Artykuły z działu

Przeglądasz dział PRODUKT (id:118)
w numerze 03/2018 (id:166)

Ilość artykułów w dziale: 3

pj-2018-03

Biżuteria najlepszym przyjacielem… psa?

Kosztujące fortuny kolie, naszyjniki i zawieszki wykonane ze szlachetnych materiałów oraz inkrustowane kamieniami szlachetnymi, dedykowane czworonożnym pupilom, w umysłach Polaków jawią się jako fanaberia zagranicznych milionerów. I chociaż tak samo jak oni kochają swoje psy i koty, nie są skłonni zapłacić kilkuset złotych za ozdoby dla swoich pupili.

pj-2018-06a-19

Najdroższy naszyjnik „Amour Amour” dla psa z kolekcji La Collecion de Bijoux amerykańskiej marki I Love Dogs Diamonds zdobi 1,6 tys. brylantów, białe złoto i skóra krokodyla. Cena tej luksusowej biżuterii przeznaczonej dla czworonożnego pupila to ponad 3 mln dol. Za inne, już nieco tańsze i mniej ozdobne, choć także zapierające dech w piersiach obroże tej marki bogaci miłośnicy psów płacą od 150 do 900 tys. dol. Robione są z diamentów mających certyfikaty GIA na zamówienie i pod wymiar szyi pupila. Czekać na nie trzeba od ośmiu do 12 tygodni. Nic dziwnego, skoro psy, zwłaszcza te miniaturowych ras, traktowane są przez niektórych właścicieli jak członkowie rodziny, na których się przecież nie oszczędza. Zwłaszcza jeśli się jest milionerem…

Biżuteria dla psów

Obserwując rodzimy rynek artykułów dla zwierząt, można odnieść wrażenie, że Polacy nie inwestują w nie aż takich kwot, a przynajmniej nie wydają ich w kraju, ale obroże wysadzane kryształkami Swarovskiego dla małych ras, takich jak yorki, shih tzu, maltańczyki czy chihuahua, nie są już rzadkością. W sklepach internetowych z akcesoriami i wyposażeniem dla właścicieli zwierząt domowych oraz na popularnych serwisach aukcyjnych można kupić także biżuterię do złudzenia przypominającą tę dla ludzi.

Czasem tylko opis sugeruje, że mają nosić ją psy.Znajdziemy więc naszyjniki wykonane z cyrkonii i sztucznych pereł, choć przede wszystkim dominują różnego rodzaju wisiorki oraz adresówki i zawieszki przypinane do obroży. Ten niewielki dodatek psiej garderoby ma sprawić, że nasz pupil będzie wyglądał wyjątkowo, niezależnie od tego, czy jest to codzienny spacer po parku, czy też wystawna kolacja w gronie znajomych. Coraz więcej ludzi, którzy przecież inwestują duże kwoty w rasowe psy, uważa, że obroża to nie tylko element utrzymujący pupila na uwięzi, ale może być również gustownym elementem jego garderoby.

Od diademów po krawaty

Poza koliami czy nawet diademami, które mogłyby sugerować, że nie nadają się dla psów płci męskiej, mogą być również mniej oczywiste elementy biżuterii, takie jak naszyjnik w kształcie krawata wykonanego z połyskujących kryształków, obroża z klamerką i zawieszką ozdobione połyskującymi kryształkami czy wisiorek w kształcie herbu z wygrawerowanym motywem azjatyckiego smoka. Duże wrażenie robią skórzane smycze wysadzane kryształami Swarovskiego – również nadające się dla wszystkich psów.

Kolor skórzanej obroży, która prześwituje pomiędzy kryształkami, można dopasować zarówno do „chłopczyka”, jak i „dziewczynki”. Biżuteria dla pupila to również błyszczące spinki do upięcia niesfornych włosów psów raz długowłosych, mające pomóc odsłonić oczy czworonogom. Są niezastąpionym akcesorium dla yorków, shih tzu oraz maltańczyków. Biżuteryjne spinki do włosów najczęściej wykonane są z metalu oraz zdobione malutkimi naturalnymi kamieniami, dzięki czemu mienią się w słońcu.

Producenci – bez Polaków

Dostępna w Polsce dobrej jakości biżuteria dla psów produkowana jest przez marki (z Włoch czy Wielkiej Brytanii) specjalizujące się w akcesoriach, ubraniach czy nawet wyłącznie w obrożach i smyczach dla psów. Wykonana jest z trwałych materiałów, nie zawiera niklu, który może uczulać, i jest skonstruowana w taki sposób, aby nie wrzynała się w szyję i nie powodowała wycierania się sierści zwierzaka. W polskich sklepach kosztuje ona od około 100 zł do nawet 300 zł. Tańsza, najczęściej sprowadzana z krajów azjatyckich, jest słabej jakości i bez gwarancji, że po kilku tygodniach się nie popsuje, za to ma bardzo niskie ceny – od kilkunastu do kilkudziesięciu złotych. Trudno jest natomiast znaleźć producenta polskiej biżuterii dla czworonogów.

Kilka lat temu na naszym rynku pojawiła się marka Puppy Bijou, która dawała właścicielom psów i kotów możliwość tworzenia biżuterii w całości według własnego pomysłu. Wykonywana była na zamówienie z kamieni takich jak jadeit, agat, onyks, awenturyn czy lawa wulkaniczna, z dodatkiem zawieszek o różnych kształtach do wyboru. Te mogły być ze srebra lub nawet srebra pozłacanego 24-karatowym złotem. Właściciele sklepów z akcesoriami i salonów piękności dla zwierząt, które z nią współpracowały, twierdzą, że była bardzo elegancka i pięknie opakowana. Robiła duże wrażenie, jednak nie spotkała się z zainteresowaniem klientów prawdopodobnie ze względu na cenę – za naszyjnik trzeba było zapłacić nawet kilkaset złotych.
Można przypuszczać, że Polacy są zapalonymi miłośnikami zwierząt domowych, jak psy i koty, o które dbają często jak o członków własnej rodziny, jednak w przeciwieństwie do Włochów, Amerykanów czy Anglików nie są skłonni wydawać fortuny na przeznaczone dla nich ozdoby.

Trendy w modzie młodzieżowej

Rynek biżuterii przeznaczonej dla młodzieży w Polsce niezwykle trudno scharakteryzować. Ilu bowiem młodych ludzi, tyle pomysłów na wykorzystanie dostępnej w polskich sklepach biżuterii. Śmiało można jednak powiedzieć, że główną zasadą rządzącą światem mody młodzieżowej jest fantazja.

pj-2018-06a-18

Należy także zaznaczyć, że nastolatkowie w Polsce, tak jak ich rówieśnicy z innych krajów europejskich, uważają, że biżuteria nie jest zastrzeżona dla tylko jednej z płci. Biżuteria w świecie młodzieży to biżuteria unisex. Pierścionki czy bransoletki noszą zarówno chłopcy, jak i dziewczęta.

Najważniejsze to się wyróżnić

Młodzi ludzie traktują biżuterię przede wszystkim jako element dopełniający stylizację. Chcą być modni, ale także zależy im na wyróżnieniu się z tłumu rówieśników. Decydują się więc na biżuterię, która nie tylko będzie rzucała się w oczy, ale także podkreślała ich niepowtarzalny styl i charakter. Na nadgarstku niemal każdego współczesnego nastolatka możemy zauważyć bransoletkę. Pomyliłby się jednak niedokładny obserwator, gdyby założył, że jest ona tylko modowym dodatkiem, sezonowym gadżetem. Bransoleta pełni znacznie ważniejszą funkcję – jest manifestem, pomaga w zakomunikowaniu światu swoich poglądów.

Młodzież nosi więc bransoletki świadczące o przynależności religijnej, wyznawanych poglądach politycznych czy światopoglądzie. Ile nadgarstków, tyle komunikatów. Najczęściej pojawiającymi się rodzajami bransoletek są bransoletki wykonane z kolorowych gumek, na których umieszczone są hasła bądź slogany. Popularnością cieszą się również bransoletki z kolorowych koralików, które ozdobione zawieszką, podkreślają poglądy ich posiadacza. Ważnym elementem mody młodzieżowej są także wyraziste, masywne pierścionki. Widzimy je na palcach chłopców i dziewczyn. Jednakw zależności od płci zmienia się ich wzornictwo.

Młodzi mężczyźni decydują się na masywne pierścienie o kształtach atawistycznych lub zwierzęcych, dziewczęta wolą duże pierścionki koktajlowe, obfitujące w całą paletę barw. Ważnym elementem mody młodzieżowej są również naszyjniki. Te w zależności od potrzeby zmieniają się z delikatnych i subtelnych w masywne i wyraziste. Nie ma określonych norm ani zasad, które wskazywałyby, jaki rodzaj naszyjników nosić. Należy wykorzystać tę biżuterię, która najlepiej odda charakter jej posiadacza.

Modn e – to znaczy jakie?

Oczywiście na rynku biżuterii młodzieżowej możemy zaobserwować sezonowe tendencje, które częściej niż inne pojawiają się u młodych Polaków. Jedną z takich ozdób są z całą pewnością duże kolczyki. I tu uwaga: kolczyki noszone są przede wszystkim przez młode kobiety. Moda na przekłute uszy u chłopców jeszcze nie nadeszła, ale wszystko przed nami. Jeśli chłopak decyduje się na ozdobę uszu, to wybiera tunele, a nie tradycyjne kolczyki. Dziewczyny natomiast chętnie na tym polu eksperymentują.

W tym sezonie można zauważyć zwiększone zainteresowanie kolistymi, dużymi kolczykami z zawieszkami oraz długie kolczyki wykonane z piór ozdabianych kryształkami. W tym segmencie rynku widoczne są motywy etniczne oraz zwierzęce. Dużą rolę odgrywa również kolor. Przyglądając się młodzieżowej modzie, można zauważyć w niej także powrót do stylistyki disco, którą najłatwiej scharakteryzować, posługując się dwoma epitetami: kolor i plastik. Masywne kolorowe naszyjniki, pierścionki i bransoletki wykonane z żywic czy plastiku stają się coraz popularniejsze wśród nastolatków. Pasują bowiem do wszystkiego i umożliwiają zabawę z modą. Jednym z hitów w biżuterii jest naszyjnik wykonany z dużych kamieni, którego nić pokryta jest kryształkami. Na szyjach pojawiają się także wielkie, masywne łańcuchy, wywodzące się z subkultury hiphopowej.

Zarazem jednak na drugim biegunie zauważamy zainteresowanie delikatnymi, wręcz subtelnymi wzorami, jak choćby łańcuszki z zawieszkami czy perłami. Uwagę należy także skierować na broszki. Ta ozdoba, jeszcze do niedawna kojarzona przede wszystkim z biżuterią przeznaczoną dla babć, znajduje coraz szersze rzesze fanów wśród polskiej młodzieży, która wykorzystuje je jako modowy gadżet. Brosze przypinane do T- shirtów mają za zadanie zwracać uwagę, ale także podkreślać styl ich posiadacza. W dziedzinie mnożenia niekonwencjonalnych rozwiązań z wykorzystaniem broszy prym wiodą dziewczyny. Wykorzystują one popularne motywy popkultury: usta, szminki, komiksowe kadry i przypinając je do swoich ubrań, tworzą niekonwencjonalne stylizacje. Młodzi mężczyźni na brosze decyduje się rzadziej, jednak także w ich stylizacjach bywają one obecne.

Nie zapominajmy o młodych

Biżuteria młodzieżowa staje się coraz popularniejsza. Młodzież ma doskonale wyrobiony zmysł estetyczny i wie, czego chce. A chce się wyróżnić. Ich oczekiwania względem biżuterii nie są duże – ma być wyrazista i pozwolić na zamanifestowanie światu swoich poglądów. W ich świecie biżuteria nie jest jedynie ozdobą, ale symbolem przynależności do danej grupy oraz komunikatem wysyłanym w świat. Może warto więc zwróć większą uwagę na młode pokolenie Polaków, które dopiero uczy się nosić i wykorzystywać biżuterię, aby była ona dla nich ważnym elementem ich codzienności.

Dziecięce kolekcje

Polscy twórcy biżuterii zdają się nie zauważać niszy na rynku jubilerskim, jaką jest segment biżuterii dla najmłodszych. Biżuteria przeznaczona dla dzieci nie pojawia się w kolekcjach polskich artystów, pozostaje także na marginesie oferty największych marek jubilerskich. Najmłodsi wybierają więc biżuterię modową dostępną w wielobranżowych sklepach.

pj-2018-06a-17

Nie można zapominać, że najmłodsi Polacy samodzielnie dokonują zakupów, ulegają trendom i fascynacjom, a co może najważniejsze – dysponują swoimi pieniędzmi. Rozwój mediów społecznościowych sprawił, że najmłodsi stali się aktywnymi uczestnikami rynku, a o ich uwagę walczy coraz więcej podmiotów gospodarczych, zdając sobie sprawę, że ich preferencje zakupowe będą miały wpływ na wzrost zysków. Ale polska branża jubilerska zdaje się w ogóle nie zauważać dynamicznie rozwijającego się rynku, na którym mogłaby z sukcesem zaistnieć.

Świat biżuterii wobec najmłodszych

Jeszcze kilka lat temu wprowadzanie kolekcji biżuterii przeznaczonej dla najmłodszych wydawało się nonsensem. O zakupach dzieci decydowali bowiem ich rodzice i to oni dokonywali wyboru biżuterii, którą dziecko mogło otrzymać. Należy także zauważyć, że dzieci w wieku od ośmiu do 12 lat rzadko kiedy nosiły biżuterię. A wybór w salonach jubilerskich ograniczał się do złotych lub srebrnych delikatnych zawieszek z motywami roślinnymi i zwierzęcymi lub biżuterii religijnej. Biżuteria ofiarowywana była bowiem dzieciom przede wszystkim z okazji większych uroczystości religijnych i traktowana jako pamiątka, a nie codzienna ozdoba.

Należy także zauważyć, że to dorośli samodzielnie dokonywali wyboru wzoru biżuterii dla dzieci, których zdanie nie miało większego znaczenia. Może poza wyjątkiem, jaki stanowiły kolczyki, które były jedyną akceptowaną przez rodziców formą biżuterii przeznaczoną dla dzieci. W ostatnim czasie sytuacja ta znacznie się zmieniła. A to wszystko za sprawą dostępu do mediów społecznościowych – Facebooka, Twittera oraz Instagrama. Pierwszą firmą jubilerską, która zdecydowała się na wprowadzenie kolekcji przeznaczonej dla dzieci, była kanadyjska firma Paterson Fine Jewellery. Zaproponowała ona najmłodszym kolekcję bransoletek i charmsów, mających na celu nagrodzenie dziecięcych osiągnięć, aspiracji i cech osobowości. Kolekcja szybko stała się sprzedażowym hitem.

Małe dziewczynki pokochały personalizowane bransoletki, które pozwalały im, niczym skautom, na odnotowanie ich osiągnięć życiowych w postaci zawieszek na nadgarstku. Firmie Paterson udało się wprowadzić kolekcję modowej biżuterii dla dzieci. Po pewnym czasie na kanadyjskim i amerykańskim rynku pojawiła się kolejna kolekcja biżuterii przeznaczona dla dzieci, która była dziełem firmy Disney Couture. Na wprowadzenie kolekcji dziecięcych zdecydowała się także włoska manufaktura jubilerska Oro Bello Jewellery, tworząc nową markę Piccolo. Marka specjalizuje się we współczesnej biżuterii z dziewięciokaratowego złota i biżuterii srebrnej, zaprojektowanej i wyprodukowanej we Włoszech, a przeznaczonej dla dzieci w wieku od sześciu do 12 lat. Można zatem śmiało powiedzieć, że firmy, które zdecydowały się na wprowadzenie kolekcji dziecięcych, odniosły wielki sukces. Zauważyły potrzeby najmłodszych i dla nich stworzyły kolekcje swojej biżuterii. A dzieci potrafią to docenić. \

Niemal natychmiast po wprowadzeniu kolekcji dziecięcych na rynek te stają się modne i chętnie kupowane. Świadome swojego wyglądu, dbające o wizerunek małe dziewczynki namawiają rodziców na kolejne zakupy w salonach jubilerskich. Warto także zauważyć, że w ostatnim czasie zmianie uległa również forma dokonywania zakupów przeznaczonych dla dzieci. Dziś rodzice zabierają swoje pociechy ze sobą i pozwalają im na wybieranie. Warto zauważyć, że popularność biżuterii dziecięcej spowodowała, iż firmy działające na tym rynku wprowadzają kolekcje biżuterii przeznaczone dla niemowląt. Firma Paterson Fine Jewellery, funkcjonująca na rynku niemowlęcym pod marką My Little Angel, oferuje klasyczne dziewięciokaratowe złote bransoletki, wisiorki i broszki, a także gamę bransoletek Babylinks, które są dostępne nie tylko w Australii i Nowej Zelandii, ale także w Wielkiej Brytanii i Stanach Zjednoczonych.

Biżuteria dla dzieci w Polsce

W Polsce niezwykle rzadko możemy znaleźć kolekcje biżuterii przeznaczonej dla najmłodszych. W salonach jubilerskich pojawiają się kolorowe bransoletki, zawieszki czy kolczyki, jednak ich sprzedaż nie jest zadowalająca. W salonach jubilerskich dzieci pojawiają się niezwykle rzadko. Jeśli uczestniczą w zakupach, to o wyborze ozdoby decyduje rodzic.

Nie udało się w naszym kraju wypromować mody na biżuterię dziecięcą. W kolekcjach polskich projektantów i artystów nie ma jej. Artyści nie przygotowują kolekcji ani nie pracują nad rozwiązaniami technologicznymi, które zachwyciłyby najmłodsze pokolenia Polaków. Jednak nie znaczy to wcale, że w naszym kraju dziewczynki uczęszczające do szkoły podstawowej nie noszą ozdób czy nie ulegają modzie na biżuterię. Ależ oczywiście, że ulegają. Dokonują jednak większości swoich zakupów w wielobranżowych sklepach, w których biżuteria traktowana jest jako element odzieży bądź zabawka.

Wydaje się, że brak kolekcji biżuterii dla najmłodszych u polskich artystów złotników to nie tylko pozbawienie się możliwości zarobku, ale także strata okazji do wychowania młodego pokolenia Polaków do odpowiedniego traktowania biżuterii. Biżuteria dla dzieci oferowana w elegancki i wyrafinowany sposób tworzyłaby więź między małym odbiorcą a marką jubilerską. Może warto zastanowić się nad wprowadzeniem do swojej oferty kolekcji biżuterii dla najmłodszych, nawet w formie eksperymentu, aby mieć wpływ na wychowanie młodego pokolenia świadomych użytkowników biżuterii. Marta Andrzejczak