności dokumentowania celu, na jaki środki te zostaną przeznaczone. Pożyczkę można również przeznaczyć na spłatę zaciągniętych wcześniej zobowiązań kredytowych. Takie rozwiązanie pozwala na skonsolidowanie wszystkich kredytów w jeden i poprawia płynność finansową firmy.


POŻYCZKA HIPOTECZNA

Pożyczka hipoteczna skierowana jest do przedsiębiorstw, w których w skład majątku wchodzą nieruchomości. Zabezpieczenie w postaci hipoteki daje pożyczkodawcy większe poczucie bezpieczeństwa, co nie jest bez znaczenia przy ocenie wniosku kredytowego. Ostateczna kwota pożyczki zawsze jest uzależniona od zdolności kredytowej firmy oraz wartości zabezpieczenia (nieruchomości). Pożyczka hipoteczna daje możliwość długoterminowego finansowania – nawet do 15 lat. Dłuższy okres spłaty pozwala na dopasowanie wysokości rat kredytowych do możliwości finansowych firmy. W niektórych bankach istnieje możliwość wyboru waluty pożyczki. W zależności od preferencji firmy i struktury jej przepływów finansowych może ona zadłużyć się w euro, dolarach lub złotówkach. Bank pozwala swobodnie wybrać częstotliwość spłaty – miesięcznie lub kwartalnie oraz możliwość wykorzystania – jednorazowo lub w transzach.


PŁYNNOŚĆ FINANSOWA

Zmartwieniem wielu firm – szczególnie w okresie spowolnienia gospodarczego – jest zachowanie płynności finansowej poprzez utrzymanie odpowiedniego poziomu rezerw gotówkowych. Przedsiębiorca dynamicznie prowadzący działalność gospodarczą duże ilości gotówki zamraża w formie kaucji związanych z przetargami, zabezpieczeniem wykonania usługi czy kontraktu. Jest to sytuacja kłopotliwa dla przedsiębiorcy i często oznacza długie oczekiwanie na końcowe rozliczenie i zwrot środków. Również i w tym przypadku banki proponują firmom atrakcyjne rozwiązanie. Jest to gwarancja bankowa. Stanowi ona pisemne zobowiązanie banku podejmowane na zlecenie klienta, do zapłacenia określonej sumy pieniężnej na rzecz osoby lub firmy uprawnionej w przypadku, gdy zleceniodawca gwarancji nie wywiąże się ze swoich zobowiązań określonym w tym dokumencie. Z punktu widzenia beneficjenta transakcji, gwarancja bankowa jest równoważna kaucji. Ale w przeciwieństwie do kaucji nie zmusza do zamrożenia określonej kwoty gotówki. Jest więc istotnym elementem służącym zachowaniu płynności firmy. Zastosowanie gwarancji bankowej jest szczególnie przydatne w takich przypadkach jak: gwarancja przetargowa, dobrego wykonania kontraktu, celna, zapłaty za towar lub wykonane usługi. Ze względu na szeroki zakres zastosowania tego produktu powinien się on znaleźć w sferze zainteresowania wielu klientów: importerów i eksporterów, podmiotów posiadających koncesję na składy celne czy działalność handlową lub usługową. Warto zwrócić uwagę, że gwarancja jest doskonałym narzędziem do budowania wiarygodności firmy wobec kontrahentów, zwłaszcza tych z którymi dopiero rozpoczynamy współpracę.


BEZPIECZNE SPOSOBY FINANSOWANIA

Banki chcąc zdobyć lojalność coraz bardziej wymagających klientów, korzystających z najnowocześniejszych rozwiązań technologicznych, integrują usługi finansowe, wprowadzają nowe funkcjonalności i nową jakość obsługi. Coraz częściej proponują przedsiębiorcom pakiety produktów i usług bankowych stanowiące kompleksową ofertę – od prowadzenia rachunku bieżącego zaczynając poprzez dostęp do źródeł finansowania działalności, bankowość elektroniczną w szerokim zakresie obsługiwanych transakcji, a na atrakcyjnych formach lokowania nadwyżek finansowych kończąc. Te ostatnie cieszą się również dużym zainteresowaniem klientów. Istotne jest znalezienie takiego sposobu inwestowania środków, który najlepiej będzie odpowiadał potrzebom przedsiębiorstw. W okresie budowania swojej rynkowej pozycji przedsiębiorstwa unikają zamrażania swoich środków finansowych na dłuższy okres. Stąd też poszukują bezpiecznych i wygodnych sposobów inwestowania. Nadal najpopularniejszym sposobem lokowania środków są terminowe lokaty bankowe. Powszechność i popularność tej formy lokowania wynika z prostej konstrukcji usługi. Aby założyć lokatę bankową należy określić kwotę wpłaty oraz okres jej trwania. Rozliczenie następuje po upływie terminu lokaty. Dysponując większą kwotą wolnych środków pieniężnych warto założyć kilka lokat na mniejsze kwoty na ten sam okres niż jedną o większej wartości. Pozwoli to na swobodne korzystanie z własnych środków w przypadku gdy firmie potrzebna będzie tylko część środków zgromadzonych na lokatach. Pozostałe wolne środki, ulokowane jako odrębne lokaty, będą nadal procentować. Przy podjęciu decyzji o złożeniu lokaty trzeba jednak pamiętać, że jej oprocentowanie nie jest równe realnym zyskom.


KONTO OSZCZĘDNOŚCIOWE DLA FIRM

Niektóre banki oferują również konta oszczędnościowe. Bank wypłaca odsetki za okres, w którym środki faktycznie znajdowały się na tym rachunku. Nie ma określonego czasu, w ciągu którego środki powinny „przebywać” na rachunku oszczędnościowym. W każdym momencie można je przelać z powrotem na rachunek główny. Usługa ta jest coraz bardziej popularna zwłaszcza wśród mniejszych podmiotów gospodarczych, które korzystają głównie z usług banków internetowych. Wygodna forma są również konta lokacyjne. Łączą one korzyści rachunku bieżącego oraz lokaty. Możliwe jest dokonywanie wpłat i wypłat bez utraty odsetek i jednocześnie korzystanie z wyższego oprocentowania.


FUNDUSZE INWESTYCYJNE

W ostatnim czasie coraz większą popularnością cieszą się fundusze inwestycyjne. Na rynku są zarówno fundusze dedykowane wyłącznie firmom, jak i fundusze w które mogą inwestować wszyscy. Z praktyki wynika jednak, że podmioty gospodarcze, jeśli już korzystają z tego rodzaju inwestycji, to są to fundusze rynku pieniężnego. Rzadko inwestują w inne rodzaje funduszy ze względu na związane z tym ryzyko spadku wartości ich jednostek uczestnictwa. A prawie każdy, kto kieruje dziś firmą, szuka bezpieczeństwa, stabilności i pewności zwrotu zainwestowanego kapitału. W trudnych czasach klienci weryfikują swoje podejście do lokowania oszczędności, dlatego instytucje finansowe kładą duży nacisk na rozwój oferty dostosowanej do zróżnicowanych potrzeb klientów.

Marzenie o własnej firmie

Najważniejszy jest pomysł. I właściwie każdy z nas miał lub ma jakiś swój autorski pomysł na prowadzenie działalności gospodarczej. Jednak dla niektórych sama myśl o długim łańcuchu formalności koniecznych do rejestracji własnej firmy jest tak odstraszająca, że nigdy swojego pomysłu nie realizują.

Dla wszystkich marzących
o własnej firmie dobrą
informacją powinna być
wiadomość o możliwości
skorzystania z usług organizacji,
agencji lub firm świadczących szeroko
rozumiane usługi doradcze.


Oferta dla początkujących
i średniozaawansowanych

Kandydat na przedsiębiorcę może skorzystać
ze wsparcia edukacyjnego. Taką ofertę skierowaną
do osób rozpoczynających dopiero
działalność gospodarczą proponuje Polska
Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości (PARP).
Oferta ta skierowana jest do małych i średnich
przedsiębiorstw oraz osób, które planują
otworzyć własną firmę. Celem działalności
prowadzonej przez Akademię PARP jest
darmowe upowszechnienie dostępu do
wiedzy biznesowej. Szkolenia te organizowane
są w formie elektronicznych szkoleń
e-learnigowych. Dostępnych jest ponad
dwadzieścia szkoleń, które są na bieżąco
uzupełniane i aktualizowane. Przykładowo
początkujący przedsiębiorca może dowiedzieć
się jak założyć własną firmę, jak ją
rozwijać, jaki system zarządzania wykorzystać
itp. Osoby planujące rozpoczęcie działalności
gospodarczej mogą także skorzystać
z bezpłatnych usług informacyjnych oferowanych
przez sieć ośrodków Krajowego
Systemu Usług. W 110 Punktach
Konsultacyjnych KSU na terenie całego kraju
wszyscy zainteresowani mogą dowiedzieć
się jak zarejestrować firmę, jakie obowiązki
ma pracodawca, w jaki sposób ubiegać się
o finansowanie (w tym również z funduszy
europejskich). Polska Agencja Rozwoju
Przedsiębiorczości współpracuje również
w pozyskaniu i wykorzystaniu funduszy
unijnych. Między innymi w ramach Działania
3.1 Inicjowanie działalności innowacyjnej za
pośrednictwem PARP dokonywany jest
w drodze konkursu wybór podmiotów, które
to z kolei wspierają przedsiębiorców lub
kandydatów na przedsiębiorców. Wsparcie
to polega na wyborze najlepszych projektów
składanych przez potencjalnych przedsiębiorców
a następnie ich dofinansowaniu.
Dofinansowanie to składa się z dwóch elementów
– dotacji na inkubację oraz na
inwestycję w nowo utworzone przedsiębiorstwo.
Przy czym warto zaznaczyć, że inwestycja
w przedsiębiorstwo odbywa się
w postaci objęcia udziałów i następuje
w sytuacji, gdy po pierwszym okresie
działalności (inkubacji) zidentyfikowane
zostaną znaczące szanse na komercyjny
sukces powstającego przedsiębiorstwa.
Osoby, które już otworzą swój biznes, będą
mogły skorzystać z dofinansowania szkoleń
i studiów podyplomowych, które PARP
wybiera również w drodze konkursu.
Szkolenia te oraz studia podyplomowe
organizowane są przez instytucje, firmy
i uczelnie. Dzięki wykorzystaniu środków
z Europejskiego Funduszu Społecznego udział
w nich może być tańszy nawet o 8o proc.


Organizacja małej firmy

Z oryginalnym pomysłem na biznes i przygotowani
teoretycznie kandydaci na przedsiębiorców
stają przed wyborem formy prawnej,
w jakiej będzie prowadzone przedsiębiorstwo.
Forma ta powinna zależeć nie tylko od tego,
co przedsiębiorca zamierza oferować na rynku.
Czy będzie to produkcja towarów czy usługi.
Ważna jest także skala przedsięwzięcia. To
właśnie przewidywane rozmiary działalności
określają strukturę nowo otwieranej firmy
i determinują koszty jej prowadzenia. Decyzja
o wyborze formy rodzi konsekwencje finansowe
i organizacyjne nie tylko przy zakładaniu firmy, lecz także potem, przy jej prowadzeniu
chociażby w zakresie wyboru formy opodatkowania
czy konieczności prowadzenia pełnej
rachunkowości. Każdą firmę można prowadzić
jednoosobowo. Działalność w takiej formie
jest najłatwiejsza do zaewidencjonowania
i rozpoczęcia prowadzenia firmy. Wymaga
wpisania przedsiębiorcy do gminnej ewidencji
działalności gospodarczej. Wydaje się ona
także najprostsza przy nawiązywaniu stosunków
gospodarczych. Za zobowiązania zaciągnięte
w takim przedsiębiorstwie, zarówno
cywilne, jak i publicznoprawne (np. podatki)
odpowiada przedsiębiorca i ewentualnie jego
małżonek (w przypadku wspólności majątkowej
małżeńskiej). Taki jednoosobowy przedsiębiorca,
prowadząc firmę, działa sam lub
przez pełnomocnika, względnie przez osoby
przez siebie zatrudnione. Osobisty majątek
przedsiębiorcy zlewa się niejako z majątkiem
firmowym. Skutkiem tego za wszystkie zobowiązania
firmy jednoosobowy przedsiębiorca
odpowiada całym majątkiem osobistym.
A więc również i tym, którego nie używa i nie
miał zamiaru użyć w przedsiębiorstwie.
W sytuacji, w której działalność nie będzie
mieć wielkiej skali ani nie musi być prowadzona
w ten sam sposób bardzo długo, jednoosobowa
mała firma wydaje się najrozsądniejsza.
Tym bardziej, że nie ma żadnych
przeszkód by przedsiębiorca prowadzący
działalność w takiej formie w dowolnej chwili
wszedł w spółkę z innym przedsiębiorstwem
(może to być zarówno spółka cywilna jak
i handlowa) lub zmienił formę prawną.


Założenie spółki

Rozpoczynający działalność biznesową mogą
również zawiązać spółkę. Wybór jest szeroki.
Może to być spółka cywilna, któraś
z osobowych spółek handlowych: jawna,
partnerska – dla prowadzenia dwudziestu
określonych ustawowo rodzajów działalności,
komandytowa czy komandytowo
-akcyjna albo jedna z dwóch kapitałowych
spółek handlowych –
z ograniczoną odpowiedzialnością
lub akcyjna. Nie
wszystkie pasują
jednak dla
f i r m y
dopiero rozpoczynającej działalność, w niewielkim
rozmiarze lub tylko na lokalnym
rynku. Spółka cywilna opiera się na umowie.
Z punktu widzenia prawa cywilnego spółka
cywilna nie ma podmiotowości prawnej. Jest
tylko umową. Przedsiębiorcami są udziałowcy
tej spółki – osoby fizyczne, prawne lub
spółki jawne. Umowa spółki cywilnej powinna
być zawarta w formie pisemnej i powinna
ona zawierać oznaczenie stron umowy
(wspólników) i zobowiązanie do osiągnięcia
wspólnego celu gospodarczego z oznaczeniem
tego celu i określeniem sposobu jego
realizacji. Użyteczne jest również ustalenie
wkładów poszczególnych wspólników z określeniem
ich wysokości i rodzaju (np. jeden
ze wspólników wnosi prawo dzierżawy
nieruchomości, drugi samochodu, trzeci
wkład pieniężny itp.). Za zobowiązania
spółki cywilnej wobec jej wierzycieli wspólnicy
odpowiadają solidarnie. Modelową
spółką handlową jest spółka jawna. Dlatego
też taką formę prowadzenia działalności
można zaproponować osobom, które mają
zamiar prowadzić przedsiębiorstwo na lokalnym
rynku lub w stosunkowo niewielkim
rozmiarze, bez niepotrzebnego i niedookreślonego
ryzyka. Spółka jawna jest wpisywana
do rejestru przedsiębiorców stanowiącego
część Krajowego Rejestru Sądowego. Wpis
do KRS zapewnia potencjalnym kontrahentom
pełen dostęp do informacji o sposobie
zorganizowania, funkcjonowaniu czy wspólnikach
tej organizacji. Majątek spółki jawnej
stanowi wszelkie mienie wniesione jako
wkłady lub nabyte przez spółkę w czasie jej
istnienia. Zaletą tej formy jest spora swoboda
w formułowaniu treści umowy spółki oraz
fakt, iż każdy ze wspólników może reprezentować
spółkę.


Spółka z ograniczoną
odpowiedzialnością


Od lat największą popularnością wśród przedsiębiorców
cieszy się spółka z ograniczoną
odpowiedzialnością. Do powstania spółki
z o.o. konieczne jest zawarcie umowy spółki
w formie aktu notarialnego, wniesienie przez
wspólników wkładów na pokrycie całego
kapitału zakładowego, powołanie zarządu,
ustanowienie rady nadzorczej lub komisji
rewizyjnej jeżeli wymaga tego ustawa lub
umowa spółki oraz wpisanie do rejestru
przedsiębiorców w KRS. Kapitał
zakładowy spółki z ograniczoną odpowiedzialnością
powinien wynosić co najmniej 5 tys.
złotych, a wartość nominalna udziału nie może
być niższa niż 50 zł. Spółka z ograniczoną
odpowiedzialnością może zostać utworzona
przez jedną lub więcej osób, w każdym celu
prawnie dopuszczalnym. Nie musi być to
zatem wyłącznie działalność gospodarcza ale
może być np. działalność kulturalna. Ta forma
łączy cechy spółek osobowych w sposobie
funkcjonowania z zaletami osoby prawnej,
czyli odrębnego podmiotu prawa. Ma więc
własne organy zarządzające i majątek odrębny
w stosunku do majątku wspólników.
Skutkiem przyjęcia takiego rozwiązania wspólnicy
w zasadzie nie odpowiadają za jej
zobowiązania.



Rejestracja działalności
gospodarczej


Pozostaje zatem już tylko ostatni krok.
Przedsiębiorcy działający jednoosobowo oraz
wspólnicy spółek cywilnych muszą zarejestrować
się w Ewidencji Działalności Gospodarczej,
którą prowadzi urząd miasta lub gminy,
w którym kandydat na przedsiębiorcę zamieszkuje.
Wniosek składany jest na specjalnym
formularzu i stanowi oprócz wniosku o wpis
do ewidencji, także wniosek o nadanie numeru
REGON, zgłoszenie do urzędu skarbowego
oraz do ZUS (tzw. jedno okienko).
Być może, że zapowiadana przez Ministerstwo
Gospodarki od 1 lipca br. możliwość rejestracji
firmy przez internet będzie rzeczywistym
ułatwieniem i pozwoli na założenie
firmy przy „jednym okienku” – oknie monitora.
Jak zapewniają przedstawiciele
Ministerstwa Gospodarki zarejestrowanie
firmy będzie możliwe w ciągu jednego dnia.
Przedsiębiorca, który będzie chciał rozpocząć
działalność przez Internet, musi posiadać
kwalifikowany podpis elektroniczny lub
zaufany profil – nową formę autoryzacji, która
wg informacji MSWiA będzie dostępna od
1 czerwca 2011 r. w urzędach wojewódzkich,
urzędach skarbowych oraz wybranych
oddziałach ZUS. Od 15 maja 2011 r. rozpoczną
się szkolenia dla gmin, mające na celu
uzupełnienie wiedzy urzędników na temat
wprowadzanych zmian.

Złoty czas złota

Koniec pierwszego kwartału 2011 roku to dla złota „złoty” czas. Na giełdzie w Londynie
cena tego szlachetnego kruszcu ustanowiła nowy, historyczny rekord − 24 marca
jedna uncja złota kosztowała 1.447,40 dolarów, co w przeliczeniu na złotówki wyniosło
4.081,65 złotych.

Oznacza to, że w ciągu tygodnia cena jednej
uncji wzrosła o 18 groszy. Do zainteresowanych
tym kruszcem coraz częściej docierają prognozy
przewidujące, że już w niedługim czasie
jedna uncja złota może kosztować nawet 1,5
tys. dolarów.


Zła wiadomość dla branży jubilerskiej

Stale rosnące ceny szlachetnego kruszca powodują, że kieruje
się w jego stronę uwaga inwestorów. Obserwacja popytu na ten
kruszec pozwala na stwierdzenie, że obecnie złoto jest jedną
z ważniejszych form inwestycji. A znaczenie i popularność tej
inwestycji jest tym większe im bardziej niepewne politycznie
i ekonomicznie są czasy w jakich żyjemy. W ciągu ostatnich 10
lat udział przemysłu jubilerskiego w strukturze popytu na złoto
zmniejszył się aż o 30 p.p. z 84 proc. w roku 2000 do 54 proc.
w 2010 roku. Ten spadek został wykorzystany przez inwestorów
detalicznych, których popyt na złoto wzrósł w tym samym okresie
o 22 p.p. i wyniósł 26 proc. w 2010 r. Na prawie niezmienionym
poziomie pozostaje wykorzystanie złota w przemyśle
i stomatologii i wynosi obecnie 11 proc. Pojawił się natomiast
nowy udziałowiec światowego rynku złota. Są nimi fundusze
inwestycyjne, a ich udział w roku ubiegłym
wyniósł 9 proc. ł ą c z n e g o
popytu na złoto.


Złoto dla inwestorów

Obecna sytuacja na świecie nie napawa optymizmem i teraz
również, tak jak wielokrotnie już działo się to na przestrzeni wieków,
rośnie popyt na złoto i rośnie jego wartość. W złoto inwestują
nie tylko duże, międzynarodowe koncerny, ale również coraz
częściej indywidualni inwestorzy. Polacy również przekonują się
do tej formy lokowania kapitału i coraz śmielej inwestują w złoto.
W 2010 roku Polacy kupili około 1500 kg złota inwestycyjnego.
A ponieważ podchodzą do takich inwestycji z dużą ostrożnością
toteż szukają „pewnego” miejsca zakupu. Taką ofertę przygotowała
m.in. Mennica Polska. Nic zatem dziwnego, że wielowiekowa
tradycja i doświadczenie tej instytucji, która dostarcza na
polski rynek mniej więcej połowę złota cieszy się niesłabnącym
zainteresowaniem inwestorów.


Kupno sztabek

Mennica Polska oferuje inwestycyjne sztabki złota o gramaturze:
5 g, 10 g, 20 g, 1 uncja (31,1 g), 50 g, 100 g i 250 g. Sztabki są
numerowane, oznaczone znakiem Mennicy oraz monogramem
Stanisława Augusta Poniatowskiego, zapakowane w plastikowe
kapsuły dodatkowo zabezpieczone hologramami. Wycena złota
odbywa się według zasad rynkowych i jest uzależniona od notowania
złota na rynkach światowych oraz kursu dolara amerykańskiego
do złotówki. Sztabki złota można zamówić osobiście, pocztą
elektroniczną lub faksem. Po wpłaceniu zaliczki (od 75 do 90 proc.
szacowanej wartości zakupu), złożeniu dyspozycji zakupu sztabek
i ustaleniu ceny złota, która będzie obowiązywać dla danej
transakcji, pozostaje już tylko oczekiwanie na realizację
zamówienia. Termin realizacji wynosi do 4
tygodni. Ostateczne rozliczenie finansowe
następuje po dostarczeniu złota do Mennicy.
Po dokonaniu wpłaty można odebrać
zamówione sztabki złota. Można również
podpisać umowę, na podstawie której
Mennica będzie przechowywać zakupione
przez nas złoto oczywiście za
dodatkowa opłatą. Opłata ta jest uzależniona od ilości przechowywanego złota. Obecnie wynosi
ona 420 złotych za rok lub 35 złotych miesięcznie, jeśli wartość
przechowywanego złota nie przekracza 10 kg. Za każde przekroczenie
10 kg zwiększa się ona o kolejne 420 złotych rocznie lub
35 złotych miesięcznie. Mennica gwarantuje również odkupienie
zakupionego za jej pośrednictwem złota.


Oferta dla klientów

Dla zainteresowanych systematycznym inwestowaniem w złoto
Mennica przygotowała specjalny program o nazwie „Złota Uncja”.
Warunkiem przystąpienia do programu jest podpisanie umowy
między klientem a Mennicą Polską. Umowa może zostać zawarta
na czas minimum jednego roku. Przystępując do tego programu
klient zobowiązuje się do kupowania w każdym miesiącu lub
kwartale co najmniej jednej sztabki jednouncjowej złota. Korzyścią
wynikającą z przystąpienia do programu „Złota Uncja” w porównaniu
do standardowej oferty Mennicy jest skorzystanie z preferencyjnej
ceny zakupu. Cena jednej sztabki w każdym miesiącu
lub kwartale ustalana jest dla każdego klienta indywidualnie na
podstawie zadeklarowanej w umowie ilości sztabek na jeden rok.
Oznacza to, że im większa liczba sztabek kupowanych rocznie,
tym niższa jest jej cena jednostkowa, a upusty w stosunku do ceny
standardowych sztabek złota 999,9 przedstawiają się następująco:

Zakupione w tym programie sztabki złota mogą być również
przechowywane w skarbcu Mennicy. Niższy niż w ofercie standardowej
jest koszt ich przechowania i wynosi 360 złotych za każdy
rozpoczęty rok lub 30 złotych za każdy rozpoczęty miesiąc.


Złoto z banku

Złoto z mennicy Polskiej od 16 lutego jest również dostępne
dla klientów BZ WBK. Bank Zachodni WBK i Mennica Polska
uruchomiły sklep internetowy oferujący klientom tego banku
złoto inwestycyjne próby 999,9. Aby dokonać zakupy wystarczy
wejść ba strony specjalnie przygotowanego sklepu internetowego
http://sklep.mennica.com.pl/bzwbk. Wartość jednej
transakcji dokonywanej poprzez sklep internetowy została
ograniczona do 100 tys. zł.


Inwestycja bez VAT


O atrakcyjności złota decyduje w pewnej mierze również fakt, iż
złoto inwestycyjne jest zwolnione z podatku VAT. Dostawa złota
w świetle przepisów podatkowych jest uznawana jako inwestycja
finansowa i jest zwolniona z opodatkowania podatkiem od towarów
i usług. Ważna jest tutaj definicja złota. Złoto inwestycyjne
– w świetle ustawy o podatku VAT – to złoto w postaci sztabek lub
płytek o próbie co najmniej 0,995. Złote monety – aby mogły być
zwolnione z podatku – muszą łącznie: posiadać próbę co najmniej
0,900, być wybite po roku 1800, są lub były obowiązującym
środkiem płatniczym w kraju pochodzenia i są sprzedawane po
cenie, która nie przekracza więcej niż 80 proc. wartości rynkowej
złota zawartego w monecie. Złote monety które mogą mieć charakter
dobra inwestycyjnego są wymieniane w specjalnym wykazie.
Spis taki jest ogłaszany co roku w serii C Dziennika urzędowego
Wspólnot Europejskich. Warto zatem zajrzeć do takiego wykazu
przed dokonaniem transakcji.


Oferta specjalna

Wszyscy, którzy kupując złoto chcieliby połączyć przyjemne
z pożytecznym, powinni zainteresować się ofertą Narodowego
Banku Polskiego. NBP sprzedaje złote monety lokacyjne, potocznie
zwane „Bielikami” oraz złote monety kolekcjonerskie emitowane
przez bank. Monety lokacyjne emitowane są w celach
tezauryzacyjnych lub inwestycyjnych. Ich główną wartością jest
kruszec zawarty w monecie. Najpopularniejsze to tzw. „bieliki”
(z wizerunkiem orła bielika) o nominale od 50 do 500 zł i zawartości
1/10, ¼, ½ lub 1 uncji czystego złota o próbie 0,9999. Na
świecie do tych najpopularniejszych monet lokacyjnych należą
emitowane w RPA Krugerrandy, kanadyjskie Liście Klonowe (Maple
Lear) czy amerykańskie 20-dolarówki. Ceny złotych monet zależą
od ceny złota na światowych rynkach oraz zawartości kruszcu
z jakiego zostały wybite. Złotówkowe ceny polskich monet Bielików
są aktualizowane codziennie i publikowane na stronie internetowej
NBP. Zainteresowani mogą również kupować oferowane przez
NBP złote monety kolekcjonerskie. Monety te są emitowane
z okazji ważnych wydarzeń historycznych, rocznic lub świąt a także
w celu upamiętnienia wybitnych postaci. Monety złote mają najczęściej
nominał 100 lub 200 złotych. Wielkość ich emisji jest
zwykle z góry ustalona a cena uzależniona nie tylko od zawartości
kruszcu i ceny złota na rynkach światowych ale również od indywidualnej
wartości kolekcjonerskiej.

Pomysł na biznes

Początkiem sukcesu jest zawsze pomysł. Dopiero potem można zastanawiać się nad długim łańcuszkiem formalności, które należy załatwić. Ale każdy, kto myśli o rozpoczęciu działalności na własny rachunek lub rozszerzeniu jej zakresu, musi rozstrzygnąć, jakie siły i środki zaangażować i skąd je wziąć.

Wydawałoby się, że najprostszym sposobem finansowania działalności gospodarczej są kredyty bankowe. I mimo że banki prześcigają się reklamując swoje oferty dla przedsiębiorstw to warunki oferowane początkującym firmom są mniej korzystne niż dla firm z dłuższym stażem rynkowym. W takiej sytuacji warto poszukać innych możliwości finansowania.


Pomoc z urzędu pracy

Nie wszyscy wiedzą, że środki na założenie własnej firmy można uzyskać z urzędu pracy. Osoba bezrobotna, która zarejestruje się w urzędzie pracy, może liczyć na dotację w wysokości sześciokrotności przeciętnego wynagrodzenia miesięcznego w gospodarce narodowej. Wysokość przeciętnego wynagrodzenia przyjmowana jest na dzień podpisania umowy. Obecnie można otrzymać na ten cel 19 tysięcy 200 złotych. Środki z urzędu pracy mogą być udzielone na rozpoczęcie działalności gospodarczej między innymi w branży wytwórczej, usługowej, handlowej. Warunkiem jest prowadzenie działalności w sposób ciągły i w celach zarobkowych. Niezbędne jest również spełnienie wymogów formalnych decydujących o przyznaniu statusu bezrobotnego. O przyznanie jednorazowo środków na podjęcie działalności gospodarczej mogą ubiegać się wyłącznie osoby bezrobotne, zarejestrowane w urzędzie pracy i spełniające między innymi następujące warunki: w okresie 12 miesięcy poprzedzających dzień złożenia wniosku nie odmówiły (bez uzasadnionej przyczyny) przyjęcia propozycji odpowiedniego zatrudnienia, innej pracy zarobkowej, szkolenia, stażu itp., nie otrzymały dotychczas z Funduszu Pracy lub z innych środków publicznych bezzwrotnych środków na podjęcie działalności gospodarczej a także nie prowadziły działalności gospodarczej w okresie 12 miesięcy poprzedzających dzień złożenia wniosku. Warto zauważyć, że wprawdzie nie ma przymusu uczestniczenia w szkoleniach organizowanych przez urząd pracy a poświęconych prowadzeniu własnemu biznesu ale udział w takim szkoleniu jest mile widziany. Z całą pewnością ukończenie szkolenia jest bardzo pomocne przy prawidłowym wypełnieniu wniosku. Każdy urząd organizuje takie szkolenia kilka razy w roku. Trwa ono zwykle od trzech do pięciu tygodni. Praktyka dowodzi, że osoby, które przeszły szkolenie są skuteczniejsze w pozyskiwaniu środków z urzędu pracy. Zwłaszcza, że wniosek o przyznanie dotacji należy traktować jak biznesplan. Im jest on lepiej przemyślany i udokumentowany, tym większe są szanse na pozytywną ocenę. Ale zawsze powinny znaleźć się w nim niezbędne informacje, do których należy zaliczyć kwotę dotacji, rodzaj działalności gospodarczej, kalkulację kosztów związanych z podjęciem działalności w ramach wnioskowanej kwoty i środków własnych, działania podjęte na rzecz rozpoczęcia działalności, a w szczególności pozyskania lokalu, uzyskania niezbędnych pozwoleń oraz odbycia szkoleń. We wniosku przedstawia się również przewidywane efekty ekonomiczne planowanej działalności. Wszystkie złożone w terminie wnioski opiniuje komisja, którą powołuje dyrektor urzędu pracy, a w jej skład wchodzą pracownicy urzędu. Zdarza się, że urząd zastrzega sobie prawo do korzystania z opinii zewnętrznych ekspertów w sprawie merytorycznej oceny wniosków. Pieniędzy z otrzymanej dotacji nie można wydać w sposób dowolny. Muszą one być przeznaczone wyłącznie na zakup maszyn, urządzeń, oprogramowania oraz wyposażenia koniecznego do utworzenia miejsc pracy, zakup materiałów, surowców i towarów, reklamę, ewentualne koszty pomocy prawnej, konsultacji i doradztwa związane bezpośrednio z podjęciem działalności gospodarczej, zakup materiałów przeznaczonych na remont lub koszty adaptacji (np. koszty podłączeń mediów) lub zakup domeny internetowej.


Unijna dotacja na dobry początek

Osoby, które myślą o założeniu własnej firmy, mogą też ubiegać się o pieniądze na ten cel z funduszy Unii Europejskiej. Taka dotacja może być wyższa niż z urzędu pracy, gdyż może wynosić nawet 40 tysięcy złotych. Ważnym jest, że w przeciwieństwie do pomocy z urzędu pracy, nie ma znaczenia status zawodowy osoby ubiegającej się o dotację. Może to być osoba pracująca, jak również pozostająca bez pracy lub bezrobotna. Wsparcie na założenie firmy jest pomocą bezzwrotną, pod warunkiem, że przedsiębiorstwo przetrwa na rynku rok. Przedsiębiorca, który założy firmę za środki z Unii Europejskiej, może przez pól roku otrzymywać dodatkowo tzw. wsparcie pomostowe w wysokości nieprzekraczającej kwoty płacy minimalnej. Obecnie jest to kwota 1386 złotych. Wypłata unijnych dotacji jest realizowana w ramach Działania 6.2 programu Operacyjnego Kapitał Ludzki – Wsparcie oraz promocja przedsiębiorczości samozatrudnienia. Wszyscy, którzy dostaną dotacje ze środków UE, mogą dodatkowo ubiegać się o bezzwrotne finansowe wsparcie pomostowe. Jest ono wypłacane przez 6 miesięcy od rozpoczęcia działalności gospodarczej. Wsparcie pomostowe może być przeznaczone na pokrycie m.in. takich wydatków jak: opłaty telekomunikacyjne i usługi pocztowe, opłaty za media, dzierżawę, czynsz, koszty najmu, ubezpieczeń majątkowych i osobistych, kosztów zlecania usług związanych bezpośrednio z wykonywana działalnością gospodarczą np. obsługi księgowej, prawnej itp.


Odpowiedni pracownik

Przedsiębiorcy, nie tylko ci początkujący, ale również ci funkcjonujący na rynku mogą zatrudnić lub przyjąć do siebie na praktykę osoby zarejestrowane w powiatowych urzędach pracy. W ramach przewidzianych w ustawie o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy przedsiębiorcy mogą korzystać z takich rozwiązań systemowych jak staże, przygotowanie zawodowe dorosłych, prace interwencyjne czy refundacja kosztów na wyposażenie lub doposażenie stanowiska pracy dla osoby ze statusem bezrobotnego. Korzystając z usług takiego pracownika przedsiębiorca nie musi płacić mu wynagrodzenia. Płaci za to urząd pracy ze środków zgromadzonych w Funduszu Pracy. Szczególnie korzystnym rozwiązaniem dla firm są staże. Firma nie płaci stażyście żadnego wynagrodzenia. Taki praktykant otrzymuje miesięczne stypendium w kwocie 860,60 złotych ze środków Funduszu Pracy. Staż w firmie może trwać do pól roku.


Refundacja kosztów

Interesująca z punktu widzenia firmy może być możliwość skorzystania z refundacji na doposażenie lub wyposażenie stanowiska pracy dla osoby bezrobotnej. Maksymalna kwota tej refundacji równa się sześciokrotności przeciętnego wynagrodzenia – obecnie 19 tysięcy 200 złotych. Może się o nią ubiegać tylko ten przedsiębiorca, który prowadzi działalność gospodarczą przez co najmniej 6 miesięcy przed dniem złożenia wniosku i nie może zalegać z opłacaniem w terminie składek i podatków. Warto zaznaczyć, że firma, która skorzysta z refundacji, będzie musiała zatrudniać pracownika, dla którego przygotowane zostało stanowisko pracy z wykorzystaniem tych środków w pełnym wymiarze czasu pracy przez dwa lat. Jeśli zwolni go wcześniej, będzie zobowiązana do zwrotu części refundacji, proporcjonalnie do okresu, w jakim powinna go zatrudniać. Przedsiębiorca zobowiązuje się również do utrzymania przez 24 miesiące stanowisk pracy utworzonych w związku z przyznaną refundacją.


Szkolenia dla firm

Niezależnie od pomocy finansowej przeznaczonej na techniczne przygotowanie miejsca pracy właściciele małych, średnich i mikroprzedsiębiorstw oraz ich pracownicy mogą korzystać ze szkoleń dofinansowywanych przez Unię Europejską. Szkolenia takie organizowane są w ramach Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki. Mogą to być tzw. szkolenia otwarte, na które prowadzony jest otwarty nabór, a udział w nich mogą brać wszyscy zainteresowani. Mogą to też być szkolenia zamknięte, czyli przygotowywane na potrzeby konkretnego przedsiębiorstwa. W ramach tych projektów szef małej firmy może przeszkolić się z zakresu nowoczesnego zarządzania przedsiębiorstwem, a swoich pracowników może skierować na szkolenia językowe lub inne, np. podnoszące kompetencje sprzedażowe. Aktualne informacje o szkoleniach dofinansowywanych ze środków unijnych można znaleźć na stronie www. inwestycjawkadry.info.pl.

Finansowanie działalności firmy

Doświadczenia krajów wysoko rozwiniętych pokazują, że mała przedsiębiorczość odgrywa olbrzymią rolę w gospodarce wpływając na wzrost gospodarczy, nasycenie rynku towarami odpowiedniej jakości oraz wzrost zatrudnienia.

Małe i średnie przedsiębiorstwa są swoistym stymulatorem rozwoju gospodarki, a ich liczba oraz potencjał mogą być jedną z miar oceny wzrostu gospodarczego.


Rynek lokalny

Firmy funkcjonujące na rynkach lokalnych lub niszowych mają na ogół trafne rozeznanie sytuacji rynkowej. Dzięki temu mogą szybko reagować na zmieniające się potrzeby i preferencje potencjalnych klientów. Jednak znakomity pomysł biznesowy to nie wszystko. Droga, którą musi pokonać przedsiębiorca – od pomysłu do rozpoczęcia działalności firmy – bywa często długa i najeżona trudnościami. Jedną z podstawowych barier na tej drodze są ograniczenia kapitałowe. Osoby dopiero rozpoczynające działalność gospodarczą lub małe firmy mają niestety największe problemy z dostępem do zewnętrznego źródła finansowania. Dlatego też dominującą obecnie w Polsce formą finansowania są zdecydowanie środki własne. Ten „konserwatyzm” w podejściu do działalności gospodarczej okazał się atutem małych i średnich przedsiębiorstw w pierwszej fazie kryzysu gospodarczego. Pozbawione zewnętrznych źródeł finansowania i tym samym wynikającego z tego ryzyka małe firmy wyszły z opresji obronną ręką. Strategia taka, jakkolwiek słuszna w okresie recesji, stwarza jednak ograniczenia potencjału rozwojowego. Nic zatem dziwnego, że przedsiębiorcy planujący rozwój swojej firmy szczegółowo analizują możliwości zewnętrznego finansowania działalności oferowane przez banki i instytucje finansowe.


Sposoby finansowania

Wśród różnych sposobów finansowania działalności małych i średnich firm wydaje się, że największe znaczenia odgrywa leasing. Jest to forma finansowania szczególnie atrakcyjna dla przedsiębiorstw rozpoczynających działalność, gdyż nie wiąże się z koniecznością posiadania odpowiednio długiego stażu działalności oraz zabezpieczeń niezbędnych w przypadku ubiegania się o kredyt bankowy. W sytuacji gdy przedsiębiorstwo istnieje na rynku krótko, nie może wykazać się odpowiednim poziomem obrotów lub wymaganymi przez bank zabezpieczeniami, uzyskanie kredytu bankowego może być utrudnione. Wówczas wzięcie określonego dobra w leasing jest jedynym sposobem na szybkie uzyskanie niezbędnych środków (samochodu, maszyn, urządzeń, technologii itp.). Warto podkreślić, że z leasingiem wiąże się jeszcze cały szereg korzyści, takich jak: preferencje podatkowe dla przedsiębiorcy dzięki możliwości wliczenia całości opłat leasingowych w koszty uzyskania przychodu czy elastyczne dostosowanie wysokości opłat leasingowych do standingu finansowego przedsiębiorcy i jego przyszłych przychodów.


Oferta kredytowa

Jeśli potrzeby finansowe firmy są większe, może ona skorzystać z szerokiej oferty kredytowej przygotowanej przez banki. Kredyty bankowe służą zarówno finansowaniu działalności bieżącej (kredyty obrotowe) jak i potrzeb rozwojowych (kredyty inwestycyjne). Przy finansowaniu działalności bieżącej firmy korzystają najczęściej z tradycyjnego kredytu obrotowego, ale również z takich form finansowania jak: kredyt w rachunku bieżącym, limit debetowy czy karty kredytowe dla klienta biznesowego. Kredyty inwestycyjne udzielane są natomiast na zrealizowanie konkretnego przedsięwzięcia inwestycyjnego. Może to być zakup nowej linii produkcyjnej, pojedynczej maszyny czy urządzenia lub finansowanie budowy zakładu produkcyjnego. Przedmiotem finansowania ze środków kredytu inwestycyjnego może być również zakup wartości niematerialnych i prawnych, tj. praw autorskich, licencji itp. Z udzieleniem kredytu wiążą się zawsze określone koszty. Poza zasadniczą ich częścią, tj. odsetkami od kredytu są to prowizje i opłaty np. za rozpatrzenie wniosku kredytowego, uruchomienie kredytu, wycenę nieruchomości przez rzeczoznawcę, ubezpieczenie kredytu itp.

Pakiety dla firm

Konkurencja na rynku usług bankowych powoduje, że coraz częściej banki proponują swoim klientom pakiety usług dla firm. Są to specjalne zestawy produktów i usług bankowych, oferowanych łącznie za jedną miesięczną opłatę i w ramach jednej umowy. Najczęściej usługi te oferowane są przy wykorzystaniu nowoczesnych rozwiązań bankowości internetowej. Przykładowo w skład takiego pakietu usług mogą wchodzić: rachunek bieżący, karta debetowa, bankowość internetowa, bankowość telefoniczna, bezpłatne przelewy wychodzące do ZUS/US, bezpłatne przelewy internetowe w ramach banku prowadzącego rachunek. Tak więc firma – poza ułatwionym dostępem do źródeł finansowania – dostaje zestaw narzędzi ułatwiających bieżące zarządzanie i prowadzenie działalności.

Fundusz pożyczkowy

Mimo że oferta kredytów bankowych jest coraz bogatsza i bardziej atrakcyjna nie oznacza to, że są one dostępne dla każdego przedsiębiorstwa. Jeśli nawet kredyt zostanie przyznany, to często – zwłaszcza w sytuacji gdy firma rozpoczyna dopiero działalność – jest on z reguły oprocentowany wyżej niż dla przedsiębiorstw legitymujących się dłuższym stażem rynkowym a tym samym dłuższą współpracą z bankiem. W takiej sytuacji rozwiązaniem dla przedsiębiorcy może być możliwość uzyskania, choćby niedużego, finansowania ze źródeł pozabankowych. Warto zatem zainteresować się ofertą funduszy pożyczkowych. Instytucje te stanowią alternatywne w stosunku do kredytu bankowego źródło krótkoterminowego finansowania działalności małych i średnich firm. Najczęściej są to pożyczki z Funduszu Mikro oraz pożyczki z różnego typu instytucji wspierających rozwój przedsiębiorczości w danym regionie. Z pożyczek z Funduszu Mikro mogą korzystać właściciele najmniejszych działających w Polsce przedsiębiorstw: małych sklepów, warsztatów usługowych i produkcyjnych zatrudniających mniej niż 10 osób. Taką pożyczkę można przeznaczyć wyłącznie na cele związane z działalnością gospodarczą, tj. zakup towaru do sprzedaży lub surowców do przerobu, maszyny, urządzenia, wyposażenia, lokalu lub inny cel związany z działalnością firmy.

Franczyza

Interesującym sposobem na rozpoczęcie działalności gospodarczej dla niektórych przedsiębiorców może okazać się franczyza. Wprawdzie nie jest ona formą finansowania w ścisłym tego słowa znaczeniu, ale może w znacznym stopniu ułatwić rozpoczęcie własnej działalności gospodarczej, a także ograniczyć koszty związane z inwestycjami, bieżącym finansowaniem działalności i marketingiem. Franczyza jest bowiem długoterminową umową udzielenia pozwolenia na używanie firmy, tzn. nazwy, znaków towarowych, nazw handlowych, technologii i systemów dystrybucji związanych z prowadzeniem działalności oraz udzielenia wszelkiej niezbędnej pomocy w tym zakresie. Dawcami są najczęściej duże znane na rynku firmy. Biorcami są natomiast prywatne firmy lub osoby dopiero rozpoczynające działalność gospodarczą. Franczyza pozwala na uzyskanie określonych korzyści, m.in. ułatwienie dotyczące finansowania inwestycji, specjalistyczne szkolenie, standaryzację kosztów. Może zatem stanowić swoiste „przedszkole” działalności gospodarczej dające w dalszej perspektywie podstawy do prowadzenia działalności już na własny rachunek. Dla przedsiębiorcy stawiającego dopiero pierwsze samodzielne kroki na rynku wybór najkorzystniejszej dla niego formy finansowania może nastręczać trudności. Wyspecjalizowane firmy doradztwa finansowego służą pomocą przy wyborze najlepszej oferty spośród tych dostępnych na rynku. Firmy te pomagają w sporządzaniu dokumentacji finansowej czy biznesplanów. Należy jednak pamiętać, że decydując się na wybór finansowania działalności firmy każdy przedsiębiorca musi dokonać indywidualnej oceny korzyści i kosztów wynikających z zastosowania wybranego przez siebie sposobu finansowania.

Zakupy za granicami kraju – przelewy transgraniczne

Właściciele salonów jubilerskich, jubilerzy i producenci biżuterii coraz częściej dokonują swoich płatności poza granicami naszego kraju. Handel biżuterią stał się handlem międzynarodowym, co powoduje, że płatności za towary i usługi muszą dokonywać się poza tradycyjnym sposobem płatniczym.

Pomocą w takich sytuacjach są narzędzia, które wprowadzają na polski rynek banki. Dzięki nowoczesnym rozwiązaniom polscy przedstawiciele branży jubilerskiej mogą uzyskać pomoc w dokonywaniu płatności w przypadku handlu międzynarodowego. Jednym z najlepszych i najczęściej wykorzystywanych udogodnień w zakresie dokonywania płatności w handlu międzynarodowym jest


Jednolity Obszar Płatności w Euro.

Jednolity Obszar Płatności w Euro Coraz liczniejszym międzynarodowym kontaktom gospodarczym między przedsiębiorcami muszą towarzyszyć ułatwienia w dokonywaniu płatności. Najnowocześniejszą obecnie metodą płatności są przelewy transgraniczne wykonywane w euro, tzw. kanałem rozliczeniowym SEPA. SEPA (ang. Single Euro Payment Area) to Jednolity Obszar Płatności w Euro. Swoim zasięgiem obejmuje 31 państw europejskich – 27 państw członkowskich Unii Europejskiej oraz Islandię, Norwegię, Lichtenstein i Szwajcarię. W tym systemie rozliczeniowym uczestniczy około 4500 banków. W jego ramach konsumenci, przedsiębiorcy i inni uczestnicy obrotu gospodarczego mogą rozliczać się zarówno w granicach państw członkowskich na terenie Europy, jak i transgranicznie według takich samych, przejrzystych zasad.


Wspólny rynek

Zintegrowany rynek płatniczy tworzony jest w oparciu o jednolite podstawy prawne, wspólną walutę jaką jest euro, takie same we wszystkich krajach zestawy instrumentów płatniczych, tj. polecenia przelewu, polecenia zapłaty i płatności kartowe. Wdrażanie tego systemu będzie miało wpływ na przyspieszenie obsługi płatności transgranicznych w euro i ułatwienie ich przetwarzania. W konsekwencji stopniowo wycofywane będą dotychczasowe krajowe instrumenty płatności w euro. Z tego też względu implementowany system będzie miał wpływ na każdego konsumenta, przedsiębiorcę, organy administracji publicznej i wszystkie inne podmioty, które korzystają z usług bankowych nie tylko w strefie euro, ale na całym obszarze SEPA.


Polskie banki na wspólnym rynku

Obecnie nowy instrument płatniczy, jakim jest polecenie przelewu SEPA, oferowany jest przez coraz liczniejszą grupę polskich banków. Unifikacja przepisów oraz przyjęcie jednolitych rozwiązań systemowych sprawiło, że ceny przelewu SEPA są na polskim rynku usług bankowych już kilkukrotnie niższe niż koszty wykonywanych dotychczas płatności w euro. Przykładowo, przelewając kwotę 100 euro za granicę na rachunek odbiorcy w banku będącym członkiem SEPA, możemy zapłacić jedynie 8 zł, podczas gdy realizacja tej samej płatności przy wykorzystaniu dotychczasowego, standardowego przekazu zagranicznego może kosztować nawet 80 zł. Nic więc dziwnego, że przedsiębiorcy coraz częściej wybierają ten sposób prowadzenia rozliczeń. Jest on tańszy, pewniejszy i w pełni zautomatyzowany, a przez to bardziej efektywny. Schemat działania usługi przelewu transgranicznego jest co do zasady taki sam i w uproszczeniu można go przedstawić w następujący sposób: * EACHA – European Automated Clearing Houses Association


Narzędzie dla branży jubilerskiej

Większe zainteresowanie klientów zmusza banki do uatrakcyjniania swojej oferty. Przelewu SEPA może dokonać każda osoba, firma lub inny podmiot gospodarczy, posiadający rachunek w banku, który przystąpił do Systemu Polecenia Przelewu SEPA. O tym, czy dany bank jest uczestnikiem SEPA, można się dowiedzieć na stronie www.sepapolska.pl. Niektóre banki oferują usługę, w której przekaz SEPA jest realizowany w pełnej kwocie, bez pobierania opłat z kwoty transferowanej. Koszty związane z realizacją przelewu są każdorazowo wyodrębnione poprzez oddzielne księgowanie prowizji, prezentowane na wyciągu do rachunku. Koszty przekazu są dzielone między zleceniodawcę i beneficjenta. Zaletą jest także błyskawiczna data uznania banku beneficjenta. Maksymalny c z a s realizacji transakcji wynosi 3 dni. Można znaleźć na rynku ofertę, gdzie realizacja płatności następuje najpóźniej następnego dnia roboczego. Walutą transakcji jest zawsze euro, obojętna jest natomiast waluta, w jakiej prowadzony jest rachunek. Przekaz SEPA może być wysłany i przyjęty w dowolnej walucie obsługiwanej przez bank. I s t n i e j e r ó w nież m o ż l i wość real i z o w a n i a przelewów po kursach negocjowanych. Niektóre banki oferują możliwość realizowania przekazów kanałem SEPA bez ograniczenia kwotowego.


Korzyści płynące z SEPA

Dla firm SEPA może przynieść wymierne korzyści wyrażone m.in. w niższych kosztach obsługi płatności. W przypadku płatności w euro firma może zmniejszyć liczbę rachunków bankowych i zamiast nich może wykorzystywać rachunek centralny w euro do obsługi wszystkich płatności. Dzięki centralizacji płatności możliwe jest efektywniejsze zarządzanie płynnością. Ujednolicony proces przyjmowania i dokonywania płatności krajowych i transgranicznych oraz pełniejsza automatyzacja przepływów zapewniają większą przejrzystość operacji finansowych. Można zatem powiedzieć, że z punktu widzenia firmy SEPA oznacza bardziej racjonalną obsługę płatności w euro w Europie. Prace związane z dostosowaniem przepisów, procedur, infrastruktury technicznej wykonają przede wszystkim banki. A klienci odniosą korzyść w postaci prostszych i tańszych usług płatniczych.

Faktoring – prosty sposób na kłopoty finansowe

Coraz częściej można spotkać się z opinią, że faktoring to najprostszy i najlepszy sposób na pozyskanie pieniędzy. Z całą pewnością można powiedzieć, że jest to konkurencyjny, w stosunku do kredytu bankowego, sposób zapewnienia przedsiębiorstwu środków finansowych przeznaczonych na bieżące regulowanie płatności.

Jak wynika z danych opublikowanych przez Główny Urząd Statystyczny, obroty firm faktoringowych zrzeszonych w Polskim Związku Faktorów w pierwszym półroczu 2010 roku przekroczyły 19 mld zł i wzrosły o 34,6 proc. w porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku. Nawet pobieżna analiza powyższych danych wskazuje, że faktoring staje się w Polsce coraz popularniejszym sposobem finansowania działalności gospodarczej.


Faktoring dla każdego

Z tego rozwiązania finansowania swojej działalności mogą korzystać firmy na każdym etapie jej prowadzenia. Faktoring przeznaczony jest zarówno dla firm, które rozwijają się dynamicznie, lecz nie chcą czekać na pieniądze z faktur od 30 do 120 dni, jak również dla tych przedsiębiorstw, którym zdarzają się kłopoty z utrzymaniem bieżącej płynności finansowej. Z faktoringu mogą korzystać firmy, które posiadają grono stałych odbiorców i prowadzą sprzedaż towarów lub usług z odroczonym terminem płatności.


Zainteresowane podmioty gospodarcze

Usługa faktoringowa polega na nabywaniu i finansowaniu wierzytelności wynikających z obrotu gospodarczego z kontrahentami krajowymi i zagranicznymi. W ramach umowy występują trzy podmioty prawne: faktorant, kontrahent i faktor. Faktorantem jest dostawca towarów lub usług, który dokonuje sprzedaży wierzytelności. Kontrahent to odbiorca towarów lub usług zobowiązany do zapłaty. Faktorem jest nabywca wierzytelności od faktoranta. Najczęściej są to wyspecjalizowane instytucje świadczące usługi faktoringowe. Przedmiotem transakcji są wierzytelności w obrocie towarowym krajowym lub zagranicznym, które są: bezsporne, niewymagalne, należycie udokumentowane, z określonym terminem zapłaty, zazwyczaj nie dłuższym niż 90-120 dni od ich powstania i niezastrzeżone, co oznacza, że nie występuje ograniczenie prawa co do obrotu. Każda transakcja faktoringowa odbywa się według schematu przedstawionego na wykresie.



Formy faktoringu

Faktoring może przyjąć jedną z trzech form: pełną (bez regresu), niepełną (z regresem) i mieszaną. Z formą pełną mamy do czynienia wtedy, gdy faktor jest zobowiązany do całkowitej spłaty zadłużenia. Wraz z cesją wierzytelności na faktora przechodzi ryzyko niewypłacalności dłużnika. Jest to najbardziej korzystna forma faktoringu dla zbywcy wierzytelności (dostawcy). Faktoring niepełny występuje wówczas, gdy faktor spłaca tylko część zaległości dłużników dostawcy. Cesja wierzytelności nie obejmuje przejęcia ryzyka niewypłacalności dłużnika. Faktoring mieszany jest połączeniem faktoringu pełnego i niepełnego. Faktor spłaca zadłużenie tylko do wysokości ustalonej wcześniej kwoty, a odpowiedzialność rozkłada się między faktora i faktoranta.


Korzyści dla przedsiębiorstwa

Skorzystanie z usług instytucji świadczących usługi faktoringowe daje przedsiębiorstwu szereg korzyści. Najistotniejsze z nich to: finansowanie bieżącej działalności bez wymogu przedstawiania trwałych zabezpieczeń, bezpieczeństwo transakcji dzięki rzetelnej kontroli należności i szybkiej informacji o wszelkich nieprawidłowościach w regulowaniu zobowiązań przez odbiorców oraz gwarancja uzyskania zapłaty także w sytuacji niewypłacalności odbiorcy lub przewlekłej zwłoki w zapłacie. Uzyskana dzięki faktoringowi poprawa sytuacji finansowej pozwala na wzmocnienie pozycji konkurencyjnej firmy na rynku dzięki możliwości oferowania odbiorcom wydłużonych terminów płatności oraz nawiązanie przyjaznych relacji handlowych z kontrahentami dzięki przejęciu przez faktora przykrego obowiązku upominania się o pieniądze. Wymierną korzyścią dla firmy jest ograniczenie kosztów administracyjnych związanych ze ściąganiem należności. Zamiana należności na gotówkę uzyskana dzięki faktoringowi przekłada się bezpośrednio na poprawę wskaźników finansowych i struktury bilansu przedsiębiorstwa, a to z kolei wzmacnia wiarygodność w oczach dostawców i instytucji finansowych.


Korzyści dla odbiorcy

Odbiorca-kontrahent ma możliwość wydłużenia terminu płatności oraz podwyższenia limitu kredytu kupieckiego. Przejęcie przez faktora ryzyka związanego z bieżącym regulowaniem płatności zapewnia odbiorcy utrzymanie ciągłości dostaw. Pośrednio, korzyści z faktoringu uzyskują również dostawcy świadczący usługi na rzecz firmy. Dzięki środkom uzyskanym od faktora przedsiębiorstwo może terminowo regulować swoje zobowiązania wobec dostawców, co może zaowocować uzyskaniem np. dodatkowych upustów.


Gwarancja dla przedsiębiorstwa

Faktoring – niezależnie od tej najważniejszej, czyli finansowania działalności – pełni również funkcję administracyjną i gwarancyjną. Dlatego też wyspecjalizowane instytucje faktoringowe oferują swoim klientom całe pakiety usług. Często są to funkcje techniczne związane z księgowaniem, dokonywaniem rozliczeń transakcji bezgotówkowych, sporządzaniem wyciągów z kont itp. Przejęcie tych czynności przez faktora stwarza szansę na obniżenie kosztów osobowych w firmie.


Wszystko musi kosztować

Przejęcie przez wyspecjalizowane instytucje ryzyka związanego z finansowaniem bieżącej działalności musi kosztować. Najogólniej mówiąc, koszt faktoringu obejmuje trzy podstawowe elementy składowe. Jest to prowizja operacyjna pobierana od wartości nabytej wierzytelności. Jej wysokość zależy m.in. od takich czynników, jak: deklarowana wielkość obrotu, kwot, na które opiewają nabywane faktury, liczby faktur przedstawianych do wykupu, liczby kontrahentów objętych umową, stosowanych terminów płatności czy zakresu czynności podejmowanych przez faktora poza finansowaniem. Drugim czynnikiem decydującym o cenie usług faktoringowych jest koszt finansowania. Są to odsetki procentowe lub dyskontowe naliczane od wartości wierzytelności. Ich wysokość ustalana jest w oparciu o stawki rynkowe (WIBOR/EURIBOR/LIBOR) i marże faktora, które w większości przypadków uzależnione są od oceny poziomu ryzyka danej transakcji. Ostatnim elementem ceny tej usługi jest opłata wstępna pobierana od wartości limitu faktoringu.


  • Dostawca dostarcza towar lub świadczy usługę na rzecz Odbiorcy (powstaje wierzytelność).
  • Dostawca przesyła do wyspecjalizowanej instytucji świadczącej usługi faktoringowe dokumenty niezbędne do wykupu wierzytelności.
  • Faktor nabywa wierzytelność. W przypadku wierzytelności finansowanych następuje wypłata zaliczki.
  • Faktor monituje stan płatności od Odbiorcy.
  • Odbiorca dokonuje płatności z tytułu wierzytelności nabytych przez instytucje świadczącą usługi faktoringowe.
  • Ostateczne rozliczenie transakcji.


Podjęcie decyzji

Decydując się na wybór finansowania działalności przedsiębiorstwa, należy zatem dokonać indywidualnej oceny korzyści i kosztów wynikających z zastosowania faktoringu. Jak jednak wynika z informacji pochodzących od uczestników rynku – faktoring staje się w Polsce coraz popularniejszym sposobem finansowania działalności gospodarczej i z roku na rok coraz więcej firm korzysta z usług instytucji świadczących usługi faktoringowe. Szczegółowe informacje o zakresie usług faktoringowych można znaleźć m.in. na następujących stronach internetowych: www.pekaofaktoring.com.pl
www.pkobpfaktoring.pl
www.citi.com
www.brebank.pl
www.ingcommercialbanking.com
www.raiffeisen.pl/faktoring
www.faktor.bzwbk.pl
www.kredytbank.pl/korporacje_instytucje
www.faktoringbroker.pl

Marta Andrzejczak

Leasing – finansowanie szyte na miarę

Coraz szerzej stosowaną formą finansowania inwestycji jest leasing. Nic w tym
dziwnego. Jest to nowoczesna i efektywna ekonomicznie forma finansowania
inwestycji. Zawiera w sobie zarówno elementy kredytu, jak i pewnej formy dzierżawy.

Powszechnie uważa się, że leasing służy głównie małym
przedsiębiorstwom lub osobom prowadzącym działalność
gospodarczą. Jest w tym sporo prawdy – leasing,
w odróżnieniu od kredytu, nie wymaga od przedsiębiorcy
wykazania dużej zdolności kredytowej. Istotę
leasingu można wyjaśnić najprościej, korzystając z tłumaczenia
angielskiego słowa lease – nająć, wydzierżawić. Bo właśnie na tym
polega umowa zawierana przez dwa podmioty gospodarcze.


Leasing sposobem na prowadzenie
działalności


Uczestnikami transakcji leasingowej są zawsze: finansujący, czyli
właściciel przedmiotu leasingu oddający go w użytkowanie, oraz
korzystający, czyli przedsiębiorca użytkujący dany przedmiot. Poprzez
umowę leasingu – finansujący oddaje do używania przedsiębiorcy
określoną rzecz na oznaczony czas. Przedsiębiorca zobowiązuje się
do zapłaty na rzecz leasingodawcy wynagrodzenia pieniężnego
w uzgodnionych ratach. Brać w leasing można praktycznie każdą
rzecz zaliczaną do środków trwałych, zarówno nową, jak i używaną
– dobra ruchome i nieruchome, maszyny, linie produkcyjne i technologiczne,
samochody osobowe i ciężarowe, urządzenia biurowe,
sprzęt komputerowy itp. Finansującym, zwanym potocznie leasingodawcą,
jest najczęściej wyspecjalizowana firma świadcząca
usługi finansowe lub odrębny podmiot prawny powołany przez
bank. Korzystającym (leasingobiorcą) może być teoretycznie każdy
podmiot gospodarczy. Jednak formy opodatkowania niektórych
rodzajów działalności, takie jak: ryczałt od przychodów ewidencyjnych
czy karta podatkowa powodują, że zawieranie umów leasingu
przez takie przedsiębiorstwa jest dla nich nieopłacalne. Również
małe firmy niepłacące podatku VAT nie są zainteresowane leasingiem.


Rodzaje leasingu


Najbardziej rozpowszechnionymi formami leasingu jest leasing
operacyjny i finansowy. Podział ten informuje, która strona umowy
jest uprawniona do dokonywania odpisów amortyzacyjnych od
przedmiotu leasingu. W przypadku leasingu operacyjnego uprawnionym
do dokonywania odpisów amortyzacyjnych jest leasingodawca.
Przy leasingu finansowym z uprawnienia tego korzysta
leasingobiorca. Przedsiębiorcy najczęściej decydują się na leasing
operacyjny ze względu na to, że daje on możliwość obniżenia
kwoty podlegającej opodatkowaniu. Opłaty leasingowe netto są
bowiem w całości wliczane do kosztów uzyskania przychodu.
Pozwala to podmiotom osiągającym zyski skutecznie bronić się
przed fiskusem. Leasing operacyjny jest również nowoczesną
metodą zabezpieczenia się leasingobiorcy przed technologicznym
starzeniem się urządzeń. Z racji tego, że leasingodawca jest właścicielem
przedmiotu leasingu, to na nim ciąży ryzyko wynikające
z faktu posiadania urządzeń wrażliwych na zmiany technologiczne.
Dodatkową zachętą dla firm do korzystania z leasingu jest
uznawanie tej formy finansowania przy rozliczaniu projektów
realizowanych za pomocą dotacji ze środków Unii Europejskiej.


Kredyt czy leasing

Zawsze o formie finansowania swojej działalności musi decydować
przedsiębiorca. Podejmując taką decyzję, należy zastanowić się,
czy interesujący nas przedmiot jest przedmiotem leasingu, jaką
formę leasingu wybrać – operacyjną czy finansową. Należy dokładnie
przyjrzeć się ofertom leasingodawców i ocenić je pod kątem
indywidualnych potrzeb przedsiębiorstwa i planów rozwojowych
na przyszłość. Jeśli dochody firmy są sezonowe, to warto sprawdzić,
czy istnieje możliwość dostosowania do nich opłat leasingowych
lub uzyskania ewentualnej karencji w spłacie. Jakkolwiek jest to
korzystna forma finansowania inwestycji, to jednak każdy korzystający
z leasingu liczyć się musi z kosztami tej usługi. Należy zatem
zwrócić uwagę, czy występują prowizje, opłaty manipulacyjne,
czy opłaty wstępne. Istotna może być również informacja, czy
istnieje możliwość wcześniejszego odstąpienia od umowy.


Szybko rozwijająca się dziedzina

Jeśli przedsiębiorca jest zdecydowany skorzystać z tej formy finansowania,
to nie pozostaje nic innego, jak wybrać leasingodawcę,
uzgodnić szczegóły transakcji i podpisać umowę. Informacje
i doradztwo w zakresie usług leasingowych można uzyskać w większości
banków. Mimo że w porównaniu z innymi segmentami rynku
branża leasingowa rozwija się bardzo dynamicznie, to wiedza o tej
formie finansowania działalności jest ciągle niewielka. Jak wynika
z opublikowanych niedawno przez portal Money.pl danych, firmy
nie korzystają z leasingu, bo zbyt mało o nim wiedzą. Warto zatem,
planując zamierzenia rozwojowe swojej firmy, wziąć pod uwagę
również tę nowoczesną formę finansowania inwestycji

Kredyt technologiczny szansą dla małych i średnich przedsiębiorstw

Rozwój przedsiębiorstwa wymaga ciągłego inwestowania. W takiej sytuacji warto
rozważyć możliwość wykorzystania dofinansowania inwestycji z funduszy Unii
Europejskiej. W 14 bankach komercyjnych polscy przedsiębiorcy mogą już ubiegać
się o przyznanie kredytu technologicznego na działalność związaną z wdrażaniem
nowych technologii.

Kredyt technologiczny jest
częścią Programu Operacyjnego
Innowacyjna
Gospodarka. Zasady udzielania
tego kredytu reguluje
ustawa z 30 maja 2000 r. o niektórych formach
wspierania działalności innowacyjnej.
Kredyty te mogą być udzielane przez banki
komercyjne, które podpisały umowę z
Bankiem Gospodarstwa Krajowego. Bank
Gospodarstwa Krajowego zarządza
Funduszem Kredytu Techno-logicznego, z
którego dokonuje częściowej spłaty kredytu
w formie tzw. premii technologicznej.
Budżet Funduszu Kredytu Technologicznego
na lata 2007-2013 wynosi 410 mln euro.
Kwota środków prze-znaczonych na dofinansowanie
projektów w roku 2010 wynosi
242 mln złotych. Kredyt technologiczny
przeznaczony jest dla mikro, małych i
średnich przedsiębiorców, tj. firm które
zatrudniają do 250 osób, a roczne obroty
netto nie przekraczają 50 mln euro.



Dla kogo kredyt


Kredyt technologiczny może być udzielany
na sfinansowanie tzw. inwestycji
technologicznej polegającej na zakupie
nowej technologii, jej wdrożeniu (bądź
wdrożeniu własnej technologii) oraz
uruchomieniu na jej podstawie produkcji
nowych lub znacząco ulepszonych
towarów, lub usług. Nowa technologia w
postaci prawa własności przemysłowej lub
usługi badawczo-rozwojowej (w
rozumieniu Polskiej Klasyfikacji Wyrobów
i Usług) ma umożliwić wytwarzanie
nowych lub znacząco ulepszonych
towarów, procesów i usług i nie może być
stosowana na świecie dłużej niż 5 lat.
Oznacza to, że przedmiotem projektu ma
być wdrożenie myśli technologicznej, a
zakup maszyn i urządzeń ma umożliwiać
realizację tego przedsięwzięcia. Natomiast
kredyt technologiczny nie może być
udzielony na zakup, leasing lub wynajem
środka trwałego, w którym została
wdrożona nowa technologia będąca
przedmiotem inwestycji technologicznej
finansowanej za pomocą kredytu
technologicznego.


Sposoby otrzymania kredytu

Kredyt technologiczny udzielany jest na
warunkach rynkowych, tj. takich, na
jakich bank kredytujący udziela kredytów
inwestycyjnych. Warunki kredytu
negocjowane są wyłącznie pomiędzy
bankiem kredytującym a kredytobiorcą.
Oprocentowanie kredytu nie może być
jednak wyższe niż średnie oprocentowanie
innych kredytów inwestycyjnych
udzielanych przez bank. Wymagany
wkład własny – niezbędny przy ubieganiu
się o kredyt technologiczny – wynosi 25%
kosztów kwalifikowanych inwestycji
technologicznej, finansowanej z kredytu
technologicznego. Przy czym nie mogą to
być środki uzyskane przez przedsiębiorcę
w związku z udzieloną pomocą publiczną,
w szczególności w formie kredytów,
gwarancji lub poręczeń, na warunkach
korzystniejszych od oferowanych na
rynku.
Korzyścią dla przedsiębiorcy jest fakt, iż
kredyt ten podlega częściowemu
umorzeniu, dzięki środkom Unii
Europejskiej przekazywanym w formie
premii technologicznej.


Premia technologiczna

Przedsiębiorca może wystąpić o premię
technologiczną już w dzień po udzieleniu
przez bank promesy kredytu technologicznego. Przedsiębiorca robi to
za pośrednictwem banku, w którym stara
się o kredyt. Do wystąpienia o premię
niezbędna jest warunkowa umowa
kredytu lub jego promesa. Przedsiębiorca
powinien również dostarczyć dokument
wydany przez jednostkę naukową lub
centrum badawczo-rozwojowe zawierający
opinię danej instytucji, która
potwierdzi, że zastosowana technologia
jest nowa, czyli stosowana na świecie nie
dłużej niż pięć lat. Do opinii należy
również dołączyć dodatkowe
opracowania, które zostały wykonane
przez wyżej wymienione podmioty,
oświadczenie o niefinansowaniu udziału
własnego w projekcie ze środków
publicznych, kopie dokumentów
określających wielkość firmy, biznesplan
inwestycji technologicznej, który powinien
zawierać harmonogram rzeczowofinansowy
oraz wykaz wydatków
kwalifikowanych, oraz zobowiązanie do
przekazywania Bankowi Gospodarstwa
Krajowego informacji dotyczących
inwestycji technologicznej w zakresie
niezbędnym do realizacji obowiązków
nałożonych na ten bank na mocy ustawy.
Warto zauważyć, że Bank Gospodarstwa
Krajowego rozpatruje wnioski o przyznanie
premii technologicznej według kolejności
wpływu kompletnych dokumentów.


Wypłata premii

Wypłata premii technologicznej
dokonywana jest jednorazowo lub w
ratach. Wielkość premii jest limitowana i
zależy od wartości netto, czyli bez podatku
VAT, sprzedaży towarów lub usług, które
firma wprowadziła w wyniku inwestycji.
Zgodnie z ustawą o niektórych formach
wspierania działalności innowacyjnej,
premia technologiczna (lub jej rata)
wypłacana jest bankowi kredytującemu
inwestycję do wysokości odpowiadającej
sprzedaży netto od sprzedaży towarów
lub usług, które zostały wprowadzone w
wyniku inwestycji technologicznej.
Wartość premii zależy zatem od
powodzenia inwestycji, a jej sukces
mierzony jest przychodami uzyskanymi ze
sprzedaży nowych towarów lub usług.

Wysokość premii

Wysokość premii technologicznej
ograniczają jednak dwa czynniki. Po
pierwsze, maksymalna wartość wypłacanej
premii nie może przekroczyć 4 mln złotych,
nawet jeśli wartość sprzedanych towarów i
usług jest wyższa. Poza tym, przy określeniu
wartości premii, istotna jest również
wysokość kosztów kwalifikowanych
projektu, sfinansowanych kredytem
technologicznym. Premia może bowiem
pokryć tylko część kosztów kwalifikowanych
projektu. W zależności od wielkości
przedsiębiorstwa oraz miejsca, w którym
przedsiębiorca przeprowadza inwestycję,
kwota dofinansowania w ramach premii
technologicznej będzie różna.
Dofinansowanie dla mikro i małych firm
wyniesie do 70 proc. kosztów, natomiast
dla średnich firm do 60 proc. kosztów. W
przypadku województw: pomorskiego,
śląskiego, dolnośląskiego, wielkopolskiego,
zachodniopomorskiego i mazowieckiego
(z wyłączeniem Warszawy), mikro i małe
firmy mogą liczyć na refundację 60 procent
kosztów, a średnie – 50 procent. Natomiast
limity dla przedsiębiorców z Warszawy są
niższe i wynoszą odpowiednio 50 i 40
procent kosztów. Ostateczna wysokość
premii zależeć będzie zatem nie tylko od
sukcesu całej inwestycji, ale też od wielkości
firmy oraz miejsca przeprowadzenia
inwestycji. Aby skorzystać z premii
technologicznej, należy zakończyć
inwestycję w terminie umożliwiającym
osiągnięcie odpowiedniego poziomu
sprzedaży towarów, procesów lub usług
wyprodukowanych, lub świadczonych w
wyniku wdrożenia nowej technologii.



Wyścig z czasem

Bank Gospodarstwa Krajowego może
wypłacać premie technologiczne do 31
grudnia 2015 roku. Przedsiębiorca
powinien złożyć wniosek o wypłatę premii
nie później niż na 2-3 miesiące przed
upływem tego terminu, co oznacza, że
ostatnia umowa kredytu technologicznego
może być zawarta 31 października 2015
roku.

Marta Andrzejczak

Szczegółowych informacji na temat kredytu
technologicznego udzielają banki
współpracujące z Bankiem Gospodarstwa
Krajowego.

Starasz się o fundusze z Unii Europejskiej – możesz liczyć na bank

1 stycznia 2007 roku rozpoczął się kolejny okres pozwalający na
wykorzystanie
funduszy Unii Europejskiej. W latach 2007-2013 Polska będzie największym
beneficjentem pomocy unijnej przekazywanej w ramach wspólnotowej
polityki
spójności.

Z Europejskiego Funduszu
Rozwoju Regionalnego,
Europejskiego Funduszu
Społecznego oraz Funduszu
Spójności do naszego kraju
może trafić nawet 67,3 miliarda euro.


Wydatki z unijnej kasy


W latach 2007-2013 budżet Unii
Europejskiej zakłada wydatki w kwocie
ponad 860 miliardów euro. Najwięcej
środków przeznaczonych jest na
finansowanie wspólnej polityki rolnej
(371 miliardów euro). Na drugim miejscu
pod względem wielkości środków
znajduje się wspólnotowa polityka
spójności społeczno-gospodarczej z
budżetem w wysokości ponad
307 miliardów euro. Aby te środki mogły
być wykorzystane przez polskich
beneficjentów, rząd przygotował
Narodową Strategię Spójności (NSS),
która określa priorytety i zakres
wykorzystania funduszy strukturalnych
oraz Funduszu Spójności w ramach
budżetu Wspólnoty na lata 2007-2013.
Łączny budżet Narodowej Strategii
Spójności w latach 2007-2013 to około
85,56 mld euro. Założenia NSS będą
realizowane za pomocą Programów
Operacyjnych (PO) zarządzanych przez
Ministerstwo Rozwoju Regionalnego oraz
za pomocą Regionalnych Programów
Operacyjnych (RPO) zarządzanych przez
Urzędy Marszałkowskie poszczególnych
województw.

Wyrównywanie szans

Wysokość pomocy z funduszy unijnych
jest uzależniona między innymi od
zamożności danego regionu
korzystającego z pomocy. Ponieważ całe
terytorium Polski objęte jest wsparciem w
ramach celu Konwergencja, udział
funduszy strukturalnych oraz Funduszu
Spójności w finansowaniu programów
operacyjnych wynosi 85 proc. wydatków
kwalifikowanych (czyli takich, które mocą
osobnych przepisów mogą być
finansowane ze środków pomocowych).
Na poziomie priorytetów programu progi
te mogą być zdefiniowane w inny sposób,
pod warunkiem, że spełnione zostanie
kryterium maksymalnego, dopuszczalnego
udziału funduszy w
finansowaniu całego programu
operacyjnego. W decyzji Komisji
Europejskiej zatwierdzającej program
operacyjny podana będzie maksymalna
wielkość i procentowy udział
poszczególnych funduszy (strukturalnych
i Spójności), zarówno w odniesieniu do
całego programu operacyjnego, jak i jego
osi priorytetowych. Jeśli dana oś
priorytetowa będzie obejmować
działania związane z pomocą publiczną,
do określenia maksymalnego poziomu
wsparcia będą mieć zastosowanie
rozporządzenia dotyczące pomocy
publicznej.


Program operacyjny

Jednym z programów w ramach
Narodowej Strategii Spójności
(Narodowych Strategicznych Ram
Odniesienia) na lata 2007-2013 jest
Program Operacyjny Innowacyjna
Gospodarka (PO IG). Budżet PO IG
wynosi około 9,7 mld euro, z czego około
8,3 mld euro to środki Europejskiego
Funduszu Rozwoju Regionalnego. Jego
celem jest rozwój szeroko rozumianej
innowacyjności poprzez wsparcie
bezpośrednie przedsiębiorstw, instytucji
otoczenia biznesu oraz jednostek
n a u k o w y c h ś w i a d c z ą c y c h
przedsiębiorstwom usługi o wysokiej
jakości, a także wsparcie systemowe
środowiska instytucjonalnego innowacyjnych
przedsiębiorstw. Najbliższy termin naboru wniosków do I i
II etapu w ramach działania PO IG
„Paszport do Eksportu” rozpoczął się
31 maja i będzie trwał do 18 czerwca br.
Kolejny rozpocznie się 20 września, a
zakończy 8 października 2010 r.
W ramach tego działania przedsiębiorcy
należący do sektora MSP (do 250
pracowników) i których przychody ze
sprzedaży zagranicznej nie przekraczają
30% mogą ubiegać się o dotacje na
opracowanie i wdrożenie Planu Rozwoju
Eksportu. Etap pierwszy obejmuje
dofinansowanie sporządzenia „Planu
Rozwoju Eksportu”. W ramach etapu II
można ubiegać się o dofinansowanie
działań ujętych w Planie. Dotacja, jaką
można uzyskać, wynosić może 200 tysięcy zł
(50% kosztów kwalifikowanych). Wsparciem
w ramach tego programu objęty jest
przede wszystkim udział w zagranicznych
targach w charakterze wystawcy,
organizacja i udział w misjach
gospodarczych za granicą, a także
wyszukiwanie i dobór partnerów na
rynkach docelowych, uzyskanie
niezbędnych dokumentów uprawniających
do wprowadzenia produktów
lub usług na wybrane rynki oraz doradztwo
w zakresie strategii finansowania i
opracowania koncepcji wizerunku
przedsiębiorcy.


Fundusze dla przedsiębiorcy

Fundusze unijne pojawiają się na rachunku
firmy dopiero po zrealizowaniu całości
projektu i jego prawidłowym rozliczeniu.
W tej sytuacji problemem dla niektórych
firm może być sfinansowanie
przedsięwzięcia w części niezbędnej do
ubiegania się o pomoc ze środków UE.
Nie zawsze firma dysponuje wolnymi
środkami własnymi. Pomocą w
rozwiązaniu tego problemu służą banki.
W ofertach wielu banków znajdują się
specjalne kredyty udzielane klientom
ubiegającym się o dotację z Unii
Europejskiej lub dotację z bezzwrotnych
środków międzynarodowych, stanowiącą
refundację części poniesionych wydatków
związanych z realizacją projektów
inwestycyjnych w ramach regionalnych
programów operacyjnych (RPO) lub
programów operacyjnych.

Kredyt na poczet
dopłat unijnych

Banki czynią to chętniej niż zwykle,
ponieważ kredyt na inwestycję
współfinansowaną z funduszy unijnych
obarczony jest mniejszym ryzykiem, co w
obecnych czasach jest szczególnie ważne
dla banków. Mniejsze ryzyko związane z
udzieleniem takiego kredytu sprawia, że
przedsiębiorcy łatwiej jest go uzyskać. Nie
bez znaczenia jest fakt, że przedsiębiorcy
mogą liczyć nie tylko na samo finansowanie,
ale również na pomoc w przygotowaniu
projektu. Obecnie w wyniku konkurowania
o małe i średnie przedsiębiorstwa, banki
coraz częściej decydują się na świadczenie
usług firmom z sektora MSP, korzystając z
rozwiązań, które do niedawna były
dostępne tylko dla dużych podmiotów
gospodarczych. Jedną z takich usług jest
doradztwo finansowe obejmujące
specjalistów od funduszy unijnych. Pomoc
banku w staraniach o fundusze unijne
może polegać m.in. na przygotowaniu:
analizy inwestycji pod kątem możliwości
uzyskania wsparcia unijnego, wstępnego
planu finansowego projektu, dokumentacji
aplikacyjnej, tzn. wniosku o dofinansowanie
i biznesplanu oraz udzielenie promesy
kredytowej. Szczególnie istotny jest ten
ostatni dokument. Potwierdza on gotowość
banku do finansowania danej inwestycji. A
dołączony do wniosku o dotację
uwiarygodnia planowaną inwestycję.
Dzięki temu instytucja rozpatrująca
wniosek ma pewność, że firma posiada
środki na finansowanie projektu
inwestycyjnego.

Obowiązki kredytobiorcy

Wymagania wobec przyszłego
kredytobiorcy w większości banków są
podobne. Przy tego typu kredytach
niezbędny wkład własny jest niewysoki, w
granicach 10 – 20 proc. wartości projektu
netto. Kredyt może być spłacany w części
ze środków własnych, a w części z dotacji.
Okres spłaty kredytu może wynosić nawet
15 lat. Marża banku jest zdecydowanie
niższa niż przy standardowych kredytach
inwestycyjnych. Bardzo często banki nie
pobierają prowizji za wcześniejszą spłatę
kredytu oraz opóźnienie w spłacie, jeśli
opóźnienie to nie wynika z winy
przedsiębiorcy, a jedynie z opóźnienia w
wypłacie dotacji. Często kredyt
inwestycyjny współfinansujący
przedsięwzięcie dofinansowane z Unii
Europejskiej połączony jest z kredytem
pomostowym. Kredyt ten udzielany jest na
okres do wypłaty dotacji. Niektóre banki
oferują kompleksowy pakiet usług
finansowych i informacyjnych dla
wnioskodawców i beneficjentów dotacji,
który – poza wymienionymi już usługami
– obejmuje przykładowo specjalny
rachunek pomocniczy do obsługi dotacji
czy dodatkowe instrumenty pomagające
w realizowaniu inwestycji.

Dobrze ulokowane nadwyżki finansowe

Każda działalność gospodarcza charakteryzuje się pewną sezonowością. Znajduje to swoje odzwierciedlenie w przepływach finansowych firmy. Zdarza się, że przedsiębiorcy dysponują nadmiarem gotówki, który dobrze byłoby odpowiednio zainwestować.

Nadwyżka finansowa m o ż e z o s t a ć wykorzystana do finansowania rozwoju firmy czy spłaty zadłużenia. Część jej może być ulokowana na rynkach finansowych. Zarządzający finansami muszą rozstrzygnąć niełatwy dylemat – w jaki sposób najkorzystniej ulokować wolne środki finansowe firmy, nie ryzykując posiadanych pieniędzy?


Dylematy przedsiębiorcy

W zdecydowanej większości przypadków potrzeby firmy dotyczą kilku zasadniczych obszarów. Do najważniejszych, zwłaszcza w obecnej sytuacji rynkowej, można zaliczyć: poszukiwanie źródeł zewnętrznego finansowania działalności firmy, możliwość atrakcyjnego – z punktu widzenia firmy – ulokowania nadwyżki wolnych środków oraz „wartość dodaną”, jaką jest szeroko rozumiana jakość i dostępność usług świadczonych przez bank. Coraz większe znaczenie dla firm ma również wsparcie doradcy bankowego i prezentowany przez niego poziom merytoryczny.


Walka o potencjalnego klienta

Mimo spowolnienia gospodarczego oraz trudności występujących w sektorze finansowym, banki nadal agresywnie walczą o rynek. Po wyścigu o depozyty klientów indywidualnych przyszła pora na rywalizację o środki firm. Banki konkurują ze sobą coraz ostrzej, windując oprocentowanie oraz kusząc dodatkowymi zachętami. Jest to sytuacja korzystna dla przedsiębiorcy. Na co zatem powinien zwrócić uwagę właściciel przedsiębiorstwa, decydując się na wybór konkretnej oferty bankowej? Świadomy wybór to coś więcej niż prosta podatność na reklamy i skuszenie się na coraz mocniej podkreślane w materiałach reklamowych banków wysokie oprocentowanie depozytów. Punktem wyjścia do dokonania właściwego wyboru powinna być zawsze diagnoza potrzeb firmy, a następnie szczegółowe zbadanie oferty banków właśnie pod kątem zindywidualizowanych oczekiwań poszczególnych przedsiębiorstw. Warto przy tym pamiętać, że trudno o ofertę spełniającą idealnie wszystkie możliwe kryteria, dlatego należy wybrać cel zasadniczy, na realizacji którego zależy nam najbardziej, i to właśnie on powinien być motywem przewodnim podjęcia właściwej decyzji.

Bezpieczne sposoby oszczędzania

Do bezpiecznych sposobów oszczędzania wolnych środków finansowych firmy można zaliczyć przede wszystkim: lokaty bankowe, konta oszczędnościowe czy niektóre fundusze inwestycyjne (np. pieniężne czy obligacji). O tym, który wariant lokowania będzie najkorzystniejszy, decyduje wysokość środków pieniężnych, którymi firma dysponuje, oraz czas, na jaki może je ulokować. Nadal najpopularniejszym – i to nie tylko wśród firm – sposobem lokowania wolnych środków finansowych są terminowe lokaty bankowe.

Lokaty bankowe

Powszechność i popularność tej formy lokowania wynika z prostej konstrukcji usługi. Aby założyć lokatę bankową, należy określić kwotę wpłaty oraz okres jej trwania. Rozliczenie po upływie terminu lokaty może nastąpić w jeden spośród trzech możliwych sposobów. Kapitał wpłacony przez firmę i powiększony o odsetki przelewany jest na rachunek bieżący firmy albo po zakończeniu czasu trwania lokaty odsetki są kapitalizowane (doliczane do kapitału) i lokata automatycznie jest odnawiana na taki sam okres, albo kapitał pozostaje na rachunku lokaty, która automatycznie odnawia się na taki sam okres, a odsetki przelewane są na rachunek bieżący firmy. Sposób rozliczenia lokaty po upływie czasu jej trwania wynika z oferowanych przez bank warunków i jest określany w momencie zakładania lokaty. Oprocentowanie lokat może być stałe w całym okresie jej trwania lub zmienne. Jeżeli zamiarem firmy jest zdeponowanie środków na dłuższy czas, warto zwrócić uwagę, czy rynkowe stopy procentowe mają tendencję rosnącą, czy malejącą. W pierwszym przypadku bardziej opłaca się założyć lokatę ze zmiennym oprocentowaniem, a w drugim – ze stałym. W przypadku zlikwidowania lokaty bankowej przed terminem wygaśnięcia banki, w większości przypadków, nie naliczają odsetek albo znacząco je ograniczają, stosując mocno obniżone oprocentowanie. Dysponując zatem większą kwotą wolnych środków pieniężnych, warto założyć kilka lokat na mniejsze kwoty na ten sam okres niż np. jedną o większej wartości. Pozwoli to na swobodne korzystanie z własnych środków w przypadku, gdy firmie potrzebna będzie tylko część środków zgromadzonych na lokatach. Pozostałe wolne środki, ulokowane jako odrębne lokaty, będą nadal procentować. Przy podjęciu decyzji o złożeniu lokaty trzeba jednak pamiętać, że jej oprocentowanie nie jest równe realnym zyskom.

Lokaty jednodniowe

Warto również wspomnieć o specyficznym rodzaju lokat bankowych, tzw. lokatach overnight (jednodniowych). Ich konstrukcja polega na tym, że firma oddaje do dyspozycji banku określoną kwotę pieniędzy, która w postaci nadwyżki znajduje się na rachunku firmowym. Przy czym zwyczajowo ustalona minimalna kwota lokaty to 100 000 złotych. Środki te pobierane są z rachunku jednego dnia i wracają na rachunek następnego dnia. Oprocentowanie lokat overnight jest wyższe niż na rachunku bieżącym, jednak niższe niż na typowej lokacie terminowej.


Konta oszczędnościowe

Niektóre banki oferują również konta oszczędnościowe. Usługa ta polega na tym, że możliwe jest przelanie z rachunku bieżącego środków na wysoko oprocentowany rachunek oszczędnościowy. Bank wypłaca odsetki za okres, w którym środki faktycznie znajdowały się na tym rachunku. Nie ma określonego czasu, w ciągu którego środki powinny „przebywać” na rachunku oszczędnościowym. W każdym momencie można je przelać z powrotem na rachunek główny. Usługa ta jest coraz bardziej popularna zwłaszcza wśród mniejszych podmiotów gospodarczych, które korzystają głównie z usług banków internetowych.


Fundusze inwestycyjne

W ostatnim czasie coraz większą popularnością cieszą się fundusze inwestycyjne. Na rynku są zarówno fundusze dedykowane wyłącznie firmom, jak i fundusze, w które mogą inwestować wszyscy. Z praktyki wynika jednak, że podmioty gospodarcze, jeśli już korzystają z tego rodzaju inwestycji, to są to fundusze rynku pieniężnego. Rzadko inwestują w inne rodzaje funduszy ze względu na związane z tym ryzyko spadku wartości ich jednostek uczestnictwa. A prawie każdy, kto kieruje dziś firmą, szuka bezpieczeństwa, stabilności i pewności zwrotu zainwestowanego kapitału. W trudnych czasach klienci weryfikują swoje podejście do lokowania oszczędności, dlatego instytucje finansowe kładą duży nacisk na rozwój oferty dostosowanej do zróżnicowanych potrzeb klientów.

Plastikowe pieniądze dla przedsiębiorców

Mały, plastikowy kartonik z magnetycznym paskiem lub chipem zrewolucjonizował sposób dokonywania płatności na całym świecie. Mieniące się różnymi kolorami plastikowe pieniądze opanowały już dawno nasze portfele. Teraz coraz częściej znajdujemy je w portfelach przedsiębiorców.

Karta płatnicza pozwala firmie wykorzystać zalety operacji bezgotówkowych – tańszych i szybszych do przeprowadzenia niż tradycyjne formy rozliczeń. Dzięki temu można wyeliminować czasochłonne wypłacanie i rozliczanie zaliczek gotówkowych.


Zysk dla przedsiębiorcy

Banki starają się wprowadzić wszelkie udogodnienia, aby spełnić niemal wszystkie wymagania klienta. Dzięki temu że wszystkie operacje kartami są rejestrowane, usprawnia to proces kontroli wydatków służbowych. Przedsiębiorca zyskuje, bo firmowe koszty są dzięki korzystaniu z kart bardziej przejrzyste i w każdej chwili ma dostęp do historii płatności. Korzystają z nich zarówno prezesi czy dyrektorzy dużych korporacji, jak również przedstawiciele handlowi w małych firmach. Firmowe karty płatnicze mogą być wykorzystywane na wiele sposobów. Można nimi płacić za towary i usługi albo wypłacać gotówkę z bankomatu. Przede wszystkim wykorzystywane są do płacenia za paliwo, podróże służbowe, koszty reprezentacyjne oraz serwisowanie samochodów.


Najprostsze i najtańsze

Na rynku usług bankowych czeka na przedsiębiorców szeroka oferta różnego rodzaju kart. Do wyboru są cztery rodzaje: kredytowe, debetowe, obciążeniowe i przepłacone (prepaid). Najprostsze i najtańsze są karty debetowe. Są one wydawane do rachunku bankowego. Obciążają konto posiadacza rachunku w momencie wykonywania transakcji. Innym rodzajem plastikowego środka płatniczego są karty kredytowe. Związane są one z przyznaniem przez bank posiadaczowi karty oprocentowanego kredytu w uzgodnionej umownie wysokości. Użytkownik karty dostaje okresowo rozliczenie transakcji wykonanych przy pomocy karty. Nie ma obowiązku spłaty całości zadłużenia. Firma może spłacić tylko kwotę minimalną. Pozostała, niespłacona kwota kredytu jest oprocentowana zgodnie z określoną dla danej karty stawką. Karta obciążeniowa i prepaid Połączenie funkcjonalności dwóch wymienionych wyżej rodzajów oferują karty obciążeniowe (charge). Karty te wydawane są posiadaczowi rachunku bankowego. Jednocześnie bank udziela mu kredytu i okresowo (najczęściej raz w miesiącu) wystawia rozliczenie. Wydatki z takiej karty rozliczane są z rachunku bieżącego firmy. Korzystanie z kart przepłaconych (prepaid) wymaga wcześniejszego zasilenia karty kwotą, do wysokości której mogą być wykonywane transakcje. Karta taka nie jest związana z żadnym rachunkiem i może być wydana na okaziciela, tzn. bez personalizacji karty (na przykład jako karta podarunkowa).


Wybór odpowiedniego narzędzia

Dokonanie wyboru najlepszej karty płatniczej musi zawsze uwzględniać potrzeby i preferencje firmy. Prestiżowe karty zapewniają również pakiet usług dodatkowych a często także rabaty w wybranych punktach handlowych czy usługowych. Ważnym czynnikiem, który musi być uwzględniony przy wyborze karty, jest sposób, w jaki firma chciałaby rozliczać wydatki, i z jakiego konta. Jeżeli firmie zależy na wygodzie zakupów bezgotówkowych i nie ma potrzeby zaciągania kredytu, a wydatki powinny być rozliczane na bieżąco z rachunku firmy, to najlepszym rozwiązaniem będzie wybór karty debetowej. Jeśli firma chciałaby rozliczać wydatki raz na miesiąc, to powinna skorzystać z oferty kart obciążeniowych z odroczonym terminem płatności (charge). Jeśli natomiast firma nie chciałaby finansować wszystkich wydatków z własnych środków, to najlepszym rozwiązaniem będzie karta kredytowa. Dzięki niej można zaciągnąć prawie bezpłatny kredyt, korzystając z tzw. okresu bezodsetkowego. W zależności od banku wynosi on od 45 do 57 dni. Warto zauważyć, że w momencie, gdy przedsiębiorca spłaci zadłużenie w określonym przez bank terminie, nie zapłaci odsetek od kredytu, z którego korzystał. Takie rozwiązanie może się okazać szczególnie interesujące dla firm, które otrzymują nieregularne płatności.


Najkorzystniejsza cena

Istotnym czynnikiem decydującym o wyborze karty jest cena. Opłaty są bardzo różne. Często – w ramach promocji – karty wydawane są bezpłatnie, ale już za wznowienie takiej karty bank domaga się rekompensaty. Decydując się na wybór najodpowiedniejszej oferty, należy liczyć się z dodatkowym kosztem, jakim jest oprocentowanie kredytu na karcie. W przypadku firm dużych, znaczących na rynku czy opiniotwórczych w środowisku lokalnym ceny i dodatkowe warunki oferty mogą być negocjowane. Pozwala to skorzystać z produktu „szytego na miarę”, dla którego podstawowy pakiet może być wzbogacony o takie funkcje, jak elektroniczne raportowanie wydatków wraz z ich automatycznym rozliczeniem, indywidualne nadawanie limitów, możliwość doładowania środków on-line, kontroli i podglądu wydatków dla każdej z kart z opcją blokowania karty natychmiast po stwierdzeniu nieprawidłowości w wydatkach.


Łatwy dostęp do pieniędzy

Z roku na rok poszerza się krąg podmiotów gospodarczych, które decydują się na zamówienie nowej usługi bankowej, jaką jest posiadanie firmowej karty płatniczej. Swoboda korzystania z firmowych środków finansowych, łatwość rozliczenia służbowych wydatków sprawiają, że przedsiębiorcy coraz częściej zabiegają o wydanie firmowej karty płatniczej.

Wybór banku – rutyna czy sztuka?

Teoretycznie w polskim prawodawstwie brak jest przepisu, który obligatoryjnie nakazywałby wszystkim przedsiębiorcom posiadanie rachunku bankowego, jednak w praktyce trudno sobie wyobrazić firmę prowadzącą działalność gospodarczą bez rachunku bankowego.
W dzisiejszych realiach gospodarczych konto firmowe jest podstawowym elementem prawidłowego funkcjonowania każdego przedsiębiorstwa. Należy pamiętać, że głównym powodem posiadania konta firmowego jest usprawnienie zarządzania finansami firmy i utrzymanie jej płynności finansowej.


Działalność za pośrednictwem
rachunku

Ustawa z dnia 2 lipca 2004 r. o swobodzie działalności gospodarczej wprawdzie nie nakłada na wszystkich przedsiębiorców obowiązku posiadania rachunku bankowego, jednakże funkcjonowanie bez niego może być w praktyce bardzo utrudnione lub wręcz niemożliwe. Zgodnie z art. 22 ustawy część rozliczeń dotyczących prowadzonej działalności gospodarczej może być dokonywana wyłącznie za pośrednictwem rachunku. Dotyczy to sytuacji gdy stroną transakcji, z której wynika płatność, jest inny przedsiębiorca lub gdy jednorazowa wartość transakcji przekracza określone limity (obecnie 15.000 euro wg kursu na ostatni dzień miesiąca poprzedzającego transakcję). Pozostałe przepisy obligują przedsiębiorców do regulowania swoich zobowiązań w formie przelewu, nie precyzując z jakiego konta. Dotyczy to składek przekazywanych przez płatnika do ZUS oraz zapłaty wszystkich związanych z działalnością gospodarczą podatków. Ponieważ konta firmowe są zazwyczaj związane z przedsiębiorstwem przez długie lata działalności firmy, wybór banku i rodzaju rachunku nie jest błahą sprawą.


Oczekiwania względem banku

Trzeba zastanowić się nad konkretnymi potrzebami i oczekiwaniami, jakie stawiamy przed bankiem, w którym zamierzamy otworzyć rachunek. Zupełnie inne oczekiwania ma bowiem osoba prowadząca prostą działalność gospodarczą, a zupełnie inne duża spółka prowadząca liczne operacje handlu zagranicznego. Oczywiście zawsze można zmienić bank prowadzący rachunek, jednak rodzi to dużo problemów oraz komplikacji. Wybierając bank, musimy przede wszystkim zastanowić się, ile i jakiego rodzaju operacji będziemy dokonywać w najbliższej przyszłości. Każdy bank ma pewien pakiet usług standardowych, które dostępne są również u konkurentów. Gdyby korzystanie z rachunku sprowadzało się wyłącznie do podstawowych usług (przelewy, wpłaty, wypłaty), można byłoby dokonać wyboru banku na podstawie porównania opłat i prowizji pobieranych za te usługi. Różnice w kosztach prowadzenia i obsługi rachunku mogą być znaczne. Dlatego warto dokładnie sprawdzić tabele prowizji i opłat – czy nie ma gdzieś ukrytych niemiłych niespodzianek.


Usługi dodatkowe

Poza ofertą podstawowych usług bankowych dla przedsiębiorcy istotne są usługi dodatkowe. Dlatego warto wiedzieć, czy będąc klientem banku, będziemy mogli skorzystać na specjalnych warunkach także z innych instrumentów finansowych, np. kredyt w rachunku bieżącym, leasing, kredyt obrotowy czy inwestycyjny. Trudno obecnie wyobrazić sobie prowadzenie własnego przedsiębiorstwa bez wykorzystania internetu. Nie bez znaczenia przy wyborze banku będzie zatem dostępność i jakość usług internetowych. Oferowane przez banki możliwości wykonywania przelewów oraz duża liczba dodatkowych narzędzi udostępnianych w serwisach internetowych pozwalają na ograniczenie kosztów i efektywniejsze zarządzanie czasem.

Troska banku o klienta

Nic więc dziwnego, że banki, chcąc zdobyć lojalność coraz bardziej wymagających klientów korzystających z najnowocześniejszych rozwiązań technologicznych, integrują usługi finansowe, wprowadzają nowe funkcjonalności i nową jakość obsługi. Coraz częściej proponują przedsiębiorcom pakiety produktów i usług bankowych stanowiące kompleksową ofertę w zakresie zarządzania środkami finansowymi, finansowania i obsługi transakcji handlowych oraz finansowania bieżącej i inwestycyjnej działalności przedsiębiorstw.

Mogłoby się zatem wydawać, że dylemat dotyczący wyboru przez firmę właściwego banku do obsługi finansowej prowadzonej działalności praktycznie nie istnieje. Tymczasem praktyka gospodarcza zdaje się temu przeczyć. O różnorodności i konkurencyjności oferty banków świadczy prezentowane w tabeli krótkie porównanie dostępnych na rynku produktów i usług bankowych. Ale w dużej mierze będzie to również kwestia subiektywnych odczuć każdej z firm stających przed takim wyborem. Warto pamiętać, że wybór banku będzie trochę rutyną, a trochę sztuką.

Promocja polskich specjalności eksportowych

Polska biżuteria może stać się polskim towarem eksportowym numer jeden. Aby się jednak tak stało, zarówno producenci, jak i jubilerzy muszą zrobić wszystko, co w ich mocy, by wypromować polskie drogocenności na zagranicznych rynkach. Nie można bowiem pozwolić, aby nasze klejnoty były noszone i podziwiane tylko przez naszych rodaków. Dzięki subwencjom Ministerstwa Gospodarki producenci i jubilerzy mogą ubiegać się o dofinansowanie na promowanie swojej pracy za granicą. Warto skorzystać z okazji i ubiegać się o pieniądze, które mogą pomóc nie tylko pojedynczym producentom, ale całemu krajowi i sprawić, że najbardziej rozpoznawalnym polskim produktem na świecie będzie nasza biżuteria.

Rządowa pomoc

Ministerstwo Gospodarki rozpoczęło przyjęcia projektów dotyczących promocji specjalności eksportowych polskiej gospodarki. Propozycje te mogą dotyczyć branż, grup produktowych lub usługowych. Wybrane projekty zostaną dofinansowane ze środków funduszy strukturalnych w ramach Programu Operacyjnego Innowacyjna Gospodarka – Działanie 6.5 “Promocja polskiej gospodarki na rynkach międzynarodowych”. Termin składania opracowań upływa 26 lutego 2010 roku.

Według założeń ministerstwa program promocji zawiera kompleksowy plan rozwoju branży. Projekt współfinansowany ze środków unijnych zakłada, że w czasie jego realizacji, czyli w latach 2000-2015 uda się wypromować korzystny wizerunek Polski na arenie międzynarodowej oraz umożliwić spójną promocję polskich produktów przez naszych eksporterów.


Polska na świecie

Pomimo podejmowanych przez różne instytucje działań, których zadaniem jest poprawa wizerunku polskiej gospodarki, Polska i produkty w niej wyprodukowane, są nierozpoznawalne na światowym rynku. Oczywiście, sytuacja taka ma bezpośredni wpływ na liczbę inwestycji zagranicznych na terenie naszego kraju. Fakt ten przekłada się także na konkurencyjność polskich towarów eksportowanych poza nasze granice. Warto zauważyć, że z roku na rok warunki te ulegają zmianie, jednak ciągle udział polskich przedsiębiorców w międzynarodowych targach, gdzie mieliby szansę pokazać swoje produkty i usługi, jest przedsięwzięciem, na które ich nie stać. Samodzielnie przedsiębiorca decydując się na uczestnictwo w targach, musiałby liczyć się z nakładami finansowymi, które z całą pewnością byłyby znacznie wyższe niż zyski, które mógłby na danych targach odnieść.

W związku z powyższym propozycja ministerstwa, która zakłada porozumienie się przedsiębiorców w danej branży i wspólne zaistnienie na międzynarodowych targach, wydaje się nieść ze sobą wiele pozytywów. Oczywiście, podstawową kwestią są poniesione nakłady finansowe, o których zwrot można ubiegać się od ministerstwa. Jednak nie do przecenienia pozostaje również możliwość integracji branży, która musi przygotować wspólną i spójną kampanię reklamową, i pokazać się międzynarodowym kontrahentom jako jedno przedsiębiorstwo.


Polskie klejnoty najlepsze

Pomimo że polska biżuteria jest bardzo wysokiej jakości, a jej projektanci dokładają starań, aby wzornictwo było niepowtarzalne i zachwyciło wszystkich potencjalnych klientów, to ciągle, mimo starań wielu organizacji, krajowym przedsiębiorstwom brakuje odpowiedniej promocji na światowych rynkach. Brak odpowiedniej promocji jest jedną z głównych przeszkód na drodze do zwycięstwa z zagranicznymi producentami biżuterii. Funkcjonujący projekt Ministerstwa Gospodarki “Promocja polskiej gospodarki na rynkach międzynarodowych” ma przeciwdziałać takiemu stanowi rzeczy. Jego podstawowym zadaniem jest poprawa wizerunku polskiej gospodarki wśród partnerów międzynarodowych.


Zakłada on także poszerzenie ich wiedzy zarówno o Polsce, jak i o warunkach prowadzenia działalności gospodarczej. Projekt ma za zadanie także zwiększenie inwestycji polskich przedsiębiorców na rynkach zagranicznych oraz wspieranie rozwoju branż uznanych za priorytetowe. Ministerstwo Gospodarki wychodzi z założenia, że budowanie nowego wizerunku polskiej gospodarki i kraju jest możliwe poprzez wykreowanie nowych, silnych marek, będących polskimi specjalnościami eksportowymi. A jedną z nich z całą pewnością jest polska biżuteria.


Składanie wniosków

Beneficjentami programu ministerstwa mogą być jednostki naukowo-badawcze, jednostki samorządu terytorialnego, organizacje zrzeszające przedsiębiorców i działające na ich rzecz, organizacje pozarządowe, w tym fundacje i stowarzyszenia działające w obszarze promocji i wspierania eksportu oraz przedsiębiorcy działający w oparciu o przepisy kodeksu cywilnego lub spółek handlowych, występujący w grupie co najmniej 5 podmiotów. Jednym z ważniejszych elementów całego projektu jest organizacja branżowych programów promocji, których celem jest wsparcie udziału przedsiębiorców w różnorodnych przedsięwzięciach. Dzięki subwencjom producenci biżuterii mogą liczyć na pomoc przy finansowaniu udziału w imprezach targowo-wystawienniczych organizowanych w kraju i za granicą.

Warunkiem jest zgłoszenie wniosku i znalezienie co najmniej pięciu innych przedsiębiorców, którzy również zdecydują się na uczestnictwo w tej samej imprezie. Oczywiście, polska branża jubilerska może liczyć na sfinansowanie udziału w charakterze wystawcy w imprezach krajowych i międzynarodowych. Warto zauważyć, że polscy przedsiębiorcy z branży jubilerskiej mogą aktywnie uczestniczyć w branżowych misjach gospodarczych organizowanych za granicą i brać udział w spotkaniach z kontrahentami zagranicznymi. Ministerstwo może udzielić również pomocy finansowej na udział polskich producentów biżuterii w różnego rodzaju seminariach, konferencjach i pokazach oraz pomóc w wyszukaniu i doborze partnerów na rynkach docelowych.

W ramach projektu “Promocja polskiej gospodarki na rynkach międzynarodowych” można liczyć także na uzyskanie niezbędnych dokumentów uprawniających do rozpoczęcia działalności eksportowej na rynkach zagranicznych. Aby ubiegać się o dofinansowanie, należy skierować do Ministerstwa Gospodarki formalne zgłoszenie. Opracowanie to powinno zawierać opis potencjału danej branży, grupy produktowej lub usługowej do zidentyfikowania i wykreowania polskich specjalności eksportowych, opis proeksportowego potencjału danej branży oraz uzasadnienie dla objęcia danej branży wsparciem w ramach programu promocji. Minister gospodarki wyłoni maksymalnie 15 branż, grup produktowych lub usługowych, w ramach których ogłoszone zostaną konkursy na wykonanie koncepcji branżowych programów promocji. Do wydania na ten cel jest jeszcze ponad 65 mln zł do 2015 roku.


Okazja, która może się nie powtórzyć

Polska branża jubilerska nie powinna marnować okazji, jaką stawia przed nią Ministerstwo Gospodarki. Udział w międzynarodowych spotkaniach branży i prezentowanie tam swojej biżuterii jest nie tylko szansą na znalezienie nowych kontrahentów i pomnożenie swoich zysków, ale także możliwością promocji Polski poprzez prezentowanie biżuterii. Nasze drogocenności mogą bowiem stać się pierwszym produktem eksportowym, być wizytówką naszego kraju, który może być kojarzony tylko przez jej pryzmat. A takiej okazji szkoda byłoby zmarnować.

Profesjonalny biznesplan

Jest to dokument, który pomoże przemyśleć decyzję o podjęciu działalności gospodarczej, wyznaczyć cele, do których będziemy dążyć, i określi sposób ich realizacji.



Funkcje dokumentu

Biznesplan spełnia dwie zasadnicze funkcje – powinien pomóc w zdobyciu kapitału na rozpoczęcie działalności, a pracownikom odpowiedzialnym za realizację projektu dostarczyć dokładny plan operacji. Nie ma jednego obowiązującego układu, w jakim powinien być zrobiony biznesplan. Zależy to od charakteru przedsięwzięcia i adresata dokumentu, ale w każdym powinny znaleźć się typowe elementy. Podstawowe części biznesplanu to: streszczenie, opis produktu lub usługi, cel firmy, opis zespołu zarządzającego, analiza rynku i konkurencji, plan marketingowy, system biznesowy i organizacja firmy, harmonogram realizacji przedsięwzięcia, szanse i zagrożenia oraz plany finansowe i źródła finansowania.


Odpowiednio przygotowany plan to połowa sukcesu

Bardzo istotną rolę spełnia pierwsza część biznesplanu, czyli streszczenie. Powinno być ono miniaturką przygotowanego przez nas dokumentu. Jego zadaniem jest bowiem przykucie uwagi inwestora i zachęcenie go do dalszego czytania, a w efekcie zdecydowania się na wzięcie udziału w naszym projekcie. Dlatego też powinien on w sposób zwięzły przedstawiać zarys przedsięwzięcia oraz informacje o pomysłodawcy. Ważne jest także podkreślenie szansy rynkowej naszego przedsięwzięcia, koncepcji rozwoju firmy oraz określenie przewidywanych zysków. Kolejne części składowe biznesplanu stanowią uszczegółowienie informacji zawartych we wstępie. Opis produktu lub usługi powinien skupić się na próbie znalezienia odpowiedzi m.in. na następujące pytania: kto będzie odbiorcą naszej oferty, jaką wartość oferuje klientowi nasz produkt lub usługa, na czym polega jej innowacyjność w porównaniu do innych oferowanych przez konkurentów.


Organizacja naszej firmy

Dla potencjalnych inwestorów zainteresowanych naszym przedsięwzięciem istotna jest informacja o organizacji firmy. Powinna ona zawierać charakterystykę osób zarządzających firmą, ich wykształcenie, doświadczenie i osiągnięcia zawodowe. Przy prezentowaniu kwalifikacji kadry zarządzającej należy podkreślić te umiejętności, które są szczególnie istotne dla realizacji naszego przedsięwzięcia. Cenne jest również przedstawienie systemu biznesowego firmy. Typowy system biznesowy, jednakowy dla prawie wszystkich branż i przedsięwzięć, składa się z następujących elementów: badania i rozwój, produkcja, marketing, sprzedaż oraz obsługa (serwis).

Dokładne zdefiniowanie systemu pozwala na określenie sposobu, w jaki firma ma funkcjonować. Nie można przy tym zapomnieć o takich elementach, jak lokalizacja firmy, pracownicy, organizacja pracy i podział kompetencji. Niezbędna jest również dogłębna znajomość rynku i konkurencji, uwzględniająca wielkość rynku, możliwości jego rozwoju, segmentację i konkurencję. Zebranie tych informacji i ich analiza pozwoli na ocenę możliwości powodzenia przedsięwzięcia.



Następny krok

Po określeniu co (jaki produkt), komu (grupa docelowych odbiorców) i w jakich warunkach rynkowych (ocena rynku i konkurencji) można przystąpić do kolejnego etapu. Następnym etapem tworzenia biznesplanu jest zaplanowanie działań marketingowych i sprzedażowych. Ta część powinna koncentrować się na określeniu proponowanej ceny produktu lub usługi oraz możliwościach dotarcia do potencjalnych klientów. Od wyboru docelowego kanału dystrybucji będą zależeć działania reklamowe i promocyjne.

Przyjęta strategia komunikacyjna powinna skoncentrować się na wyjaśnieniu i przekonaniu klientów, że oferowany produkt zaspokoi ich potrzeby lepiej niż konkurencyjne rozwiązania proponowane na rynku. Wszystkie działania zmierzające do rozpoczęcia działalności muszą być ujęte i opisane w harmonogramie. Taki plan wdrożenia musi uwzględniać również ryzyko wynikające zarówno z warunków zewnętrznych (np. rynkowych, prawnych), jak również płynących z samej firmy (np. sposobu jej zarządzania). Biznesplan powinien zatem zawierać alternatywne scenariusze działania a także scenariusze bazowe – najbardziej prawdopodobny, optymistyczny i pesymistyczny.


Plan finansowy

Finalnym elementem biznesplanu jest wskazanie źródeł finansowania i plan finansowy. To właśnie wykorzystując te informacje, należy przekonać potencjalnych inwestorów o wymiernych korzyściach płynących z inwestycji w projektowane przedsięwzięcie. Plan finansowy musi zawierać: rachunek przepływów pieniężnych, rachunek wyników, bilans oraz prognozę na okres od trzech do pięciu lat.


Nie taki biznesplan straszny

Ciągle jeszcze wielu przedsiębiorców boi się słowa biznesplan i na wszelki wypadek wkłada do przygotowywanego dokumentu wszystko, co wie o swoim produkcie, rynku, planowanej działalności. Pisane z obowiązku, a nie z autentycznej potrzeby, dokumenty nie spełniają swojej roli. Najczęściej powtarzającymi się wadami biznesplanów jest rozwlekłość dokumentu, co powoduje, że dużo czasu i uwagi wymaga wyłapanie tego, co jest rzeczywiście ważne. Zdarzają się przypadki przedstawiania nieprawdziwego obrazu firmy, budowania planów w oparciu o subiektywnie dobrane dane, pomijania całych kategorii kosztów czy też traktowania go jako dokumentu służącego promocji firmy. Brakuje również wyczerpujących informacji zazwyczaj w zakresie analizy rynku i konkurencji. Obok braków merytorycznych zdarzają się również wady formalne, jak nieodpowiednia struktura dokumentu utrudniająca zapoznanie się z informacjami najistotniejszymi dla jego odbiorców. Nic więc dziwnego, że tak przygotowane dokumenty nie są przydatne ani bankom, ani samym przedsiębiorcom.


Profesjonalny dokument

A przecież wielu przedsiębiorców ma znakomite pomysły biznesowe, ale nie zawsze potrafi je dobrze opisać. Tak też i w tym przypadku, jak w każdej innej dziedzinie, jeśli nie wiadomo jak postąpić, to warto skorzystać z pomocy fachowców. Istnieje wiele wyspecjalizowanych instytucji zajmujących się przygotowywaniem biznesplanów. Można także sięgnąć do specjalnych programów komputerowych. Nie zastąpią one wprawdzie wiedzy i doświadczenia specjalistów, ale mogą stanowić istotną pomoc. Banki i instytucje finansowe, które są podstawowymi odbiorcami biznesplanów, zdecydowanie lepiej traktują projekty przygotowane w sposób profesjonalny. Warto o tym pamiętać, planując rozwój działalności. 

Biżuteria do zwrotu

Zakupom biżuterii, zwłaszcza tej okolicznościowej, jak pierścionki czy obrączki, towarzyszą zwykle pozytywne emocje. Nabywcę cieszy fakt zdobycia pięknego przedmiotu. Zadowolenie sprzedającego wynika zarówno z możliwości zaoferowania kupującemu obiektu pożądania, jak również z prozaicznego faktu uzyskania przychodów ze sprzedaży.

Czasami jednak bywa jak w przysłowiu: “Nie wszystko złoto, co się świeci”. Wymarzony przedmiot okazuje się wadliwy. I znowu mamy do czynienia z emocjami, ale tym razem nie są one już tak pozytywne. Jak w takiej sytuacji postąpić? Jakie przepisy chronią kupującego, a jakie sprzedającego?


Reklamacja w świetle przepisów

W praktyce często można spotkać się z opinią, że biżuteria nie podlega reklamacji. Tymczasem jest to taki sam towar jak każdy inny i podlega ogólnie obowiązującym w tym zakresie przepisom prawa. Jeśli przedmiot został zakupiony przez osobę fizyczną w celach niezwiązanych z działalnością zawodową lub gospodarczą, to przepisy umożliwiają dwa sposoby reklamowania wadliwych towarów. Pierwszym sposobem jest odpowiedzialność sprzedawcy za niezgodność towaru konsumpcyjnego z umową.

Odpowiedzialność ta wynika z przepisów ustawy z 27 lipca 2002 r. o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej oraz o zmianie kodeksu cywilnego (DzU nr 141, poz. 1176 z późniejszymi zmianami). Ustawa nakłada na sprzedającego obowiązek udzielenia kupującemu jasnych, zrozumiałych i niewprowadzających w błąd informacji, wystarczających do prawidłowego korzystania z zakupionego wyrobu. Sprzedawca odpowiada wobec konsumenta za sprzedany towar wtedy, gdy był on niezgodny z umową w chwili wydania.

Pod pojęciem niezgodności towaru z umową może kryć się wiele rzeczy, m.in. za wadliwy uznaje się towar, który m.in. nie odpowiada podanemu przez sprzedawcę opisowi lub nie ma cech wzoru, który był przedstawiony przez sprzedawcę kupującemu, czy nie nadaje się do celu określonego przez kupującego przy zawarciu umowy. Zdarza się także, że biżuteria nie nadaje się do celu, do jakiego towar jest zwykle używany, albo nie ma właściwości cechujących towar danego rodzaju.

Warto pamiętać, że niezgodność towaru z umową to także sytuacja, w której biżuteria nie odpowiada oczekiwaniom opartym na publicznie składanych zapewnieniach sprzedawcy, producenta lub jego przedstawiciela, wyrażonych w oznakowaniu towaru lub reklamie. Oczywiście, każdy przypadek niezgodności musi być rozpatrywany indywidualnie. A to, czego konsument może domagać się od sprzedawcy, wynika z art. 8 cytowanej powyżej ustawy.


Obowiązki sprzedawcy

Przede wszystkim obowiązkiem sprzedawcy jest doprowadzenie towaru do stanu zgodnego z umową poprzez nieodpłatną naprawę lub wymianę na nowy. Przy czym warto podkreślić, że decyzja w tym zakresie należy do konsumenta. Jeżeli niemożliwa jest naprawa lub wymiana towaru, lub taki sposób uznania reklamacji narażałby klienta na znaczne niedogodności, może on zażądać stosownego obniżenia ceny albo odstąpienia od umowy i w konsekwencji domagać się zwrotu pieniędzy. Nie można od umowy odstąpić, jeżeli niezgodność z umową nie jest istotna. W przypadku, gdy właściciel sklepu jubilerskiego otrzymał od klienta żądanie naprawy lub wymiany towaru i nie odpowiedział na nie w terminie 14 dni kalendarzowych (liczonych od dnia następnego po doręczeniu reklamacji), konsument może uznać, że sprzedawca przyznał mu rację.


Biżuteria nie jest towarem szczególnej troski

Sprzedawca odpowiada za niezgodność towaru konsumpcyjnego z umową, jeżeli zostanie ona stwierdzona przed upływem 2 lat od wydania towaru. Przy czym należy zwrócić szczególną uwagę na zapis art. 4 ust. 1 ustawy, zgodnie z którym, jeżeli od wydania towaru do stwierdzenia niezgodności nie minęło 6 miesięcy, to domniemywa się, że istniała ona w chwili wydania. Jest to dla sprzedającego o tyle istotne, że w takim przypadku po stronie sprzedawcy ciąży obowiązek przedstawienia dowodu zwalniającego go z ustawowej odpowiedzialności.


Reklamacja, a gwarancja

Drugim sposobem reklamowania wadliwego wyrobu jest korzystanie z gwarancji. Należy pamiętać, że gwarancja jest dobrowolnym, dodatkowym zobowiązaniem gwaranta do wykonania określonych świadczeń w sytuacji, gdy towar nie posiada tych cech, o których gwarant zapewniał konsumenta w swoim oświadczeniu. Oświadczenie takie powinno być utrwalone w dokumencie gwarancyjnym. Z reguły gwarantem jest producent wyrobu, importer lub dystrybutor. I to gwarant określa zakres świadczeń, jakich konsument może się domagać w przypadku niezgodności z gwarancją.

Oznacza to, że od gwaranta możemy domagać się tylko tyle, ile zobowiązał się w swoim oświadczeniu. Jeżeli obiecał naprawę, to możemy domagać się naprawy, jeżeli wymianę, to wymiany, ale jeżeli ta wymiana mogłaby nastąpić po trzeciej naprawie, a wszystkie trzy wykonane byłyby w ciągu sześciu miesięcy, to tylko po spełnieniu takich warunków możemy domagać się wymiany. Istotne jest, że gwarant odpowiada za wady wyrobu w okresie, jaki obejmuje gwarancja. A swoje zobowiązanie, wynikające z takiego dokumentu, powinien wykonać w takim terminie, jaki został przez niego określony w gwarancji. Jeżeli termin ten nie jest określony, to zgodnie z art. 455 kodeksu cywilnego gwarant jest zobowiązany wykonać swoje zobowiązanie niezwłocznie.


Do gwaranta czy sklepu

Jeżeli przy zakupie danego wyrobu została udzielona gwarancja, to konsument sam decyduje, komu chce złożyć reklamację: gwarantowi czy sprzedawcy. Sprzedawca zawsze odpowiada za towar, który jest niezgodny z umową. Gwarant odpowiada tylko w takim zakresie, jaki dobrowolnie przez siebie określił w dokumencie gwarancyjnym.

Można zatem powiedzieć, że odpowiedzialność sprzedawcy jest obowiązkowa w takim znaczeniu, że sprzedawca odpowiada zawsze, we własnym imieniu, niezależnie od swojej woli, i nie może tej odpowiedzialności umownie wyłączyć ani ograniczyć. Odrębną sprawą są wzajemne prawa i obowiązki oraz zasady współpracy sprzedawcy i producenta. Wynikają one z powszechnie obowiązujących przepisów kodeksu cywilnego i handlowego. Mogą mieć formę umowy o współpracy handlowej, w której zawarte są uregulowania dotyczące kontroli jakości czy reklamacji ujawnionych wad danego wyrobu. Często wykorzystują one również powszechnie obowiązujące w danej branży dobre praktyki handlowe.


Prawo konsumenta

Uznanie reklamacji konsumenta nie zależy od dobrej woli sprzedawcy. Tak jak do wszystkich innych towarów konsumpcyjnych, tak i do wyrobów z metali szlachetnych i innych wyrobów jubilerskich mają zastosowanie przepisy o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej. A konsumenci coraz częściej korzystają z przysługujących im uprawnień. Warto o tym wiedzieć, aby i wtedy, gdy klient reklamuje zakupiony wyrób, mimo wszystko przeważyły pozytywne emocje, które pozwolą na rozwiązanie problemu w sposób satysfakcjonujący obie strony.

Kredyty dla zuchwałych

Branżę wyrobów złotniczych i jubilerskich reprezentują podmioty gospodarcze o różnym profilu działalności gospodarczej.
Są to producenci biżuterii, sprzedawcy, właściciele hurtowni, pośrednicy i importerzy wyrobów gotowych. Firmy te łączy jedna cecha wspólna. Są to w dominującej większości firmy małe, zatrudniające do dziewięciu osób. Pod względem wielkości są typowymi przedstawicielami wszystkich przedsiębiorstw w kraju.

Małe i średnie przedsiębiorstwa, funkcjonujące na rynkach lokalnych lub niszowych, mają na ogół trafne rozeznanie sytuacji rynkowej. Dzięki temu mogą szybko reagować na zmieniające się potrzeby i preferencje potencjalnych klientów. A to w branży tak wrażliwej na nowe trendy w modzie jest szczególnie istotne. Nic więc dziwnego, że ta grupa przedsiębiorstw jest swoistym stymulatorem rozwoju gospodarki, a ich liczba oraz potencjał może być jedną z miar oceny wzrostu gospodarczego.


Wykorzystana poduszka finansowa

Minął rok od bankructwa banku Lehman Brothers, które stało się symbolicznym początkiem światowego kryzysu. Polska gospodarka przetrwała ten okres w niezłej kondycji. Jako jedyny kraj w Unii Europejskiej zanotowała wzrost Produktu Krajowego Brutto. Przedsiębiorstwom udało się przetrwać pierwsze uderzenie kryzysu. O tym, że przejście to było stosunkowo łagodne, zdecydowało wysokie tempo wzrostu gospodarczego tuż przed wybuchem kryzysu, odporność polskich konsumentów na złe informacje z zagranicy, wolny kurs złotego oraz stabilny sektor bankowy.

Przedsiębiorstwa wykorzystały swego rodzaju poduszkę finansową, jaką uzyskały w latach poprzednich. Można stwierdzić, że mocną stroną polskich przedsiębiorstw w czasie kryzysu był ich konserwatyzm. Konserwatyzm, który najwyraźniej ujawnił się w niechęci do korzystania z zewnętrznego finansowania. Strategia ta, jakkolwiek skuteczna w czasie recesji, będzie przysłowiową kulą u nogi przy wychodzeniu z kryzysu. Jej kontynuowanie może ograniczać potencjał rozwojowy firm. Teraz jest czas, aby – z punktu widzenia przedsiębiorcy – zastanowić się nad zmianą swojego podejścia do działalności gospodarczej i w planach rozwojowych firmy uwzględnić dopływ kapitałów z zewnętrznych źródeł. Tym bardziej, że jest z czego wybierać.

Szczegółowe informacje dotyczące oferty w zakresie finansowania działalności gospodarczej dla firm sektora małych i średnich przedsiębiorstw MŚP można znaleźć na:

  •  

    Polskie Stowarzyszenie Funduszy
    Pożyczkowych – www.psfp.org.pl

  •   Fundusz Mikro
    – www.funduszmikro.com.pl 
  •   EXPANDER Niezależny Doradca
    Finansowy – www.expander.pl 
  •   Porównanie ofert bankowych
    – cf.wroom.pl 
  •   Bank Millennium SA
    – www.millenet.pl 
  •   mBank – www.mbank.pl 
  •   Nordea Bank Polska SA
    – www.nordea.pl 
  •   Bank BPH SA – www.bph.pl 
  •   PKO Bank Polski SA – www.pkobp.pl 
  •   Bank Polska Kasa Opieki SA
    – www.pekao.com.pl/mis 
  •   Pekao Leasing
    – www.pekaoleasing.com.pl 
  •   ING Bank Śląski – www.bsk.com.pl 
  •   Kredyt Bank – www.kredytbank.pl 
  •   BRE Bank SA – www.brebank.pl 
  •   BRE Leasing Sp. z o.o.
    – www.bre-leasing.pl
  • Bank Zachodni WBK
    – www.bzwbk.pl


Zaciąganie kredytów

Najczęściej stosowanym przez małe i średnie przedsiębiorstwa zewnętrznym źródłem finansowania są kredyty bankowe. Służą one zarówno finansowaniu działalności bieżącej (kredyty obrotowe), jak i potrzeb rozwojowych (kredyty inwestycyjne). Przy finansowaniu działalności bieżącej można skorzystać z tradycyjnego kredytu obrotowego, ale również z takich form finansowania, jak: kredyt w rachunku bieżącym, limit debetowy, karty kredytowe dla klienta biznesowego.
Kredyty inwestycyjne udzielane są na zrealizowanie konkretnego przedsięwzięcia inwestycyjnego. Może to być nowa linia produkcyjna, pojedyncza maszyna czy urządzenie, nowy zakład produkcyjny. Specyficznym rodzajem kredytu inwestycyjnego jest kredyt na zakup samochodów osobowych lub ciężarowych.


Pakiety dla firm

Coraz częściej banki proponują swoim klientom tzw. pakiety usług dla firm. Są to specjalne zestawy produktów i usług bankowych, oferowanych łącznie za jedną miesięczną opłatę i w ramach jednej umowy. Najczęściej usługi te oferowane są przy wykorzystaniu nowoczesnych rozwiązań bankowości internetowej. Przykładowo w skład takiego pakietu usług mogą wchodzić: rachunek bieżący, karta debetowa, bankowość internetowa, bankowość telefoniczna, bezpłatne przelewy wychodzące do ZUS/US, bezpłatne przelewy internetowe w ramach banku prowadzącego rachunek.


Leasing lub fundusz pożyczkowy

Drugim po kredytach, najczęściej wykorzystywanym przez małe i średnie przedsiębiorstwa źródłem finansowania, jest leasing. Jest to forma finansowania inwestycji polegająca na uzyskaniu prawa do użytkowania określonej rzeczy w zamian za ustaloną opłatę uiszczaną w formie raty leasingowej. Oferta firm leasingowych wydaje się być szczególnie atrakcyjna dla firm, które rozpoczynają działalność gospodarczą. Gdy przedsiębiorstwo istnieje na rynku krótko, nie może wykazać się odpowiednim poziomem obrotów lub wymaganymi przez bank zabezpieczeniami. Uzyskanie kredytu bankowego może być utrudnione. W tej sytuacji wzięcie określonego dobra w leasing jest jedynym sposobem na szybkie uzyskanie niezbędnych środków (samochodu, maszyn itp.). Innym sposobem na pozyskanie środków może być skorzystanie z oferty funduszy pożyczkowych. Instytucje te stanowią alternatywne w stosunku do kredytu bankowego źródło krótkoterminowego finansowania działalności przedsiębiorstw z sektora małych i średnich firm. Najczęściej są to pożyczki z Funduszu Mikro, specjalizującego się w pożyczkach dla mikroprzedsiębiorstw, oraz pożyczki z różnego typu instytucji wspierających rozwój przedsiębiorczości w danym regionie.


Być może franczyza

Omawiając różne formy finansowania, warto również wspomnieć o franczyzie (franchising). Wprawdzie nie jest ona formą finansowania w ścisłym tego słowa znaczeniu, ale może w znacznym stopniu ułatwić rozpoczęcie własnej działalności gospodarczej, a także ograniczyć koszty związane z inwestycjami, bieżącym finansowaniem działalności i marketingiem. Franczyza jest długoterminową umową udzielenia biorcy przez dawcę pozwolenia na używanie jego firmy, tzn.: nazwy, znaków towarowych, nazw handlowych, technologii i systemów dystrybucji związanych z prowadzeniem działalności oraz udzielenia wszelkiej niezbędnej pomocy w tym zakresie. Dawcami są najczęściej duże znane na rynku firmy. Biorcami są natomiast prywatne firmy lub osoby dopiero rozpoczynające działalność gospodarczą. Właśnie na wykorzystaniu franczyzy oparła swoją strategię rozwoju na rynku jubilerskim firma YES. Specyficznymi formami krótkoterminowego finansowania działalności gospodarczej jest również faktoring i forfaiting. Służą one do finansowania należności od odbiorców w obrocie krajowym i zagranicznym.



Trudność w sprostaniu wymaganiom

Wprawdzie oferta banków i instytucji finansowych jest coraz bogatsza i dostępniejsza, to jednak w praktyce często zdarza się, że firmy małe lub początkujące w świecie biznesu nie mogą sprostać stawianym im wymaganiom. Szczęśliwie dla firm polityka banków ulega zmianie. Wprowadzane są specjalnie dla nich uproszczone procedury. Firmy doradztwa finansowego służą pomocą przy wyborze najkorzystniejszej oferty spośród tych, dostępnych na rynku. Powstało również szereg organizacji i firm zajmujących się doradztwem dla sektora małych i średnich przedsiębiorstw. Firmy te pomagają w sporządzaniu dokumentacji finansowej czy biznesplanów. Wstępne informacje można uzyskać w internecie.

Kuszący blask srebra

W pierwszym kwartale 2009 roku mennice na całym świecie prawie podwoiły produkcję srebrnych monet. Sprzedaż srebrnych monet i medali powiększyła się w 2008 roku o 63 proc., osiągając rekordowy poziom 2019 ton.

Srebro jest metalem specyficznym. Z jednej strony uznawane jest za klasyczny metal szlachetny ceniony przez jubilerów i traktowany, podobnie jak złoto, jako środek przechowywania wartości. Z drugiej strony może być traktowany jako klasyczny metal przemysłowy, który wykorzystywany jest w przemyśle elektronicznym, elektrycznym czy fotograficznym.


Zastosowanie srebra

O tej dwojakości srebra świadczy struktura popytu na ten metal. 19 proc. rocznego zapotrzebowania na srebro pochodzi z branży jubilerskiej, blisko 8 proc. przypada na wytwórców monet i medali, kolejne 7 proc. przeznaczone jest dla producentów zastawy stołowej, pozostałe 66 proc. to wszelkiego rodzaju zastosowania przemysłowe łącznie z fotografią. W wartościach bezwzględnych łączny popyt na srebro w 2008 roku wyniósł 832 mln uncji i był o około 1 proc. niższy niż w 2007 r. Niemal we wszystkich sektorach zapotrzebowanie na ten metal obniżyło się. Branża jubilerska wykorzystała o ok. 5 mln uncji srebra mniej niż rok wcześniej, a jedynym rosnącym źródłem popytu była numizmatyka, gdzie zapotrzebowanie wzrosło o ok. 25 mln uncji. Produkcja monet i medali była o 63,5 proc. wyższa niż w 2007 r.


Inwestycja w srebro

I właśnie fakt, że srebro może być traktowane z jednej strony jako inwestycja chroniąca kapitał, a z drugiej – jako surowiec przemysłowy powoduje, że mogą występować przesunięcia w jego wycenie rynkowej. W uproszczeniu można powiedzieć, że srebro może zachowywać się na rynku bardziej jak złoto lub bardziej jak miedź. W okresie zawirowań finansowych zazwyczaj rośnie popyt na dobra kolekcjonerskie. W sytuacji pogłębiającego się kryzysu finansowego rynkowa wycena srebra kształtuje się podobnie jak ceny złota i uzależniona jest bardziej od działania funduszy headgingowych i inwestorów poszukujących bezpiecznych aktywów niż od rzeczywistego zapotrzebowania produkcyjnego. Znajduje to swoje potwierdzenie w notowaniach cen srebra na giełdzie w Londynie. Na początku czerwca ceny srebra osiągnęły najwyższy poziom w tym roku, przekraczając barierę 15,9 USD za uncję i osiągnęły najwyższy poziom od sierpnia ubiegłego roku. Na koniec czerwca cena srebra spadła o 1,7 USD na uncji i utrzymuje się na poziomie ok. 14,2 USD za uncję. Analiza geograficzna wskazuje, że największym producentem srebra na świecie jest Peru, gdzie produkcja sięga prawie 100 mln uncji rocznie. Niewiele mniej (ok. 90 mln uncji) produkuje się w Meksyku. Kolejne miejsca zajmują takie kraje, jak: Australia, Chiny, Rosja i kraje postradzieckie. Liczącymi się producentami są również Chile, Stany Zjednoczone, Kanada i Polska. Warto tutaj zaznaczyć, że prawie 20 proc. podaży na rynku srebra pochodzi z odzysku (przerobu odpadów). Reszta – 80 proc. – z nowych wydobyć.


Najwięksi producenci srebra

Według szacunków GFMS (firmy konsultingowej specjalizującej się w analizach rynku metali szlachetnych) produkcja górnicza srebra na świecie w roku 2008 wyniosła 681 mln uncji (około 21,2 tys. ton). Największym producentem srebra na świecie była, podobnie jak w latach poprzednich, australijska spółka BHP Billition, której udział w produkcji światowej wyniósł 6,21 proc. (42,3 mln uncji). Na 10 największych producentów przypada niecałe 35 proc. rynku srebra. Wśród największych producentów srebra na świecie znalazła się polska spółka KGHM Polska Miedź SA. W roku ubiegłym KGHM wyprodukowała 38,4 mln uncji srebra, co stanowiło 5,64 proc. produkcji światowej i dało polskiej firmie 2. pozycję w rankingu największych producentów. Warto przypomnieć, że tradycja wydobycia srebra na ziemiach polskich ma wielowiekową historię. Już od XV wieku srebro było odzyskiwane z rud ołowiu wydobywanych w okolicach Olkusza. Obecnie srebro w Polsce jest w większości odzyskiwane z rud miedzi wydobywanych pomiędzy Lubinem a Bytomiem Odrzańskim.


Monety kolekcjonerskie

Niestabilność rynków finansowych powoduje, że coraz większą popularnością cieszą się inwestycje w monety kolekcjonerskie. Srebrne monety, poza realną wartością kruszcu, z którego zostały wybite, posiadają zdecydowanie wyższą wartość rynkową. Obok nastrojów panujących na rynku ma na nią wpływ nakład, stan zachowania oraz “uroda” monety. Najbardziej pożądane przez kolekcjonerów monety pozwalają na uzyskanie w ciągu kilku miesięcy zysków przewyższających stopę zwrotu z rynków akcji czy obligacji. Monety kolekcjonerskie, mimo że ich ceny emisyjne są dużo wyższe niż nominał i realna wartość kruszcu, zyskują szybko na wartości ze względu na niskie, limitowane nakłady oraz walory artystyczne. Srebrna moneta o nominale 10 lub 20 złotych kosztuje w sklepie Mennicy Polskiej od 70 do 150 złotych. Na cenę emisyjną składa się wartość kruszcu w dniu wyceny, prowizje oraz podatek VAT. W polskich monetach przyjmuje się, że wartość kruszcu przewyższa o około 60-70 proc. ich nominał. Oznacza to, że moneta o nominale 10 zł zawiera w sobie srebro warte około 16-17 zł. Od kilku lat stałym zainteresowaniem kolekcjonerów i inwestorów cieszą się srebrne monety z emitowanej przez Narodowy Bank Polski serii “Zwierzęta Świata”. Numizmaty wypuszczone na rynek pod koniec lat 90., osiągają dziś ceny dziesięciokrotnie przewyższające ceny emisyjne i w dalszym ciągu zyskują na wartości. Niestety, dla początkujących kolekcjonerów nie mamy dobrych wiadomości. Na stronie Mennicy Polskiej znajduje się informacja “brak towaru”.