Artykuły z działu

Przeglądasz dział BURSZTYN (id:39)
w numerze 03/2012 (id:108)

Ilość artykułów w dziale: 1

Galerie indywidualności

Polski Jubiler: Galeria Nowińska jest miejscem, w którym przede wszystkim można kupić autorską biżuterię bursztynową. Jak dużym zainteresowaniem klientów cieszy się biżuteria oferowana w Pani galerii?

Katarzyna Nowińska-Kalinkiewicz, właścicielka Galerii Nowińska: Biżuteria, która powstaje w naszej pracowni to przede wszystkim unikaty. Klienci to doceniają i chętnie ją kupują, pozytywnie zaskoczeni innym ujęciem tego tradycyjnego kamienia.

 

Skąd wzięło się u Pani zamiłowanie do bursztynu?

Wyrosłam w rodzinie artystów i od dziecka spędzałam czas w pracowni przyglądając się pracy rodziców. Zafascynowała mnie różnorodność bursztynu, jego piękno, właściwości zdrowotne. Chciałam pokazać, że bursztyn to coś więcej niż tylko naszyjniki, które pamiętamy z nadmorskich promenad.

 

 

Kim są klienci Pani galerii? Czy są to osoby, którym zależy na zakupie niecodziennej biżuterii czy kolekcjonerzy współczesnych dzieł sztuki?

Naszych klientów można podzielić na trzy grupy. Pierwsi poszukują rozpoznawalnego upominku z Polski, najczęściej sięgają po tradycyjne wzornictwo i koniakowy odcień bursztynu. Drudzy, znający bursztyn, mają już w swojej kolekcji kilka naszyjników i szukają czegoś, co tę kolekcję dopełni. Odważnie sięgają po nowe wzornictwo i doceniają nietypowe barwy bursztynu, od bieli po czerń. Trzecia grupa wybiera przedmioty użytkowe, począwszy od flakonów na perfumy, a na łopatkach do nakładania ciast kończąc. Wszystkich można nazwać kolekcjonerami współczesnej sztuki, ponieważ nie ma dwóch identycznych bryłek bursztynu, a cała nasza kolekcja jest wyłącznie ręcznie robiona.

 

 

Jedna z Galerii Nowińska do niedawna znajdowała się w niezwykle prestiżowym miejscu w Warszawie – Na Trakcie Królewskim, w Hotelu Bristol, w sąsiedztwie Pałacu Prezydenckiego. Dzięki temu Galeria staje się miejscem, gdzie nie tylko można kupić biżuterię, ale także podziwiać ją jako dzieła sztuki współczesnej. Jednocześnie stała się miejscem, w którym promowana jest polska sztuka biżuteryjna. Jak ocenia Pani zainteresowanie zagranicznych turystów polską biżuterią?

Turyści to zdecydowana większość naszych klientów. Można śmiało powiedzieć, iż bardzo cenią polskie wyroby i chętnie je kupują. Jedynym problemem jest przekonanie, które większość wyznaje, iż bursztynowa biżuteria powinna być tania.

 

 

Udało się Pani wypromować markę na biżuterię sprzedawaną w Państwa galeriach. Skąd wziął się pomysł na stworzenie sieci „galerii” w Polsce?

Nasze wyroby można znaleźć w poszczególnych galeriach w Gdańsku, Krakowie oraz w Niemczech, Hiszpanii i Włoszech. Pomysł na stworzenie sieci galerii podsunął mi sam produkt. W czasach, kiedy prawie wszystko produkowane jest na masową skalę w Chinach, potrzebujemy indywidualności. Postanowiłam, że warto pokazywać naszą polską, piękną, ręcznie wykonaną biżuterię. Czułam, iż klientki docenią to, że ich naszyjnik, wisior czy kolczyki są jedyne w swoim rodzaju, co jeszcze bardziej podkreśli ich osobowość. Wierzyłam w siłę bursztynu oraz w to, że warto go promować.

 

 

Dysponuje Pani tradycyjnymi galeriami, ale biżuterię można kupić także za pośrednictwem strony internetowej. Która forma sprzedaży cieszy się większym zainteresowaniem klientów? Zarówno tradycyjne galerie, jak i ta wirtualna cieszą się powodzeniem. Strona internetowa jest doskonałym uzupełnieniem naszej sprzedaży w galeriach. Jak zaczęła się Pani przygoda z biżuterią? Dlaczego swoją drogę zawodową związała Pani z tworzeniem i sprzedawaniem biżuterii?

Moja przygoda z biżuterią zaczęła się na piątym roku studiów, kiedy zaprojektowałam i otworzyłam naszą pierwszą autorską galerię w Hotelu Bristol. Projektowanie, tworzenie jest moją ogromną pasją, a obserwowanie zadowolonych klientów jest źródłem radości i satysfakcji zawodowej. To napędza moją kreatywność i daje energię do tworzenia kolejnych kolekcji.

 

 

W Galerii Nowińska można kupić biżuterię artystyczną – kto jest autorem kolekcji oferowanych w galerii?

Autorami biżuterii jest klan Nowińskich. Moi rodzice: Anna i Krzysztof Nowińscy oraz ja.

 

 

Na polskim rynku jubilerskim pojawia się ostatnio coraz więcej galerii z biżuterią autorską, co świadczy o dużym zainteresowaniu klientów biżuterią wykonaną przez polskich artystów. Jak według Pani będzie rozwijał się rynek galerii w Polsce?

Moim zdaniem klienci coraz chętniej będą sięgali po biżuterię tworzoną przez polskich artystów, doceniając wzornictwo oraz jakość wykonania. Chęć odróżnienia się, wyrażenia siebie poprzez autorską biżuterię będzie rosła, a tym samym napędzała rynek. Mam nadzieję, że na naszym rynku z każdym rokiem galerii autorskich będzie coraz więcej.

 

Rozmawiała Marta Andrzejczak