Artykuły z działu

Przeglądasz dział WARSZTAT JUBILERSKI (id:48)
w numerze 11/2010 (id:92)

Ilość artykułów w dziale: 1

Oprawa dużych diamentów

Na polskim rynku jubilerskim coraz częściej możemy spotkać diamenty. Dlatego też jubilerzy powinni zdawać sobie sprawę ze sposobu, w jaki można z nimi pracować. Jednocześnie wydaje się ważne zwrócenie uwagi na kilka szczegółów technicznych, których nie można pominąć przy oprawianiu tych drogocennych kamieni.


Znaczenie szlifu kamieni

Bardzo ważnym szczegółem technicznym w procesie oprawiania diamentów o szlifie brylantu jest układ facetek (fasetek) w stosunku do łapek mocujących diament. Na rysunku nr 1 pokazany został ich układ w odniesieniu do szlifu kamienia. rys. 1 Linie krawędzi szlifów facetek wyraźnie pokazują na tafli diamentu dwa kwadraty, które możemy ustawić w stosunku do łapek mocujących diament albo w taki sposób, aby jeden z tych kwadratów miał krawędzie poziome i pionowe, a drugi nachylone pod kątem 45 stopni (rys.1c), albo oba kwadraty miały nachylenie do poziomu i pionu o ten sam kąt, jak to pokazano na rys.1b. Jaki to ma wpływ na bezpieczną i trwałą oprawę diamentu? Jaki i czy w ogóle ma wpływ na estetykę i elegancję oprawy? Mało osób zwraca uwagę na szczegóły, zachwycając się olśniewającym blaskiem samego kamienia, jego nieprzemijającą wartością i ceną, jaką zapłacił zamożny nabywca ofiarodawca. Złotnik, jubiler muszą patrzeć bardziej uważnie, muszą widzieć to, co robią, widzieć i oceniać pod wieloma względami. Ich krytyczne oko musi wśród blasków i ognia diamentu dostrzegać ułożenie kamienia, jego równe osadzenie w oprawce, przyleganie łapek do powierzchni facetek, właściwe ich dopiłowanie i zaokrąglenie tak, by nie rwały damskiej sukni, bluzki, garderoby.

rys. 1

rys. 2

rys.3

rys. 4

Na rys. 4 pokazano zdjęcie prawidłowo oprawionego diamentu. Widać tu dosyć wyraźny układ szlifów na tafli.

rys.5

Szlif według Epplera ma odpowiednio
56% (średnica tafli), 14, 4% (korona) i wysokość
pawilonu 57,7%


Najlepszy układ kamienia

Najlepszym układem szlifu kamienia do jego oprawy jest układ zobrazowany na rysunku 1b. Wynika to z faktu, że koniec łapki zachodzący na kamień przylega całą swoją powierzchnią do facetki, a nie – tak jak w przypadku widocznym na rysunku 1c − po linii styku z krawędzią szlifowanych powierzchni. Ten moment możemy, aby lepiej zrozumieć, sprawdzić na rysunku 2b (rzut boczny − przekrój pionowy) i rysunku 3 w widoku od czoła końcówki łapki, na którym to rysunku bardzo wyraźnie widać miejsce styku oprawy i kamienia jedynie po linii samej krawędzi szlifu.


Przede wszystkim kamień

Nie będę w tym momencie zapewniał, iż całe życie spędziłem na oprawie karatowych diamentów najczystszej wody i jako taki jestem w tej dziedzinie ekspertem. Ale miałem możność oprawiania tych szlachetnych kamieni przez około dziesięć lat i w ciągu tych lat dużych kamieni zdarzyło mi się nie więcej jak sztuk kilkanaście. Przy czym, tu mówię całkowicie szczerze, nigdy nie zwracałem uwagi na szczegóły, o których napisałem powyżej, główną swoją uwagę kierując na to, by nie przyciąć łapek zbyt głęboko i nadmiernie ich nie osłabić lub kamienia nie osadzić odchylonego od linii pionowej biegnącej przez szynę (obrączkę) pierścionka i by łapki tak obrobić w końcowej fazie oprawy, by przytrzymywały diament na tyle mocno, aby nie było żadnej obawy o jego utratę, nawet w przypadku silnego uderzenia o jakikolwiek przedmiot w trakcie jego noszenia. Każda praca powinna być wykonywana ze starannością doprowadzoną do perfekcji. Każde dzieło sztuki, a biżuteria może i powinna być dziełem sztuki, winne być wykonane perfekcyjnie. Polskiego złotnika, polskiego jubilera stać na to, by tak właśnie pracował, by dzień po dniu tworzył piękne, niepowtarzalne, małe dzieła sztuki.


Właściwości diamentu

Skoro o oprawie diamentów mowa, dla przypomnienia kilka słów o tym, czym jest diament, jakie ma właściwości i jakie ma szlify. Starzy złotnicy to wiedzą, ale dorasta młode pokolenie, od którego otrzymuję e-maile z prośbą o podręcznik do nauki tego zawodu. To głównie dla nich podaję w wielkim skrócie, czym jest najtwardszy kamień na świecie. Diament jest po prostu karbonem, czystym węglem o strukturze kryształu. Jest niezwykle twardy, co określa się w skali Mosa na 10. Najczystsze bryłki wydobywanego diamentu trafiają oczywiście na rynek jubilerski i osiągają całkiem spore ceny. Jednakże ceny hurtowe, np. w Indiach, dotyczą zwykle towaru uważanego za średniej klasy, którego cena oscyluje w pobliżu 100 dolarów za karat wydobytego surowca. Diament może zostać zarysowany innym diamentem, co pozwala na jego cięcie, szlifowanie i polerowanie. Oczywiście, dziś dysponujemy już twardszymi materiałami, takimi jak boron nitride czy diamenty wytwarzane w nanotechnologii (nanocrystalline diamond). Przyjmuje się ocenę diamentów za rynkiem anglosaskim i amerykańskim w tak zwanym określeniu 4C, czyli carat, cut, clarity, colour. Co w tłumaczeniu na język polski jest określeniem wagi diamentu wyrażonej w karatach, jego szlifiu, czystości (klarowności i braku zanieczyszczeń, i skaz) i koloru. W teorii wygląda to tak, że im większy diament, tym wyższa jego cena za karat. Jednakże w praktyce różnie to bywa, a przykładem może być zakupienie przeze mnie jednokaratowego diamentu za dwieście dolarów. Karatowy diament raczej nie posiadał ognia, blasku ani klarownej barwy.


Szlify diamentów

Co do szlifów diamentów, dziś są one standardowe i robione komercyjnie według jednolitego szablonu. Wystarczy wziąć do ręki kilka katalogów firmy, która handluje diamentami, by przekonać się, że w swojej bogatej bądź co bądź ofercie ma ten sam towar. Diamenty okrągłe (szlif brylantowy), owalne, serduszka, bagietki, markizy o szlifie kopertowym, książęcym itp. Przy okazji warto przypomnieć sobie niektóre nazwy i proporcje szlifu brylantowego, który to szlif jest najczęściej stosowany. rys. 5 i rys. 6


Rysunki autora