Artykuły z działu

Przeglądasz dział PORADY (id:199)
w numerze 01/2024 (id:196)

Ilość artykułów w dziale: 2

pj-2024-01

Wyróżnij się – zagraj światłem

Chyba już każdy zna maksymę „wyróżnij się albo zgiń”. Najczęściej jubilerzy chcą wyróżnić się wyrazistą marką, unikatowymi wzorami biżuterii i indywidualnym podejściem do klienta. A gdyby dołączyć do tego grę światła?

pj-2024-01-713118-469486

Wyobrażacie już sobie ten wyróżnik? Jeszcze nie? Podejdźcie do światła jak do sztuki. Światło w kontekście sztuki jest plastyczne, światło można ujarzmić i skierować jego moc w konkretne miejsce, na konkretne przedmioty. Światłem można tworzyć cień i unikatowe scenerie. Odpowiednie oświetlenie wydobędzie z biżuterii głębię kolorów, wyodrębni z przestrzeni, pokaże prawdziwą moc złota, brylantów, platyny, uwidoczni świat zanurzony w bursztynach. Z odpowiednim oświetleniem można budować nastrój salonów i emocje, jakich doświadcza klient. Można też stworzyć ścieżkę dla klienta i prowadzić go przez oferowany świat w sposób najbardziej efektywny. Światłem można grać na tysiące unikatowych sposobów.

pj-2024-01-573296-921164

Zbuduj pierwsze wrażenie

Kojarzycie model marketingowy AIDA? Bardzo często wykorzystują go świadomi sprzedawcy. Jego pierwszym – i pokusimy się o stwierdzenie, że najważniejszym – etapem jest „Attract” – przyciągnij. Bez tego punktu trudno o wzbudzenie zainteresowania klienta i finalną sprzedaż. Jak przyciągnąć światłem? Przede wszystkim zadbajcie o witrynę sklepową. Musi być ona dobrze oświetlona. Możecie zastosować finezyjną grę światła i cienia lub po prostu jasne, atrakcyjne światło. Oświetlenie sprawia, że witryna będzie bardziej widoczna i atrakcyjna dla przechodniów, co równocześnie zwiększa prawdopodobieństwo, że do was zawitają.

Światło zdecydowanie zwraca uwagę i robi pierwsze wrażenie. W witrynach sklepowych zalecamy używać oświetlenia power led o wysokim poziomie luminancji. Za dnia wasza witryna musi konkurować ze światłem dziennym, natomiast słaby poziom oświetlenia przy słonecznym dniu nie zapewni atrakcyjnego oświetlenia ekspozycji. Podobnie wewnątrz salonu. Oprócz ogólnie pojętego designu wnętrze musi mieć to coś, co wywoła zaciekawienie klienta. Pomóżcie mu za pomocą światła skupić wzrok i uwagę na tych elementach salonu, które uważacie za najbardziej atrakcyjne – po prostu wskażcie mu je odpowiednim oświetleniem punktowym. Jednak pamiętajcie: światło nie powinno być jednostajne. Nie może być też ani za mocne,ani za słabe. Światłem należy pracować wielopoziomowo i z wyczuciem – oświetlenie lokalu stanowi tło, natomiast indywidualne oświetlenie produktów akcent, który przyciąga i kierunkuje na nie uwagę.

Podkreśl detale, kolor i blask

Nowoczesne oświetlenie jubilerskie – w odróżnieniu od ogólnodostępnych źródeł światła – daje przepotężne możliwości sterowania ekspozycją. Jest to bardzo istotny aspekt efektywnego prezentowania biżuterii. Przy wyborze oświetlenia zwróćcie uwagę na wysoki CRI, czyli współczynnik oddawania barw. Dobrym wyborem jest oświetlenie jubilerskie CRI 90+ i 95+ (w skali 100-punktowej), dzięki któremu klient widzi rzeczywiste, głębokie kolory biżuterii. Profesjonalne oświetlenie pozwala również na bardzo precyzyjne dobranie temperatury barwowej do danych produktów. Tak np. bursztyn będzie najlepiej prezentował się w temperaturze ciepłej 3000 K, biżuteria ze złota z kolorowymi kamieniami w neutralnej 4000 K, natomiast brylanty w zimnej od 5000 K do 6000 K. Do efektywnej prezentacji ekspozycji jubilerskiej warto wybrać również oświetlenie, które powoduje dużą liczbę punktowych odbić, co podkreśli detale biżuterii oraz spotęguje blikowanie na fasetach kamieni.

Jak podejść do oświetlenia różnych rodzajów biżuterii? Zastosujcie oświetlenie mieszane, lecz uwaga, oświetlenie mieszane powinno być zawarte w jednym źródle światła. Dobrym rozwiązaniem będą moduły świetlne posiadające soczewkowe punkty led, gdzie naprzemiennie stosowane są ledy w różnych temperaturach barwowych. Dla bursztynu, srebra i złota źródła światła posiadają ledy naprzemienne 3000 K i 4000 K. Dla złota białego, platyny, kolorowych kamieni i diamentów 3000 K i 5000 K. Dzięki zastosowaniu oświetlenia mieszanego w jednym źródle światła można otrzymać efekt w postaci różnotemperaturowego blikowania biżuterii i doskonałej brylancji.

Zadbaj o atmosferę i doświadczenie klienta

Jeżeli zadbaliście o powyższe punkty, zaczęliście już dbać o atmosferę i doświadczenie klienta. Teraz więc cenna rada, której zbagatelizowanie może zniweczyć dotychczasowe starania. Otóż wybierając oświetlenie, obowiązkowo zadbajcie o jego wysoką jakość. Słyszeliście kiedyś historię, że klient wszedł do sklepu i nagle poczuł się źle? A może wam się to przytrafiło? Mogło być za to odpowiedzialne zjawisko o nazwie flickering, które występuje w oświetleniu kiepskiej jakości.

Flickering to migotanie światła występujące w oświetleniach bez odpowiedniego układu regulującego prąd i napięcie. Migotania nie widzimy gołym okiem, ale mimo to doświadcza go nasz układ nerwowy. Flickering może powodować dyskomfort i zmęczenie, u osób bardziej wrażliwych zawroty głowy, a w skrajnych przypadkach nawet ataki epilepsji. Dlatego pamiętajcie, wysokiej jakości oświetlenie to podstawa – a przy okazji i przewaga konkurencyjna.

Sparkle on the screen – blask na ekranie

Trudno będzie powtórzyć spektakularny efekt reklamowy filmu „Park Jurajski” Stevena Spielberga, po którym miliony ludzi na świecie oszalały na punkcie bursztynu. Jak jednak pokazuje najnowsza historia kolejnych filmów, w których rolę otrzymała również biżuteria z bursztynem, warto próbować.

pj-2024-01-784239-591072

PL Najnowsza historia sięga roku 2021, kiedy dzięki zaangażowaniu członków Międzynarodowego Stowarzyszenia Bursztynników, którzy udostępnili również swoje prywatne kolekcje biżuterii, główna bohaterka filmu „Miłość na pierwszą stronę” pojawia się na ekranie w pięciu różnych naszyjnikach, dwóch parach kolczyków, bransolecie i dwóch pierścieniach – od pięciu różnych projektantów. MSB zadbało również o biżuterię dla jednej z postaci rozgrywającego się w Trójmieście serialu „Bracia” (od 8 marca 2024 r. do obejrzenia na Polsacie), matki głównych bohaterów, stylizowanej na bardzo elegancką, dojrzałą kobietę, która zachwyca w biżuterii z bursztynem, subtelnie podkreślającej jej dobry gust.

pj-2024-01-484921-516389

Jak nasza biżuteria może znaleźć się na ekranie

Na co najmniej kilka różnych sposobów. Elementem je łączącym jest kostiumograf – osoba, która bazując na wyczuciu mody, znajomości trendów i „dobrym oku”, dba o detale ubioru aktorów. To właśnie kostiumograf decyduje (choć nie zawsze sam), czy i jakie akcesoria będą pasowały do danej postaci. Dlatego decydując się na wybór takiego sposobu promocji naszej biżuterii, warto szczególną uwagę zwrócić na kostiumografów, produkcje, przy których dotychczas pracowali, marki, z jakimi chętnie współpracują, ale też ich styl i zainteresowania.

pj-2024-01-172214-434734

Wiele z tych informacji znajdziemy w internecie (media społecznościowe, strony WWW ) – głównie będą one dotyczyły zakończonych już projektów, ponieważ tajemnica produkcji często nie pozwala na oficjalne publikowanie materiałów związanych z obecnymi lub przyszłymi projektami, do których będzie on potrzebować np. biżuterii. Kolejny krok do nawiązania współpracy z kostiumografem to przygotowanie odpowiedniej dokumentacji zdjęciowej z charakterystycznymi dla naszej firmy projektami – czy to na oddzielnym nośniku (katalog handlowy wysyłany mailem czy pocztą tradycyjną nie jest dobrym rozwiązaniem), czy też na aktualizowanym profilu w mediach społecznościowych (można wysłać propozycję współpracy w wiadomości prywatnej). Dołączenie do zdjęć opisu biżuterii jest dobrym pomysłem. Decyzja kostiumografa o podjęciu współpracy będzie zależała od wielu czynników – nie zawsze głównym argumentem przy jej podejmowaniu będzie proponowana biżuteria.

Zasady współpracy

Ważne jest określenie warunków, na jakich nasza biżuteria będzie błyszczeć w filmie. Jednym z wariantów jest lokowanie produktu – wówczas należy podpisać umowę z działem produkcji, gdyż odpłatny charakter tej współpracy narzuca zarówno obowiązki, jak i przywileje. Każdy producent i każda produkcja to odmienne stawki, zatem nie można się związać jedną umową z daną grupą twórców.

W tym przypadku firma czy projektant musi zadbać o określenie sposobu prezentacji nazwy swojej marki (np. w wybranym przez scenarzystów momencie powinno być zrobione zbliżenie na pudełko z nazwą firmy lub nazwa jest wpisana w końcowych napisach). Sporządzenia umowy wymaga również inna forma współpracy, tj. nieodpłatne użyczenie. Najczęściej współpracę nawiązujemy bezpośrednio z kostiumografem i w umowie z nim określamy terminy udostępnienia biżuterii. Należy przy tym wziąć pod uwagę, że plan filmowy może być oddalony od miejsca naszego działania, a sceny mogą być kręcone w innej kolejności, niż wynika z harmonogramu. Terminy użyczenia biżuterii do filmu powinny być określone z dużą elastycznością po obu stronach. Dlatego planując tego typu współpracę biznesową, należy przygotować się na kilka spotkań, w miarę regularny kontakt z kostiumografem zarówno przed rozpoczęciem współpracy, jak i w czasie pracy na planie.

– Biżuteria jest jednym z najciekawszych elementów kostiumu. Wybierana jest celowo, by zwróciła uwagę w reklamie lub w stylizacji słynnej osoby, np. na sesji zdjęciowej – zwraca uwagę Anna Męczyńska, kostiumografka, która pracowała przy takich serialach jak „Rodzinka.pl” czy „Prawo Agaty”. Dlatego warto współpracować nie tylko z kostiumografami, ale i ze stylistami. To kolejna z dróg, jaką biżuteria trafia do filmu (ale też na sesje mody czy do kolorowych magazynów). Kostiumografowie i styliści są gośćmi pokazów mody, spotkań redakcji wydawnictw modowych czy promocji nowych kolekcji marek modowych. Ich doświadczone oko zwróci uwagę na każdy szczegół, bo przecież na tym polega ich rola na planie filmowym – by zadbać o każdy detal.