Seryjny włamywacz zatrzymany po raz drugi

Śpioch znowu okradał domy. I znowu wpadł w ręce policji. Tym razem nie ma co liczyć na pozostanie na wolności.Młodzieniec okradał domy, kiedy ich właściciele spali. Stąd jego przezwisko. Otwarte okna i balkony traktował jak zaproszenie. Jeżeli były zamknięte, wyważał je.19-latek wpadł w niedzielę. Policjanci zatrzymali go w jednym z białostockich lokali. W ostatnim czasie włamał się do co najmniej dziesięciu domków jednorodzinnych.Kradł wszystko, co było wartościowe: pieniądze, biżuterię, aparaty fotograficzne, kamery i telefony komórkowe.