Złoto znów znalazło się w koszyku surowcowym

W piątek złoto dołączyło do grona pozostałych surowców, a jego cena zbliżyła się do poziomu październikowego minimum. Metalom szlachetnym zaszkodził też umacniający się dolar. Teoretycznie w czasie bessy i niskich stóp procentowych (które w USA wynoszą 1%, a w Japonii już zaledwie 0,3%) złoto staje się bardzo atrakcyjnym aktywem. Nie jest narażone na spadki z powodu pogorszenia się wyników kwartalnych (jak akcje) a przed inflacją chroni lepiej niż niskooprocentowane obligacje skarbowe. Z opinią tą nie zgadza się Jesper Dannesboe, strateg surowcowy w banku Societe Generale: \"W czasie recesji najbardziej prawdopodobnym scenariuszem dla złota jest silny spadek, zwłaszcza, że ostatnio jego cena osiągnęła historyczne maksima. Strach przed inflacją zostanie zastąpiony strachem przed dezinflacją, co jest zabójcze dla złota... Uważam, że kurs złota spadnie poniżej 600$.\"