Wzornictwo powinno być sztuką

Rozmowa z twórcami i nauczycielami prywatnej szkoły jubilerskiej Wytwórnia Antidotum,
z Aliną Tyro-Niezgodą, Romanem Kowalkowskim, Remigiuszem Grodzickim i Piotrem
Małyszem.




„Polski Jubiler”: Skąd wziął się u państwa
pomysł na stworzenie prywatnej szkoły
tworzenia biżuterii?


Alina Tyro-Niezgoda: Pomysł wziął się po
prostu z analizy rynku − wypełniliśmy
pewną lukę, bo stworzyliśmy miejsce, gdzie
można tworzyć biżuterię bez względu na
wiek i posiadane wykształcenie. Naszym
uczniom nie stawiamy praktycznie żadnych
wymagań wstępnych, poza chęcią tworzenia
i zdolnościami manualnymi.


Roman Kowalkowski: Nie było dotychczas
prywatnej placówki, która rękoma aktywnych
twórców jubilerskich i nauczycieli uczyłaby
projektowania i wykonywania wyrobów
jubilerskich na potrzeby osób, które zamierzają
uruchomić działalność zawodową w tym
kierunku lub rozwijać się artystycznie.



Jaką rolę odgrywa państwa szkoła na
polskim rynku jubilerskim? Jaka jest idea,
która przyświeca założeniu szkoły
Wytwórnia Antidotum?



Alina Tyro-Niezgoda: Myślę, że Wytwórnia
odgrywa już dość znaczną rolę i że będzie
ona stale wzrastać. Chcemy nie tylko stworzyć
możliwość rozwijania uczniowskich
pasji, nauczyć projektowania i złotniczego
rzemiosła, ale także umożliwić naszym
uczniom start na niełatwym rynku jubilerskim.



Roman Kowalkowski: Ważny jest też fakt,
że rozszerzamy zakres dydaktyczny poprzez
nauczanie zapomnianych i trudnych technik
złotniczych.



Remigiusz Grodzicki: Najpierw staramy się
przekazywać naszym uczniom podstawy,
a z czasem trudniejsze bądź też rzadziej
stosowane przez złotników techniki. Jednocześnie
od początku pokazujemy różnorodność nurtów
w świecie współczesnej biżuterii. W ten
sposób, po ukończeniu naszych kursów,
uczniowie mają możliwość świadomego
wyboru segmentu, w którym chcą pracować.
To powoduje realną możliwość pojawienia
się na rynku biżuterii tworzonej z przekonaniem,
co zwiększa jej szanse na sukces.



Czy jako Wytwórnia Antidotum organizujecie
państwo wystawy biżuterii?


Alina Tyro-Niezgoda: Jak najbardziej!
Bierzemy udział w najważniejszych targach
biżuterii i organizujemy wystawy prac naszych
uczniów, i pokazy różnych technik. Zdjęcia
samych prac oraz relacje z wystaw i pokazów
można w każdej chwili obejrzeć na naszej
stronie internetowej www.wytwornia.antidotum.
pl. Organizujemy też konkursy. Jeden
z nich − Fresh Metal − organizujemy we
współpracy ze znaną włoską szkołą złotniczą
Le Arti Orafe z Florencji. W tym roku odbędzie
się już trzecia edycja tego konkursu.



Współcześnie coraz więcej osób chce zająć
się tworzeniem biżuterii. Można mówić
o swoistej modzie na tworzenie autorskich
kolekcji biżuterii. Czy zauważyli państwo
zwiększenie zainteresowania swoimi kursami
wśród miłośników biżuterii, którym

zależy na nauczeniu się profesjonalnych
technik wytwarzania kosztowności?


Roman Kowalkowski: Poziom artystyczny
i techniczny wytwarzania biżuterii w skali
masowej jest bardzo niski. Wiemy to my
i wiedzą to osoby, które się do nas zgłaszają.
Wspólnie chcemy ten stan zmienić.


Alina Tyro-Niezgoda: Wśród uczniów mamy
wiele osób, które cenią biżuterię, ale nie
zdobyły jeszcze żadnego doświadczenia.
Jednak bardzo cieszy nas fakt, że trafiają
do nas także te osoby, którym nie wystarcza
ich dotychczasowy warsztat. Potrzeba rozwoju
i doskonalenia to świetna motywacja,
która daje siłę i wytrwałość w pokonywaniu
trudności.


Remigiusz Grodzicki: Różnice w motywacji
widać już na samym początku nauki.
Jedna grupa osób to ci, którzy chcą spróbować
czegoś nowego, druga to osoby już
na początku wiążące swą przyszłość z zawodem
złotnika. Stosunkowo szybko uczniowie
z pierwszej grupy zaczynają poważnie
myśleć o przynajmniej częściowym utrzymywaniu
się z robienia biżuterii.



Czy według państwa można nauczyć się
tworzenia biżuterii artystycznej?



Roman Kowalkowski: Gdybyśmy sądzili
inaczej, szkoła by nie powstała!


Piotr Małysz: Bez trudu można nauczyć
się technik wykonywania biżuterii, oczywiście
jeśli posiada się zdolności manualne,
czyli tak zwaną zręczność. Projektowanie
biżuterii to jednak indywidualna sprawa
każdego ucznia. Do tego niezbędna jest
pewna wrażliwość, artysty [...]
Udostępniono 30% tekstu, dostęp do pełnej treści artykułu tylko dla prenumeratorów.
Dostęp dla prenumeratorów

Polskiego Jubilera

Użytkownik:
Hasło:
Wszyscy prenumeratorzy dwumiesięcznika w ramach prenumeraty otrzymują login i hasło umożliwiające korzystanie z pełnych zasobów portalu (w tym archiwum).

Prenumerata POLSKIEGO JUBILERA to:
  • Pewność, że otrzymasz wszystkie wydania dwumiesięcznika prosto na biurko
  • Dostęp do pełnych zasobów portalu www.polskijubiler.pl
  • (w tym archiwum dostępne wyłącznie dla prenumeratorów)
  • Rabat uzależniony od długości trwania prenumeraty
  • Wszystkie dodatkowe raporty tylko dla prenumeratorów
Prenumeratę możesz zamówić:
  • Telefonicznie w naszym Biurze Obsługi Klienta pod nr 22 333 88 20
  • Korzystając z formularza zamówienia prenumeraty zamieszczonego na stronie www.polskijubiler.pl
Jeśli jesteś prenumeratorem a nie znasz swoich danych dostępu do artykułów Polskiego Jubilera skontaktuj się z nami, bok@pws-promedia.pl