Artykuły z działu

Przeglądasz dział TEMAT MIESIĄCA (id:30)
w numerze 01/2012 (id:104)

Ilość artykułów w dziale: 6

Biżuteria za szybą

Biżuteria umieszczona na witrynie sklepowej rodzi potencjalne zagrożenia.
Złodzieje mają do niej bardzo łatwy dostęp, może zostać także uszkodzona na
skutek wybicia szyby. Dlatego też część właścicieli salonów jubilerskich decyduje
się na nieumieszczanie kosztowności na witrynie sklepowej, aby nie narażać się na
włamanie i stratę biżuterii.

Nie można jednak zapominać,
że dla klientów możliwość
zapoznania się z ofertą
salonu jubilerskiego „przez
okno” jest bardzo ważna,
często bowiem decyzja o kupnie podejmowana
jest impulsywnie. Pozbawienie się
możliwości przyciągnięcia do salonu potencjalnych
klientów jest więc decyzją nieodpowiedzialną
i może narażać salon na
straty.


Biżuteria na wystawie

Odpowiednio zaprojektowana wystawa
z biżuterią sprawia, że w salonie pojawiają
się nowi klienci. Ukazanie bowiem różnorodnych
kolekcji biżuterii, cen danych
okazów biżuteryjnych oraz szerokiej oferty,
jaką dysponuje dany salon jubilerski, jest
jedną z podstawowych rodzajów reklamy.
– Biżuteria jest produktem luksusowym
i jako taki musi zostać ukazana klientowi
– zauważa dr Katarzyna Miśkowska, specjalistka
ds. marketingu.

– Wystawa salonu
jubilerskiego musi kusić potencjalnych
klientów, odznaczać się od innych witryn,
być zauważalna – dodaje. Specjaliści od
marketingu zauważają, że biżuteria musi
„wpaść klientowi w oko”, musi on zamarzyć
o jej posiadaniu, a jednym z najprostszych
i poniekąd najtańszych metod ułatwienia
tego klientowi jest zaprezentowanie na
wystawie sklepu. – Pozbawienie się możliwości
prezentacji oferty potencjalnemu
klientowi jest równoznaczne z pozbawieniem
się możliwości zarobku – zauważa
Katarzyna Miśkowska. – Jeśli dany salon
jubilerski a przede wszystkim biżuteria tam
się znajdująca zostaną zapamiętane przez
klientów tym większa szansa na dokonywanie
w nim stałych zakupów – dodaje.

Jednak biżuteria znajdująca się na wystawie
sklepowej stanowi także łatwy łup dla
złodzieja. Szacunki policyjne ukazują, że
złodzieje najczęściej decydują się na rozbicie
szyby wystawowej i kradzież biżuterii
z wystawy. Zniszczenie szyby wydaje się
bowiem znacznie łatwiejsze niż inne próby
dostania się do salonu jubilerskiego.
Policyjni eksperci apelują do właścicieli
salonów jubilerskich, aby przenosić biżuterię,
szczególnie na noc, do zamkniętego
sejfu a nie zostawiać ją na wystawie sklepowej,
gdzie może stać się łupem złodziei.
– Trudno również nakłonić firmę ubezpieczeniową
do wypłaty odszkodowania, jeśli
biżuteria znajdowała się przez całą noc na
witrynie sklepowej – mówi Mateusz
Krykowski, pracownik firmy ubezpieczeniowej.
– Mimo posiadania stałego monitoringu
i odpowiednich zabezpieczeń firma ubezpieczeniowa zazwyczaj robi problemy
z wypłatą odszkodowania związanego
z kradzieżą biżuterii z wystawy salonu
jubilerskiego – dodaje.



Odpowiednie zabezpieczenie


– Przenoszenie biżuterii każdej nocy
z wystawy sklepowej do sejfu a następnie
rano jej ponowne rozkładanie jest rozwiązaniem
bardzo pracochłonnym – zauważa
Mikołaj Wrocławski, złotnik, jubiler
z Warszawy. – Trudno wymagać od pracownika,
aby każdorazowo w identyczny
sposób projektował układ biżuterii na
wystawie – dodaje.

Dlatego też właściciele
salonów jubilerskich niezwykle rzadko
decydują się na przenoszenie biżuterii
i zamykanie jej w sejfie. – W branży jubilerskiej
najczęściej mamy do czynienia
z dwoma rozwiązaniami, albo biżuteria
zostaje przez całą dobę na wystawie, albo
wystawa salonu jubilerskiego zaprojektowana
jest bez użycia biżuterii – zauważa
Mateusz Krykowski. – Warto zauważyć, że
pierwsze rozwiązanie zdarza się znacznie
częściej – dodaje. Właściciele salonów
jubilerskich nie chcą jednak ponosić strat
wynikających z kradzieży i dlatego starają
się spełnić nie tylko normy zalecane przez
firmy ubezpieczeniowe, ale także inwestują
w nowoczesne technologie zabezpieczające
ich mienie. Jednym z podstawowych
sposobów zabezpieczenia biżuterii znajdującej
się na wystawie jest instalacja krat.
– Kraty niwelują możliwość kradzieży biżuterii
czy też zbicia szyby w salonie, jednak
nie wpływają na pozytywne budowanie
wizerunku firmy – zauważa Katarzyna
Miśkowska. – Klienci oglądając biżuterię
zza krat nie mogą się jej dostatecznie
dokładnie przyjrzeć, ale także zaczynają
postrzegać dany sklep jako zamknięty na
potrzeby klientów – dodaje. Warto zauważyć,
że okratowanie szyb może się okazać
niepełnym zabezpieczeniem przed złodziejami.
Znacznie lepszym rozwiązaniem jest
wykorzystanie szyb antywłamaniowych,
które po pierwsze nie utrudnią klientom
możliwości zobaczenia okazów biżuteryjnych
a dzięki swoim właściwościom chronią
biżuterię przed złodziejami.

Oczywiście
szyba antywłamaniowa nie zabezpieczy
w pełni biżuterii znajdującej się na wystawie,
jednak znacznie zniweluje ryzyko
wybicia szyby. – Jeśli szyba wystawowa
posiada wszystkie atesty i pozytywnie
przejdzie testy ubezpieczyciela to istnieje
duża szansa, że w momencie kradzieży
właścicielowi biżuterii zostanie zwrócona
część kosztów – mówi Mateusz Krykowski.
Właściciele salonów jubilerskich decydują
się często na podłączenie swojego sklepu
do systemu alarmowego, który w przypadku
wykrycia jakichkolwiek nieprawidłowości
alarmuje służby mundurowe, szczególnie
policję. Część właścicieli salonów
jubilerskich decyduje się także na zainstalowanie
w swoim salonie rolet antywłamaniowych,
które na noc zostają opuszczane,
przez co biżuteria nie kusi potencjalnych
złodziei i jest znacznie bezpieczniejsza.


Pełne bezpieczeństwo

Większość salonów jubilerskich dysponuje
także monitoringiem, który pozwala na stałe
obserwowanie wystawy sklepowej oraz
natychmiastową interwencję agencji ochrony
w momencie próbny kradzieży biżuterii.
Niektóre salony jubilerskie podłączone są
także do monitoringu miejskiego, dzięki
czemu policja może natychmiast podjąć
interwencję. Oczywiście niezależnie od
zastosowanych zabezpieczeń biżuteria
znajdująca się na wystawie salonu jubilerskiego
może być narażona na kradzieże. Nie
można jednak zapominać, że obecnie na
rynku istnieje wiele narzędzi pozwalających
na zabezpieczenie swojego mienia.
– Najlepszym zabezpieczeniem biżuterii
przed kradzieżą jest zakup rolet antywłamaniowych
oraz zainstalowanie antywłamaniowej
szyby – zauważa Mateusz Krykowski.
– Takie zabezpieczenie spełni wymagania
stawiane przez ubezpieczyciela a także
zapewni bezpieczeństwo mienia znajdującego
się w salonie jubilerskim – zaznacza.

Warto zauważyć, że antywłamaniowe rolety
nie zmuszają właściciela do codziennego
przenoszenia biżuterii. Właściciele salonów
jubilerskich w trosce o swoją biżuterię a także
swoje zyski powinni zdecydować się na
zainstalowanie antywłamaniowych rolet,
które „ukryją” przed wzrokiem złodzieja
biżuterię poza godzinami otwarcia salonu
a jednocześnie pozwolą na wyeksponowanie
biżuterii przed potencjalnym kupującym.
– Wystawa jest wizytówką każdego salonu
jubilerskiego – zauważa Katarzyna
Miśkowska. – Właściciele powinni zabezpieczyć
biżuterię znajdującą się na niej, ale
w miarę możliwości pokazywać klientom
najciekawsze okazy biżuteryjne, gdyż nie
należy zapominać, że większość klientów
kupuje „oczami” – dodaje.

Ubezpieczenie dla branży jubilerskiej

Niewątpliwie jednym z większych problemów, przed jakim
staje branża jubilerska, jest ubezpieczenie biżuterii, metali
i kamieni szlachetnych czy maszyn jubilerskich, które mogą
stać się łupem złodziei. Właściciele salonów jubilerskich i galerii,
producenci biżuterii czy sprzedawcy kamieni szlachetnych nie są
najlepszymi klientami firm ubezpieczeniowych działających na
terytorium Polski.

Właściciele wyrobów
jubilerskich,
aby
w pełni zabezpieczyć
swój majątek, muszą podejmować
szereg działań, których wymaga od nich
ubezpieczyciel. Większość podmiotów
gospodarczych działających na polskim
rynku jubilerskim decyduje się na podpisanie
polisy ubezpieczeniowej, która nie
w pełni chroni ich majątek.


Wymagania dla branży

Szczególną bolączką branży jubilerskiej jest,
znacznie większe niż w przypadku sprzedaży
innych towarów i usług, narażenie na
kradzież. Włamania i napady na salony
jubilerskie zdarzają się relatywnie często,
co powoduje, że firmy ubezpieczeniowe
podnoszą nie tylko wysokość składki ubezpieczeniowej
wszystkim podmiotom gospodarczym
działającym na rynku jubilerskim,
ale także warunkują podpisanie umowy
spełnieniem określonych, dość rygorystycznych
warunków. Aby firmy ubezpieczeniowe
zgodziły się na podpisanie polisy,
właściciel salonu jubilerskiego bądź producent
biżuterii musi zapewnić, aby ubezpieczone
mienie znajdowało się w budynkach
wykonanych z materiałów dla przeznaczenia
użytkowego.

Wszystkie jego elementy
– ściany, okna, drzwi, podłoga, stropy oraz
dach muszą mieć konstrukcję niemożliwą
do demontowania w prosty i łatwy sposób
bez równoczesnego jej uszkodzenia lub
zniszczenia. Drzwi oraz okna muszą posiadać
atesty bezpieczeństwa, które powinny
zostać wydane przez instytucje państwowe.
Ubezpieczyciel życzy sobie również, aby
w momencie, gdy lokal posiada taras bądź
okno wystawowe niemożliwe byłoby wybicie
szyby bez użycia narzędzia. Jednocześnie
w takiej sytuacji szyby muszą być zamknięte
na jeden zamek kluczowy lub kratami,
antywłamaniowymi roletami, które posiadają
świadectwo kwalifikacji upoważnionej
jednostki. Warto zauważyć, że jeżeli salon
jubilerski znajduje się w budynku biurowym,
galerii, centrum handlowym, czy innym
miejscu gdzie istnieje całodobowa ochrona,
ubezpieczyciel znacznie chętniej decyduje
się na podpisanie polisy.


Zakup odpowiedniego
zabezpieczenia

Nawet jeśli pracowania bądź salon jubilerski
znajdują się w lokalu, który spełnia wszystkie
standardy bezpieczeństwa nakładane przez
ubezpieczyciela, to nie musi oznaczać, że
dane miejsce zostanie objęte ubezpieczeniem.
Wpływ na podpisanie
polisy ma charakter oraz rodzaj zabezpieczeń, jakie
znajdują się w danym salonie lub pracowni
jubilerskiej. Nie można zapominać, że
ubezpieczyciel wymaga od firm, które chcą
zostać objęte ubezpieczeniem, posiadania
w swoich lokalach sejfów mających najwyższy
atest bezpieczeństwa. Sejf musi ważyć
ponad tonę i zostać na stałe przymocowany
do powierzchni. Większość ubezpieczycieli
żąda, aby biżuteria oraz półfabrykaty, które
mają zostać objęte polisą, zostały umieszczane
w sejfie zaraz po zamknięciu sklepu.
Jednocześnie wymaga się od właścicieli
salonów jubilerskich, aby w swoich punktach
posiadali gabloty zabezpieczone przed
włamaniem, których jakość potwierdzona
jest atestami wydawanymi przez instytucje
publiczne. Ubezpieczyciel wymaga, żeby
biżuteria, która umieszczona jest w gablotach
jubilerskich podczas godzin otwarcia salonów,
była przenoszona po ich zamknięciu
do kas pancernych. Takie działanie ma na
celu zniwelowanie niebezpieczeństwa kradzieży.

Warto również zauważyć, że ubezpieczyciel
coraz częściej wymaga od właściciela
salonu jubilerskiego, aby jego lokal
monitorowany był przez firmy ochroniarskie.
Jednocześnie nie można pominąć faktu, że
rzadko zdarza się, aby ubezpieczyciel zgadzał
się na umieszczanie w polisie możliwość
zwrotu kosztu na wypadek zniszczenia
ubezpieczonego mienia. Zazwyczaj polisa
obejmuje zwrot kosztów tylko w przypadku,
gdy biżuteria ulegnie zniszczeniu w pożarze
czy zostanie uszkodzona w wyniku działania
wydarzeń losowych, na przykład powodzi.
Ubezpieczyciel podpisując polisę z właścicielami
salonów bądź pracowni jubilerskich
zabezpiecza się na wypadek zniszczenia
mienia ubezpieczonego podczas próby
kradzieży. Warto zauważyć także, że firmy
ubezpieczeniowe rzadko zgadzają się na
objęcie polisą zniszczenia wyposażenia
salonu jubilerskiego, do którego
może dojść w przypadku
kradzieży.



Indywidualne negocjacje

Właściciele salonów i pracowni jubilerskich
decydują się na podpisanie polisy ubezpieczeniowej,
aby zapewnić sobie kontynuowanie
działalności w każdej sytuacji losowej,
która może dotknąć przedsiębiorcę. Niemal
każda polisa gwarantuje odszkodowanie
w momencie, gdy w salonie, pracowni
jubilerskiej bądź galerii wybuchnie pożar
bądź gdy zdarzy się inny wypadek losowy.
Problem zaczyna się w momencie, gdy
szkody, jakie poniósł właściciel salonu
jubilerskiego, dotyczą jego wartościowego
towaru. Firmy ubezpieczeniowe bronią się
przed ubezpieczeniem poszczególnych
okazów biżuteryjnych, które stanowią
majątek salonów jubilerskich. Dlatego też
coraz częściej właściciele salonów i pracowni
jubilerskich negocjują warunki zanim
zdecydują się na podpisanie polisy.
Negocjując indywidualne warunki ubezpieczenia
najtrudniejsza do ustalenia jest
kwota ubezpieczenia.

Firmy ubezpieczeniowe
starają się ubezpieczać salony jubilerskie
na kwoty znacznie zaniżającą
właściwy majątek firmy, ubezpieczając
biżuterię na zasadzie „ryczałtu”. Rzadko
zdarza się, aby właścicielom salonów jubilerskich
udało się przekonać ubezpieczyciela
do podpisania polisy na poszczególne
okazy biżuteryjne, które mogą ulec zniszczeniu
bądź kradzieży. Problematyczna
także pozostaje kwestia ubezpieczenia
zegarków czy przedmiotów jubilerskich,
które znajdują się w ubezpieczanym
lokalu.

Firmy
u b e z p i e c z e n i o w e
zazwyczaj ustalają
górną kwotę
ubezpieczenia,
o którą może ubiegać się właściciel
danego salonu w przypadku wypadku
losowego bądź kradzieży. Dlatego też
negocjując warunki ubezpieczenia właściciele
salonów jubilerskich starają się ustalić
ceny poszczególnych przedmiotów znajdujących
się w ich punkcie, aby zniwelować
straty poniesione w przypadku włamania
do salonu jubilerskiego. Warto zauważyć,
że indywidualne polisy muszą dotyczyć
konkretnego salonu jubilerskiego, uwzględniać
jego specyfikę, na co często nie chce
zgodzić się firma ubezpieczeniowa. Istotną
rolę w przypadku „indywidualnej” polisy
odgrywa ryzyko. Im więcej zabezpieczeń
przeciwkradzieżowych i przeciwogniowych
znajduje się w danym salonie jubilerskich
tym większa szansa na podpisanie odpowiedniej
polisy. Niestety nie można także
zapominać, że w przypadku, gdy firma
ubezpieczeniowa uzna, że ryzyko jakie
ponosi jest zbyt duże może odmówić
ubezpieczenia danego salonu bądź pracowni
jubilerskiej.

Zabezpieczony salon jubilerski

Właściciele salonów jubilerskich, galerii oraz butików z biżuterią zazwyczaj stają
przed problemem, w jaki sposób eksponować swój asortyment potencjalnemu
klientowi. Z jednej strony zależy im, aby klienci mieli możliwość pełnego zapoznania
się z ofertą, obejrzenia wszystkich kosztowności znajdujących się w asortymencie.
Z drugiej strony muszą możliwie najdokładniej zabezpieczyć swoją biżuterię przed
ewentualnością kradzieży.

Sklepy z biżuterią są miejscami narażonymi na „wizytę”
złodziei. Każdy właściciel salonu jubilerskiego musi
zabezpieczyć kosztowności zarówno przed włamaniem
do sklepu, jak i kradzieżą dokonaną przez „potencjalnego
klienta”.


Unikanie zagrożenia

Niemal wszystkie sklepy z biżuterią z Polsce zabezpieczone są
przed kradzieżami. W salonach montowane są najnowocześniejsze
systemy zabezpieczenia. Posiadają wszystkie możliwe zabezpieczenia
oraz są monitorowane przez agencje ochrony. Jednak
nie można zapominać, że mimo zastosowania najnowocześniejszych
rozwiązań technologicznych, jednym z najważniejszych
czynników eliminujących zagrożenie kradzieży jest odpowiednie
wyszkolenie personelu. – Sprzedawca biżuterii ma bezpośredni
kontakt zarówno ze sprzedawanymi kosztownościami jak i klientami.
Odpowiednie wyszkolenie sprzedawców jest jednym
z podstawowych obowiązków właściciela sklepu z biżuterią –
mówi Mikołaj Krędziechowski, menadżer firmy ochroniarskiej.
– To od ich pracy zależy bezpieczeństwo mienia właściciela –
dodaje. Szkolenia dla personelu prowadzone są przez wyspecjalizowane
firmy ochroniarskie.

Z ich oferty korzysta coraz więcej
podmiotów gospodarczych specjalizujących się w sprzedaży dóbr
luksusowych. – Sprzedawca biżuterii musi być przygotowany na
napaść ze strony klienta oraz potrafić na nią odpowiednio zareagować
– mówi Mikołaj Krędziechowski. – Jego działania nie
mogą zostać zdeterminowane przez strach – dodaje. Podczas
szkoleń sprzedawcy uczą się reagować na niebezpieczne sytuacje,
które mogą się wydarzyć podczas ich pracy. – Pracownicy
w bezpiecznych warunkach uczeni są natychmiastowego reagowania,
schematu zachowań w sytuacjach zagrażających bezpieczeństwu
– mówi Mikołaj Krędziechowski. – Dzięki szkoleniom
personel jest w stanie odpowiednio zareagować na sytuację
realnie zagrażającą bezpieczeństwu życia i mienia – dodaje.
Warto zauważyć, że szkolenia umożliwiają schematyczne działanie
podczas napaści na sklep z biżuterią, które wbrew pozorom
zdarzają się często.


Teoria w praktyce

– W szkoleniu powinni uczestniczyć wszyscy pracownicy salonu
jubilerskiego – mówi Władysław Mrok, właściciel salonu
jubilerskiego. – Każda osoba zatrudniona w sklepie z biżuterią
powinna wiedzieć jak się zachować w momencie napadu
– dodaje. Jak podkreślają właściciele salonów jubilerskich,
wyszkolenie pracowników leży w interesie właściciela salonu.
Warto zauważyć, że dla pełnego zabezpieczenia salonu nie
wystarczy przeprowadzić jednorazowe szkolenie pracowników, trzeba stale podnosić kwalifikacje swoich pracowników w zakresie
bezpieczeństwa.

– Musimy być świadomi, że aby w pełni
zabezpieczyć salon należy każdemu pracownikowi przydzielić
inną funkcję, nadawać konkretne obowiązki, przyznawać „certyfikaty
bezpieczeństwa” – mówi Mikołaj Krędziechowski.
– Błędem często popełniany przez właścicieli salonów jubilerskich
jest sytuacja, w której niemal każdy pracownik ma swobodny
dostęp do najdroższych okazów biżuteryjnych – dodaje.
Pracownicy firm zabezpieczających mienie podkreślają, że każdy
pracownik powinien odpowiadać za konkretne okazy biżuteryjne
a nad całością oraz najdroższymi egzemplarzami biżuterii
powinien czuwać menadżer sklepu lub sam właściciel. Menadżer
salonu powinien mieć „klucz” dostępu do wartościowej biżuterii,
która ukazywana jest klientowi oraz klucz do kasy głównej,
gdzie znajduje się utarg sklepu.


Certyfikat bezpieczeństwa

– Właściciele salonów jubilerskich powinni wyznaczyć z personelu
osobę odpowiedzialną za bezpieczeństwo w sklepie – uważa
Mikołaj Krędziechowski. – Tylko jedna osoba powinna mieć
możliwość dostępu do najbardziej wartościowej biżuterii oraz
kasy głównej w salonie – dodaje. Takie działanie ma na celu nie
tylko zabezpieczenie salonu jubilerskiego przed napadem, ale
także zniszczeniem mienia. Osoba odpowiedzialna za bezpieczeństwo
w salonie jubilerskich powinna także systematycznie
uczestniczyć w szkoleniach bezpieczeństwa i wdrażać w salonie
nowe rozwiązania.

– Za bezpieczeństwo biżuterii w salonie
jubilerskich odpowiedzialność muszą ponosić wszyscy pracownicy,
jednak musi zostać wyznaczona jedna osoba, która będzie
kontrolowała sposób funkcjonowania salonu i zachowanie
poszczególnych pracowników – mówi Mikołaj Krędziechowski.
– Osoba taka zna wszystkie procedury bezpieczeństwa i jest
w stanie podjąć natychmiastowe działania, polegające głównie
na zawiadomieniu o popełnieniu przestępstwa – dodaje. Warto
pamiętać, że osoba, która czuwa nad bezpieczeństwem mienia
musi umieć także przestrzegać procedur bezpieczeństwa osób
znajdujących się w salonie jubilerskim podczas napaści.

Musi
podejmować działania, które zniwelują możliwość wybuchu
paniki oraz takie, które będą zagrażać życiu osób znajdujących
się w salonie jubilerskim podczas napadu. Właściciele salonów
jubilerskich podkreślają także, że osoba która otrzymuje „certyfikat
bezpieczeństwa” odpowiada za biżuterię nie tylko w godzinach
otwarcia salonu, ale także w czasie zamknięcia, gdy w salonie
pracują firmy sprzątające czy wykonywane są prace remontowe.
Warto zauważyć, że najczęściej osobą mającą pełny dostęp
do biżuterii jest właściciel danego salonu jubilerskiego, który
osobiście odpowiada za bezpieczeństwo salonu oraz biżuterii
w nim się znajdującej.


Nowoczesne rozwiązania

Salony jubilerskie, właściciele butików z biżuterią czy galerii muszą
zdawać sobie sprawę, że nie można całkowicie wyeliminować
ryzyka napadu i kradzieży biżuterii. Można natomiast dołożyć
wszelkich starań, aby zniwelować skutki napadu bądź włamania.
Szkolenie personelu polega przede wszystkim na nauczeniu sprzedawców
procedur zachowania w momencie napadu. Uczeni są oni
wysyłania systemów alarmowych do odpowiednich służb i zabezpieczenia
biżuterii znajdującej się w salonie jubilerskim.

Większość
szkoleń dla pracowników prowadzonych w Polsce polega na prezentacji
oraz nauce działania zabezpieczeń znajdujących się w danym
obiekcie. Jednocześnie pracownicy uczeni są sposobu działania
w momencie stwierdzenia włamania do obiektu handlowego oraz
o zachowaniu się w czasie, gdy dochodzi w sklepie do napadu.
Właściciele salonów jubilerskich powinni zdecydować się na nawiązanie
współpracy z firmami specjalizującymi się w prowadzeniu
profesjonalnych szkoleń pracowników. – Wyszkoleni pracownicy są
w stanie zabezpieczyć salon przed napadem bądź kradzieżą biżuterii
– mówi Mikołaj Krędziechowski. – A w przypadku napadu na
salon mogą odpowiednio zareagować, nie narażając salonu na
ponoszenie większych szkód – dodaje.

Salon jubilerski pod nadzorem

Zapewnienie bezpieczeństwa salonowi jubilerskiemu jest
dla wszystkich właścicieli priorytetem. Odpowiednio
zabezpieczony salon umożliwia właścicielom nie tylko
podpisanie korzystnej polisy ubezpieczeniowej i zniwelowanie
niebezpieczeństwa kradzieży, ale także wpływa na
budowanie pozytywnego wizerunku w oczach klientów.

Na polskim rynku można
wybrać zabezpieczenia
dostosowane do konkretnych
oczekiwań właścicieli sklepów.
Już w niemal każdym
salonie jubilerskim znajdują się podstawowe
zabezpieczenia przeciw kradzieżom, nie
można jednak zapominać, że na rynku pojawia
się wiele nowych rozwiązań, które mogą
okazać się pomocne w funkcjonowaniu
salonu jubilerskiego.


Bezpiecznie i estetycznie


Należy pamiętać, że wszystkie meble znajdujące
się w salonach jubilerskich muszą
posiadać certyfikaty bezpieczeństwa. Ich
zadaniem jest bowiem nie tylko odpowiednie
wyeksponowanie biżuterii, ale także jej
ochrona przed potencjalnymi złodziejami.
Wszystkie gabloty znajdujące się w salonach
jubilerskich muszą być zabezpieczone wzmacnianym
szkłem lub folią antywłamaniową.
Specjaliści podkreślają, że w przypadku
drogocennych przedmiotów zabezpieczonych
szybą najlepiej używać obu rozwiązań, czyli
wybierać gabloty z szybami antywłamaniowymi
pokrytymi folią antywłamaniową. Folia
antywłamaniowa bowiem dodatkowo wzmacnia
powierzchnię szklaną, znacznie utrudnia
rozbicie szyby w przypadku włamania, napadu
bądź ataku wandalizmu a także zapobiega
zranieniom mogącym powstać w wyniku
kontaktu z ostrymi kawałkami szkła. Jednak
nie należy zapominać, że zabezpieczenie
szyby nie uchroni biżuterii przed próbą
rabunku.
Warto także wybierać odpowiednie meble,
które uniemożliwią złodziejom łatwe dotarcie
do drogocennego towaru. Większość biżuterii
znajdującej się w salonie jubilerskim
schowana jest we wnętrzach mebli, dlatego
też aby nie narażać jej na kradzież, wszystkie
meble powinny mieć szuflady na samo
zatrzaskujące się antywłamaniowe zamki. Nie
można również wybierać mebli, w których
szuflada może zostać wyjęta poza konstrukcję
mebla. Dobrze byłoby także, aby szuflada
otwierała się tylko po uprzednim elektronicznym
odblokowaniu zamka. Meble muszą
zostać także nierozerwanie złączone z podłożem,
tak aby jakakolwiek próba ich przesunięcia
była całkowicie niemożliwa.
Specjaliści ds. bezpieczeństwa podkreślają
także, aby kasa sklepowa wbudowana została
w konstrukcję mebla a jej otwarcie możliwie
było dopiero po dwukrotnym potwierdzeniu
polecenia przez sprzedającego. Zabezpieczając
bowiem kasę dodatkową ochroną można
zniwelować ryzyko kradzieży pieniędzy w niej
się znajdujących. W pobliżu czytnika „otwarcia”
kasy można zainstalować także system
powiadamiania o napadzie.



Natychmiastowy alarm

W salonie jubilerskim niezbędny jest także
montaż elektronicznych urządzeń i systemów
alarmowych. Warto zastanowić się nad zastosowaniem
w salonie monitoringu, gdyż jest on
jednym ze skuteczniejszych sposobów zabezpieczenia
mienia w przypadku napadu, kradzieży
czy też pożaru. Monitoring polega na
błyskawicznym przekazaniu informacji o zdarzeniu
firmie ochroniarskiej, policji bądź straży
pożarnej. Uruchomienie alarmu i powiadomienie
odpowiednich służb jest skuteczną
ochroną przed kradzieżą. Warto pamiętać, że
część systemów alarmowych, które dostępne
są na polskim rynku, wyposażonych jest
w system blokady drzwi i okien, co oznacza,
że natychmiast po włączeniu zamknięciu
podlegają wszystkie urządzenia podłączone
do systemu. Nowoczesne systemy alarmowe
sygnalizują także wszelkie awarie techniczne,
co ułatwia i znacznie przyspiesza działanie
ekip serwisowych. Można także zastanowić
się nad zamontowaniem systemu kontrolującego
wejścia do sklepu, który poza zapewnieniem
bezpieczeństwa w danym salonie jubilerskim
może pomóc jego właścicielom
w zwielokrotnieniu sprzedaży. System określa
kierunek ruchu osób oraz wskazuje wszelkie
zakłócenia w ruchu klientów na terenie sklepu.
Zaletą tego urządzenia jest z całą pewnością
możliwość zaobserwowania preferencji klientów,
którzy pojawiają się w salonie jubilerskim.
Monitoring, czujniki ruchu oraz system alarmowy
to we współczesnych czasach podstawowa
ochrona przed kradzieżą bądź napadem.
Warto pamiętać, że dostępne na rynku systemy
monitoringu posiadają możliwość nagrywania
a także kontrolowania odczytu z monitoringu
salonu jubilerskiego przez internet.
Można na bieżąco kontrolować pracę w salonie
jubilerskim nie ruszając się sprzed komputera.
Instalując kamery w salonie jubilerskim
należy skorzystać z usług specjalistycznych
firm funkcjonujących na naszym rynku. Jednak
warto wybierać te, które oferują możliwość
instalowania szybkoobrotowych, nowoczesnych
kamer charakteryzujących się bardzo
dobrymi parametrami kodującymi oraz transmisyjnymi.
Wyposażone są one w przetworniki
umożliwiające podgląd nawet przy bardzo słabym oświetleniu. Należy bowiem pamiętać,
że obrotowa kamera pozwoli na natychmiastową
interwencję a także umożliwi dokładne
przyjrzenie się wszystkim działaniom podejmowanym
w salonie jubilerskim.


Pracownik
ochrony

Duże salony jubilerskie decydują
się na wynajęcie samodzielnego
pracownika ochrony,
którego zadaniem jest czuwanie
nad bezpieczeństwem zarówno
klientów i pracowników, jak
i mienia znajdującego się
w salonie. Osoba odpowiedzialna
za ochronę w salonie kontroluje
wszystkie czynności
wykonywane przez pracowników
oraz klientów a także
czuwa nad pracą urządzeń
zabezpieczających kosztowności
znajdujące się w sklepie. Im
większy bowiem salon jubilerski
tym trudniej personelowi zabezpieczyć
towary znajdujące się
w sklepie i w tej sytuacji wynajęcie
osoby odpowiedzialnej za
sklep jest rozwiązaniem najbardziej
korzystnym.


Potencjalni klienci

Zabezpieczając salon jubilerski
przed ewentualną kradzieżą
należy pamiętać, że największe
zagrożenie stanowią potencjalni
klienci. Chwila nieuwagi
sprzedawcy może sprawić, że
złodziej wyjdzie z salonu wraz
z kosztowną biżuterią a tym
samym narazi właściciela na
duże straty finansowe. W takiej
sytuacji trudno uzyskać odszkodowanie
za skradziony towar
od ubezpieczyciela, trudno
także mimo zgłoszenia kradzieży,
odzyskać utracone mienie,
dlatego też należy zminimalizować
ryzyko. Sprzedawcy biżuterii
powinni zostać odpowiednio
wyszkoleni i przygotowani
na zachowanie potencjalnych
złodziei. Warto także posiadać
w salonie nowoczesne urządzenia
antykradzieżowe, które
zniwelują ryzyko i sprawią, że złodzieje będą
czuli się mniej bezkarni. Oczywiście mimo
zabezpieczenia salonu jubilerskiego właścicielom
salonów jubilerskich nie uda się całkowicie
wyeliminować niebezpieczeństwo kradzieży
w swoim salonie, warto jednak dołożyć
wszelkich starań, aby biżuteria znajdująca się
w salonie była dobrze zabezpieczona i aby
w przypadku kradzieży czy napadu ubezpieczyciel
nie mógł odmówić wypłaty odszkodowania.

Im lepsze zabezpieczenie tym mniejsza składka

Decydując się na ubezpieczenie salonu
jubilerskiego należy liczyć się z dużymi
wydatkami. Firmy ubezpieczeniowe
niechętnie decydują się na ubezpieczenia
branży jubilerskiej, co powoduje, że
zabezpieczenie salonu przed wszystkimi
możliwymi niebezpieczeństwami będzie
wymagało od właścicieli salonów
jubilerskich płacenia wysokiej składki
ubezpieczeniowej.

Nie można jednak pozwolić sobie na beztroskę i nie
ubezpieczyć biżuterii, gdyż straty wynikające
z kradzieży bądź zniszczenia mienia mogą okazać
się wielokrotnie większe niż roczna składka ubezpieczeniowa.


Polityka firm ubezpieczeniowych

Właściciele salonów jubilerskich zmuszeni są przez firmy ubezpieczeniowe
do ponoszenia wysokich kosztów związanych z prowadzoną
przez siebie działalnością gospodarczą. Ubezpieczyciel
zazwyczaj żąda od salonu jubilerskiego posiadania nowoczesnych
narzędzi przeciwwłamaniowych. Koszt materiałów oraz instalacji
wszelkich zabezpieczeń jest dość wysoki. Wystarczy wspomnieć,
że zakup sejfu do salonu jubilerskiego wiąże się z wydatkiem od
pięciu do dwudziestu tysięcy złotych. Cena kasy pancernej uzależniona
jest bowiem od jej wielkości oraz zabezpieczeń, w które
została ona wyposażona. Im bezpieczniejsza i pojemniejsza kasa
tym oczywiście droższa. Nie warto jednak czynić oszczędności
i wybierać sejfu kierując się przede wszystkim jego ceną, gdyż
może się okazać, że poniesiony przez nas wydatek będzie mijał
się z celem. Firmy ubezpieczeniowe dokładnie bowiem sprawdzają
wszelkie atesty i mogą nie zgodzić się na ubezpieczenie ze
względu na niski poziom bezpieczeństwa sejfu. Warto pamiętać
także, że im lepsze zabezpieczenie zapewnimy biżuterii znajdującej
się w salonie tym mniejszą składkę ubezpieczenia będziemy
płacili. Podobna sytuacja ma miejsce także w przypadku gablot
jubilerskich. Firmy ubezpieczeniowe nie są skłonne ubezpieczać
mienia znajdującego się w gablotach jubilerskich ze względu na
wysokie ryzyko. Napady na salony jubilerskie oraz uszkodzenia
szyb zdarzają się dość często, w związku z powyższym, aby móc
ubiegać się o ubezpieczenie biżuterii znajdującej się na ekspozycji
w salonie jubilerskim trzeba spełnić wszystkie warunki stawiane
przez ubezpieczyciela. A jednym z podstawowych z nich jest
posiadanie atestów instytucji państwowych, tylko certyfikowane
gabloty mogą zostać uznane przez ubezpieczyciela za bezpieczne.



Negocjowanie stawki ubezpieczenia

Należy pamięć, że im lepsze zabezpieczenia znajdują się w salonie
jubilerskim tym lepsze warunki ubezpieczenia można wynegocjować
z firmą ubezpieczeniową. Podstawowa polisa zakłada,
że salon jubilerskich ubezpieczony jest na określoną w umowie
kwotę. Wartość ta ustalana jest indywidualnie z właścicielem
salonu jubilerskiego. Jednak z praktyki wynika, że kwota ubezpieczenia
zazwyczaj nie satysfakcjonuje właścicieli salonów jubilerskich.
Dlatego też większości właścicieli salonów jubilerskich zależy na
podpisywaniu umów indywidualnych oraz podpisywaniu polis na
konkretne okazy jubilerskie. Aby ubezpieczyciel zgodził się na
podpisanie polisy na konkretną biżuterię właściciele salonów
jubilerskich muszą posiadać ocenę rzeczoznawcy potwierdzającą
realną wartość biżuterii. Jednocześnie ubezpieczyciel żąda szczególnego
zabezpieczenia ubezpieczonej biżuterii. Właściciele
salonów jubilerskich są zobowiązani do posiadania sejfów, systemów
alarmujących oraz przestrzegania zasad bezpieczeństwa, aby
w przypadku kradzieży bądź zniszczenia biżuterii mogli ubiegać
się o zwrot kosztów. Warto podkreślić, że rzadko zdarza się, aby
firmy ubezpieczeniowe podpisywały polisy na więcej niż pięć obiektów biżuteryjnych znajdujących się w salonie jubilerskim.
Odmowę podpisania polisy tłumaczą zazwyczaj wysokim ryzykiem.
Z całą pewnością w negocjacjach z firmą ubezpieczeniową pomaga
posiadanie atestowanych, spełniających wszystkie normy
urządzeń przeciwkradzieżowych. Firmy ubezpieczeniowe wychodzą
z założenia, że im więcej zabezpieczeń znajduje się w salonie
jubilerskim tym większa szansa na podpisanie korzystnej dla właściciela
salonu polisy. Posiadanie odpowiednich systemów zabezpieczeń
przekłada się także na kwotę polisy oraz wysokość rocznej
składki, jaką musi uiszczać właściciel salonu. Obowiązuje zasada
im bezpieczniejszy salon tym niższa składka ubezpieczenia. Firmy
ubezpieczeniowe ponoszą bowiem mniejsze ryzyko ubezpieczając
biżuterię w pilnie strzeżonym salonie.


Inwestycja w salon

Firmy ubezpieczeniowe przy negocjowaniu stawek ubezpieczenia
zwracają uwagę nie tylko na system zabezpieczeń, ale także na
lokalizację salonu. Składka ubezpieczenia będzie wyższa dla właściciela
salonu jeśli ten znajduje się na obrzeżach miasta, w miejscu
nieuczęszczanym bądź rejonie gdzie często, według statystyk policyjnych,
dochodzi do kradzieży i włamań. Na mniejsze składki mogą
liczyć natomiast właściciele salonów zlokalizowanych w galeriach
handlowych bądź lokalach znajdujących się w monitorowanych
rejonach miast. Nie można zapominać, że na wysokość składki
uiszczanej przez właściciela wpływa także ilość „napadów” i włamań
do danego punktu. Jeśli w danym salonie doszło do włamania,
napadu lub kradzieży, jego właściciel nie może liczyć na taryfę
ulgową, stawka ubezpieczenia jaką będzie musiał uiścić firmie
ubezpieczeniowej będzie podwyższona. Warto zauważyć, że właściciele
salonów jubilerskich, w których nigdy nie doszło do popełnienia
przestępstwa mogą liczyć na obniżenie składki swojego
ubezpieczenia nawet o kilka procent, co w przypadku ubezpieczenia
biżuterii jest kwotą dość znaczącą. W przypadku podpisywania
polisy ubezpieczeniowej właściciele salonów jubilerskich powinni
pamiętać, że im więcej zainwestują w zabezpieczenie swojego
salonu przed zdarzeniami losowymi oraz kradzieżami i włamaniami
tym lepsze warunki zaproponują im firmy ubezpieczeniowe. Warto
zauważyć, że biżuteria będzie zabezpieczona tylko wówczas, gdy
z jednej strony będzie jej chronił nowoczesny system antywłamaniowy
a z drugiej korzystna polisa ubezpieczeniowa.

Biżuteria pod ochroną

Jednym z podstawowych sposobów na pozyskanie partnerów handlowych jest
udostępnienie biżuterii podczas wszelkiego rodzaju imprez targowych. Klienci są
gotowi podpisywać kontrakty handlowe w momencie, gdy mają możliwość dokładnego
obejrzenia całej oferty producenta biżuterii.

Jednak transport a następnie zaprezentowanie
biżuterii czy kamieni
szlachetnych potencjalnym kupującym
wiąże się z ryzykiem. Znacznie
bowiem trudniej zabezpieczyć kosztowności
przed kradzieżą lub zniszczeniem
w czasie trwania targów jubilerskich niż
w pracowniach jubilerskich.


Problemy z transportem

Decyzja o prezentowaniu biżuterii czy
kamieni szlachetnych podczas targów
branżowych nie jest decyzją łatwą. Wiele
podmiotów gospodarczych decyduje się
na wystawienie swoich towarów, jednak
pewna część firm funkcjonujących na
polskim rynku nie chce uczestniczyć
w branżowych wydarzeniach. Zazwyczaj
właściciele nie chcą prezentować swoich
wyrobów z powodu dużego ryzyka wynikającego
z przeniesienia biżuterii do
przestrzeni, gdzie narażona jest ona na
większe ryzyko kradzieży bądź zniszczenia.
Problem zaczyna się już w momencie
bezpiecznego przewiezienia biżuterii na
targi oraz odpowiednie jej zaprezentowanie
potencjalnemu klientowi. Producenci
biżuterii, importerzy kamieni szlachetnych
zazwyczaj decydują się na wynajęcie
specjalistycznych firm transportowych,
które są odpowiednio przygotowane do
przewozu biżuterii i kamieni. Właściciele
przedmiotów wartościowych zwracają
szczególną uwagę na ubezpieczenie mienia,
które zamierzają przewieźć. Większość
firm transportowych umożliwia klientom
ubezpieczenie swoich przesyłek. Nie
można jednak zapominać, że dodatkowe
ubezpieczenie wiąże się z poniesieniem
kosztów. – Ubezpieczenie mienia w transporcie
nazywa się ubezpieczeniem cargo.
Ubezpieczenie takie chroni nas przed
skutkami zniszczenia bądź kradzieży dóbr
w transporcie – mówi Mateusz Krykowski,
pracownik firmy ubezpieczeniowej. –
Odszkodowanie przysługuje nam zarówno
wtedy, gdy przewozu dokonujemy za
pomocą własnych środków transportu, jak
i wówczas, gdy robi to za nas wynajęty
przewoźnik – pod warunkiem oczywiście,
że wykupimy odpowiednią polisę – dodaje.
Ubezpieczenia transportu można
dokonać u niemal każdego ubezpieczyciela
działającego na terytorium Polski,
jednak w przypadku przewozu biżuterii
lub dzieła sztuki należy rozszerzać standardową
polisę lub podpisywać odrębną
umowę. Coraz częściej producenci biżuterii
decydują się na wynajęcie firm ochroniarskich
specjalizujących się w zorganizowaniu
bezpiecznego przewozu drogocennych
towarów. W przypadku firm
specjalizujących się w ochronie mienia
transporty ubezpieczone są na kwotę
miliona złotych, jednak w specjalnych
okolicznościach istnieje możliwość zwielokrotnienia
odszkodowania. – Przewóz
biżuterii czy kamieni szlachetnych wiąże
się z ryzykiem kradzieży – mówi Mateusz
Krykowski. – Dlatego też podpisanie umów
z ubezpieczycielem obwarowane jest
licznymi warunkami, które właścicielowi
biżuterii niezwykle trudno spełnić – dodaje.
Ubezpieczenie biżuterii na czas transportu
jest dość drogie. Osoby decydujące
się na skorzystanie z polisy muszą liczyć
się z wydatkiem rzędu kilku tysięcy złotych.
– Koszt ubezpieczenia zależny jest od jego
rodzaju – mówi Mateusz Krykowski. – Im
więcej zdarzeń losowych obejmuje ubezpieczenie
tym jego cena jest wyższa –
dodaje.


Ochrona na targach


Warto zauważyć, że ciężar zabezpieczenia
produktów jubilerskich podczas targów
branżowych spoczywa na organizatorach.
Obiekt musi być chroniony w szczególny
sposób, przede wszystkim poprzez ograniczenie
liczby odwiedzających targi.
Organizator zobowiązuje się, że miejsca
przechowywania biżuterii są w pełni bezpieczne.
Jednakże warto zwrócić uwagę,
że coraz znaczniejsza liczba podmiotów gospodarczych funkcjonujących na polskim
rynku decyduje się na „podwojenie”
zabezpieczeń poprzez własną ochronę
swojego mienia. Zdarza się, że importerzy
kamieni szlachetnych czy biżuterii zatrudniają
na czas trwania targów agencje
ochrony mienia bądź przyjeżdżają na
imprezę branżową z własnym personelem
przeszkolonym w przeciwdziałaniu kradzieży.
Właściciele drogocennej biżuterii
starają się także zniwelować ryzyko kradzieży
poprzez stworzenie na terenie
targów odpowiednich stoisk, które uniemożliwią
dokonanie kradzieży. – Firmy
jubilerskie przed wyjazdem na targi branżowe
podpisują z ubezpieczycielem specjalne
polisy, które zabezpieczają ich
majątek – mówi Mateusz Krykowski. – Aby
podpisać polisę trzeba przygotować się na
twarde negocjacje z ubezpieczycielem.
Zazwyczaj problematyczna pozostaje
sprawa kradzieży zwykłej, czyli tzn. bez
śladów włamania, która może zdarzyć się
na targach jubilerskich – dodaje. Większość
firm ubezpieczeniowych żąda od właściciela
stoiska wynajęcia dodatkowej ochrony
i zainstalowania dodatkowego wyposażenia,
między innymi własnych sejfów,
szyb antywłamaniowych czy monitoringu.
I mimo spełniania warunków ubezpieczyciele
często nie są zainteresowani podpisaniem
polisy, która w pełni pokrywałaby
koszty ewentualnej kradzieży.


Ubezpieczenie biżuterii

Targi jubilerskie są okazją na pozyskiwanie
nowych klientów, na nawiązanie kontraktów
handlowych, które mogą przełożyć
się na wzrost zysków producenta biżuterii.
Nie można jednak zapominać, że wykupienie
stoiska na targach jubilerskich wiąże
się także z ryzykiem utraty swoich kosztowności
w wyniku kradzieży bądź działania
sił losowych. Właściciele drogocennej
biżuterii zmuszeni są do zabezpieczenia
swojego mienia i wykupienia polis, które
zniwelują skutki kradzieży drogocennych
przedmiotów bądź ich zniszczenia.
Ubezpieczyciele nie są jednak przychylnie
nastawieni do ubezpieczania biżuterii czy
kamieni szlachetnych podczas transportu
bądź w hali targowej. Wysokie odszkodowania,
które musiałaby zapłacić firma
ubezpieczeniowa w wypadku kradzieży,
powodują, że właściciele biżuterii muszą
spełniać wiele dodatkowych warunków,
aby podpisać polisę ubezpieczeniową.
Zazwyczaj firmy ubezpieczeniowe zrzucają
ciężar zabezpieczenia na właściciela
biżuterii – do jego obowiązków należy
zabezpieczenie biżuterii przed kradzieżą,
co powoduje znaczne podniesienie kosztów.
Należy bowiem pamiętać, że im
droższe okazy biżuteryjne prezentowane
są na targach tym większe koszty musi
ponosić ich właściciel. – Rzadko kiedy
ubezpieczyciel zgadza się na ubezpieczenie
konkretnych okazów biżuteryjnych –
mówi Mateusz Krykowski. – Najczęściej
ustalana jest kwota na jaką ubezpieczona
jest biżuteria znajdująca się na targach
i w razie kradzieży poszczególnych okazów
ponownie wyliczana jest jej wartość i wysokość
odszkodowania – dodaje. Mimo że
ubezpieczenie biżuterii na czas targów jest
przedsięwzięciem dość drogim warto
jednak podpisać odpowiednią polisę, aby
mieć pewność, że drogocenna biżuteria
jest zabezpieczona na wypadek kradzieży
bądź zniszczenia.