Moim zdaniem… w Koninie

Od 19 czerwca do 30 września wystawę „Moim zdaniem...” można obejrzeć w Muzeum Okręgowym w Koninie. To już szesnasta wystawa, na której prezentowane jest zdanie polskich artystów złotników na temat otaczającej ich rzeczywistości. Na wystawie nie zabrakło prac aktualnych, w których artyści zmierzyli się z pandemią koronawirusa i ukazali własne zdanie na jego temat.

pj-2010-03v-04

Muzeum w Koninie

Jak pisze w katalogu, który towarzyszy wystawie, Małgorzata Szuman-Gorczyca, kurator wystawy, współczesna biżuteria autorska rzadko gościła w murach konińskiego muzeum (choć ma ono spory i bardzo interesujący zbiór biżuterii historycznej). Wśród nielicznych wystaw tego typu na uwagę zasługuje pokaz prac Cezarego Łutowicza poświęcony biżuterii z krzemieniem pasiastym pod tytułem „Struktury, faktury, formy”. W ekspozycji „Przesiewanie przeszłości” prezentowane były prace m.in. Jacka Byczewskiego, Jana Suchodolskiego, Łukasza i Tomasza Zaremskich, a projektom Grażyny Hase na wystawie „W pracowni projektanta” towarzyszyła biżuteria Pawła Podbielskiego- Kowalskiego. Wystawa „Moim zdaniem... Biżuteria z komunikatem” to wydarzenie jedyne w swoim rodzaju. Pomysł polegał na wystosowaniu zaproszenia do wzięcia udziału w dyskusji na ważne i aktualne tematy. Organizatorzy nie nałożyli żadnych ograniczeń; wypowiedź mogła dotyczyć zarówno problemów krajowych, ogólnoludzkich, jak i odnosić się do osobistych przemyśleń i emocji. Warunek był jeden – komunikat miał być przekazany za pomocą form i technik złotniczych. Konińska edycja wystawy „Moim zdaniem...” ma dodatkowy walor. Jedną z atrakcji Muzeum Okręgowego jest bowiem stała ekspozycja dziewiętnastowiecznej biżuterii. Znaczącą jej część stanowi „biżuteria z komunikatem”: sentymentalne ozdoby opowiadające o miłości, przyjaźni, patriotyzmie, pamięci, stracie. Tak samo jak ich współczesne odpowiedniki, snują swą opowieść kolorem, materiałem, formą, rozbudowaną symboliką, tyle że właściwymi dla tamtych czasów.