Artykuły z działu

Przeglądasz dział RAPORT (id:59)
w numerze 09/2011 (id:100)

Ilość artykułów w dziale: 1

Biżuteria na plusie

Brak stabilizacji na rynkach finansowych nie musi źle wróżyć branży jubilerskiej, która nie ma powodów do obaw. Z opublikowanego raportu KPMB wynika, że w 2010 roku wydatki Polaków na biżuterię wyniosły 1 164 mln złotych. Raport wskazuje także, że w najbliższym czasie, mimo niestabilnej sytuacji ekonomicznej, wydatki Polaków na dobra luksusowe będą rosły.

Z raportu opublikowanego przez KPMB, międzynarodową sieć firm świadczących usługi z zakresu audytu, doradztwa podatkowego i doradztwa gospodarczego, wynika, że w naszym kraju z roku na rok rośnie zainteresowanie kupnem luksusowych towarów i usług.


Luksusowe marki w Polsce

Dowodem na stały rozwój branży jubilerskiej jest z całą pewnością pojawianie się w ostatnim czasie na polskim rynku marek luksusowej biżuterii i zegarków, jak choćby A. Lange & Söhne, firmy produkującej zegarki. Debiuty światowych gigantów świadczą o stale poszerzającym się polskim rynku dóbr luksusowych. – Powszechnie wiadomo, że podczas kryzysu najwięcej tracą najbiedniejsi – mówi Marek Nowotnik, ekonomista. – Bogaci klienci nie zrezygnowali i w najbliższym czasie nie zrezygnują z zakupów dóbr luksusowych. Nie można także wykluczyć, że zwiększą swoje wydatki na biżuterię i złoto czy kamienie lokacyjne – dodaje. Biżuteria, nie tylko sygnowana logiem znanych i luksusowych marek, cieszy się sporym zainteresowaniem klientów w naszym kraju.


Coraz więcej zamożnych klientów

Optymizmem powinien także napawać fakt, że w 2010 roku liczba zamożnych Polaków wzrosła w porównaniu z 2009 rokiem o niemal 10 proc. W 2009 roku − jak podaje raport przygotowany przez KPMB − bogatych Polaków było 606 tysięcy, podczas gdy w zeszłym roku ich liczba zwiększyła się do 620 tysięcy osób. Za osoby bogate uznane zostały te, których dochód roczny wyniósł ponad 85,5 tysiąca brutto. Z raportu wynika także, że najwięcej, gdyż niemal jedna trzecia wszystkich zamożnych Polaków, mieszka w województwie mazowieckim. Stale powiększająca się liczba bogatych Polaków − zdaniem analityków rynku − przełoży się na zwiększenie obrotów w salonach z luksusowymi dobrami. Osoby bogate w 2010 roku wydawały na dobra luksusowe prawie 30 tysięcy rocznie. – Można prognozować, że wyniki za rok 2011 będę jeszcze lepsze – mówi Marek Nowotnik. – Dobra luksusowe, szczególnie biżuteria, są kupowane nie tylko przez osoby bogate, ale także osoby, które aspirują do tej grupy. Nie można zapominać także o grupie osób średniozamożnych, którzy w sytuacji życiowej zobowiązani są do zrobienia zakupów u jubilera – dodaje.


Perspektywy rozwoju

Jak wynika z danych przekazanych na potrzeby raportu KPMG przez Euromonitor International, w 2010 roku rynek luksusowych dóbr konsumpcyjnych mógł osiągnąć wartość blisko 3,5 mld złotych. W latach 2011 − 2015 spodziewany jest bardzo duży wzrost wartości rynku aż o 40 proc. Najdynamiczniej w tej dziedzinie rozwijał się segment biżuterii i zegarków, którego wartość w 2010 roku oszacowano na jedną trzecią wartości całego rynku dóbr konsumpcyjnych. Można domniemywać, że biżuteria i zegarki nadal będą sprzedawać się najlepiej. – Biżuteria i zegarki są produktami luksusowymi, które są niezbędne dla osób, które osiągają pewien poziom zamożności – mówi Marek Nowotnik. − Osoby zamożne muszą posiadać wysokiej jakości produkty, które świadczą o ich sytuacji materialnej – dodaje.


Biżuteria jako dzieło sztuki

Jednocześnie z raportu wynika, że w ciągu ostatniego roku wzrosła także wartość rynku sztuki, w tym o 5 proc. wydatki klientów na rzemiosło artystyczne, w którym znajduje się biżuteria. – Rynek wtórny biżuterii, nawet traktowanej jako dzieło sztuki, nie rośnie tak dynamicznie jak sprzedaż biżuterii nowej – mówi Marek Nowotnik. – Jednak z roku na rok jego udział w rynku stale się powiększa, co daje nadzieję, że w przyszłości będziemy mieli do czynienia z większymi transakcjami na tym rynku – dodaje.


Wzrost na całym świecie

Nie tylko w Polsce rynek dóbr luksusowych będzie odnotowywał zyski. Z niedawno opublikowanego raportu Bain & Co, amerykańskiej firmy konsultingowej, wynika, że w 2012 i 2013 roku czeka nas wzrost przychodów na rynku dóbr luksusowych nawet o 5-6 proc., mimo znacznie mniejszego udziału w zakupach klientów z Europy oraz Stanów Zjednoczonych Ameryki Północnej. Szacuje się, że największym odbiorcą dóbr luksusowych na świecie w ciągu najbliższych pięciu lat staną się Chiny. Już bowiem teraz Chiny są drugim na świecie odbiorcą produkcji dóbr luksusowych zaraz po USA. W 2010 roku sprzedaż towarów luksusowych w Chinach wzrosła o 30 proc. w stosunku do roku ubiegłego. Warto wspomnieć, że Japonia, która jeszcze do niedawna była największym nabywcą dóbr luksusowych, znajduje się teraz na trzecim miejscu. Z raportu Bain & Co wynika, że duży wzrost może odnotować także Brazylia, gdzie sprzedaż luksusowych towarów w 2010 roku wyniosła ponad 1,8 miliardów euro. Firma Bain & Co prognozuje, że w 2013 roku znacznie wzrośnie także udział Rosji w światowej sprzedaży dóbr luksusowych i może on wzrosnąć nawet o 10 proc. Z raportu Bain & Co wynika także, że bardzo dobrze zakończy się 2011 rok, gdyż szacunkowe dane spływające z rynku ukazują, że już teraz sprzedaż dóbr luksusowych wynosi 185 miliardów euro, podczas gdy rok 2010 został zakończony wynikiem 172 miliardów euro. Z danych wynika, że najgorszy rok w historii przemysłu dóbr luksusowych, taki jakim był rok 2009, gdzie sprzedaż spadła aż o 8 proc. a wiele firm z branży zbankrutowało, w najbliższym czasie nie ma szansy na powtórzenie.


Wzrost sprzedaży

Z raportów dotyczących rynku dóbr luksusowych, a szczególnie sprzedaży biżuterii i zegarków, wynika, że w najbliższym czasie branża jubilerska może spodziewać się znacznych wzrostów sprzedaży. Klienci na całym świecie są bowiem zainteresowani przeznaczaniem swoich pieniędzy na wartościowe produkty luksusowe i jak pokazują raporty tendencja ta powinna utrzymać się aż do 2015 roku. Jednocześnie analitycy wskazują, że osoby zainteresowane kupnem luksusowej biżuterii i drogich zegarków chcą wyszukanych i nietuzinkowych okazów biżuteryjnych. Zależy im przede wszystkim na wysokiej jakości oraz niepowtarzalności kupowanych towarów. Odnotowania wartym wydaje także fakt, że w ostatnim czasie najdynamiczniej rozwija się segment biżuterii dla mężczyzn. Sprzedaż męskiej biżuterii wzrosła na świecie aż o 20 proc. i stanowi 30 proc. wydatków konsumenckich na biżuterię. Jak podkreślają analitycy, sprzedaż męskiej biżuterii w najbliższym czasie z całą pewnością będzie się zwiększała. Sytuacja ta wynika z faktu, że mężczyznom zaczęło zależeć na zwróceniu na siebie uwagi. W pierwszym kwartale firma Tiffany odnotowała wzrost sprzedaży męskiej biżuterii aż o 22 proc.


Bogatsi klienci – droższa biżuteria

Stale zwiększająca się liczba bogatych Polaków jest z całą pewnością dobrą wiadomością dla branży jubilerskiej. Wraz z bogaceniem się społeczeństwa wzrasta sprzedaż biżuterii. Właściciele salonów jubilerskich oraz producenci biżuterii nie powinni obawiać się spadku przychodów w niestabilnych czasach. Wydaje się bowiem, że rynek dóbr luksusowych jest nie tylko zabezpieczony przed ewentualnymi skutkami kryzysu, ale także będzie dynamicznie się rozwijał.